Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Ukryta prawda

Jaki jest wasz stosunek do osób które nie przyjeły od was zaproszenia na nk/fb?

Polecane posty

Mówicie im cześć?? czy po prostu olewacie? pytam się o osoby które od was odrzuciły zaproszenie na nk lub fb albo wogóle, były gośćmi w waszym profilu i nic, zostały obojętne na zaproszenie. Ani nie przyjeły, ani nie odrzuciły. Ja mam ochote im oto zrobić awanti!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gdybym miał konto na fb lub innej ujni, to bym je mordował za obrazę mojego boskiego majestatu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie każdy tylko: 1\ dzieci, 2\ socjopaci, 3\ psychopaci, 4\ pedofile, 5\ społecznie odrzuceni, dzieckiem już nie jestem, a mojej parafilii nie ma na powyższej liście

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ukryta prawda, a ja słyszałam że na fb ma być jakichś zamach na wolność użytkowników. że ma być jakieś głosowanie, ale i tak jest niemożliwe, żeby odpowiednia ilość osób zagłosowała, więc będzie unieważnione. i że zmienią regulamin samowolnie, i będą handlować danymi jak będą chcieli. słyszałaś coś o tym? ja artykuł czytałam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hnggjgjhgjhg
a po co ich zapraszałaś skoro ich nie znasz? to ze oglądały twój zakazany ryj i profil nie znaczy ze chcą cię mieć w kontaktach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarna_pszczoła
ja chyba jestem psychopatą bo nie mam fb i nie lubię ludzi wolę ufo mój tata jest kosmicznym zielonym jaszczurem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale znam ich osobiście!!!! Za pierwszym razem jak miałem nk sami wysłali mi zaproszenia. Potem na nk przestali mnie odwiedzać a na fb, niektórzy jak pojawiały się moje nowe zdjęcie to likwidowali mnie ze znajomych gnoje jedne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
poznali cię lepiej, gratuluję masz talent do zrażania do siebie ludzi, czyli należysz do grupy 5) użytkowników pejszbuka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Najgorsze jest to że każdy jak chciałabym zapytać go wprost dlaczego na fejsa mnie przyjął a na nk nie, mimo że odwiedzał mój profil to każdy unika tematu. Szczyle jedne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zabij - awansujesz do grupy 3), psychopaci maja branie u płci przeciwnej, odrzuceni nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lol olol - lubię Cię, nie zauważyłam w Twoich postach nic wkurwiającego do tej pory, ale please przestań się lansować, jestem taki alternative i nie mam fejsa ani niczego takiego. na kilometr widać, że gdzieś masz konto;) pozdro

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jutro idę na stołówke i kupie se obiad za 5,50. Prawdopodobnie będzie schabowy, ziemniaki i kapusta zasmażana. Będzie tam dziewczyna która nie przyjeła zaproszenia, spytam się jej wprost.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hhhhhhhhhhhhhhhh
dzięki za poprawienie nastroju, pośmiałam się, teraz moge iśc spac bo jutro do roboty nie wstane :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alpia
Gdy otrzymuje zaproszenia od znajomych z ktorymi nie rozmwiam poza faktem ze sie kiedys poznalismy/ uczylismy sie razem/jest lub byl moim sasiadem/ znajomym rodziny/zna mnie ktos z widzenia to po co mam akceptowac? Gdy widze ze mam kogos w znajomych a nie rozmawiamy to po co kogos trzymac? Zeby widzial co u mnie hahahahah no bez kitu. Usuwam albo pozotawiam takie osoby w zawieszeniu- nie odrzucam, nie akceptuje, niech sobie wisza tam w przestrzeni sieciowej, jak cos to zawsze moga napisac na prv. A gdy kogos zapraszam to raczej z jakiegos powodua nie zeby miec wieksza liczbe znajomkow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No a najlepsze jest to że ja z tymi osobami czasem nawet rozmawiałam. Co prawda na fejsa przyjeli moje zaproszenie ale na nk już nie. Stawiłam fotki na fb, niektóre osoby usuneły mnie, itp. Jestem tak wkurwiona bo tylko 149 na nk i 180 na fb. A inni znajomi mają po 800 znajomych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to co ja mam powiedzieć
moi znajomi mają po 1000 znajomych a ja tylko dwóch. Jedną dziewczyne którą poznałam na wsi na wczasach u babci i przyjaciółke od serca z przedszkola :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Betti28
Hej ja jestem już z tych dużychhh dziewczynek...ale....prosze was o szczere wypowiedzi na temat jak potraktowac osobę ,którą zna się dobrze w realu..widzimy się codziennie ,mamy kontakt,niby dobry...ale nie zaakceptowała mojego zaproszenia na fb...,a w realu spytała czy chce być jego znajomą na fb???????po czymś takim cofnęłam to zapro...bo myślałam,że może nie chce ludzi z pracy w swoim gronie...i poczułam się bardzo bardzo głupiooo,że może zrobiłam coś niestosownego.A po pewnym czasie ta osoba przyjęła moich znajomych z pracy na fb.....jest mi bardzo przykro choć minęło już wiele czasu .Nie chodzi już o cały ten fb...tylko o fakt,że można z kimś znać się w realu ;śmiać się ,rozmawiać,a tu upsss okazuje się ,że w wirtualu już się nie znamy...No i to olanie bo co tu dużo mówić w porównaniu do innych wspólnych znajomych.Czy postąpilibyście tak samo jak ja?zwiększając dystans do tej osoby?bo ja tak właśnie uczyniłam po tej sytuacji...po pewnym ,długim czasie jeszcze (będąc już mocno zdystansowana do tej osoby)usłyszałam pytanie;czy ja się o coś gniewam bo się wogóle nie odzywam....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×