jestem samotna jak ocean

Nikt mnie nie potrzebuje 0 znajomych w ogole nie wychodze z domu. mam depresje a nikt nie chce przebywac ze smutnym i pesymistycznie nastawionym czlowiekiem. Moje zycie jest dla innych nikt nie warte. dostalam dzis smsa, poderwalam sie- to od operatora sieci, myslalam ze sie zabije... Nikt mnie nie chce znac. ludzie maja mnie w dupie, bo nie mam im nic do zaoferowania. Mam 20 lat nie uczę się nie pracuje, mam rentę z powodu depresji. Większosc dnia przesypiam, w nocy w ogóle nie spie bo boje sie spac w nocy. Wole spac za dnia jak jest jasno. Zebranie sie by sie isc umyc zajeło mi dzisiaj prawie pół godziny. Umycie sie= 1 punkt do sukcesu. Chcialabym zeby nadszedl koniec swiata ale wiem ze nie zdarzy sie to 21 grudnia. Chcialabym odejsc ale mamę by to zraniło.Musiałam to z siebie wyrzucic. cieszcie sie ze nie jestescie na moim miejscu i dowartosciujcie sie moim kosztem

moze pogadamy? Rowiesnik, tez juz mam wszystkiego dosc, taka sama sytuacja

nie mam nic do powiedzenia.

bat 11 cm

podszyw

nawet glupie popisanie smsow z kimkolwiek daje ulgę...

a zwykłe wypróżnienie uspokaja ...

a o czym chcesz pisac?

o analu

nie wiem, tematow jest tyle ile sie wymysli, podszywy do spania

Spierdalaj zboczeńcu:O

nie chce bo jak jestes w mojej sytuacji to mną bedziesz gardzic i szybko sie znudzisz. znajomosci internetowe mi nie wychodza.

to wyzej nie ja pisalam z 01:34.

a skad jestes autorze?

z Polski A

A ty pewnie biedaczku z Koziej Wólki.

wsadzam se banana w odbyt, chodzę na kolanach wspak i udaję nosorożca

a kokretniej:)

odpowiadaj kurwa kiedy pytam!!!

fajnie ze kogos moja sytuacja bawi. naprawde lepiej mi jak czytam te upokarzajace przykre podszywy. nie mam sily plakac. ide stad. to byl moj ostatni post.jak ktos cos jescze napisze z tego nicka to nie bdzie to autorka watku..

JA JESTEM NA TWOIM MIEJSCU.. MAM WRAZENIE, ZE PRZECZYTALAM SWOJ, A NIE TWOJ POST..

Jesteś jeszcze? ;)

ja tak mam bardzo podobnie jak opisano w pierwszym poście

zdecydowanie gorzej

weź się kurwa za życie, a nie pierdol, że jest Ci źle :P jeśli Cię to pocieszy, to ja się zbieram pod prysznic 2 godziny

za to do umycia dupska nikt mnie nie zmusi!

Dokładnie. Ktoś zna mnie lepiej niż ja sam.

mnie czasem mija i kilka godzin, zanim się zdecyduję na jakie takie umycie :D