Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość przyszłaMamaMałejAni

dzieci pierwszego kwartału 2013 roku, krótszy okres macierzyńskiego petycja!

Polecane posty

Gość przyszłaMamaMałejAni

Witam swoją wiadomość i prośbę kieruję do wszystkich mam/rodziców. W 2013 roku zmienia się okres urlopu macierzyńskiego czyli czasu jaki mama może przebywać ze swoim nowo narodzonym dzieckiem. Każdego roku każda mama mogła tyle samo czasu przebywać z maleństwem, teraz dzieci urodzone w 2013 roku przed 17 marca będą dyskryminowane. Dla Mam tych dzieci przewidziany jest okres urlopu półroczny. dzieci urodzone po 17 marca 2013 będą mialy Mamy przez rok! Proszę przeczytajcie i poprzyjcie petycję. Już jest 7000 podpisów a sama procedura podpisu petycji nie jest skomplikowana! Ja rodzę swoje dziecko, Anię, 28.01.13, chciałabym dłużej móc z nią przebywać a wiem że jedynym sposobem jest dłuższy urlop macierzyński bo inaczej muszę wrócić do pracy a nie stać mnie na nianię. link do petycji www.petycje.pl/petycjePodglad.php?petycjeid=9080

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość annnnnnnnnna
to po co dziecko jak Cię nie stać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przyszłaMamaMałejAni
na takie pytanie aż nasuwa się odpowiedź "by na nim zarobić". a po co Ci dziecko? ktoś pisał na innych forach że kobiety są zawistne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaaassiiiiiaa
mamy grudniowe i wczesniejsze też by chciały być dłużej ze swoim dziecmi... gdzieś musi byc ta granica, padło na ciebie, trudno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 9009-0
przecież jeszcze nic nie uchwalili, to sa tylko mzonki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość annnnnnnnnna
popatrz co napisałaś, że nie stać Cię na nianię, a jednak zdecydowałaś się na dziecko..gdzie tu logika? Teraz nagle chcesz, żeby Ciebie objął dłuższy macierzyński, a wcześniej co miałaś zamiar zrobić z dzieckiem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mammmmmmmmmmmmmamia
ja i tak wracam po poł roku.. życie!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przyszłaMamaMałejAni
ale mamy grudniowe i ich dzieci będą miały takie same prawa jak mamy listopadowe i styczniowe. Ich dzieci tak samo będą traktowane rocznikowo. Wiem że wszystkie Mamy chciałyby być dłużej z dziećmi ale chodzi też o dzieci i oczekiwania wobec nich. ja i wiele kobiet niezależnie czy mają szansę czy nie bo już urodziły uważamy że dzieci z którymi Mama będzie 6 miesięcy a 12 będa mogły w różnym stopniu szybciej/wolniej się uczyć, dorastać. a każdy inny rok był równy dla wszystkich dzieci. czemu 2013 ma być inny? Najlepsze że zmiany w becikowym wchodzą od 1.01.13 a tylko to chcą wprowadzić od 17.03.13 a nie 1.01.13. skoro jest szansa walczę i mój post jest też walką, dosłownie dzisiaj obejrzałam wywiad w jednym z porannych programów telewizyjnych więc już zyskało to pewien rozgłos. Może jest szansa może nie. nie chce jej odbierać swojemu dziecku nic nie robiąc..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przyszłaMamaMałejAni
kocham swoje dziecko chociaż jest nadal w brzuszku:) a najgorsze że znam mamę która wróciła do pracy tak szybko jak było to możliwe, ma swoją firmę, nawet pół roku nie minęło a wróciła do pracy bo jej dziecko było głośne. Ja tylko chciałabym mieć tak jak inne kobiety 2013 roku szansę na spędzenie z dzieckiem większej ilości czasu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zamiast
tylko ze zawsze będzie ktoś "pokrzywdzony" Bo czemu skoro np przepis wchodzi 31 grudnia to dziecko z 31 jest traktowane inaczej niże te z 1 stycznia? Tak to już jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mnie mama urodzila, a nie bylo jej stac na dziecko, ale dala mi najcenniejszy dar - ZYCIE i jestem jej za to wdzieczna. Duzo mi tez pomagala, bo pozniej juz bylo ja stac :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przyszłaMamaMałejAni
"wodnisia" bardzo dziękuję za Twoją odpowiedź! nie wszyscy myślą tylko o pieniążkach, niektórzy cieszą się z miłości i daru życia:) Moja Ania już czeka na wszystkie te osoby które chcą ją kochać bardzo bardzo mocno!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przyszłaMamaMałejAni
Bo dziecko 31.12 będzie dzieckiem rocznika 2012 tak jak styczeń 2012 i tak samo będzie wyglądała edukacja, takie same szanse na życiowy start a dziecko początku roku 2013 będzie miało inne szanse od dziecka po 17.03.2013, tak jakby dwa roczniki 2013 i nierówne szanse, krótsza nauka mamy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pszzz to ja też chcę zwrot, co z tego że urodziłam wcześniej w ogóle wszystkie matki powinny dostać zwrot i rok wolnego :p Jak będzie taka petycja to podpiszę, a wasze macierzyńskie mnie nie interesuje, mozecie wcale nie mieć jak dla mnie:classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przyszłaMamaMałejAni
tak kobiety są zawistne, zawsze wolałam mężczyzn przynajmniej mogą sobie dać po m..:) jak sie nie zgadzają:) Prostsze intencje i mniej zawiści

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zawsze będzie ktoś poszkodowany, jakąkolwiek datę by rząd wybrał. także myślę, że petycja jest bez sensu, zawsze komuś będzie się nie podobać p.s. nie jestem zawistną mamą rodzę 5 marca. macierzyński skończy mi się 20 sierpnia. to się nazywa pech... życie :) płakac nie będę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wisniamalina
Śmieszne są te komentarze, że zawsze ktoś będzie poszkodowany. I co z tego? Zawsze można spróbować zmniejszyć ich liczbę. Rodzicom dzieci urodzonych w 2012 roku nikt nie robił nadziei, że obejmie ich dłuższy urlop, więc niby w jaki sposób są poszkodowani? Poza tym co wam szkodzi poprzeć petycję? Czy te pieniądze ktoś wam zabierze z kieszeni? Bezsensowna zawiść.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zielona norka
rozumiem Waszą walkę o kasę i petycję, ale się nie podpiszę nie wiem, czy będę miała macierzyński długi,czy krótki, się okaże, kiedy moje dziecię się pojawi na świecie ale wiem też, że zawsze gdzieś musi być granica jak ktoś ma 18 lat i 2 dni nie jest dojrzalszy od kogoś, kto ma 17 lat i 11 miesięcy to termin, który musi być jakoś ustalony a czy to Wam coś da? myślę, że w ramach walki o równouprawnienie co najwyżej przeniesiecie tę granicę na styczeń 2014 roku i tyle tak, jak walka o równouprawnienie i droższe ubezpieczenia dla kobiet- do tej pory dla kobiet były tańsze, a od wygranego równouprawnienia zrównano stawki i ubezpieczenia kobiet są droższe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zielona norka
i zrozum, że są ludzie o wiele bardziej poszkodowani przepisy emerytalne bardzo często wchodzą z dniem 1 lipca i ludzie, którzy szykowali się, by odejść np. na wcześniejszą emeryturę,bo już nie dają rady pracować, dowiadują się, ze nie mają już takiego prawa ja nie będę miała nawet becikowego ale cieszę się, że póki co mam za co utrzymać dziecko i niech to moje becikowe trafi do jakiegoś ubogiego zakątka Polski moje koleżanki na umowach śmieciowych w ogóle nie mają macierzyńskiego tak, jak napisałam, rozumiem, że walczysz o swoje ale pisanie o niesprawiedliwości, Twoje argumenty o nierównym traktowaniu są śmieszne i dziecinne dziecko, które urodziło się 1 stycznia ma prawie rok rozwoju więcej niż dziecko urodzone 31 grudnia tego samego roku i to dziecko z 31.12 ma wnosić o odszkodowanie od swoich rodziców? walcz, ale nie dopisuj irracjonalnej ideologii

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koalala
Zgadzam się z powyższa opinią i wcześniejszymi - musi być gdzies umowna granica i nie ma różnicy czy to będzie 1 stycznia czy 17 marca. Argumenty o rocznikowości są całkowicie nietrafione. Co ma do rzeczy to, że dzieci idą do szkoły roocznikami? Nic. Po prostu wtedy jest porządek i tyle. Ale zawsze w jednej klasie będzie rok róznicy pomiędzy dzieckiem z 1 stycznia a dzieckiem z 31 grudnia. I na pewno jesli chodzi o nierówne przygotowanie dzieci do szkolnego startu, ta różnica będzie miała większy wpływ niż to, że po urodzeniu jedno dziecko było 12 mcy z mamą a drugie 6 z mamą, a kolejnych 6 z babcia czy opiekunką. litości, przecież dzieici do szkoły pójdą za 5-6 lat. To szmat czasu. Nie mieszajcie tą petycja, bo Wasze argumenty nie są logiczne i faktycznie możecie przypadkiem przesunąć umowna datę na 1 stycznia 2014 roku...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość baby echbaby
Kobiety to jednak zawistna i durna plec!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kot bez butów
Prawo nie działa wstecz. Jeśli chcesz równego rocznikowego traktowania to żądaj przesunięcia wejścia ustawy w życie 1 stycznia 2014 roku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elaelżbieta
Ja do samego końca nie będę pewna czy załapię się na dłuższy macierzyński czy nie. Przewidywany termin porodu oscyluje właśnie wokół 18 marca, ale nie podpiszę się pod petycją. Wcześniejsze zmiany (m.in. wydłużenie z 18 do 20 tygodni urlopu podstawowego i wprowadzenie urlopu dodatkowego, najpierw 2- potem 4-tygodniowego) wchodziły w życie 1 stycznia i objęte nimi były kobiety, które rodziły tego dnia i później, ale również te, które 1 stycznia jeszcze były na urlopie macierzyńskim, czyli mamy dzieci urodzonych w roku poprzednim, ale tylko w ostatnim kwartale, więc nie można mówić, że zmiany obejmowały całe roczniki, bo tak nie było i wtedy nikt nie robił rabanu, bo trzeba zrozumieć, że kiedyś musi być ta data graniczna. Gdybyśmy tak przesuwali daty, to pojawialiby się kolejni rodzice pokrzywdzeni np. o 1 dzień. I nie ma co krzyczeć, że im wcześniej nikt nie robił nadziei, bo gdy ja zachodziłam w ciążę też było mowy o dłuższym macierzyńskim, a prawie się łapię, więc mamy ze stycznia, lutego i początku marca 2013 gdy zachodziły w ciąże nie miały pojęcia o planach rządu. Zresztą 1 września to pierwsza data podana przez ministra, więc nikt nikomu wcześniej nadziei nie robił, a znając życie pewnie i tak zmiany wejdą jeszcze później, o nic nie zostało zaakceptowane, a projekt jest dopiero konsultowany.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kot bez butów
Dlaczego tylko kobiety? Przecież urlopy rodzicielskie przysługują obojgu rodzicom. Mobilizujcie swoich mężów i ich solidarnych kolegów, a nie obce kobiety:) Tak, jak napisałam - ustawa nie może działać wstecz. Procedura legislacyjna niestety musi trochę potrwać. Mamy 27 grudnia. Trzeba się było wziąć za to wcześniej, teraz Wasza petycja ma znaczenie tylko w sensie przesunięcia terminu na 1 stycznia 2014 roku. Tak więc narzekając na zachowanie psa ogrodnika, tak naprawdę same to robicie - nie wywalczycie tego prawa od 1 stycznia 2013 roku, co najwyżej pozbędziecie tego uprawnienia wszystkie kobiety, które rodzą w 2013 roku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elaelżbieta
Jedyne na czym mi zależy, to pewność co do mojej przyszłości. Wolałabym już na tym etapie ciąży wiedzieć, na co mogę liczyć, bo to trochę niekomfortowa sytuacja. Wiem, że po porodzie wiele z moich planów może zostać zweryfikowanych, mam już jedno dziecko i wiem, że przy nich niczego nie można być pewnym, ale przynajmniej jeden dylemat miałabym z głowy, nawet jeżeli miałoby to oznaczać przesunięcie terminu na 1 stycznia 2014 r., co z resztą uważam za najlepsze rozwiązanie, mimo iż termin mam na trzecią dekadę marca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kot bez butów
To fakt. Trzeba przyznać, że taka petycja jest w zasadzie imponująca. Mnie teraz interesuje tylko zdrowie mojego dziecka i w ogóle jeszcze się nad wieloma rzeczami nie zastanawiam. A pewność bym oczywiście chciała mieć. Tylko im się jest starszym, tym tej pewności mniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elaelżbieta
Kot w butach- masz rację. Szczerze mówiąc już dziś wolę dowiedzieć się, że nie załapię się na roczny urlop niż 17 marca w 9 miesiącu ciąży na 11 dni przed przewidywanym terminem porodu denerwować się czy uda mi się przetrwać do północy w tzw. dwupaku czy nie ;-) Z pierwszym dzieckiem na porodówkę trafiłam 10 dni wcześniej, wtedy było to dla mnie bardzo miłą niespodzianką, bo kończyło moje oczekiwanie i stres.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość natmik
autorko jak zachodziłaś w ciążę to byłas pewna że twój macierzyński bedzie trwał 6 miesięcy, więc nie targuj się teraz. Ja urodziłam w lipcu i jestem pogodzona z tym, że od styczna wracam do pracy. Ciesze sie tym ze jak bede w ciązy z drugim dzidziusiem bede mogła zostać dłużej, A co ma długość macierzyńskiego do edukacji dziecka???!! co z tego że jedne dzieci z rocznika 2013 będą 6 miesięcy z mamą a inne 12 miesięcy. Jak pójda do szkoły w wieku kilku lat to nie bedzie to miało żadnego znaczenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość normalni nie wchodza
nawet gdyby bylo ja stac na nianke to dlaczego mialaby jej dzieckiem sie opiekowac a nie ona sama?ona jest matka..chce byc przy dziecku chociaz pierwszy rok i nic w tym zlego..do tych co pisza ze jej nie stac na dziecko?a kogo w tych czasach stac?przy takich polskich realiachtylko prawdziwi bogacze powinni miec..bo nawet nie klasa srednia..a kazdy chcialby miec rodzine..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×