Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Siedzę i czytam...

Wyjechałam z Anglii

Polecane posty

Gość Ksggvvhh
....miała na druga zmianę to kończyła około północy i tez rowerem jakieś 8km przez Xx A wiesz ze Ja jezdze rowerem jakies 10 km do pracy ? Ok droga asfaltowa I Nie przez las I Nie o 4 rano a o 6.30 Ale Nie o tym Nie chcesz wrocic na moze 2-3 Lata i przyoszczedzic ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bogna123
wcale sie Tobie nie dziwie-sama obserwowalam 40-letnich facetow ktorzy brali tygodniowki po 400euro w Irlandi w 2004/05r i musieli odreagowac polska biede.Kupowali sobie zabawki,po 4 komorki,odbijalo im w druga strone-zaczynali szastac kasa.Nawet sprowadzili sobie kochanki z Polski,ktore mialy im gotowac po 2 obiady dziennie. W UK ojciec z synem tygodniowo brali na reke ok 700 funtow i po zwolnieniu z pracy nie mieli nawet na bak paliwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PPGX
a nie chcesz znow wyjechac ?? ja zjechalam ale jednak chyba wyjade znowu i nawet chetnie bym pojechala z kims kto juz byl wczesniej w uk

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do coz Anglia nie rozpieszcza
Ty piszesz, ze zaoszczedzialas w rok 10000 to ok.800 miesiecznie...Hm...A ona tylko tyle zarabiala...Wiec o czym tu mowic...Ja zarabiasz tylko 800 funtow mc to w Londynie bedziesz klepac biede, poza Londynem przezyjesz, ale sorry nie oczekujmy cudow, ze zaoszczedzisz, ze wczasy, Dior i inne pierdoly!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ludzie co Wy...
Proszę powiedzcie mi co 'wszyscy' widzą w tej Anglii? Przecież z tego, co wiem nie jest tam wcale aż ta super, cudownie i kolorowo. Teraz z pracą ciężko, a jak jest to za minimum krajowe rżedu jakichś śmiesznych 900 funtów, bezrobocie, wszędzie pełno Rumunów, Bułgarów, Arabów, Murzynów (nie żebym była rasistką, ale...), ludzie żerują na benefitach (komu się należy to ok, ale jak ktoś kręci, a są tam tacy)...a pogoda też do bani...drogo...ee...Kraje Skandynawii są nieporównywalnie lepsze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maaaaaaaaa
podobno Szwedzi to dopiero rasiści są i Polaków poniżają , był tu taki topik

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ludzie co Wy...
Może, mam tam kuzynkę, mieszka w Szwecji od roku, wcześniej mieszkała z mężem i dziećmi w Anglii i mówi, że to niebo a ziemia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość podobne klimaty
A ja rozumiem autorkę. Miałem podobnie, też wróciłem do Polski, żeby być bliżej mamy, która też potrzebuje pomocy (nie mówię tu o finansach). Byłem w Anglii krócej, tylko 2,5 roku i też nie za wiele przywiozłem, ok. 15 000 zł. Nie przejmuj się, i nie porównuj do innych, że ktoś tam przywiózł tyle a tyle, nie wiesz czy to prawda, a po drugie ile to kogoś kosztowało...Spójrz na to inaczej i nie zadręczaj się, trudno, żebyś przywiozła w ogóle cokolwiek zarabiając te 800 funtów. Inna sprawa, że może troszkę przegapiłaś jakieś szanse na lepszą pracę, albo się nie postarałaś? Jeżeli się czujesz na tyle silna, to może rozważ powrót tyle, ze z innym nastawieniem - szukania lepszej i lepiej płatnej pracy a później weź mamę do siebie? A jak nie to szukaj rozwiązań tam u siebie na miejscu. Nie zadręczaj się!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do podobne klimaty
W pełni się z Tobą zgadzam! Ja też nie wyobrażam sobie, by cokolwiek 'przywieźć', odłożyć gdy zarabia się tylko 800 funtów! Poza tym jeśli autorka tego tematu myśli o powrocie na Wyspy to raczej musi się liczyć z tym, że tutaj też nie jest obecnie łatwo o pracę, a jeśli już ona jest to często na part time bądź za takie pieniądze, że ciężko przeżyć...Dobrze płatnej pracy też od razu nikt nikomu raczej nie da...Może lepiej spróbować ułożyć sobie życie w kraju, a jak nie, to gdzieś indziej? Przecież świat nie kończy się na Anglii, która już niestety nie jest tą sama Anglią, co jeszcze parę lat temu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość guskama
w Polsce pracowałam w zawodzie , robiłam to co lubiłam,ale z czasem tak miałam serdecznie dość stresu, wiecznie wszystkiego na wczoraj, tym bardziej za psie pieniądze, że jak się zainstalowałam w fabryce w UK to mi wiatr z głowy wieje :) zarabiam nędznie ok 1000 ( jestem z mężem to dwie pensje starczają) ale jak pomyślę o szukaniu pracy w zawodzie to mnie telepka bierze :) też zarzucam sobie że nie jestem ambitna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bo to jest...
Bo to jest strasznie malo! Tak jak w Polsce 1000zl jest malo, tak samo w Wielkiej Brytanii 800 funtow to baardzo malo!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koloradoi
to ze nie zaosczedzilas to twoja wina- wiedz ze na tym forum kazdy ma 2 samochody wlasne mieskzanie lub dom, pracuje na wysokim poziomie i nie zarabia mniej niz 5 tys na glowe. nie wierz we wszystko co ludzie pisza. ja mieszkam w angli kupilismy dom owszem po 6 latach ale kupilismy i tez sporo zaoszczedzone. sam jestes kowalem swojego losu wiec to ze nie zaoszczedzilas to juz tylko i wylacznie twoja wina.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do koloradoi
Jaki Ty mądry! Jak zarabiasz jakieś grosze rzędu 800-900 to sobie spróbuj odłożyć...To tak jak by ktoś w Polsce zarabiał 1000-1200zł i musiał wszystko opłacić, to odłożyłby nie wiem co...Weź nie mądruj, bo ciekawe jakie Ty byś sobie wiódł rajskie życie za takie grosze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a świstak siedzi i zawija je w
Z minimalnej pensji w Wielkiej Brytanii nie ma ŻADNYCH cudów! Jest się ciężko utrzymać i taka właśnie jest prawda, nie wciskajcie ludziom tego, co nie ma!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ummagumma
A moze zamiast sie rzucac i klocic wezcie pod uwage ogromne roznice w kosztach utrzymania miedzy regionami w Anglii!!! Dla mieszkanca Londynu 900f to nic, dla mieszkanca miasteczka na polnocy gdzie wynajem porzadnego mieszkania/malego domu to 450-500f , przy zarobkach 2ga ludzi to wystarczajaco! Dla niedowiarkow polecam strony zoopla.co.uk i tym podobne wpisac sobie jakis region na polnocy, miasteczko Pontefract, Barnsley, Doncaster i poogladajcie co i za ile mozna wynajac!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do ummagumma
Racja, a za 900 funtow to sie w Londynie nie utrzymasz! Pokoje sa drogie, takie normalne jedynki to co najmniej 100-125 tygodniowo, bilety rowniez drogie i z kazdym 2 dniem stycznia Nowego Roku jeszcze drozsze, jedzenie rez w granicach 100 tygodniowo, bez szalenstw...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lala090909
to gdzie teraz warto pracowac, niemcy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do lala090909
Niemcy, Austria, Szwecja, Dania, Norwegia, Kanada, Australia, Nowa Zelandia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Buty za 200f to standard
Lepiej jest miec porzadne buty (buty za 200f to taka minimalna cena dobrych butow) i dobrze wygladac niz ciulac cale zycie. Na starosc nie zabawicie sie tymi pieniedzmi. Wygodnie wam sie chodzi w butach ze szmaty?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taaaa akurat
Jesli chcesz byc taki wygodny to chodz na boso, bo to najzdrowszy i najwygodniejszy sposob chodzenia (jak juz sie czlowiek przyzyczai> Zero kontuzji, zero problemow z krazeniem. Nie zauwazylam zeby buty za 200 funtow byly takie wspaniale, czasem zwykle szmaciaki za 5 funtow potrafia byc wygodniejsze. Ale wracajac do tematu - autorko, jesli to Cie pocieszy, to ja zarabiam ponad dwa razy tyle co Ty zarabialas, mieszkam tu od 7 lat i tez nic nie zaoszczedzilam. I nie szaleje z wydatkami, nie kupuje drogich rzeczy, nie zalezy mi na drogich ciuchach ani gadzetach. Jesli chce sie oszczedzac to trzeba sie nastawic na oszczedzanie i ciulac kazdy grosz, zwlaszcza jak sie zarabia 800 funtow miesiecznie (czy to nie ponizej najnizszej krajowej?). Nie ma co plakac nad rozlanym mlekiem, masz samochod i znasz dobrze angielski, to juz cos. Szukaj pracy w Polsce, jak ktos tu dobrze napisal, to od Ciebie zalezy Twoj los. Nie porownuj sie do innych, bo w internecie latwo sie chwalic i latwo tez klamac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do taaaa akurat
A czym sie zajmujesz jesli mozna wiedziec? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość farba dulux do lazienek
Porzadne buty kupisz za 50-100 funtow w Clarksie czy Hotterze (i to Made in England). A juz nie wspomne ze ceny spadaja na wyprzedazy. Skad ten pomysl z 200 funtami :D Ja nigdy nie mialam na sobie butow za szmaty,ale tylko ze skory,ale 200 funtow to lekka przesada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Senator2013
A mnie się w Anglii dobrze żyje ,jestem w stanie zarobić 800-1000,tygodniowo ubieram się w primarku bo mi się podobaja proste tanie ciuchy , Czasami trzeba mieć trochę szczescia ,być w odpowiednim czasie w odpowiednim miejscu . Grunt to znać język angielski

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do autorkiiiiiiiiiii
zawaliłaś a wiesz dlaczego? Przez 5 lat nie potrafiłaś znaleźć lepszej pracy !!! CO TY tam robiłaś u LICHA?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do Senator2013
Co to za zawod i praca, ze zarabias 800-1000 TYGODNIOWO?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KICIKICIHAU
Napisała,że tygodniowo ubiera się w pirmaku a nie że zarabia...:P chyba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Autorko, troche Ci sie dziwie, ze znajac swoja sytuacje w domu nie odkaladalas pieniedzy tylko rozpierdolilas wszytsko. Mnie sie tow glowie nie miesci zeby byc tak beztroskim i bezmyslnym. Widac, ze nie jestes nauczona oszczednosci ( nie oznacza biedowania) Jak zobaczylas wiecej niz 100zl na swoim koncie to ci sodowa do glowy udezryla i heyaahh. 1 Trezba nazywac rzeczy po imieniu- PRZEZARLAS wszytsko a teraz nic nie masz. Ja tez bylam zagranica w Irlandii przez 3 lata ale odlozylam sobie troche pieniedzy , bynajmniej nie glodowalam i nei jadlam jakiegos badziewia, ubieralam sie tez fajnie mialam drogie kosmetyki ale co mies odkladalam. A to co Ty zrobilas jak dla mnie jest szczytem glupoty! Ponad to niepotrzebnie wracalas do pl wiedzac jak tutaj jest + znajac warunki w jakich zylas z babcia i matka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mikolajka 102
jak sie chce to mozna nawet w Asdie zaosczedzic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do Mikolajka
Panienko za 800 miesiecznie w Anglii to bieda z nedza, stac Cie jedynie na wegetacje, zero przyjemnosci, a co dopiero oszczedzanie! Wez sie zastanow co piszesz! 800 to tak jak 800zl w Polsce!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×