Wchodzi mi tylko na ciepło

:) ook ok pawełkuoczywiście zartuję nigdy bym ci tego nie zrobił :)

dobrze, dobrze :-) oprócz spodni zdejm także czapkę mój drogi :-) jak tam, zonka docenia Twoją monogamię? :-)

baleciara? Łun to pisza sobie kMuzom?;)

hahaha, dobra, zaraz skoczę na onet i jak tam nie bedzie Twojej fotki z gołą dupą to Ci powiem ze jesteś erotoman- gawędziarz, o!

ano :-) a co, ze ja sie na natchnienie nie nadaję?

sreberko już jestem dumny:) a skwarek to tylko taki środek przekazu aby odnieśc się do mojej prostackiej lub prostej natury. Swoją drogą zawsze zazdrościłem bohaterom filmów starych polskich filmów opisujących proste w formie życie :) zazdrościłem im ich prostoty. :) Fantastycznie jest chyba być tak niezawiłym:)

monogamia wali mu na mózg

dla ciebe obnażę się na onecie :) ale jutro tudziesz w innym bliskimterminie ponieważ muszę "zatankować":) pozdro wszystkim i miłego klikania zawitam ok pierwszej:) buźka wszyskim

"motur" tankuje? :-)

ojjjjjjjjjjjjjj takkkkkkkkk nieskomplikowane wierne życie jest takie skomplikowane tak straszebnie mi się chce że tylko pożądne wpierdul ukoi moją skołataną żądzą duszę więc znikam na bitwę może ktoś pokusi się na moją lufę:) ups działo ups no wiesz takie tam ogromne coś co strzela eeeeeeeeee ja już nic nie piszę :) znikam

co Łun bierze?

chyba

:) przegrałem:(

co przegrałeś ?

przegrał na kafe:)

:) hejka wszystkim miłego dnia wsjem:) widze że na mnie czekaliście:)-dziękuje więc wytłumaczę co przegrałem o co chodzi z działem i co miałem tankowac:) więc krąży taka gra na internecie "World of tank" Sceneria gry przenosi nas w czasy wojny w oparciu o bitwy między czołgami. Więc w miarę grania doskonalisz załogę swoich czołgów i kupujesz następne:) Wczoraj umówiliśmy się z grupką przyjaciół TANKISTÓW(tank znaczy ni mniej ni więcej czołg) i walczyliśmy w grupie przeciw innym zapaleńcom . Ostatnią bitwę przegraliśmy co nie znaczy że ponieśliśmy porażkę:) dziś też walczymy:) oj będzie się działo:) Teraz czy można przegrać żyie na kafeterii? ciekawie powiedziane bo to stwierdzenie jest tak samo pozbawione sensu jak prawdziwe:) - podoba mi się:)

dzień dobry :) mnie nie było, więc zaczekać nie mogłam jak logika wskazuje :) Tankista mówisz ? No to masz http://www.youtube.com/watch?v=mJl9kQU7ISM i do booooju :) A Marusie jakieś też macie czy tylko Janków ? :) fantastycznej soboty wszystkim :)

Nie rozumiem o o chodzi w temacie

Gwint słonko sam żeś żałosna pipa :D jak tam co tam ? dobrze widzę ? :D to jak dobrze to co marudzisz i temat zaśmiecasz po dawnemu ? dobrego dnia autsajderze z uczuciowego hehe :P:)

"wyciągaj armatę kochany" Już mam akta rozwodowe kompletować? " ale jakiż to dreszcz emocji jakie dudnienie w żyłach gdy podnieta wzburza krew i nabiera coraz to nowych barw. Ojjjjjjjjj jak wtedy świat nabiera tępa coraz szybciej i szybciej a ty chcesz czuć mocniej i mocniej To jest przygoda robinson cruzoe, krzysztof kolumb, kapitan nemo poświecili życie dla obietnicy takiej przygody a ty masz ją na wyciągnięcie ręki masz mnie Pawełek niech pilnuje ogniska domowego ja dopilnuję aby w tobie był żar i abyś płonęłą jak nigdy dotąd a ja ja uwielbiam się ogrzać przy twoim płomieniu." I ty Brutusie przeciwko mnie :O

Pavlo nie martw się :) Ja mam do Brumka rzut beretem, więc jak będzie niegrzeczny to tylko mrugnij ;) i dostanie łomot :D pogniemy armatę, zarekwirujemy czołg na złom i tyle go wiedzieli hah :)

a wiecie ze jak się pokazałam pierwszy raz na kafe, a było to ponad pół roku temu i w dodatku na erotycznym :) tankista był pierwszą osobą, która, że tak powiem, przygarnęła kropka i dzięki niemu z bezpańskiej pomarańczy stałam się czarną tożsamą b-o.... ach, sentymenty.... :)

"a wiecie ze jak się pokazałam pierwszy raz na kafe, a było to ponad pół roku temu i w dodatku na erotycznym tankista był pierwszą osobą, która..." Ładnie , wręcz pięknie :P

pierwsze nieporozumienia? iskierki zazdrości ? mrrr haha :P robaczki

Nic z tych rzeczy :P

szkoda :) a najbardziej to lubię rzucanie talerzami :P działa bardzo oczyszczająco haha :)

My rzucać talerzami nie będziemy a to kto ma racje będzie w łóżku ustalane :D Silniejszy wygrywa :P

eee tam :) najpierw talerze, później łóżko, a jeszcze lepiej stół w kuchni haha :)

W ten sposób to nowe talerze co 2 dni kupować trzeba będzie jak baletnica napięcia przed dostanie :P

nie no bez przesady ale raz w miesiącu to na pewno heh ;) a najlepsze jest to, że jak nowe talerze to i obrus pasujący i serwetki a tak w ogóle przecież nie będzie zasiadać do niebieskich talerzy w różowej haleczce, więc trzeba by było zakupić nową .... haha zabawa nie ma końca :P Ty się o nic Pawełku nie martw, Ty tylko na to zarób :D:D