Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mxnmcnksjkds

Nie chce mi się już mieszkać w Łodzi

Polecane posty

Gość onika_
W każdym mieście są ludzi z różnych stron Polski.Na każdej dzielnicy są ,,swoi" ,którzy stoją pod sklepem i zawsze im na ,,coś'' brakuje. A Łódź ,jak każde miasto ma swoje wady i zalety.Uważam,że jeżeli komuś nie podoba się miasto,zawsze może zmienić miejsce zamieszkania.A nie zwalać winę na rodziców.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a i dobrze w lodzi
no i tu jest pies pogrzebany. zgadzam się z Tobą w pełni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość onika_
,,Wszędzie dobrze,gdzie nas nie ma" W każdym mieście jest to ,,coś'',co nas trzyma. Pozdrawiam wszystkich rodowitych i napływowych mieszkańców Łodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a i dobrze w lodzi
onika_ pozdrowienia z Bałut :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość onika_
Ja również pozdrawiam z Żoliborza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nigdy nie byłam w Łodzi ale
"A co do dresów sama ubieram sie na sporotowo i mam duzo kolegow i kolezanek ubranych w ten styl i co tez jestem patologia? No nie bardzo bo wiekszosc z nas jest po szkole sportowej. Podac Ci miasta w której jest wiecej "Dresów" Kraków , Warszawa, Poznań." No i co ? Może oni też są po szkole sportowej :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Łodzianka...28
ja też mam dość Łodzi, ale nie dlatego bo ejst to ponure i smutne miasto, ale dlatego bo mamy beznadziejne rządy, ciągle podwyżki, od nowego roku wszystko ma isć w górę, bilety, czynsz, śmieci, no kurwicy można dostać. miasto emerytow, bezrobotnych, a ciagle podwyżki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość onika_
Wszędzie są podwyżki nie tylko w Łodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hgfhjgjgj
daisyduck to broni tą swoją łódź ale widac ze gornolotna to dziewczyna nie jest bo pisze takie bzdety ze głowa mała. powiedz mi w ktorym innym duzym miescie Polski patologia jest lokowana w budynkach w srodku miasta? w ZADNYM, tylko w Łodzi. w innych miastach te lokale sa najdrozsze bo w centrum a w łodzi sie tam chołote ładuje. łódz jest miastem biednym w zwiazku z czym wiecej w łodzi meneli i żuli niz w innych miastach. wiadomo ze wszedzie sa jacys bezdomni ale w łodzi tego najwiecej. i nie pisz ze bylam w łodzi jedynie na wycieczce szkolnej, bo studiowalam w łodzi 5 lat i najlepsze co mnie spotkało to wyjazd z tego smierdzacego miasta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kocham swoje miasto Łódz
Komu nie odpowiada niech spada stąd, nikt tutaj nikogo nie trzyma na siłę.Plebs jest wszędzie, nie tylko w Łodz.Przyjechało tałatajstwo różnej maści; zbieranina ze wsi zabitej dechami i udają miastowych😠

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Co to za pierdoły piszecie?
Mieszkałam kilka lat we Wrocławiu, tam to dopiero dziadostwo mieszka,ze szok.Złodziej na złodzieju, złodziejem pogania,Prostytutek mnóstwo na ulicach,najwięcej ich na dworcu, są cuchnące, niedopmyte są chętne za pół bułki!No i co czy to nie jest patologia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość weqeqweqweq
A tego studia Lyncha tam nei bedzie w końcu??? Straszna szkoda, jak ja lubię tego rezysera, moze coś by rozkręciło to miasto... nigdy tam nie byłam, tylko oglądałam ostatnio na mapach google, głównie kamienice stare, zaniedbane, ale to tez ma swój urok, jakby je wyremontowac to mogłoby wyglądac całkiem całkiem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość weqeqweqweq
"powiedz mi w ktorym innym duzym miescie Polski patologia jest lokowana w budynkach w srodku miasta? w ZADNYM, tylko w Łodzi. w innych miastach te lokale sa najdrozsze bo w centrum a w łodzi sie tam chołote ładuje." Np. u mnie w Poznaniu, w tych wszystkich kamienicach w centrum miasta jest głównie patologia. Kamienice są drogie tylko z teorii, bo sa zaniedbane i z 19- wieczną infrastrukturą. POwstały w okresie przedwojennym- są tam mieszkania po 120-150 m, nalezące wtedy do elity. Za komuny w ramach gnębienia inteligencji zaczęto umieszczac w tych mieszkaniach patologię- osoby z więzień, wykolejone, bezdomne, jako dodatkowych lokatorów bo stwierdzano, że obecni mieli nadmetraz. :p Z tego własnie powodu, w większosc starcyh kamienic jest taki plebs

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Może oni też są po szkole sportowej" nie wiem czy zauważałaś różnicę "dresów" Te miasta były przykładem , że nie tylko w łodzi spotkasz "dresa" hgfhjgjgj i cieszę się , że nie mieszkasz już w łodzi :D górnolotna :D dobrze , że ty jesteś ta górnolotna i w ZADNYM mieście nie będzie Ci dobrze tylko na Twojej wsi. Kochana podwyżki ssą wszędzie i niestety może płaca w Łodzi jest mała ale ceny też są niskie w porównaniu do innych cen. Nie tylko w Polskich miastach "plebs" mieszka w centrum tak się składa , że w każdym mieście ludzie bardziej "Zamożni" mieszkają na obrzeżach a nie w centrum.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hgfhjgjgj studiowałaś ale chyba nie nauczyłaś się , że zdanie zaczyna się z wielkiej litery co ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bgfhbgfhbf
Łódź - najgorsze, najbrzydsze, biedne miasto tego kraju. Na Piotrkowskiej jeszcze jakoś wygląda ale wystarczy wejść w boczna uliczkę i jedyne skojarzenie to "slums attack" - biedota, obdrapane kamienica, nasrane na ulicy i żulernia. masakra pierwszej kalsy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 09403434333
Daisy a ty chyba nie studiowałas, bo nie wiesz że nazwy miast piszemy wielką litera. Napisałaś łódź z małej :) pouczas kogoś a sama robisz "byki"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Paryż, jedno z najbardziej zabrudzonych miast Francji, gdzie na ulicach panowie dostają do łapki promocje do lokali dla dorosłych :) Bieda i kradzieże na każdym kroku, bójki i wzywanie policji. Maryslia - brudna , pełno cyganów, bezdomnych i ludzi zaczepiających turystów. Lyon- uliczki z arabami, matkami siedzącymi na ziemi z dziećmi, dworzec obładowany bezdomnymi i małolatami którzy wyciągają kasę od podróżnych. Ćpuni i brudasy siedzący w centrum na ławkach. Mogę wam tak w nieskończoność pisać :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość onika_
nawet jak sobie na studiach dorabiałam w agencjach to klienci przychodzili tacy, że szkoda gadac. Jakieś stare dziady próbujące ładowac swoje cuchnące moczem członki od razu do moich ust :( Albo pryszczate nastolatki, którym, koledzy zafundowali pierwsze dymanko w zyciu. Chyba cała klasa się składała na taka ofiarę losu, której trzeba było flaka pobudzać z 15 minut aby jako tako stanał :( A jakie niskie stawki 80 zł za poł godziny płacili, z czego ja miałam połowę, resztę alfąs zabierał :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość onika_
Szkoda,że nie użyłaś swojego loginu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość onika_
Ja studia skończyłam w czasie komuny i nie musiałam dorabiać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nigdy nie byłam w Łodzi ale
" "Może oni też są po szkole sportowej" nie wiem czy zauważałaś różnicę "dresów" Te miasta były przykładem , że nie tylko w łodzi spotkasz "dresa" Ależ ja dobrze wiem jak wyglądają "dresy". To był żart nawiązujący do tego co pisałaś o sobie bo pisałaś jakbyś co najmniej jakaś ofiara była niesłusznie oceniona za styl ubierania. No ale sorry jakaś zwyczajna laska ubrana w styl sportowy a te "dresy" o których piszemy to raczej jest do nie pomylenia hehe. Za idiotów masz ludzi czy co ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość onika_
Ja nie pisałam nic na temat dresów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość psx-psx77
Daisyduck "Ile lat temu była pisana ziemia obiecana Studenci wynajmujacy mieszkanie to przeważnie "przyjezdni" wiec odpowiedzieliśmy sobie na pytanie kto wchodzi w skład "patologia". A w innym mieście nie można dostać w pysk za darmo ? Bo jakoś ja pamiętam każdy wyjazd nad morze i stale osoby szukające zaczepki. A czy w lodzi rozkładają się masowo bezdomni na ulicach ? Podac ci miasta europy w ktorych zyja w namiotach?" v v Nie specjalnie chce mi się z Tobą polemizować chodź mógłbym przytoczyć ci parę faktów odnośnie aktywności przestępczej na tym obszarze jaką można porównać tylko z innymi największymi miastami. Ja jeżdżąc wiele razy "nad morze"[mam tu na myśli kurorty typowo turystyczne a nie miasta jak choćby Gdańsk,Gdynia,Kołobrzeg itp]nie spotkałem się właściwie[i na szczęście]ani razu z czymś co stanowiłoby poważniejszą formę naruszenia nietykalności osobistej czy czci[przykładowo poprzez obelgi i wyzywające zachowanie w miejscu publicznym]a przecież ludzie tam jeżdżą głównie w celach relaksacyjnych jakich istotnym składnikiem są melanże a gdzie melanż tam[jak wiadomo]bywa różnie. W Łodzi zaś w krótkim czasie widywałem wiele sytuacji gdzie w tramwaju,na ulicy,pod handlowym centrum czy w okolicach jakiegoś klubu ktoś do kogoś startuje albo zabierając się do bicia albo jadąc komuś "od najgorszych"i niestety zauważam,że to jest chyba niestety symptomatyczne. Zgodzę się z tobą że przemoc i szeroko pojęty bandytyzm są zasadniczo wszędzie i w każdym wielkim mieście jeśli pobędziemy dłużej to z pewnością dostrzeżemy słabe punkty w systemie utrzymania porządku czy bezpieczeństwa w miejscach publicznych.....to, że gdzieś można oberwać w biały dzień na obecną chwilę to kwestia raczej nadal niekorzystnych zbiegów okoliczności.....uwierz,że jednakowoż i w tym mieście bywa różnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość psx-psx77
Poza tym niestety osoby koczujące w namiotach często w sytuacji bezdomności to niestety w większości wypadków [na zachodzie europy]przybysze z europy wschodniej jakich sytuacja często w miejscu, w jakim żyli od urodzenia,zmusiła do tego właśnie. Liczba osób pozostających w stanie bezdomności w naszym kraju liczącym sobie obecnie około 38 milionów ludzi[ prócz tych którzy wyjechali za granicę to zasadniczo nawet mniej choć oni przecież nie zmienili obywatelstwa a jedynie miejsce pobytu i zatrudnienia]jest porównywalna z krajami takimi jak Niemcy czy Francja tylko że w Niemczech żyje dwa i pół raza więcej ludzi niż w Polsce.A w Łodzi między innymi problem bezdomności jest bardzo intensywny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Forum Fabricum L.
Wydaje mi się, że aby kochać Łódź to po prostu trzeba się w niej urodzić i wychować, tak jak ja. Już 20 lat temu łódzki zespół punkowy Precz śpiewał "Miasto którego nienawidzę, a jednocześnie kocham ponad wszystko". I to jest prawda - dokładnie taki ambiwalentny stosunek mają Łodzianie do swojej ziemi obiecanej. Ta ziemia jest fajna, ale jest potwornie biedna. I w tej biedzie oraz patologii znajdują się nisze, które świetnie nadają się dla intelektualistów i artystów. Ale żeby je znać i wyciągać z nich tę specyficzną, super atmosferę, trzeba spędzić w Łodzi wiele lat. Inaczej po prostu nie sposób załapać tego klimatu. Inna sprawa, że polska stolica włókiennictwa i kinematografii jest potwornie źle zarządzana. Nie dba się o niesamowitą, oryginalną architekturę, nie dba się o gospodarkę, w efekcie nawet ludzie którzy bardzo chcą tu zostać, muszą wyjechać za pracą. Tak jak ja. Obecnie mieszkam we Wrocławiu - przyznaję że jest piękny i o wiele lepiej urządzony. Jednak tęsknię za Łodzią - ot tak zwyczajnie. Nie chodzi tylko o rodzinę i przyjaciół, ale też o tą niesamowitą magię odrapanych murów, tajemnych zakamarków, absurdy na każdym kroku, które budzą szczery śmiech u podstaw. Wkrótce święta i wracam do Łodzi na 2 tygodnie. Chociaż lubię Wrocław, już teraz cieszę się na czas spędzony w moim, jak ja to czule nazywam, "polskim Gotham City" :)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pro-kadencja:D
Forum Fabricum.....to był klub.:classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pro-kadencja:D
"polskim Gotham City"-nie uwierzysz ale też się z tym określeniem spotkałem i to całkiem niedawno.:D:DPozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kilka razy byłem w tym paskurnym mieście. Nie chciałbym tam mieszakć za żadne skarby świata. Brud, smród i zapyziałość. Ogólnie coś co można nazwać kiepską eergią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tralalilalila
świetnie Cię rozumiem! Jak przyjechałam tam, to myślałam że to jakiś żart jest, a nie miasto. Te wąskie chodniki, szare fabryki i dziury w chodnikach w centrum miasta. Nawet ma to swój klimat... Taki że odechciewa się żyć. Ale Manufaktura jest the best w Polsce :D Nie dziwię się że wsysyc mieszkańcy tam idą w czasie wolnym :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×