Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość królik-skacze

starania, ciąża 2013

Polecane posty

Gość mama :-D
dumna mama, jak ja Cię rozumiem :-) ale śpiochem zawsze byłam, teraz jestem jeszcze większym. Martwią mnie za to mdłości, które trwają cały czas, dzień i noc. Nie wiem kto wymyślił nazwę "poranne mdłości" :-P w pracy jest mi przez to coraz trudniej :-( ja kolejną wizytę u lekarza mam za tydzień, już się nie mogę doczekać, żeby zobaczyć naszą fasolkę :-D za niedługo i wy wszystkie będziecie na takich wizytach, trzymam kciuki za wszystkie staraczki gorąco :-) mi leci 9 tydzień :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mama :-D mam nadzieję, że Twoje słowa się spełnią :) Każda z nas bardzo by już tego chciała :) więc ja tez 3mam kciuki za nas wszystkie, za starające się i te już zafasolkowane :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dumna mama Ja Cię pocieszę ...ja przespałam całe 12 tyg...potem miałam jakieś z 3 tygodnie przebudzenia i nawet trochę energii do działania a teraz znów śpię....mogłabym przespać calutki dzień chyba :( ha ha Ale póki co nie muszę pracować , mężuś stwierdził że pieniądze to nie wszystko i ważniejsza jestem teraz ja i nasz dzidziuś i kazał mi siedzieć w domu :) Tak więc jestem z tego bardzo zadowolona. W pracy i tak mnie nie potrzebują ponieważ już nie jestem taka wydajna jak kiedyś. U nas w robocie trzeba być na nogach non stop przez 9 godzin , wszystko zawsze w biegu itd.. Mam całkiem spoko szefową , nie zostałam zwolniona z pracy tylko przerzucili mnie tak jakby na chorobowe bez zaświadczenia lekarskiego :) ( którego i tak bym nie dostała, bo mój lekarz pajac nie wypisuje zwolnień) Tak więc żyć nie umierać... przez ostatnie 3 wieczory strasznie mi apetyt dopisuje, mogłabym jeść i jeść. Muszę się hamować bo z moją tendencją do tycia pod koniec będę wyglądać jak wieloryb.. Póki co od początku ciąży przytyłam jakieś 4,5 kg..Mam nadzieję że że ten powolny przyrost się utrzyma..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale wy długo siedzicie... ja o 22 jestem dętka. wczoraj musiałam jechać po mojego M o 22.30 (niestety pracuje tak długo) i dziś jestem wykończona, totalnie rozbita i niewyspana.... już myślę o tym jak po południu przyjdę do domu wprost do łóżka.... a tak po za tym to jestem rozbita bo nie wiem co się dzieje z moim organizmem..... @ nie ma, testy negatywne, brzuch boli :/ chciałąbym już wiedzieć bo takie siedzenie i czekanie mnie dobija.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry :) Króliczku Ty mnie wczoraj przebiłaś z tym wieczornym siedzeniem ;) ja niestety w tym tygodniu kończę pracę dopiero o 21, więc zanim się ogarnę w domu to jest dość późno :) dzisiaj od rana też troszkę biegania mam, ale już kupiłam mojemu A witaminki, bo pali więc uzupełnienie niektóych zdecydowanie nie zaszkodzi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kwietniowa staraczka
witajcie dziewczyny. ale dzis zimno u mnie w domu brrrrr ;/ dzis mam 18 dc i musle ze to ostatni moment na zaplodnienie. wczoraj niestety nie bylo sposobnosci. zobaczymy co z tego bedzie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja zazwyczaj chodze spac ok 23.30 czasem pol godz wczesniej albo pozniej ale w sobote to siedzimy czasem nawet do 3 w nocy:) ale to teraz sie juz rzadko zdarza. Ja mam dzis 15 dzien cyklu, zobaczymy pod koniec miesiaca co z tego bedzie ale nie kupuje testu w tym miesiacu bo pozniej mnie korci zeby zrobic go wczesniej, poprostu zaczekam na @ jesli sie spozni 3 dni to wtedy kupie i zrobie. Ale czuje ze w tym miesiacu raczej nam sie nie uda, jakos weny chyba nie mamy, przeziebieni oboje ale moj J bardziej. Ale cos probujemy, nie powiem ze nie:P Mielismy tez isc do znajomych dzis albo jutro ale maja male dziecko niecaly roczek wiec jak my poprzeziebienai to nie pojdziemy. zrobilam wczoraj ciasto i wyszlo mi takie dobre ze zjedlismy cale na raz:):) zrobilam murzynka z polewa biala czekolada i mleczna i truskawki pokroilam:D:D Noi ja tez trzymam kciuki za nas wszystkie zeby pojawil sie maluszek w naszych brzuszkach a dziewczynom w ciazy ZDROWIA!! zycze:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie w domu może i ciepło, ale za oknem jakas katastrofa pogodowa :( spać mi się chce, a tu do pracy będzie trzeba jechać...jutro też sobie nie pośpię, bo od rana muszę iść tą piekielną prolaktynę zbadać :) od dzisiaj w domu mam istnę aptekę, takiej suplementacji dawno nie miałam i mam nadzieję, że będzie to skuteczne :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u nas słoneczko świeci :) to dobrze na mnie działa :) Adda z tym testem rozumiem Cię, ja zrobiłam już dwa (oba negatywne) @ nie ma a to mój 32 dc... teraz pozostaje mi cierplwie czekać... my chorzy nie jesteśmy ale od kilku (dokładnie 3) dni nic się nie dzieje... a dziś też raczej nic nie będzie bo mąz późno wraca....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie pochmurno caly czas. Chmury, chmury i chmury non stop przez prawie cala zime tak jest. Doslownie kilka dni bylo slonecznych, ktos pisal ze 15 dni ale w warszawie nawet 15 dni nie bylo. Mezumi u nas tez nic sie nie dzialo chyba 2 czy 3 dni dopiero wczoraj cos bylo:P jestem pewna ze w tym miesiacu dzidzi nie bedzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kwietniowa staraczka
zrobilam test owulacyjny, pierwsza krecha grubsza niz druga czyli owulacja :) nawet i bez testu dałoby się do tego dojść bo boli z lewej str dołu brzucha tak że aż samopoczucie gorsze. dziewczyny a jesli np test ciazowy pokaze 2 kreski ale jest to dopiero wczesna ciaza bo np gdybym zrobila test w dniu spodziewanej miesiaczki, to co od razu sie trzeba umawiac do ginekologa czy nie ma sensu bo to za wczesnie ? wyczytalam, ze pecherzyk widac dopiero w 6 tygodniu. to dopiero sie idzie miesiac od zrobienia testu ? :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kwietniowa staraczka
jeszcze sie naczytalam i wystraszylam, bo gdy jakis rok temu robilam wymaz bakteriologiczny pochwy, to oznaczyli ze jestem prawdopodobnie nosicielka paciorkowca streptococcus agalacitae, a to naczytalam sie ze to grozne w ciazy. niby ginekolog powiedzial ze to sie nie ma zupelnie czym przejmowc, bo sie dostaje zastrzyk i dziecko tez dostaje i ze lepiej o tym wiedziec niz nie wiedziec. dostalam antybiotyk na tego streptococuska ale juz nawet nie kazali ponawiac badan bo powiedziano ze to sie skolonizuje prawdopodobnie znowu, i ze to u doroslego czlowieka jest nie grozne. martwie sie tym troche, ponadto naczytalam sie o zielonych wodach plodowych, o zgonach przez streptococcusa agalacitae i wogole nic tylko siasc i sie zalamac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny, w tym tygodniu miałam mieć hsg - no i dupa - będę miała dopiero w nowym cyklu. Nie lubię takich niespodzianek i tego czekania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kwietniowa staraczka
a moze sie to Wam wydac smieszne ale co to jest to hsg?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość królik skaczee
Nie umie się zalogować ale to ja :) Kwietniowa nie miesiąc po zrobieniu testu ale 6 tygodni od pierwszego dnia cyklu. Czyli mniej więcej 2 tyg po zrobieniu testu :) Zrozumiałaś:) ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość królik skaczee
Dziewczyny zaktualizujcie się w naszej tabelce :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kwietniowa staraczka
tak króliku pojełam :P dwa tygodnie po zrobionym teście :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaktualizowałam tabelkę , ale tylko fasolkowe , w staraczkach już się pogubiłam :) Nick.............Cykl Starań......Ostatnia @.........testowanie Królik skacze......12.............4.04.2013...........5.05.2013 KMSU...............1..............16.03.13.............17 .04.13 nezumi.............1.................10.03.2013.......... ....11.04.2013 Adaa26l.............3..............24.03.2013.........25. 04.2013 birget.............2................11.03.2013........... .6-7.04.2013 olaalee.............2...............24.03.2013........... .25.04.2013 maniek87.........2r................27.03.2013.......... ????????maj Gabi_wroc........6...............17.03.2013.............p o 17.04.2012 Karmelka88.......2...............07.03.2013.............0 7.04.2013 kwietniowa staraczka........1...............23.03.2013.............. 24.04.2013 Fasolkowe nick.............tydzień ciąży........ ostatnia @..........termin porodu Agnes32...........19tc................OM 29.11.12.........05.09.2013 Mama ...........9tc.........ostatnia @ 05.02....termin porodu - nieznany jeszcze (listopad? ) grace88.........13tc.................15.01.2013........22 .10.2013 dumnna mama ????...................27.02.2013............nieznany jesio Nusia29........19tc.................27.11.2012..............03. 09.201

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niespokojna20
WITAM wszystkie starające sie. odwiedzam te forum od dawna . moja historia jest bardzo dluga:/ ale troszke ją skrucę. Stwierdzilam ze zaczne pisac by podzielic sie zwami moja historią - starnka sa juz ponad 2 lata -partner zdrowy - ja hmmm wlaśnie tu jest problem leczylam sie u lekarza rok czasu ktory nie stwierdził u mnie żadnych przeciwskazan bym nie maogla zajśc w ciaże , lecz zmęczylo mnie te dlugie.. czekanie i zaczelam od tego mniesiaca chodzic do innego lekaza ktory zlecil mi komplet badan na hormony. ale wcześniej mnialam robiony komplet badań ale nie na podstawowe hormony cukrzyce itd.:/. nie trace nadziei i walcze o maluszka z moim nazeczonym. kurcze troche to juz meczy ale trafilam na "dobrego " ginekologa ktory dał mi wiecej nadziei i zobaczymy czy sie uda w tym roku. wierze w to czekam na maluszka i na te 2 upragnione krechy:) lekarz nie stwierdził po pierwszej wizycie bym mniala jakieś wieksze komplikacje ktorych nie da sie wyleczyć . jestem młoda i tym bardziej:) wiec jesli sie uda bede spowiadać sie wam. za 2 dni mam wizyte jestem 2 razy w tygodniu u niego poniewaz monitoruje moje jajeczkowanie wiec trzymajcie kciuki za mnie tak jak ja trzymam za was kochane:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kwietniowa staraczka
ale mnie boli podbrzusze przy tej owulacji :( myslicie ze moge sobie wziac nospe i nie zaszkodzi to w staraniach ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niespokojna20
spokojnie nospe moze wziąc jezeli jest dopiero owulacja nie ma ona wplywu narazie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczynki :) nie odzywalam sie troche poniewaz nadal nie mam miesiaczki a na tescie I kreska. Sama nie wiem o co chodzi bo bardzo boli mnie brzuch, jajniki i piersi.. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kwietniowa staraczka
bardzo nie lubie bolu owulacyjnego.. czasami mnie ciagnie az na plecy. miesiaczki sa dla mnie mniej dokuczliwe niz owulacje. nie wiem czy tez tak macie? owulacja wystapila dokladnie 14 dni przed spodziewana miesiaczka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość noinic
Dziewczyny, Mam wielką prośbę:) Możecie mi polecić jakiegoś dobrego lekarza ze śląska? Staram się już od roku i nic...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama :-D
Nusia zazdroszczę, że masz apetyt, ja przez te mdłości nie mam ochoty na jedzenie cały czas :-( najgorsze jak jestem głodna a jedzenie muszę w siebie wmuszać :-/ "teoretycznie" powinnam mieć kilo czy dwa więcej a ja mam pół kilo mniej przez to :-( W pracy dobrze, mam spoko pracodawców, usłyszałam, że jak tylko lekarz mi każe iść na zwolnienie lekarskie to mnie w pracy nie chcą widzieć, żeby mi się nic nie stało i w ogóle i że takie moja prawo i to rozumieją :-) także ufff :-) a lekarz mój cudowny też mówi, że jak tylko uznam, że nie daję rady (u mnie praca w biegu na wysokich obrotach po 9 godz) albo coś uzna, że jest nie tak to od razu mi da L4 :-) Ale ja póki co wolę jeszcze popracować, zdrowiej dla organizmu, żeby teraz nie siąść. Tak przynajmniej mam ruch codziennie, a też jak pracuję to nie myślę tyle o mdłościach :-P Dzięki za zaktualizowanie tabelki :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama :-D
kwietniowa staraczka, moja koleżanka bliska miała (a raczej ma) to co Ty i nie czytaj w ogóle takich rzeczy w Internecie bo się tylko nastraszysz niepotrzebnie!! :-) Ona ma już 2 dzieci, jedna ma 2,5 roku a drugie pół roczku i wszystko było ok :-) także nie zamartwiaj się na zapas :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kwietniowa staraczka, co do pozytywnego wyniku testu i tego kiedy widać na usg maluszka to jest różnie, ale faktycznie od 6 tygodnia to już jest pewne, że będzie widać. Jeżeli gin ma bardziej dokłady aparat to już wcześniej widać, moje maleństwo pokazało się już bardzo wcześnie bo to był 4 tydzień + 6 dni :) w ogóle to marze, żeby @ się już skończyła :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niespokojna20, bądź dzielna a zobaczysz że wszystko będzie dobrze :) Napisz jak będziesz po badaniu, ja na swoje muszę jeszcze trochę poczekać, bo do 10 dc jeszcze kilka dni i też zaczynam monitoring, ale najpierw badanie prl :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kwietniowa staraczka
no tak, ale skoro ja owulacje mam dzisiaj, a okres za 14 dni to nina dopiero 2 tyg, jak odczekam dwa od zrovienia testu to bedzie dopiero miesiac. i to nie liczac calej implantacji zarodkaktira tez trwa itp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×