Już nie wyrabiam z moją córką!!!!!

Dzisiaj się dowiedziałam ,że moja córka (1 gimnazjum) dostała ostrą burę na wf od nauczyciela.Za co? Podobno podczas gry w siatkówkę wszyscy mieli do niej pretensję ,że nie umie grać,robili docinki.Dowiedziałam się ,że córka dosłownie wybuchła.Zaczęła krzyczeć,wyzywać jedną dziewczynę.Dostała ostrą burę,zadzwoniono do mnie.Już z nią nie wytrzymuję! Nie mogła tego przemilczeć i koncertować się na grze? Narobiła sobie i mnie wstydu.Jak mam jej przemówić ,jak nic do niej nie trafia.Mówi,że gdzieś ma tą klasę,uważa ,że wszystko jest ok.....

każdemu w koncu puszcza nerwy jak sie do niego wszyscy dochrzaniają

A nie mogła tego ignorować?

czemu miała ignorowac? Ma być takim podnóżkiem po którym wszyscy jada? :o

moze lepiej z nia porozmawiaj... mobbing siada na psychike

ona nie z tych co byle fajfusowi fiuta lize

a Ty nie moglabys sie za corka wstawic? Chyba jest tam glebszy problem skoro wszysy za jedngo...

Pewnie, można ignorować ale do czasu.

Mi sie tez wydaje ze dla corki to nic milego jezeli wszyscy ja obwiniaja

taa..a co miała stać jak jakaś ciotka i nic nie mówić.dobrze zrobiła. Nie każdy musi dobrze grać a takie szmaty sie do niej przyjebały tak samo bym zrobiła jak Twoja córa

chciałam sie wstawić,ale miałam romans z wuefistą i głupio by wyszło

bardzo zabawne podszywy :O

paulina widocznie jestes tak samo jebnięta jak ona

popieram niebieko zielona!!!

helmut ty fiucie,zwal sobie konia bo ci sperma na mózg wali

No tak, bo wszyscy mają jej wmawiać, że jest beznadziejna, a ona ma stać grzecznie i przytakiwać: "Tak, macie racje, do niczego się nie nadaję, jestem zerem, a teraz możecie mnie skopać i opluć, jak chcecie" Co z Ciebie za matka? :/

znam to. Też sie do mnie wszyscy dopieprzali bo nie umiałem złapać czy odbić piłki. Wszystkie gry zespołowe na wuefie były dla mnie zmorą. Zawsze wybierany na końcu. Tylko ćwiczeniami na drabinkach i innych indywidualnych naciągałem ocenę z wf na dostateczny. Dziś jestem dorosłym człowiekiem, a jeszcze mnie krew zalewa, gdy sobie przypomnę wuefy w podstawówce i wściekłe ryje "kolegow" wykrzywione pretensją, że piłkę kopnąłem nie tak jak trzeba. Tak się wściekali jakby to były mecze finałowe o mistrzostwo wszechświata. Potem w szatni dodatkowe tyranie. Potem w liceum załatwiałem juz sobie lekarskie zwolnienie i miałem świety spokój. Co racja to racja - takie coś siada na psychę. Niby dlaczego teraz siedzę na kafe?

nie wspomnę,ze koledzy w szatni za karę kazali dotykać swoich jąder

nie jestem jej matką rodzonom

przygarneliśmy nieboge ze schroniska,a ona sie tak nam wywdzięcza

Fajne podszywy na prawdę.Mogła to ignorować i starać się dobrze grać albo poskarżyć się pani,czy obrócić wszystko w żart,a nie tak agresywnie reagować.

up up up up up

Ja tez uwazam ze dobrze ze corka nie stala biernie .Wkurzyla sie i zareagowala tak samo jak i my bysmy zareagowaly. Gimnazjum teraz to szkola przetrwania.Słabsi ryczą...mocniejsi walczą o swoje......Sama mam corke w 2 gimnazjum wiec wiem jak jest i nie raz jestem przerazona co sie dzieje

twoja córa dobrze zrobiła ,mam syna w 6 s.p i zawsze jestem po jego stronie ,oczywiście uprzednio badając temat ,a wierz mi aniołkiem on nie jest . Jednak gorsi bywają nauczyciele . Ten od wf twojej młodej powinien sam zareagować ,kazać sie reszcie klasy zamknąć ,pokazac młodej jak ma grać ,a on ? a on idąc najprostszą drogą wydarł ryja na dzieciaka i wezwał rodziców. Brawo. Ty bądz mądrzejsza - niech córka ma w tobie wsparcie.

Pewnie że mogła ignorować i ignorowała, ale nauczyciel powinien zwrócić uwagę reszcie grupy żeby traktowały ją przyzwoicie. Co z tego że nie umie grać :o

Znowu o tym piszesz juz ktory raz? bylo to

dobrze zrobiła! pogratulować takiej córki.

Od kłótni na w-f do ciąży w wieku 16 lat. Taka jest dzisiejsza młodzież.

To nie prowo.

Autorko a wyobrażasz sobie taką sytuację na matematyce, że jedna osoba nie umie rozwiązać zadania i reszta klasy na nią wrzeszczy???? Jakoś tylko na w-fie mają miejsce takie akcje :o