Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość otyła..

tycie

Polecane posty

Gość otyła..

Zaczynam się bać bo na początku ciąży ważylam 93, w tej chwili 105 a do końca ciąży 10 tygodni... Jak sobie radziłyście? Wiadomo odchudzać się nie będę najpóźniej jem koło 20 a kłade sie koło 22... Słodyczy nie jestem w stanie unikać-taką mam na nie ochote... co robić??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jdrrts
Nic :( Miałam to samo a teraz jestem tłusta i sfrustrowana :( Najważniejsze, że dzieciątko zdrowo się chowa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jhfvjgcdhdc
ja zaczynałam z wagą 89 do porodu przybyło do 104. Po porodzie jakos zeszło, a teraz dziecko ma rok a ja waże 78

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To jedź "zdrowsze" słodycze? Ugotuj sobie domowy kisiel czy budyń,zrób galaretkę, sałatkę owocową .Masz ochotę to zjedź kanapkę z dżemem lub miodem. Problem może być wielkości porcji ;) W każdym razie zacznij się starać bo inaczej ciezko będziesz miała póxniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
otyła.. -> Musisz postarać się zadbać o to co jesz. Wiem bo ja tak się załatwiłam przy pierwszej ciąży. Przy drugiej byłam mądrzejsza i tydzień po porodzie ważyłam tyle co przed ciążą. Ale co z tego skoro pierwsza ciągle zalegała. Teraz z tym walczę i nie jest łatwo. Uwierz mi - lepiej zapobiegać niż leczyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość racja! wiele z nas
myśli,że w ciąży mogą sobie na wszystko pozwolić a kg same wyparuja. I ja też jestem z tych. Ciąże zaczynałam z 72kg. W 27 tygodniu ważyłam 92 kg! W szpitalu jak zajrzeli w moja karte aż lekarka oczy ze zdumienia otwarła! TYłam 1kg tygodniowo. Oczywiście zwalałam to na brak ruchu,rzucenie palenia i jo-jo (bo przed schudłam 8 kg). Zaplatała się cukrzyca ciężarnych,przymusowa dieta,i w 34 tc waże 89 kg. Mam nadzieje,że przytyje max 3kg,choć i tak trace humor na sama myśl co zrobie po ciąży. Moja waga to 62 kg- ale wątpię,że do niej wróce. Już raz się spasłam o 20kg i wiem jak ciężko było zrzucić zdrowa dieta i fitnessem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a może nad morze
Po pierwszej ciąży ponad 20 kg spadło mi o tak oo w 4-5 miesięcy, przy drugiej z jeszcze większym bilansem na + po ponad 2 latach mam 6 kg nadbagażu, i ni chu mogę tego zrzucić- zrzucę 3 wraca 4-8 ;/// Do D z tym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja w pierwszej ciąży tyłam od samego początku (też czasem wychodziło że 1 kg tygodniowo) a przez pierwsze miesiące pracowałam jeszcze fizycznie no i jadłam "zdrowiej". Pamiętam że jak wieczorem burczało mi w brzuchu to sobie tłumaczyłam że skoro burczy to pewnie z głodu i nie chcąc "głodzić" dziecka jadłam. Suma sumarum przytyłam ok. 16-18kg i po ciąży nadal zostało mi 8kg na plusie których nie mogłam zrzucić. Teraz jestem w drugiej ciąży i staram się jeść mniejsze porcje. Wieczorem jak zjem kolację a mimo to burczy mi w brzuchu to staram się o tym nie myśleć i jakoś zasnąć z tym uczuciem głodu w żołądku. Na razie jestem w 18tc i dopiero w zeszłym tygodniu przytyłam pierwszy kilogram. Mam nadzieje że w tej ciąży nie będzie tak źle :D Aha... w pierwszej ciąży piłam dużo soków owocowych z kartonu i mleka, a dopiero w jej połowie przerzuciłam się na wodę. Teraz staram się mocno ograniczać soki i zamiast nich piję domowe kompoty owocowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość otyła..
ja na samym początku piłam duuuuużo soków, teraz przeniosłam się na wodę owocową ale gazowaną, jak by była niegazowana nie wypiłabym nic, hmmm generalnie jeśli chodzi o słodycze to wychodzi przeważnie 1 czekolada dziennie, czasem jakaś kanapka z masłem czekoladowym albo czekolada na gorąco, ale to rzadko, przeważnie tylko czekolada, co do zdrowego odżywania to kiedyś na jakiejś stronie znalazłam ile i co powinno się znaleźć na talerzu ciężarnej, nie mówie bo czasem zamiast warzyw jem np. pierogi, ale jem ok. połowe tego co jest zalecane. nie jestem w stanie zrezygnować z tej jednej czekolady bo będę cały czas szukać jedzenia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vfdgfgff
to sama sobie odpowiedziałaś na to dlaczego tyjesz, woda smakowa o puste kalorie, podobnie jak czekolada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rudolfina14
ja przytyłam w ciąży 40 kg porażka,synek zdrowy ale ja ciezko znosze swoje kg ciezko mi zrzucić obrzerałal sie jak prosiak w ciazy codziennie czekolada pepsi itd bardzo żałuje ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość otyła..
rudolfina to dobrze ze urodziłaś zdrowe, pepsi i cola szkodzą...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gdzies czytalam ze czekolada
uzaleznia bo dziala w taki sam sposob jak kokaina - im wiecej jej jesz tym bardziej jej potrzbujesz. Ja tez tak mialam, ze nie moglam sie obejsc bez niej az do momentu jak sie okazalo, ze moja corka ma skaze bialkowa a ja karmilam ja piersia. Wydawalo mi sie ze nie dam rady wytrzymac a jak sie pozniej okazalo to nie jadlam czekolady i w sumie wiekszosci slodyczy (i nawet paluszkow i chipsow bo tam tez jest mleko) i moj organizm przestal sie ich domagac. postataj sie na kilka dni zrezygnowac z czekolady calkowicie i nie trzymaj jej w mieszkaniu bo skoro nie masz silnej woli to sie skusisz w koncu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość otyła..
gdzieś czytałam... z moim mężem nietrzymanie słodkiego w domu jest niemożliwe... ja potrafiłam się obejść bez czekolady, przed ciążą, teraz też się obejde ale ja w sumie sama zjadam połowe czekolady-drugą połowe mój pies... więc w sumie niby nie jest to tak dużo, bez wody gazowanej smakowej sie nie obejde-juz probowałam to nie piłam wskazanej dawki(2l) tylko maks(0,5l)... więc wole przytyć niż się odwodnić...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gdzies czytalam ze czekolada
ta woda smakowa to sama chemia - zobacz ile to ma kalorii i przemnoz sobie przez te Twoje 2 litry to Ci wyjdzie ze wypijasz ilosc rowna porzadnemu obiadowi... Przeciez mozesz sobie robic jakies owocowe smakowe herbatki, albo robic domowa lemoniade z woda mineralna gazowana... takie tlumaczenie ze wole pic niz sie odwodnic - przepraszam ale nie trafia do mnie. I czy aby napewno pol czekolady codziennie to nie tak duzo? spokojnie dodatkowe 250 kcal jak nie wiecej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tycie_w_ciazy
Ja przytylam 12kg, to min wymagane przy mojej wadze poczatkowej przed ciaza (mialam niedowage). Teraz sie martwie, bo jestem na koncowce ciazy i nie tyje wcale, a powinnam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość otyła..
moja woda dokładnie 2 litry ma ok. 200 kcal... nie chce mi się dokładnie mnożyć i liczyć ale mniej wiecej tyle wychodzi. to chyba nie jest porcja obiadowa tak mi sie wydaje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość otyła..
a czekolade rzadko jem zwykłą, najczęściej jest to gorzka z nadzieniem, albo dla dietetyków... i jem napewno pół, czasem mniej bo więcej daje mojemu pupilowi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość otyła..
dla diabetyków miało być...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dkdkd
Wiesz idiotko, że czekolada jest toksyczna dla psów???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dkdkd
dla diabetyków, czyli słodzona aspartamem. Na pewno wyjdzie dzidziusiowi na zdrowie:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość otyła..
dkdkd a powiedz mi czy wiesz ze guma do zucia jest rakotworcza dla plodu? ciekawe czy zujesz lub zulas w ciazy... jakos jest zdrowy czekolade je od malego a ma 7 lat i ŻADNYCH CHORÓB

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taaaa...
Usprawiedliwiaj się tłuściochu. Z czegoś tyjesz. Znaczy żresz za dużo, proste. Przed ciążą tez już byłaś kawałem słoniny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość otyła..
znam baaaaardzo duzo kobiet jedzacych wlasnie ta czekolade w ciazy i jakos kazda urodzila zdrowe, więc:] rozstrzygamy tu inny problem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taaaa...
ona ma absulutną rację. Wpieprzasz śmieciowe żarcie i najgorszą chemię. Tak, guma do żucia też jest szkodliwa. zastanów się tylko ile jest w niej cukru, i ile jej dziennie można "jeść" a ile wpieprzasz prosiaku czekolady.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taaaa...
Rozstrzygamy tu problem twojego otłuszczenia, które jest wynikiem niezrozumienia podstaw zdrowego żywienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość otyła..
taaaaa hmmm widac pusta blondyneczke... juz wole ważyć 150 niż dawać dupy a potem szukać potencjalnego tatusia :) ale teraz plasticzki sie mnożą na potęge:]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość współczuję
takiej wagi. Ale jak już musisz wpieprzać czekoladę, to jedz chociaż normalną, bo drowsza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobito
sama się przyznałaś że jesteś otyła i masz problem bo tyjesz coraz bardziej. Czego oczekujesz? Ludzie ci mowią, co robisz źle. Prawda w oczy kole?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak można się
tak zapuścić?:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×