Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Kameleonek

Łysienie nastolatki

Polecane posty

Gość Kameleonek

Cześć, mam 17 lat. Mój stan włosów na głowie jest przerażający... Z dnia na dzień jest coraz gorzej. Kiedyś mogłam zakryć ubytki wiążąc włosy w koka, zaczesane do tyłu wyglądały ładnie, nie było widać miejsc bez włosów, których było kilka z tyłu, a właściwie jedno nie wielkie. W przeciągu pół roku włosy wypadły mi do tego stopnia , że nawet dermatolog przeraził się tym w jakim są stanie. Włosy, a raczej ich brak to bardzo ciężki temat. Będzie już prawie dwa miesiące jak stosuje leki wypisane przez dermatologa, na razie nie ma to żadnej skuteczności, aczkolwiek trzeba na efekty czekać. Jest to trudne, ponieważ widzisz dziewczyny w twoim przedziale wiekowym i zazdrościsz im tego, że mogą czesać sobie przeróżne piękne fryzury, że ich skóra głowy pokryta jest masą gęstych włosów. wgłębiam się we wszystkie fora, czytam o łysieniu tzw. ''androgenowym'', które mi zatwierdzono i nie wiem już co myśleć. Leki stosuje krótko, jak już wspomniałam jakoś półtora miesiąca, ale ciężko jest być cierpliwym gdy widzisz co dzieje się z Twoimi włosami mając dopiero 17 lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niezła przeginka
wspolczuje :( ja tez mam slabe wlosy i rzadziutkie, zawsze takie byly, ostatnio mi wypadały, co prawda juz zatrzymało się nadmierne wypadanie, ale nie bardzo chcą rosnąć, znaczy bardzo powoli rosną... ja sobie z tym radzę olejowaniem, wcierkami z wody pokrzywowej i wody brzozowej, używam pokrzepolu, szamponów np alterra z zieloną kawą, czy dermena (to są do wypadających, osłabionych). ale androgenowe to inna historia :( niestety, na efekty trzeba czekac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kameleonek
Bardzo dziękuję za filmik i za pomoc. Mam nadzieje, że to będzie jakimś ratunkiem dla mnie i nakieruje mnie na cokolwiek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niezła przeginka
zgadzam sie, Megi duzo wie na ten temat, warto poogladac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kameleonek
Widzisz masz włosy rzadziutkie, ale je posiadasz... Tzn. ja też mam włosy ale od skóry wypadło ich tak dużo, że z tyłu i po bokach mam po prostu miejsca bez włosów i wygląda to tragicznie, czasem mam wrażenie że wszyscy na mnie patrzą, bardzo mnie to krępuje. Zakrywam te miejsca tymi włosami, które mi zostały, ale coraz bardziej mam z tym problem. Rano zajmuje mi to przed szkołą bardzo dużo czasu. Ja używam Loxon 5% płyn ziołowy z siarką i tabletki Revalid. Teraz będę brać tabletki antykoncepcyjne, ponieważ one mogą również pomóc, bo wyrównują hormony, które są u mnie niewyrównane, ale chwilami tracę już nadzieję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mi po wypadnieciu wlosow
a byly to 3 lyse placki,oraz ogolne przerzedzenie wlosow,nic przez pol roku nie odrastalo,wydalam kupe kasy na terapie polegajaca na wkluwaniu pod skore glowy witamin czyli mezoterapie iglowa,po terapi cos niby ruszylo ale wyrosly w miejscach lysych siwe wlosy,dopiero witaminy ale nie z apteki tylko naturalne czyli suplementy ziolowe,spowodowaly ze siwe zniknely i wyrosly normalne mocne i oczywiscie na calej glowie tez pelno nowych,a myslalam ze to koniec z wlosami moimi,wesolo nie bylo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niezła przeginka
mam sporo przeswitow tez... ale doskonale rozumiem, dla kobiet wlosy to dosc wazny element urody, dlatego naprawde wspolczuje :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kameleonek
Dokładnie dla kobiet to jedna z najważniejszych rzeczy... A najgorsza jest ta bezsilność. :( A co z tymi prześwitami, byłaś u dermatologa ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kameleonek
Po jakim czasie zadziałały te ziołowe tabletki ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niezła przeginka
nie byłam, u mnie przyczyna była ewidentna: stres i złe odżywianie, jak to poprawiłam, to i włosy przestały wypadać, a teraz po prostu jeszcze nie poodrastały. rzadkie są i zawsze miałam dość rzadkie, więc na cuda nie liczę. niestety, nie każdy może mieć bujne włosy :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niezła przeginka
a włąśnie chciałam zapytać dokładnie jakie to były suplementy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kameleonek
Jeśli faktycznie masz prześwity nie zwlekaj tylko udaj się do dermatologa, ja też kiedyś miałam tylko prześwity i ignorowałam to, a teraz męczę się z samą sobą. Im mniejszy ubytek tym łatwiej go zahamować. A akurat będziesz mieć może nie bujne, ale mocne pełne włosy bez prześwitów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niezła przeginka
ale ja takie przeswity miałam odką pamiętam :( moze odrobinke mniejsze, ale ja zawsze miałam rzadziutkie wlosy :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kameleonek
Pewna kobieta, moja znajoma miała placka z tyłu kompletnie bez włosów, przepisał jej dermatolog płyn, który robią Ci w aptece i włosy zaczęły odrastać jej po tygodniu. Teraz jej problem znikł. Ja dostałam ten sam płyn plus trzy inne preparaty. A ten lek robiony w aptece kosztuje tylko 7 zł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kameleonek
Gdybym cofnęła czas o pół roku udałabym się natychmiast do dermatologa a nie zwlekała i pozwoliła się dopuścić do takiego stanu. :((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mi po wypadnieciu wlosow
silica star cmf 20 po 2 tygodniach widzialam efekty a bralam 2 miesiace ,wczesniej zbadalam poziom witamin i wlasnie u mnie tu byly koszmarne braki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kameleonek
Ile mam cm ? 5

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niezła przeginka
o silice slyszalam, musze wyprobowac :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niezła przeginka
pokrzepol jeszcze polecam bo wzmacnia cebulki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kameleonek
Włosy miałam długie, przez chorobę musiałam skrócić do długości do ramion, nie mogę się zmusić do ścięcia ich na ''chłopaka'' . A leki stosuje Loxon 5 %, tabletki Revalid, oraz dwa płyny robione na zamówienie w aptece.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skuterka
Ja kiedys tez mialam lysego placka na głowie:( wlosy wypalila farba palette! Dermatolog przypisala mi plyn z antybiotykiem robiony w aptece do wcielenia w ten placek a do tego kazala lykac na czczo 4tabletki ziolowe nazwy nie pamiętam ale to jest bez recepty. Cala kuracja trwala miesiac. Pomoglo:) wlosy odrosly!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witajcie, Zaczęłam tracić włosy w czasie powitania, wtedy to tłumaczono skutkiem antybiotykoterapii którą przeszłam, dermatolog twierdził, że odrosną, zalecił mojej mamie stosowanie ziół, i robienie mi kompresów z żółtka, cytryny, oleju rycynowego. Miałam wtedy 12 lat, w liceum miałam tak ogromne prześwity, że żeby ukryć je dzień w dzień kręciłam włosy. Jednocześnie o 20 byłam bardzo senna, rano z trudem wstawałam do szkoły - mówiono że to kwestia mojego niskiego ciśnienia. W wieku 17 lat dostałam hormony na regulacje cyklu, później przez kilka lat do 23 r. życia brałam horm. antykoncepcyjne. Ach jaka byłam zadowolona myślałam że te zioła i inne nafty przyniosły w końcu skutek, wprawdzie włosy dalej były cieniutkie i słabe, ale prześwity zniknęły, poza zakolami, one zostały. Zawsze cerę miałam super. Po ostawieniu antykoncepcji pojawiły mi się włosy także na twarzy, brzuchu, podudziach, rozregulował cykl. Nigdy do antyków nie wróciłam. Urodziłam dwójkę dzieci. W teraz mam 40 lat, mąż jakieś pól roku temu poprosił bym znalazła mu soś co zahamuje łysienie. Zaczęłam czytać... Coraz bardziej byłam przekonana, że moje wysokie czoło nie jest znakiem " dużej inteligencji" lecz łysienia. Dziewczyny, zabiegajcie o skierowanie do szpitala na oddział endykrynologiczna, tam macie szanse na szczegółową i dogłębną analizę dlaczego łysiejecie. Inaczej wasza diagnoza będzie trwała bardzo, bardzo długo. Nie dajcie się spławić tym, że dojrzewacie i jesteście w trakcie burzy hormonalnej. Dla dzieci i nastolatek też są endykrynolodzy.Nie mówię tu oczywiście o utracie włosów na skutek drastycznych diet, zaburzeń odżywiania czy traum. Mówię o sytuacjach kiedy włosów jest coraz mniej, a dbamy o nie i o siebie jak tylko możemy. Mi podczas szeregu badań przeprowadzonych w ciągu kilku dni w szpitalu MSWia (wawa) przeprowadzono bardzo szczegółową diagnozę, stwierdzono: - insulinooporność -zbyt małą ilość estrogenów w stosunku do androgenów, - za mało D3 16,9 ng/ml (suplementacja 1000 jD3, nie była wystarczająca, teraz biorę 2000) - żelazo 73 ug/ dl, ale ferrytyne 40 ng/ml (włosy są dobre od 70) -tsh 3,9 ulU/ml - wysokie choć w normie, czekam na wyniki ft 3 i Ft4) - SHBG 10,7 nmol/ l ( poniżej normy) - bardzo wysoka wyjściowa prolaktyna 31,8 ng/ml Myślę, że przynajmniej niektóre z tych parametrów miałam równie słabe w wieku 12 lat. Wszystkie te parametry sprzyjają łysieniu, które z reguły ma złożone przyczyny. Dodatkowo poprosiłam o konsultacje między oddziałową z dermatologiem, i dzięki niej teraz czekam na tichoskopie. Obecnie włosy mi wypadają od 8 do 15 przy mycie i czesaniu, jeszcze we wrześniu było ich 80 - 140szt. Od 3 mc biorę Vitapil z biotyna, Lioven - ekstrat z pestek winogron Wiesiołek Ligunin - jest estrogenny, ale chcę go zamienić na czerwoną koniczynę, jest mocniejsza Wcieram rzepę Joanny. Ekstrat z zielonej herbaty. Bardzo pomógł mi planktur39 , stosowany naprzemiennie z alpecin c1 - szampony z kofeiną. Zastanawiam się czy wykupić receptę na alpicort E, chyba jednak wstrzymał się do wykonania tichoskopi. To jednak steryd. Zastanawiam się nad antykami. Nierekomenduje mojego leczenia nikomu - podstawą jest diagnoza Dziewczyny pamiętam jak wstyd nie pozwalał mi mówić o moim problemie i prosić o pomoc. Trop robienia po troszku badań od wizyty do wizyty, jest bardzo czaso i często też kosztochłonny. Położenie się na oddział plus głośne domaganie się badań w kierunku łysienie, co obchód mówienie o problemie, to najkrótsza droga i tania. Mi włosy odrastają, przestały wypadać , ale jedno zakole jest nadal łyse, drugie troszę mnie. Boję się że w tych miejscach mieszki się już zabliźniły. Jak zaczeszę na gładko włosy, to wyglądam jak agent Smith. Z całego serca życzę wam powodzenia, poszukajcie wsparcia mamy, taty, babci. I nie bagatelizujcie problemu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marek Turka
::: No i mnie dopadło to dziadostwo. Włosy zaczęly mi wypadać jakieś 2 -3 lata temu. Z czasem na czubku głowy zaczelo być ich coraz mniej. Wtedy też zacząłem próbować różnych szamponów, odżywek, magicznych mikstur. Teraz już mogę powiedzieć co jest kompletną bujdą a co naprawdę działa i jest skuteczne ...>>> http://stop-lysienie.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeśli tylko ktoś poleci sprawdzony lek na wypadanie włosów to na 100% go kupię i zacznę stosować. Kupuję tylko sprawdzone rzeczy. Liczę na to, że komuś już coś pomogło i poleci to innym. Szczerze polecam ten lek http://www.piloxidil.pl.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karola54
Moja córka(15l) narzekała, że wypadaja jej wlosy, mowilam jej ze to normalne ale nie chciala o tym sluchac, kupilam jej szampon i maske Seboradin. Wlosy jej lsnia i jest zachwycona

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KasiaBaranska
Łysienie to cholernie niefajny stan. Koniecznie przeczytaj sobie to, co mają do powiedzenia na http://siwe-wlosy.pl może i nazwa jest myląca, ale piszą też o łysieniu i wypadaniu włosów. A przede wszystkim nie przejmuj się tym, bo stres tylko dodatkowo spotęguje efekt... Trzymam kciuki, powodzonka!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×