Jestem nawet przystojny ale nie mogę znaleźć dziewczyny...

Imo jeśli mowa o zupełnie PIERWSZYM WRAŻENIU parę sekund to za pewne. Ale kto na takiej podstawie wystawia opinie o ludziach? Za długo już żyję, żeby tak postępować.

Darker "Z tym byciem przystojnym to bym uważał bo naprawdę w pewności siebie leży jakieś 95% sukcesu i to nie tylko z kobietami ale i w życiowego." Acz bycie "ładnym" sprawia, że o sukces łatwiej. Sprawia, że ludzie są bardziej przychylni i pomocni. To jest wszystko połączone. Oczywiście nie mówię, że nie można osiągnąć sukcesu bez urody, ale będzie dużo trudniej.

Darker, masz rację. Czasem można strojem wiele nadrobić.

"W końcu pewność siebie zależy tej od atrakcyjności..." ­ Zależy. Jak roboty szukałem to raczej nie chodziły mi po głowie myśli: a co będzie jak się nie spodobam?

Strojem chyba terrorysty z granatami.

Wiesz IMO jeśli chodzi o kobiety ładne to nie zawsze jest tak łatwo. Inne kobiety z zazdrości kopią dołki, są nieprzyjemne docinki i aluzje, zwłaszcza jak w pracy idzie dobrze. Każdy medal ma jednak 2 strony.

pojecie ladny jest pojeciem wzglednym i dla kazzdego oznacza co innego. Mi np podoba sie moj szef, a moim kolezankom nie. Tyle ze ja z nim juz pracuje prawie 10 lat i nie pamietam czy wpierw zwrocilam uwage na jego misiowatosc czy na inteligencje.

Darker "Dać facetowi nowe ciuchy, zestaw forsownych ćwiczeń i już jest dużo lepiej. Myślę, że każdy potrafi zrobić się na przynajmniej średniego." Zależy. Ciuchy są miłym dodatkiem. Ćwiczenia? Raczej jako "poprawiacz nastroju". samiczka88 "Imo jeśli mowa o zupełnie PIERWSZYM WRAŻENIU parę sekund to za pewne." I to pierwsze wrażenie często wystarczy, aby człowieka skreślić.

przystojnych facetów jest naprawdę niewiele, tak samo jak pięknych kobiet. nie mówię atrakcyjnych, ale pięknych.

IMo, ale nie mówimy o nastolatkach (chyba??) tylko o dojrzałych ludziach.

"I to pierwsze wrażenie często wystarczy, aby człowieka skreślić." Mnie jak widzą to od razu dają do zrozumienia żebym spadał na drzewo.

Oj, Iftarko - znowu zaczynasz. ;)

dawno temu zdawalam jakis bardzo wazny egzamin. Siedzialm na przeciwko przewodniczacego komisji w bialej bluzce robionej szydelkiem. Wylozylam sie zupelnie na trzecim pytaniu. Pan doktor, mialam z nim zajecia z psychologii, wyczail co jest grane, zapytal z kim mialam te zajecia i stwierdzil ze skoro z panem iks to na pewno wszystko wiem. Dostalam piatke.

Młodzi ludzie faktycznie mają skłonność do zbyt dużego przywiązywania wagi do "opakowania". Ale wraz z nabyciem dojrzałości psych. i emocjonalnej to się zmienia.

samiczka88 "IMo, ale nie mówimy o nastolatkach (chyba??) tylko o dojrzałych ludziach." Mówimy o ludziach ogólnie. Z wiekiem wartości mogą ulec zmianie, ale mechanizmy pozostają podobne. ;)

SamotnikXI, może właśnie jesteś w tym bardzo młodym przedziale wiekowym??

IMO, nie zgadzam się. Tak samo źle reaguję na obdartego krzykacza niezależnie od jego urody. Źle.

ja niczego nie zaczynam imo. Czytam i czytam od niedawna topy prawiczkowe i tak sie zastanawiam skad wy te zle kobiety bierzecie i w jakim swiecie zyjecie. Waszym narzekaniom nie ma konca.

IMO czemu sie niby gubie, w czym? bo ciekawa

Nadmierna pewność siebie, bufonowatość, że tak powiem, narcyzm to jakiś koszmar. Ale młode dziewczęta lubią miec ładnych chłopców, by pochwalić się przed koleżankami.

Australyya "czemu sie niby gubie, w czym? bo ciekawa" -Mała - gubisz się nawet w mych cytatach.

panowie tutaj wypowiadający się chyba nie są uważni za brzydkich? ani przez innych, ani tym bardziej przez siebie?

Iftarko - narzekać każdy lubi. A często owe narzekania biorą się z zaskoczenia. ;)

Jestem w tym młodym przedziale wiekowym.

IMO mała to jest Twoka pała :) nie gubie sie

Ifka - bo oni kochaja narzekac. Jest to ich pozywka, rozrywka, potrzeba fizjologiczna , pasja i obsesja. Oni bez tego by nie przezyli.

a coz cie imo tak zaskoczylo???

Australyya "IMO mała to jest Twoka pała" Cholera. Następnym razem nie dam Ci się upić do nieprzytomności. :P Zuzanno - nie mądruj się.

Czasem, obserwując dzisiejszą młodzież, mam wrażenie, że faktycznie chya trudniej odnaleźć się niż było to w moich czasach. Ja piszę ze swojej perspektywy, ale może rzeczywiście teraz przez te photoshopy czy jak to się pisze, kult ciała mamy, a nie docenia się wartości duchowych itd. Ale kurczę no... obserwuję też tych młodych i różne pary tworzą się.

Iftarko - prywatne pytania. ;)