Kupno mieszkania...trudna decyzja

Czy ktoś z was przed kupnem mieszkania zastanawiał się , czy w przyszłości będziecie mieszkać w nim sami czy z drugą osobą. Chodzi mi o to, że zamierzam niedługo kupić mieszkanie i się zastanawiam nad metrażem. Jak dla mnie to spokojnie wystarczy 50 m, ale co się stanie jak poznam jakąś dziewczynę i zamieszkamy razem... wtedy przydałoby się większe (a poznaje ich duzo, tylko większość jest beznadziejna). Niby mieszkanie można sprzedać i kupić większe ale biorąc pod uwagę nowy program dopłat rzadowych na 2013 to mieszkania używane spadną na pysk kilkadziesiąt tysięcy.

a nie pomyliły ci się czasem fora? to jest życie uczuciowe, a nie nieruchomości

Czytaj ze zrozumieniem głąbie...kupuje mieszkanie a chodzi mi po głowie, że mogę się z kimś związać (jest element zaczepny) Jak wy zdajecie dzisiaj te matury...ups 1/4 nie zdaje :-/

no i co z tego? to jest życie uczuciowe matole, a nie poradnia wróżki Ramony!!! skąd my kurwa mamy wiedzieć czy za parę lat nie będziesz chciał się z kimś związać? dżizas, co za typ! cchyba ci sensownego tematu do rozmowy brakuje

to zależy od twoich mozliwości finansowych

Możliwości mam spore... chodzi o to, że nie lubię życia ponad stan. Po co mi samemu 70 metrowe mieszkanie. Zamiast tego wolałbym w lepsze auto zainwestować (a przynajmniej lepsze niż mam teraz )

to poczekaj chwile jeszcze .Sprez sie , znajdz kandydatk na zone, a mieszkania zawsze beda do kupna.

ja bym Ci radziła żyć tym co jest teraz, powiedzmy za 10 lat bedziesz zakłądać rodiznę i sprzedasz stratnie, ale co z tego?

"to poczekaj chwile jeszcze .Sprez sie , znajdz kandydatk na zone, a mieszkania zawsze beda do kupna." No właśnie czekam i się nie śpiesze...ale jestem facetem już po 30 i już mnie troche tyra mieszkanie ze wspólokatorami.

Skąd. Mieszkanie zawsze można zamienić. Można się też wyprowadzić do innego miasta... mieszkanie rzecz nabyta

ja kupiłam 2 pokojowe 57 mkw. tez mialam podobne dylematy co Ty. ale uznałam że jak moja sytuacja się zmieni to takie mieszkanie zawsze sie sprzeda.

Przyszłości nie przewidzisz. Może twoja wybranka też będzie miała mieszkanie?

Kup sobie mieszkanie takie jakie potrzebujesz na dzisiaj. Pozniej zawsze mozesz zamienic. Duze mieszkanie to wieksze koszty utrzymania. Jesli bedziesz potrzebowal wieksze kupisz sobie wieksze.

Mieszkanie zawsze mozna zmienić na większe, małe mieszkania łatwiej sie sprzedają. Poza tym ja z rodziną mieszkam na mieszkaniu 46 m2, w 4 osoby. Zaden luksus, ale jak nie ma wyjscia to da sie.

" ja bym Ci radziła żyć tym co jest teraz, powiedzmy za 10 lat bedziesz zakłądać rodiznę i sprzedasz stratnie, ale co z tego? " No właśnie ten stan teraz mi się średnio podoba. Ilekroć zapraszam dziewczynę do siebie i dowiaduje się, że 30 letni facet mieszka po studencku i wyrywa dziewczyny na dyskach, to trochę apetyt na mnie im mija.

A, to liczysz, że któraś poleci na to mieszkanie 70 metrowe.

dom z kilkoma hektarami ziemi i lasów dookoła Prywatna elektrownia ukryta przed światem-to wszystko najlepiej w centrum miasta jak w filmie,,zróbmy sobie wnuka"

...chyba ze masz bardzo duzo pieniedzy, kupisz mieszkanie za gotowke. Kredytu na duze mieszkanie, ktore na dzisiaj nie jest mi potrzebne, pewnie nie odwazyla bym sie wziac.

A, to liczysz, że któraś poleci na to mieszkanie 70metorwe.

skoro wyrywasz dziewczyny na dyskach to nie dziw się że patrzą na metraz mieszkania

-a może twoja wybranka będzie miała willę z basenem w spadku? - a może nikogo nie spotkasz i będziesz sam? - a może nie dożyjesz tej chwili? - a może te 50 m wam wystarczy bo nie będziecie mieć dzieci? - a może się przeprowadzisz na drugi koniec polski za o wiele lepszą robotą? - a może ceny mieszkań spadną , więc warto poczekać jeszcze rok? mor/że jest głębokie i szerokie. tak gdybać można do skończenia świata

Zamiana mieszkania ok...ale to dosyć trudny proces bo ciężko jest zamienić mieszkanie po dobrej cenie bo w Wa-wie rynek wtórny jest mocno przeszacowany. Nowe mieszkanie można kupić poniżej 6000 za metr a za używane ponad 7000...paranoja.

mam radę! znajdź żonę na kafe i kup duże :D

"skoro wyrywasz dziewczyny na dyskach to nie dziw się że patrzą na metraz mieszkania" A niby gdzie mam je wyrywać jak nie na dysce. Przez neta? Tam poznawałem największe odchyły....

poważnie że mieszkania spadną o kilkadziesiąt tysiecy. Skąd ty masz takie informacje???

Jak sie spreżysz to załapiesz sie jeszcze na Rodzina na Swoim

"poważnie że mieszkania spadną o kilkadziesiąt tysiecy. Skąd ty masz takie informacje???" xxxx poczytaj sobie o najnowszym programie "Mieszkania dla Młodych" gdzie bedą dofinansowywali 10% do kredytów, ale tylko na rynku pierwotnym. Nikt normalny nie kupi używanego mieszkania po takich cenach, gdy rząd da mu 10% dofinansowania na nowe M.

ja kupilem male, ale jak znajde zone to kupie dom :)

"Jak sie spreżysz to załapiesz sie jeszcze na Rodzina na Swoim" Ta rodzina na swoim na ostatnim oesie wcale nie jest taka kolorowa. Przycinają na garażach po 50 tys... za pół roku garaż mi dadzą gratis abym tylko je wziął. Rodzina na swoim jest ok, jak masz mały dochód i 0 wkładu własnego...

Kup większe i wynajmuj 2 studentkom pokoje w zamian za seks. Co za problem?