podejrzewam swojego chlopaka o zdrade

boze to tak jak u mnie dlatego przemysl to jesli chcesz zerwac badz konsekwentna inaczej ten mlyn sie nie skonczy pytanie co dalej jesli z nim zostaniesz a on dalej bedzie to robil jaki to wszystko ma sens?

i co odpowiedzial ze dlaczego klamie?

taka soie Ania .. ależ czy ja mówie o oszukiwaniu, skąd ja tylko jej móie co się właśnie w jego życiu dzieje. Chłopak jest tchurzem i dlatego nie jest w stanie od niej odejsc.

no wlasnie , poza tym jesli kocha powinien byc uczicwy a jak nie kocha niech spada no :)

powiedział, ze kłamie tylko dlatego, bo nie chce sie ze mna kłócic

Moja rada zerwij z nim i daj soie siana. Ja swoja 1 miłośc przeżywałam pół roku. Przez pierwsze 5 dni schudłam 7 kg. Wziełam się w garść ćwiczyłam , iegałam żeby tylko moje myśli poszły w innym kierunku i co dzisiaj nie żaluje tych chwil dały mi w kosc ale pokazały jakie jest życie.

taaaaa :) dobry z niego manipulant

no ja po tym moim tez przezylam i tez mnie to duzo nauczylo oj duzo a jak z moim aktualnym facetem mi nie wyjdzie to wiem ze juz to latwiej zniose co nas nie zabije to nas wzmocni

w ogole chodzil po imprezach a mi mowil ze w domu chory siedzi. moje kolezanki go widzialy tez oczywiscie sie wyparl, musialam mu wszystko udowodnic. ja płakałam, a on smial mi sie prosto w oczy, ze sobie cos ubzdurałam. ze jak po tylu latach mu nie ufam itd

Dokładnie, co nas nie zabije to nas wzmocni. Pierwszy miesiąc to ja prawie cały przepłakałam. Ale pózniej poszłam na studia i odżyłąm :D

o ja pierdole to jakis chory klamca :/nie warto naprawde !!!!!!!!! po co ci to bedziesz tylko cierpiala przezyjesz jak i my choc bedzie ciezko moze inaczej na to spojrzysz jak poznasz nowego

ja plakalam i glownie lezalam a serce jak mnie bolalo ze stresu tragedia

Ania- boje sie zostac sama:( i ze nikogo sobie nie znajde juz...

jak nic mydli ci oczy a ty kazdy jego blad bedziesz czyms usprawiedliwiac i t d .. to nie ma sensu kiedys sama do tego dojdziesz..ale lepiej zrób to zanim on do tego dojdzie.. hah.. wiem co mówie. takie coś nie potrwa długo skoro tak cie traktuje.. beedziesz sie tylko meczyc i cierpiec a nie ma sensu tego przeciagac.. powodzenia badź twarda!! jeśli jest ciebie wart zrobi wszystko by o ciebie zabiegac, nawet jak z nim zerwiesz..czy dasz jakies ultimatum..zrobi wszystko by cie przy sobie zatrztymac faceci sa prosci w obsłudze i w działaniu nie analizują i nie gdybają tylko robią to co czuja zawsze.. wiec jak Cie oleje tak jak Cie olewa teraz, bedzie to znaczyc ze Cie nie kocha i to proste jak bzykanie słońce ;P

ja tez strasznie sie czulam po tym wszystkim... nikt nigdy mnie tak nie zranil..najwazniejsza osoba w moim zyciu a zrobila mi takie swinstwo

mówiłam mu własnie, ze zerwe ze to koniec a on ROB JAK CHCESZ

wiem bo ja tez balam sie byc sama no tyle ze szybko tego nowego poznalam choc na poczatku to byla tylko przyjazn , eh lepiej byc samemu niz z gnojem nie daj sie tak ranic on nie liczy sie ani z toba ani z twoimi uczuciami wiem jak to boli wiem serce peka ale nic od ciebie nie zalezy ty go kochasz on to psuje , jak go zostawisz i on zrozumie swoje bledy naprawi je i cie odzyska , jesli nie to bedziesz miala potwierdzenie ze dobrze zrobilas

ale moj jak pierwszy raz zerwalam to mi zyczyl powodzenia bo byl w szoku i nerwach a po 1 mcu wrocil blagajac , olej go skoro nawet cie nie zatrzymuje co za tym nie wart ciebie i twoich lez naprawde poboli i przestanie

ojej przecież całe życie nie bedziesz sama.. ja tez nie mam szczescia do facetów kazdy jeden związek sie rozpada .. uwierz ze nie raz tez tak myslałam i beczałam bo sie bałam bo coś bo tamto..ale co lepiej być z kimś kto cie nie szanuje ? lepiej być samemu kochana niż z byle kim.. prawdziwa miłość w koncu do nas przyjdzie i nie bedziemy musiały się nad nią nawet zastanawiac.. zobacz za dużo tu watpliwości, domysłów, brak zaufania, szacunku, brak chemii podejrzewam.. więc lepiej już teraz skoncyzć to przeboleć zaleczyc rany a zobaczysz bedzie lepiej i poznasz wartosciowego faceta który Cie uszczesliwi;)

I CO?? Gdyby cie kochał próbowałby do tego dojśc, wyjasnic a mu wszystko jedno ;)

to kolezanka amywinehouse dobrze gada :) po co ci jakis gnoj ktoremu nawet nie zalezy , ciezko zostawi kogos kogos sie kocha ale to mozliwe tylko musisz byc twarda i konsekwentna

on wie, ze mi zalezy i ze to ja będe za nim latac... kiedys bylo na odwrot.. gdyby tylko byl jakis chlopak mna zainteresowany, moze zaczelabym z nim pisac i lepiej by mi bylo zapomniec...

dobrze gadam TAK polac mi :)) po prostu przechodziłam przez ostatnie dwa dni ta samą rzecz.. tez zycze powodzenia.. i głowa do góry

ta tym bardziej sie czuje ciebie pewny , sluchaj a ten twoj to Polak ????? bo on jest identyczny jak ten moj moze to ten sam ?:Dmoj to nie Polak

hehe Polak! :D

uffff hahahahahaha :D

Dziewczyno, w żadnym razie nie podchodź do tego w sposób będę sama całe życie !!! On nie jest Ciebie wart. Wiem , że łatwo się mówi ale taka jest prawda. Ja Ci mogę powiedzieć na własnym przykładzie , że przeżyłam i teraz mam za sobą wiele doświadczenia. Co ułatwia mi życie o im więcej doświadczeń tym póżniej życie łatwiejsze. Trudności kształtują nasz charakter.

mam sie dzisiaj z nim spotkac.. nie widzielismy sie przez dwa dni.... nie wiem co mam mu powiedziec co robic;( ehhh, gubie sie w tym wszystkim. boje sie , ze wybiore zle zrywajac z nim

ja tez tak wlasnie myslalam ze moze robie zle itd ale wiem ze to byl dobry wybor , moze potrzebujesz jeszcze czasu

hah ten mój latał za mna 3 lata czy mial dziewczyne czy nie zawsze chciał MNIE a jak już mnie miał taką MNIE dla siebie , jak już miał tą 100% pewnośc to się poddał i przestał starać pewnie u ciebie jest to samo.. mój też wiedział ze bede za nim latać, wykorzystywał to ale to się już skonczyło i się teraz cieszę. na prawde cieszę się ze ta meczarnia i niepewnośc się skończyły. Ja słuchaj też nie mam nikogo na oku;( ale pójde w końcu miedzy ludzi ostatnio każdy weekend z nim albo w domu bo krzywo patrzał jak imprezowałam.. Pójdź też do jakiegoś klubu odpicuj się i od razu poczujesz sie lepiej;)