Brzydcy i przeciętni faceci NIE MAJĄ szans na piekną kobiete

zwłaszcza laske z zachodniej europy czy usa...w polsce tez szanse spadają drastycznie z roku na rok trzeba byc pieknym by miec piekną

nieprawda, trzeba być wytrwałym, ale nie w sensie męczenia jednej dziewczyny .. trzeba zagadywać do 1000-ca i wykorzystywać każdą okazję aby kogoś poznać .. trzeba szukać, a znajdzie się .. Trzeba pamiętać jedną zasadę - w życiu wystarczy nam jedna kobieta i każdego dnia możemy odnieść sukces, który zakończy nasze męki.

piekna jest jedna na 1000

Owszem, nie mają. I co z tego?

Oczywiście że mają, ale muszą złamać prawo. Jest metoda - uprowadzić małolatę z jakiejś imprezy, zaćpać ją i trzymać w piwnicy. W końcu sama będzie dawała seks za dragi.

No i bardzo slusznie. Po co rozmnazac brzydote ?

opisz w takim razie brzydkiego i przeciętnego?

Na taką mają szansę:http://www.voila.pl/261/rmies/index.php?get=1&f=1 hehe

Nie prawda. Wystarczy być bogatym i inteligentnym. Brzydcy i biedni szans nie mają.

Romantykowi już zaczyna odbijać. Niedługo zacznie brać psychotropy niczym Kamil. :D

Masz kase to możesz mieć każdą kobietę nawet nie mając urody. Przystojni mężczyźni mogą być co najwyżej kochankami

Słodkie rozumowanie - "masz kasę MASZ samicę". Otóż nie, masz jedynie jej grę aktorską, to właśnie kochanek będzie ją bardziej MIAŁ. :D

Tutaj się zgadzam z autorem topiku.Bardzo mało jest par typu brzydki facet z ładną kobietą i odwrotnie.Wystarczy pochodzić kilka godzin po ulicach dużego miasta lub jakiejś galerii handlowej żeby się o tym przekonać.Ludzie jednak się dobierają!

NIEPRAWDA :o mowie to ja jako kobieta, moze nie piekna, ale brzydka tez nie

To normalne, że atrakcyjna kobieta ma większy wybór i mogąc być z lepszej jakości partnerem, nie wybierze tandeciarza!!!! (Chyba, że brzydszy facet ma lepszy charakter). Poza tym są różne gusta i ten, który dla jednej będzie brzydki, dla drugiej może być atrakcyjny. Żeby mieć wartościowego partnera/partnerkę najpierw samemu trzeba być wartościowym. Cudów oczekujecie, a nie wymagacie niczego od siebie.

(Pisząc tandeciarz, mam na myśli osobę mało wartościową społecznie, fizycznie i umysłowo)

I dla tego mieszkam w Niemczech a nie w Polsce. Mieszkanie zarobione w 3 lata, a jak podjeżdżam pod Disco w mojej rodzinnej Łodzi to do mojej X5 piczki w kolejce stoją. Gdybym został w Polsce to czekałby mnie los z tytułu. Wiem bo spotykam kumpli ze szkoły. A laski jak poczują kasę to szybko majtki ściągają. Jestem co weekend w PL i używam do woli....