czy istnieją gdzieś dobre kobiety?

dobre kobiety wymarły przed dinozaurami

Nie, dodałam posta, kafeteria nie ma niestety możliwości edytowania postów jeżeli chcesz coś dopisać. I o moją energię się nie przejmuj, czytając posty ze zrozumieniem naprawdę nie trzeba wkładać wiele wysiłku żeby je zrozumieć. Skorzystaj, może kiedyś nadejdzie dzień kiedy zrozumiesz, że można krytykować hipokryzję w luźnej rozmowie na forum, bez krytykowania opinii jako takiej :) Goldin - *bang band* bo to zła kobieta była :D

@Taka sobie Ania Właśnie kobietki o takich poglądach jak Ty szukam. Której skupiony introwertyk imponuje bardziej niż facet bajerujący na każdym kroku.:) Z tym, że wszędzie wokół widzę, jakąś presję na to, że żeby kogokolwiek znaleźć trzeba być wygadanym, przebojowym i w ogóle narzucać się całemu otoczeniu. Problem polega na tym, że z drugiej strony mówi się, że aby znaleźć kobietę należy być sobą i nikogo nie udawać. Owszem mogę, się próbować otworzyć, zagajać do kobiet, bawić się jakieś podrywowe gierki i manipulacje jest to dla mnie zachowanie sztuczne i widać to na pierwszy rzut oka.

można być skromnym facetem i podrywać kobietę bez gierek i to jest klasa!

odezwijcie się - nic nie "trzeba", ale większość osób jest gdzieś na środku spektrum między introwersją a ekstrawersją, dlatego osoby które są bardzo ciche albo przeciwnie - aż męczą swoją obecnością mogą mieć problemy ze znalezieniem partnera. Ostatnio dziewczyna pisała, że ma problem, bo jest cichą osobą zanim kogoś bardzo dobrze pozna, a jej nowy chłopak mógłby non-stop o czymś rozmawiać. W komentarzach ktoś podsumował, że gadułę męczy cisza, a milczka bezsensowna paplanina...czyli najlepiej po prostu szukać kogoś o podobnym usposobieniu, bez krytykowania tych którzy zachowują się inaczej.

nie wiem Moor czy masz rację. Otwartość i spontaniczność u kobiet bardzo mnie pociągają-może właśnie dlatego, że mi ich brakuje

Nei (:P) bądź naiwna Fikuśnico.

czemu naiwna?

Bez gierek, to nie klasa, a głupota i samobójstwo uczuciowe.

też tak może być - ale weź pod uwagę, że na dłuższą metę to może być męczące. W końcu taka otwarta i spontaniczna osoba będzie Cię "ciągnąć" za sobą, czyli w praktyce próbować Cię "otworzyć". To tylko wzbudzi frustracje. Z drugiej strony - sama jestem z tych co pewność siebie mają "wyuczoną" - łatwo mnie speszyć, ale z kolei jestem strasznie energiczna. Mój facet na odwrót, jest pewny siebie "z natury", ale często brak mu motywacji, więc poniekąd się uzupełniamy, ale temperamenty mamy podobne więc nikt nikogo swoich zachowaniem nie "męczy". Gdybyśmy byli zupełnymi przeciwieństwami mogłoby być ciężko.

Fiku skromny facet jest z reguły nieśmiały a nieśmiały prędzej pod pociąg się rzuci niz pierwszy zrobi jakis krok. Dodatkowo nawet jak jakaś kobieta zrobi ten pierwszy krok w jego stronę to ten skromny facet będzie się bał z nią normalnie rozmawiać bojąc się że zrazi ją do siebie bardzo szybko

bzdura, tak zwana dobra kobieta albo normalna kobieta albo dojrzała kobieta, nie wyśmieje, nei wykorzysta, nie będzie się bawić jego uczuciami, albo ulegnie albo stwierdzi że to nei to

i niestety imo podsumował co myśli o podrywaniu większość społeczeństwa. Większość ludzi właśnie tak do tego podchodzi.

skromnego nie utożsamiam z zakompleksionym prawiczkiem, tylko z "normaLNYM" facetem

Fiku - weź pod uwagę, że jak ktoś jest bardzo nieśmiały to zaskoczony kontaktem zapomni języka w gębie, a potem będzie sobie wypominać gafę (znam z doświadczenia).

moor, też znam z doświadczenia, sama zawsze tka mam :D

odezwijcie się "i niestety imo podsumował co myśli o podrywaniu większość społeczeństwa. Większość ludzi właśnie tak do tego podchodzi." Walcz, albo giń. Proste. Kiedyś jak Fikuśnica wierzyłem w te bzdury o byciu otwartym. Efekt był do przewidzenia. Nawet teraz zdarza mi się być otwartym i co? I efekt ten sam. Nie grasz - przegrywasz.

@fiku mikuuu uważasz, że prawiczek nie jest dobrym materiałem do związku?

Nie ma . Zjadł je wczoraj smok z lego

odezwijcie się @fiku mikuuu "uważasz, że prawiczek nie jest dobrym materiałem do związku?" Jakby któraś uważała inaczej, to nie byliby Prawikami, czyż nie? :P PS. Edzia! Pokaż cycki!

uważam że prawiczek to facet jak każdy, chodizło mi tu o stereotypowego kafeteryjnego prawiczka

@imo to gdzie i kiedy prawiczek ma się rozprawiczyć skoro nie jest dostrzegany przez kobiety jako partner?

Skromność fiku z reguły rodzi się z kompleksów bądź niedowartościowania człowieka bo jaki normalny facet (normalny dla kobiet to - pewny siebie ) jest w tym samym czasie skromny?? Jedno z drugim sie kłóci, ktoś kto będąc pewnym siebie może osiągnąć wszystko nigdy skromny nie będzie. Jedynym wyjątkiem są zakompleksieni ludzie którzy "nauczyli się" przezwyciężać własne fobie, mniemanie o sobie i kompleksy

odezwijcie się "to gdzie i kiedy prawiczek ma się rozprawiczyć skoro nie jest dostrzegany przez kobiety jako partner?" Zapytaj Ofermę.

bucie cwaniakiem nei swiadczy o pewności siebie Pavlo, wręcz przeciwnie

nie wszyscy ludzie którzy mają dystans do otoczenia to osoby skromne i zakompleksione.

Ja nie piszę o byciu cwaniakiem tylko o byciu pewnym siebie a to różnica. Są faceci którzy od małpy przystojniejsi nie są a mają tabuny znajomych i fuckfriends a to tylko dlatego że są pewni siebie

i ja takiego faceta nie chcę!!!!!!

I zaraz zaczną się "argumenty" z serii "bo ja mam mitycznego kolegę". :D

bo ja mam mitycznego kolegę z pracy, jest pewny siebie, zabawny, a jednoczesnie skromny :)