Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość panterka22

podejrzewam swojego chlopaka o zdrade

Polecane posty

Gość panterka22

cześć dziewczyny. Chciałam się Was poradzic w jednej sprawie. Jestem ze swoim chłopakiem juz 3 lata.Od kiedy poszedł na studia starsznie się zmienił, znaczną uwage zwracał na swój wygląd, nowe ciuchy itd., a ja gdzies zostałam odepchnięta na boczny tor, w sumie jakbym dla niego w ogole nie istniała. Ciagle tylko pstrykał cos na telefonie, grzebał w necie, a jak sie zbliżałam od razu kasował wszystko. Kiedys doszło między nami do kłótni i od tego wszystko się zaczeło... Oczywiscie pogodzilismy się, wyjasnilismy sobie wszystko itd. Siedzimy a tu nagle dostał smsa od koleżanki ze studiów. Prosiłam go, zeby jej nie odpisywał, bo bylo widac, ze dziewczyna do niego podbija. OBIECAŁ, że nie odpisze jej. Poszedł do drugiego pokoju, a ja siedziałam z siostrą w drugim. weszłam na jego fb i co? Pisał z nią...wscieklam sie jak to zobaczyłam.wybuchła awantura. przepłakałam caly wieczor. dzwonil, ze to ja sobie cos wymyslilam itd. prosilam, zeby podal swoje haslo na fb bo zmienil po tym wszystkim-chcialam widziec czy dalej z nia pisze.oczywiscie wszystko bylo pokasowane. na drugi dzien domyslilam sie jego hasla;d myslalam myslalam i udalo sie.. i tak jak myslalam pisal z nia. wysyłali sobie buziaczki, zdrabnial jej imie jak do niej mowil...... wybaczylam mu to. ale nie potrafie mu zaufac, oni dalej sie widują na studiach, dalej gadają ze soba... nie wiem co mam o tym myslec. pomozcie !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aneczkal....
Jak to nie wiesz co o tym myslec? :/ Myśle, ze wiesz...tylko sama przed sobą boisz sie w to uwierzyc.... Przykro mi:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość panterka22
minelo od tego czasu 2 miesiace, a my dalej jestesmy razem.. przekonuje, ze mnie kocha. z reszta ta dziewczyna jest duzo gorsza ode mnie..tak mi sie wydaje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Spoko, nie ta to inna. Osoba będąca z kimś na poważnie nie zachowuje się w ten sposób. Chłopina stosuje strategię "małpki" - tak jak małpki w dżungli, trzymają się jednej gałęzi dopóki nie będą miały pewności, że przeskakując na następne drzewo mają w ręku kolejną gałązkę. Tak i on trzyma się Ciebie dopóki nie będzie miał pewności, że jakaś inna (tzw. świeże mięsko) na niego leci. Nie licz również, że zostawi Cię jak sobie inną znajdzie - będzie grał na dwa fronty do samego końca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość panterka22
w ogole czuje, ze się mu zarzucam. zmienil sie strasznie, już mu po prostu nie zalezy na mnie tak jak kiedys, tak czuje. zraża mnie strasznie do siebie, mam czasem ochote zerwac z nim. do tego zaczął mi sie podobac inny... doradzcie mi co mam robic:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość panterka22
zapewnia mnie, ze to tylko kolezanka ze studiow, ze napisał do niej, zeby mi na złosc zrobic, bo byl na mnie zly. ale kurde przeciez on kasował wszystko. dowiedziałam się podstępem. inaczej nigdy w zyciu bym o tym nie wiedziala...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość panterka22
czyli mam z nim zerwac? nie potrafie, kocham go. i co jesli on mowi prawde?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Skoro nie potrafisz to po co tutaj piszesz i prosisz o radę? Zapewne znajdzie się ktoś kto Ci napisze "powinnaś z nim poważnie porozmawiać, związek polega na zaufaniu..." i inne takie. Ale soory, na moje oko to nie ma najmniejszego sensu - strategia, którą stosuje Twój facet jest stara jak świat (swoją drogą bardzo często stosowana przez kobiety). Jego prawdę to możesz sobie między bajki włożyć :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość panterka22
ok, dziękuje za rade;) po prostu powienien ktos mi oczy otworzyc...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość panterka22
tak jak pisałam wczesniej moj chlopak tak mnie olewa, ze mysle o innych. jest taki jeden, ale on nie zwraca na mnie uwagi, choc wiem, ze kiedys mu sie podobalam. i tak własnie zastanawiam sie co robic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"zapewnia mnie, ze to tylko kolezanka ze studiow" możliwe, aż go zechce on Ciebie wyraźnie odstawia - jak nie tamta, to inna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość panterka22
gdbym chciala juz dawno bym to zrobila. ja jestem uczciwa i nigdy w zyciu bym mu czegos takiego nie zrobila.. ale tak jak mowie przez to jak on mnie traktuje mam ochote z nim zerwac i sprobowac z kims innym. Ostatnio tez udowodnil mi jak mu na mnie zalezy. Stałam 40minut na przystanku czekajac na autobus, bylam chora mialam ostre zapalenie. mimo to do mnie nie wyszedl.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AmyWinehouse
widzę ze nic z tego nie bedzie.. ja tez włamałam się na gg do mojego faceta ( juz bylego ) odkrylam ze pisze ze swoja byłą.. nie przyznałam się do włamania na gg ale zaczelam z nim o niej gadac to tez sie wszystkiego wyparł i mówił ze wymyślam.. tez juz nie mialam do niego zaufania popadałam juz w paranoje kazdy wieczor zaczynalam od szperania w jego archiwum, szukałam sladów jego nieuczciwości.. no i nie skonczyło się to dobrze bo się miedzy nami posypało, nie wiem czy przez nia czy nie ale zerwał ze mna. a predzej czy pozniej i tak by sie to rozpadło z braku zaufania.. więc nie ciągnij tego dalej, mówie szczerze... okłamał raz, okłamie i drugi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AmyWinehouse
no i mój mnie tez do siebie zrazał.. było pełno głupich zagrywek , olewanie , takie "dawanie do zrozumienia" a ja zamiast z nim zerwać i zachowac resztki godności trwałam przy nim jak oślepiona jakaś!! teraz załuję ze to ja nie zerwałam, choć to nic by miedzy nami nie zmieniło, czułabym że miałam przewagę a tak to znowu on wyszedł na tym lepiej niż ja... Radze Ci zerwij z nim. powiedz że Ci jego zachowanie nie odpowiada.. zerwij chodzby po to zeby zobaczyc jak zareaguje.. ja jakbym mogla cofnac czas zrobilabym tak samo..ale nie moge i teraz sobie pluje w twarz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zatem zerwij z nim, bo wszyscy Ci piszą, że z tego chleba już nie będzie. Jeżeli zaś jesteś atrakcyjna to raz dwa sznur facetów się do Ciebie ustawi i sobie na spokojnie jakiegoś wybierzesz. Tylko podkreślam, jak nie chcesz powtórki z rozrywki to sugeruję kierować się głową :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość panterka22
tez czuje,ze to juz nie ma sensu. on sie meczy i ja sie męcze... :(z jednej strony jestem tez do niego przyzywczajona, troche razem przezylismy i nie da sie tego tak przekreslic z dnia na dzien, ale z drugiej strony nie chce zostac sama... boje się, ze nikogo sobie nie znajde.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"estem tez do niego przyzywczajona" czyli też uczestniczysz w tym "procederze"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość panterka22
pogadam dzisiaj z nim, powiem co mysle.. chociaz juz nie raz mu mowilam, ze czuje sie jak piąte kolo u wozu;/ a on na to, ze sie stara i mnie nie olewa... jakos ja tego nie czuje:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bylam w identycznej sytuacji jak autorka i amywinehouse kochalam na zaboj ale powiedzialam dosc to byla bardzo dobra decyzja zreszta ten moj tez mnie zostawil pierwszy czujecie ? zlapalam go na klamstwie a on mnie zostawil mowiac ze nie mam do niego zaufania to jest dopiero kurestwo pozniej wrocil znowu odeszedl kosmos pewnego dnia powiedzialam dosc a on skomlal bym go przyjela z powrotem a ja nie przyjme juz nigdy mam nadzieje ze da mi w koncu spokoj poki co czasem sie odzywa skomlac zalosnie , zostaw go !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość panterka22
najgorsze, ze ja mu mowilam, ze widzialam jego rozmowe z ta dziewczyna, a on w żywe oczy wszystkiego sie wyparł, czujecie to?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dwDQWAF
Kobieto nie poniżaj się !!! Jesteś wartościową osobą ale niestety miłość jest ślepa i na razie nie widzisz, że koleś ewidentnie Cię olewa, nie szanuje, zdradza emocjonalnie jak nie fiycznie, działa na 2 fronty wszystko przed Twoim nosem, czego Ci jeszcze trzeba, byś od niego odeszła ? Nie zasługuje na Ciebie, to Ty zasługujesz na kogoś LEPSZEGo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak czujemy , a jak ja zlapalam mojego na tym ze ma na fb milion kolezanek z ktorymi pisze a on twierdzil ze to nie jest jego konto mimo ze bylo imie nazwisko i zdjecie czujesz ? :) ten twoj jest identiko jak ten moj byly

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×