OLACZE BO DOTARŁO DO MNIE ZE JUZ NIGDY NIE BEDE MIALA FAJNEGO SEXU

Mój maz jest do niczego jest męską wersją kobiecej kłody nigdy nie miałam z nim orgazmu zawsze bylejak żeby sam doszedł ja przyzwyczaiłam się z poprzednimi partnerami do codziennego sexy w nocy i to kilka razy pod rząd do tego szybkie numerki w dzień z nim mam sex raz na dwa tyg. Ja mam 23 on 35 lat cały czas się chwalił jaki to z niego Casanova był czego nie widać miałabym wieksza przyjemność z lizania rzyg niż jego minety lubię ostry sex oral anal szarpanie także za włosy duszenie a on twierdzi ze jestem nienormalna z moim byłym miałam wszystko mamy 2 letnie dziecko nie chce się rozstawać coraz częściej myślę o zdradzie ale nie chce tego robić jestem bardzo atrakcyjna kobieta wykazuje inicjatywę

Niech zgadne... Dziecko to była wpadka?..

ile ja bym dał za taką kobietę jak Ty.

Poniekąd ja nie planowałam on zaplanował za mnie gdy chciałam odejść ale jest moim największym szczęściem i bardzo ja kocham tylko miedzy nami jest do kitu ten brak sexy mnie wykańcza a najgorsze ze chwali się przy kumplach mną młodą taaka sexowna i opowiada bzdury co to nikt ze mną nie robi a tak naprawdę nic nie robi jeszcze niedawno mi powiedział ze to ja jestem oziebla inicjuje sex wprowadzam nowości robię mu laski zachęcam jestem gotowa na wiele a on tylko leży i mówi ze jestem oziebla

Mi nie chodzi żeby nagle stal się sex maszyna tylko żeby ten sex był częściej i żeby był ostry przynajmniej raz na jakiś czas lubię gdy facet dominuje i mnie poniza w łóżku w życiu też jestem ostrą babką nie trzeba się ze mną obchodzić jak z jajkiem i taki też sex preferuję

Ciota nie facet.

A nie przyszło ci do głowy, żeby przestać się starać i za przeproszeniem przestać wchodzić mu w dupe, tylko wyegzekwować zaspokojenie twoich potrzeb? Pewnie dusic cię nie zacznie, ale o orgazm możesz powalczyć.

Tylko ze mnie pidnieca brutalny sex z nim nie mam szans na orgazm on wogule jest kiepski we wszystkim co związane z sexem nawet całować nie potrafi ani dotykać on nie się gdzie jest łechtaczka stwierdził ze nie ma czegoś takiego jak wzgórek łonowy-ze wymyśliłam to słowo myślał ze jak się wsadza w tyłek to orgazm jest w waginie podobno miał tyyyyle kobiet i co to z niego za ruchacz(to wyszło juz gdy byłam w ciąży a także jego domnimane wizyty w burdelach)

Strasznie mne to meczy stale jetem napalona cały czas mylę o sexie gwałtach mam prze to chora banie zachowuje się jak nimfomanka przed nim rok nikogo nie miałam i nie miałam takich myśli dobija mnie to ze jeden w związku a nie mam sexu

Czapy czas jestem wilgotna wszystko z tak mi leci jak juz do czeka dojdzie to trwa 2 min.max bez problemu znalazlabym kogoś tylko ze nie chce zdradzać

a ja jestem aseksem i jak to utrzymać męża przy dupie? jeśli naturalnie będzie taka potrzeba w przyszłości :-P

a oprócz dziecka to po co z nim jesteś ?

podaj numer telefonu a przyjedzie pogotowie instalacyjne żeby sprawdzić rurę.

Teraz leze w sexownych stringach i pończochach wiem ze lubi jak zakładam specjalnie poszłam do kuchni gapił się tylko siedzi i chlene piwo tak wiec leze i czekam...pewnie znów polisy się w drugim pokoju albo zasnie w kuchni

Nawet do mnie nie zajrzał położył się w drugim pokoju

Masakra Po co brałas ślub w tak młodym wieku? Sama jesteś sobie winna Wpadały i masz zmarnowane życie przez bachora i tego dupka MĘŻA ! Hahahahahahahhahahahahaahahah

I tak będziesz miała do KOŃCA SWOJEGO ŻYCIA GRATULACJE

#wpadlas w nieplanowana ciążę

Nie kumam tego. Znalazl sobie taką piękna kobietę, do tego żądną seksu, a sam sie od tego powstrzymuje. Wg. Mnie jedynym rozsądnym wytlumaczeniem jest to, ze zauwazyl, ze cie nie zaspakaja, popadl w kompleksy i pomyslal, ze skoro nie umie to juz wcale nie bedzie, chyba ze nie wtytrzyma. Inaczej by sie nie zmuszal by nie spac obok tak atrakcyjnej zony. Moze i mowic, ze jaki oj nie jest, ale on chce samego siebie oszukac i przekonac, ze mozs jest zdolny normalnie sie popieprzyc. Innego wytlumaczenia nie widze, skoro nie chce z toba rozwodu, bo zatrzymuje przy sobie robiac dziecko. Moglby robic embargo na seks by cie naklonic do rozwodu, ale to wlasnie nie pokrywa sie z tym, ze specjalnie chcial cie przy sobie zatrzymac. Wiec, podsumowujac, chyba popadl w kompleksy i nie moze sie wydostac, jesli sprobuje to konczy za szybko, co go moze jeszfze bardzisj doluje, wiec wgle sie powstrzymuje by sie nie osmieszac.

Kurcze dziś wstałam chyba lewa noga wchodząc do kuchni powiedziałam impotent on się do mnie teraz nie odzywa zwariuje chyba

To niech się nie odzywa, w czym problem? Jak pokażesz, że Ci zależy, to tak, jak byś mu dała do ręki berło i koronę, poczuje się władcą. Olewaj go jak tylko możesz, nie ma nic gorszego niż obojętność :-)

No to dla mnie całkiem nie zrozumiałe.Czyżbyś za wiele wymagała ? Nie to z nim coś nie tak.W wieku 35-ciu lat miałem takie potrzeby,że do południa musiałem sobie zrobić parę razy,a i po południu stał mi bez większych problemów.Pończoszki to przecież Viagra bez Viagry,można oszaleć,jak się swoją kobietę w takim odzianiu zobaczy.Cóż dla faceta może być cenniejszego od ostrej kobiety ? Napisz czy spróbowałaś robić sobie dobrze przy swoim oziębłym "chłopie" może go to ruszy,że nie koniecznie on jest potrzebny.Pozdrawiam !

Kiedyś jak lezelismy koło siebie i spytałam czy będzie ruchanie to udawał ze śpi wiec powiedziałam kurwa i sama zaczęłam sie tam masować bezczelnie i ostro to nagle się zerwał z łóżka i powiedział coś na odchodnym ze jestem chora psychicznie czy jakoś tak kiedyś kupił mi wibrator ale go zajeździlam bo używałam kilka razy dziennie teraz wogole kładzie się w drugim pokoju nawet nie przychodzi

To już jest całkowicie niezrozumiałe.Teraz jak czytam Twoje wypowiedzi już się podnosi,a wyobrażam sobie gdybyś stała koło mnie.Boże czy ten człowiek postradał zmysły ! Masz chyba tyle w sobie,jak ja.Nie wiem czy wielu jest takich głupców,jak on.Ten przypadek jest chyba beznadziejny.

względem temperamentu też,bo potem są zdrady i taki wycie na prawo i lewo nie wpadac od razu,tylko zbadac teren jak z tym jest, sorry ale u Ciebie pewnie bedzie jeszcze gorzej,bo bedzie mu sie obnizało libido a TY za kilka lat szajby dostaniesz

U kobiet w wieku 30 zaczyna się szczyt potrzeb i jeżeli już teraz zaczynają się problemy to i później nic się nie zmieni.Facet nie staje się jurny z dnia na dzień on już taki powinien być.Ja byłem ostry i miałem wielkie potrzeby,dziś mając swoje lata prawie się nic nie zmieniło.

Zaczynam podejrzewać, że ten stary leczy na forum swoje kompleksy dotyczące starczego wieku. Nie ma to jak zdrowi psychicznie 30-latkowie...

ludzie nie potrafią ze sobą rozmawiać,tworzą związek,rodzinę,a nie potrafią porozmawiać o swoich potrzebach i co teraz,autorka kocha swojego faceta,jest dziecko,a w niej narasta frustracja sexualna,sex to b wazna sprawa(nie dla wszystkich) ale to jest wazny czynnik związku więc nie ma innej rady,trzeba szczerze pogadać z partnerem,i bedzie ok

czy starszy czy mlodszy nie ma znaczenia kazdy jest inny,jak i kobiety mojej kolezanki mąz ma 50stkę a potrzeby jak młody chłopak i u nich sex szalony od 20lat:) mężczyzni po 30 myślę,ze mają b duze potrzeby,sa swiadomi siebie i tego czego oczekują,więc partner autorki..jest dziwnym przypadkiem:P

W łóżku zaczyna się dzień i kończy,taka jest prawda.Mam ponad pięćdziesiąt i dbam by moja droga Dama nie miała takich myśli bo utrudniają życie.Rozmowa na każdy temat,mówienie czego się oczekuje itd.Chyba nie chodzi o to by zaniedbywać się,ale by ten temat był na co dzień.Jak nieraz zaczynamy świntuszyć przy obiedzie to zakańczamy go dopiero przy kolacji,ale już nie przy,ale i też na stole :)