Jaki jest wasz stosunek do osób które nie przyjeły od was zaproszenia na nk/fb?

Powinnaś ją mocno opieprzyć bo to zwykła podłość jest i powiedzieć wprost.

kiedyś miałam ale zwiałam stamtąd szybko gdy zobaczyłam że tam sami lanserzy są.Dziewczyno są poważniejsze problemy niż to ile kto ma znajomych na fb.

Ale teraz każdy kto tego nie ma oznacza że jest wykolejony ze społeczeństwa.

tak to wygląda jak ktoś musi mieć 500 "przyjaciół" podczas gdy w rzeczywistości utrzymuje regularne kontakty z trzema.. sztucznie nadęty balon ten cały fb i takiż problem

Normalna ilość znajomych na fb to 150. Ludzie nie są w stanie utrzymywać kontaktów z większą ilością ludzi więc jak ktoś ma 1000 znajomych to ma problemy psychiczne lub dodaje psy sąsiadów żeby podnieść się ma duchu.

A czasem dodaje zdjęcia na nk i otrzymuje zaproszenia od całkiem obcych ludzi. To znaczy że oni chcą mnie poznać jak widzą mnie w ostatnio dodanych zdjęciach?

I dlaczego większość ludzi ma fb a o nk jakoś ostatnio każdy milczy :O :O :O :O????

Aha i ja też mam kilku zignorowanych ludzi. Nie znam, nie lubię lub i tak po zaakceptowaniu takiego zaproszenia mieliby mnie w dupie, nawet by słowa nie napisali.

to "500" to hiperbolizacja. tak naprawdę 150 wirtualnych przyjaciół tez nie ma nic wspólnego z rzeczywistością

150 "przyjaciół" ma jak najbardziej wszystko wspólne z rzeczywistością. Juz przed doba internetu udowodniono ze człowiek jest w stanie zapamiętać 150 twarzy i z tyloma osobami utrzymywać regularny kontakt. Maksymalnie. Poza tą liczbą wszystko się myli. A że ostatnio zostało to powiązane z fb to już inna historia....

ale pytanie dlaczego po dodaniu nowych zdjęc ludzie wysyłaja mi zaproszenia :O

wliczając w to 150 bardzo przelotne i pobiezne kontakty