Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość frynka

prowadzenie ciąży prywatnie - jakie koszty?

Polecane posty

Gość do meaa
to nie lepiej chodzić do 2 lekarzy- na nfz zeby miec te badania za darmo i do prywatnego tylko na wizyty zeby mieć lepszą opieke...?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A po co chodzic do pryv jak mozna na NFZ, za darmo. Ja tak chodzilam i dzeici mam zdrowe i jakies 6-8tys do przodu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kot bez butów
a, i dużo zależy od samej kobiety, jej stanu zdrowia, wieku, wywiadu rodzinnego, przebytych chorób, poronień itp. i ciąży jeśli pierwsze badania w I trymestrze wychodzi dobrze to nie robi się przecież testu pappa i wielu innych drogich badań jest też szereg badań, które nie każdy lekarz zleca ja nie miałam chodząc na nfz listeriozy, cytomegalii, hiv to sobie robiłam sama prywatnie grupę krwi miałam wcześniej oznaczoną więc na koszt ciąży wpływ ma wiele czynników

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do meaa
ale ponoć teraz każda ciężarna musi miec test na hiv to jak to możliwe ze lekarz na nfz go nie zleca? przecież to trzeba wiedziec bo jeśli matka ma hiv (o czym może nmie wiedzieć) to musi miec cesarkę zeby nie zakazić dziecka! więc jak moga tego nie zlecać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Iklementyna
Bo o badania na grupę krwi, HIV czy zoltaczke a nawet taksoplazmoze trzeba sie upomnieć i tyle takie Ycie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kot bez butów
Jagoda - bo nie w każdym miecie opieka na nfz jest przyzwoita u mnie jest 1 przychodnia ginekologiczna do której trafiłam niestety przeoczono tam mój stan zapalny, pomimo robionej cytologii, nie dostałam ani jednego usg - bo po co mi na początku ciąży się rozchorowałam, zadzwoniłam, kazali mi przyjść przyszłam i dostałam zjebkę, że za często przychodzę, że na kasę chorych jest teraz 8 wizyt i na koniec ciąży będę ją sobie prowadzić sama taki cyrk jest nie na moje nerwy na szczęście jestem zdrowa, więc moja ciąża będzie mnie kosztować coś ok. 1000 zł nie wyobrażam też sobie chodzenia na kasę chorych (przy tych 8 wizytach) kobiet które mają jakieś powikłania i muszą chodzić częściej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do meaa
klementyno no ok, ale jak się upomnisz to rozumiem że dostaniesz skierowanie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kot bez butów
i się upominałam, tak, jak i o usg i nic z tego - to nie byłam lekarzem, a jak nie trzeba, to nie trzeba moje jakiekolwiek pytanie najpierw powodowało udawanie głuchej, jak powtórzyłam to widziałam grymas nieszczęśliwej gęby, która coś wymamrotała w moim przypadku przygoda z nfz to po prostu jakaś masakra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja myślę, ze to każdego sprawa gdzie, u kogo i za ile chce sie leczyć czy prowadzic ciąże po co kogos pouczać? jak kupię ser droższy od kogoś to też dostane zjebkę bo nie kupiłam tańszego? no dajcie spokój

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do meaa
wysatarczy powiedzić: prosze o skierowanie na hic i żółtaczkę (przykładowo), lekarz mówi: nie trzeba a Ty na to: rozumiem, w takim razie prosze mi dać odmowe na piśmie. i niech będzie wyraźnie napisane, ze ciężarna prosi o skierowanie na badanie a lekarz odmawia. gwarantuję Ci ze żaden lekarz tego nie podpisze;) czasami trzeba z nimi ostro. jak się nalezy to się należy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Iklementyna
Wlasnie, jak odmówi to popros o uzasadnienie na piśmie . Żaden tego nie zrobi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kot bez butów
a ja wolałam chodzić prywatnie do świetnego lekarza i się nie szarpać moja ciąża to czas radości i spokoju, a nie użerania się z lekarzem-dziwolągiem za 100 zł miesięcznie w moim przypadku warto teraz wiem wszystko, lekarz mi wyjaśnia dokładnie wszystkie moje wątpliwości, na każdej wizycie słucham serducha i mam usg, dostaje pliczek zdjęć, a lekarz dokładnie sobie ogląda synka dla mnie ta różnica była ogromna i tak się zraziłam do lekarzy z państwowych przychodni, że już nigdy nie pójdę gdzieś państwowo a pamiętam, jak dziwiłam się kuzynce narzekającej na nfz-etowskiego dentystę takich "lekarzy" na jakich trafiłam państwowo nie życzę nikomu, żałuję, że wcześniej nie czytałam o nich opinii w necie, bo od razu chodziłabym prywatnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jagoda - ano mozna, ale jak mam ciążę zagrożoną a w prywatnej klinice sprzęt na najwyższym poziomie, a do tego i przede wszystkim lekarza specjalistę, który wiedzą, podejściem do pacjenta, poczuciem humoru i poświęconą uwagą a nie zbywaniem przewyższa o głowę lekarzy na nfz - to idę do niego bez dwóch zdań. Zreszta niech każdy chodzi tam gdzie chce, byleby lekarz był specjalistą i znał się na rzeczy. 3 lata temu płacilam za wizytę - od 100zł -150zł. Raz 180zł, z cyto. usg 4D - chyba 180zł. Badania to jeden czort czy od lekarza na nfz czy pryw., bo za nie i tak muszę płacić w laboratorium. Mało który ma podpisaną umowę z laboratorium na nfz. Badania zależy ile lekarz zleca badań - ja mialam masę badać i było tak że płaciłam 100zł, a było że i prawie 400zł. Na początku ciązy jeździłam co 4 tygodnie, potem co 3tygodnie, pod koniec co 2tygodnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kot bez butów, ja w 2 ciazy bylam u lekarza 7x. Tylko, ze z moja ciaza nic sie nie dzilao a ja tez czulam sie super. Nie ma sensu tak latac po tych lekarzach jak nic sie nie dzieje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wypowiadajacasie
ja place 300-350 zl co 3 tygodnie plus leki miesiecznie ok.200-300 zl testy pappa 500 zł, usg 3/4d 3 x po 350 zł. to sa koszty jakie ponosze od 5 tc... z tym, że mialam duze problemy i mozliwosc poronienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wypowiadajacasie
nie dodalam badan, wszystkie robilam prywatnie ok 1000 zł do tej pory, krew mocz to pikuś, tokso cyto hiv wr, obciazenie glukoza 2 razy, proby watrobowe co kilka dni od jakiegos czasu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
koszty wizyt w ciazy plus obecnosci gina przy porodzie to 2500 zl, do tego witaminy i zelazo ok. 100 zl/miesiac oraz badania ok. 50 zl na miesiac. razem ok. 4000 zl.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kolepoaa
d.z----> gdzie rodziłaś, gdzieś w warszawie? mnie jakoś pond 2000 zł wyszło za wizyty, a badania to tylko za awidność toxo zapłaciłam 150 zł, reszta w ramach pakietu medycznego z pracy. trochę leków było, ale takie dość tanie więc to chyba nawet 200 zł przez całą ciążę nie było.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jagoda po co chodzić prywatnie? W małym miescie np. po to, żeby ktoś sie toba zajał i nie oddał w rece partacza np. przy cc tylko zeby wsiadł w samochód i przyjechał :) u nas tak jest w wypadku dwóch lekarzy: ordynatora i prywatnego. Zas ja mimo, ze do ordynatora chodze to i tak prywatnie do innego latam, bo jak ordynator pójdzie na urlop to mi same konowały zostanał. Jak trafiłam do szpitala z krwawieniem i przyjał mnie ten co był akurat na dyżurze to na podstawie badania USG przez brzuch W 8 TYGODNIU zarzadził łyzeczkowanie na żywca!!! bo macica pusta :D nic dziwnego, w 8 tyg na USG przez brzuch to nic nie widac. oczywiscie sie nie zgodziłam bez narkozy, po takim badaniu a po dobie okazało się, że dziecko żyje a serducho mu bije jak dzwon!!! Idiota zywa ciaze by usunął :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kolepoaa
no właśnie, ja też chodziłam prywatnie żeby mieć konkretną opieką w szpitalu i mój lekarz tą opiekę zapewnia, jak go nie ma w szpitalu, to i tak wie, co się dzieje ze mną, także taki spokój psychiczny, a to jest bezcenne!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość około
Zawsze lepiej chodzić do dwóch jeden na fundusz drugi prywatnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamusiabartusia2012
Ja prowadziłam ciążę w Białymstoku. Wizyty, USG i badania wyniosłoy mnie niecałe 3 tyś plus koszt porodu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hehehehehehhehehehehe
3 tys.na całą ciąże to mało ja jestem w 14tc i póki co już wydałam 1300zł a gdzie dalej ? coś ściemniacie. Ja za wizyty co 4 tygodnie płace 150zł prenatalne wyniosło mnie 400zł badania biochemiczne krwi na chwile obecną kolejne 500zł leki itp reszta.To dopiero 14 tc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zależy od miejscowości i od samego lekarza. Ja miałam od 7mego tygodnia już 4ry wizyty i każda po 60 zł w tym dwie ostatnie to badanie ginekologiczno położnicze i usg i te dwie rzeczy w cenie 60 zł. Pierwsze badania z krwi (morfologia, mocz, tsh, przeciwciała na toksoplazmoze x 2, na różyczkę, grupa krwi, antyciała rh i chyb tyle to ok 190 zł, i ostatnio mocz, morologia i test obciążenia z glukozą 52 zł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fhkdfhksdhflk
9 tydzień ciąży 170 wizyta 120 wizyta 150 wizyta 400 badania pierwsze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak chwalicie prywatną opiekę a ja byłam prywatnie u ginekologa i wiecie co???całą wizytę przeziewał, jak powiedziałam, że mnie często jajnik boli to nawet mi usg nie zrobił, poza tym dał mi leki hormonalne przed zrobieniem samych badań hormonów...więc brak słów, czasami lekarze w państwowych przychodniach są dużo bardziej profesjonalni niż ci prywatnie, tak było przynajmniej w moim przypadku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rany ile wy tych badan robicie w ciazy... serio, w szoku jestem i te kwoty jak z kosmosu... na badania krwi przez cala ciaze 1000zl... Naprawde tak chorujecie , ze az tyle musisice wydawac na tych lekarzy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wizyta i usg 150 zł. pierwsze badania to zależy jakie zleci lekarz nie wszyscy każą robić HIV, CMV różyczka . A kazde z tych badań ok 60 zł. Na NFZ to zależy jak się trafi koleżanki chodziły a i tak za te badania musiały płacić morfologia i mocz na nfz przeciez to kosztuje ok 15 zł wiec jaki jest sens chodzenia na dwa fronty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×