CZYM SIE RÓŻNI GRES SZKLIWIONY OD POLEROWANEGO??POMOZCIE

jest jakas roznica? chcemy kupic w sklepie internetowym i nie bardzo na zdjeciach widac tą roznice, widac ja tylko w cenie..

Gres szkliwiony między innymi ma warstwę szkliwa i nie trzeba go impregnować, zaś gres polerowany nie posiada szkliwa i trzeba go impregnować. Różnica jest jeszcze taka, że niby gres szkliwiony jest bardziej odporny na ścieranie i zabrudzenia, ale np. pod wpływem uderzeń (np. gdy upuścisz kubek lub szklankę) szkliwo odpryskuje i odprysk jest znacząco widoczny, różni się kolorem. Jak w taki odprysk dostanie się zanieczyszczenie, raczej już go niczym nie odczyścisz, z resztą z gresu szkliwionego i tak trudno jest zmyć niektóre plamy i nie tylko w odpryskach, ale na całej powierzchni. Wiesz jak ci coś kapnie i nie zauważysz, to będziesz miała plamę trudną do usunięcia. Podobnie jest z plamami na gresie polerowanym, ale jeszcze gorzej, bo polerowany nie ma szkliwa, a impregnacja dość szybko schodzi i plamy są trudne do usunięcia. Gresy wyglądają ładnie jak są nowe, ale potem to katastrofa i trzeba non stop patrzeć, żeby plam nie było. Głupia plama z wody zostawia ślad, po czasie ślad z wody obsycha, ale niech ci olej kapnie i nie zauważysz w porę, to masz już problem. Po latach podłoga z gresu (szkliwiony czy polerowany) wygląda nieatrakcyjnie. No chyba że planujesz co ileś tam lat zmieniać podłogi, to ok. I trzeba uważać... gres polerowany i szkliwiony jest strasznie śliski. Ja mam niby antypoślizgowy, ale powiem ci szczerze, że szpagat wywijam przynajmniej raz na 2 tygodnie :D

Coż za bzdury. Jeżeli kupi się porządny gres polerowany to nie ma z nim żadnego problemu pod każdym względem. Mam gres polerowany w białym kolorze w dużym holu - chodzę w butach, dziecko wylewa soki i przez kilka lat nic się jeszcze nie stało. Łatwy w utrzymaniu i czyszczeniu. Przede wszystkim elegancko wygląda. "Szpagatów" nie robię i nikt z mojej rodziny również.

Każdy z przedmówców ma rację. Wszystko zależy jaki gres się kupi. Gres gresowi nie równy.

10 lat temu kładłem u siebie ok.18m gresu polerowanego,włoskiego.Jedyną wadą była cena-300 zł/m.Ale po 10 latach wygląda jak nowy.Tak że te gresy z supermarketów nie nadają się do eksploatacji.ZMój gres leży w przedpokoju i kuchni,więc jest mocno używany.

Dobry gres musi kosztować. Jak się kupi chuński z hipermarketu budowlanego w promocji, to bez impregnowania daleko się nie zajedzie. Z tymi lepszymi nie powinno być problemu przez długie lata. http://dekori.eu/broken/6938-pytka-gresowa-broken-grey-2-lap-598x598.html - tego typu produkty niewątpliwie się sprawdzą

Dnia 13.07.2013 o 11:40, Gość gość napisał:

Coż za bzdury. Jeżeli kupi się porządny gres polerowany to nie ma z nim żadnego problemu pod każdym względem. Mam gres polerowany w białym kolorze w dużym holu - chodzę w butach, dziecko wylewa soki i przez kilka lat nic się jeszcze nie stało. Łatwy w utrzymaniu i czyszczeniu. Przede wszystkim elegancko wygląda. "Szpagatów" nie robię i nikt z mojej rodziny również.

Święta prawda. U mnie podobnie -żadnych plam.Kiedyś nawet robiłam experyment na zapasowej płytce zostawiłam na noc plamę z kawy i herbaty, rano plamę wytarłam i nic żadnego śladu .,ale wiem że słabe gresy łapią plamy od razu ,bo tak jest u mojej koleżanki.