Kobiety po aborcji są okropne, to nawet nie ludzie

jakby miała pieniądze szkoda życia na marnowanie się

hmmm no to nie wiem podobne choroby ... no i tak na pewno tak jest no ale trudno

Nigdy nie spotkałam sie z dziećmi z autyzmem, ale wiele razy widziałam dorosłych z porażeniem mozgowym. Nigdy nie było przy nich mężczyzny, zawsze staruszka która musiała walczyć z takim rzucajacym sie doroslym chlopem. Dziecko ma przedłużyć gatunek, rodzenie chorych dzieci nie ma najmniejszego sensu.

Z kolei z tym porażeniem mózgowym jest tak, że często występuje dopiero przy porodzie....i wtedy co robić? Kurcze ciężkie to wszystko

nienawidziła od początku ciąży, wariowała przez nią, nie dziwię się

ktora decyduje sie urodzic, robi to wylacznie na wlasna odpowiedzialnosc. Niestety wiekszosc mezczyn odchodzi od kobiet z chorymi dziecmi. Ostatnio odszedl znajomy od zony z dzickiem z porazeniem po wielu latach, dziecko juz jest dorosle. On stwierdzil,za ma jedno zycie i cos mu sie od tego zycia nalezy. Kobieta tego wyboru nie miala, wiadomo, ze dziecka nie zostawi.. Nie mozna wymagac od kobiet bohaterstwa, a reguly gry i prawa uastalaja wlasnie faceci...

właściwie to na takie tematy dyskutują osoby które nie mają pojecia

to wszystko zależy od punktu widzenia .. a ich jest wiele

( i w to nie wierzy czasem) , jqak wiele kobiet jest gwalconych przez wlasnych męzow. Nie dadzą - to je np ostawi z malym dzieckiem, w dodatku zaden sąd nie stanie w obronie kobiety, skoro nie pije i nie bije. Chlopaki czesto zebrza o seks, albo silą do niego dochodza ( mowie o parach) a dziewczyna nie jest akurat zabezpieczona. To od kobiety wymaga sie stalej czujnosci i odpowiedzialnosci, wiec niech ona podejmuje decyzje.

dzieci zostawiła, ojciec nimi opiekował się nimi, w programie Moje życie było to pokazanie, rodzeństwo spało razem, duże i małe, bliźniaki wśród nich, te mieszkanie ciasne masakra, kobieta miała dosyc' takiego życia i uciekła na zawsze, człowiek biedy nie znosi

Widzę w pracy różne dzieci. Z autyzmem, porażeniem mózgowym, upośledzenie w stopniu umiarkowanym i tym podobne. Przede wszystkim jest mi żal tych rodziców, bo są po prostu umordowani i widać to po nich. A dzieci....dzieci są zadowolone i nie mają zielonego pojęcia o tym, że wg innych powinny czuć się nieszczęśliwe z powodu swojej choroby.

ców i mężczyzn, przez nich wszystkie są te nieszczęścia

Do: katoliczka i co z tego Kto i jakim prawem pozwolił Ci osądzać drugiego człowieka? Ale wg Ciebie te kobiety nawet nie są ludźmi? No więc one są ludźmi. A kim Ty jesteś? Bo człowiek nie ma prawa tak osadzać drugiego? Bogiem nie jesteś... Ale stawiasz się - jak widzę - na Jego miejscu. Jeden już taki był, który chciał się zrównać z Bogiem... Ja nie popieram aborcji, ale każdy człowiek ma własne sumienie, a jak chcesz zmieniać świat to okaż innym miłość a nie nienawiść, może wtedy uratujesz czyjeś życie...

Do autorki. Każdy człowiek i sytuacja jest ZUPEŁNIE inna. Mam wrażenie, że starasz się usilnie takie kobiety zaszufladkować, a nie każda z nich to krwawa zimna suka, pozbawiona uczuć wyższych, która z własnej wygody i egoizmu dokonuje aborcji. Nawet po czymś takim, człowiek zasługuje na szacunek. Są kobiety które bardzo tego żałują i potępiają się za to. Tak naprawdę większość kobiet zmusza do tego sytuacja, bliscy, partnerzy. Najpierw zabiegają przymilają się jak nigdy, a po fakcie zostawiają ją samą bez pomocy....zdana wyłącznie na siebie. Potem taka kobieta może jeszcze usłyszeć, że mogła się nie zgadzać i to wyłącznie jej wina. Wiesz, mam koleżankę która miała aborcję. Wcześniej była bardzo religijna. Dziś nie wejdzie do kościoła, bo jej zdaniem DLA MORDERCÓW NIE MA TAM MIEJSCA! Miała prze to próbę samobójczą. To nie fer potępiać kogoś i mówić żeby zdechł jak to dziecko ( z takimi odp. się spotkałam na różnych forach), skoro ta osoba już dostatecznie cierpi za życia... Trochę empatii...

ludzie są głupi i ciemni na zachodzie jest lepiej nie mam wyrzutów sumienia, nie jestem przestępcą:)

razy , nie miała depresji, żyła normalnie, jest wesoła, znam ją dobrze

Jak wcześniej napisałam "Każdy człowiek i sytuacja jest ZUPEŁNIE inna". Większość raczej nie jest taka jak Czubaszek :) naszczęście

Pociagiem (do pracy) jeździ często ze mną kobieta z zespołem downa. Widać, ze jest samodzielna. Krzyczy w tym pociagu, zmienia miejsca. Ludzie od niej uciekają, bo ona zaczepia. Dotyka, po włosach głaszcze, tak jakby chciała sie przytulic. Normalne to nie jest. Często widzę jak dlubie w nosie/wsadzala palce do buzi a pózniej chce innych dotykać. Przyjaciółki mąż ma wujka z zespołem downa. Z tym mężczyzna trzeba nawet do toalety chodzić, bo nigdy niewiadomo co zrobi. Ja bym usunęła dziecko nawet z zespołem downa.

nie jest niewolnicą nikt nie ma prawa wtrącac' się do życia intymnego

down następnego downa urodzi

Każde dziecko ma rawo do życia. I to z gwałtu, i to z zespołem downa! Każde! Są odpowiednie instytucje-można oddać dzieciątko, jeśli naprawdę się go aż tak nie chce. Nie trzeba zabijać!

katoliczka i co z tego jesli jestes taką katoliczką to dflaczego tak zle mowisz o innych ? nie sądź innych bo nie wiesz dlaczego tak postąpili, moze lepszego wyjscia nie bylo. troche tolerancji!!

Jestem katoliczką i dlatego szanuję każdą osobę, także kobietę, która dokonała aborcji. Skoro Bóg ją kocha, to ja nie jestem od tego, by ją potępiać. Szanować osobę nie znaczy jednak popierać jej czyny. Trzeba bronić prawa dziecka do życia! Co dziecko jest winne, że jego ojciec jest gwałcicielem?