I jak na zlość córka sie rozchorowała.Wyjazd pod znakiem ?

Na jutro mielismy zaplanowaany wyjazd na swieta do tesciow. Od wczoraj corka niewyrazna.Katar ma a dzis dostała temp. ma ok.38stopni. I co teraz.

Nas pytasz? Lekarz jest od tego.

tak samo w niedziele wyjazd a dziecko zapalenie gardla :( nie wiemy czy jechac czy zostac

leci jej z nosa , kaszel i teraz doszla temperatura. a dlaeko macie?

100 km

my tez tyle.

moj jest na antybiotyku w niedziele ide go pokazac lekarce czy lepiej mu czy nie. moze idz z nia jutro do lekarza. najwyzej pojedziecie w niedziele

Nie rozumiem takich ludzi :o Mieliście jechać to jedziecie - proste. Przedtem do lekarza i leki czy co tam będziesz podawała tam, a nie tu. Jaka różnica? Lekarze są wszędzie... Wesołych Świąt

ja jade pociagiem. mamy na trasie przesiadke. i nie chce ciagac dziecko w taka pogode.Co innego samochodem.

taka roznica ze powiedzmy dziecko moze sie czyms dorazic bedac w skupisku 10 osob oslabione antybiotykiem

?

mamamamama 29 kurde pociagiem z chorym dzieckiem bym chyba sobie darowala nawet zaaopatrzona w leki.

Odrazu obstawiasz antybiotyk? Przeciez to ostateczność? Kto Was leczy ludzie??? Moje dzieci 10 lat i 4 lata (starszy raz w życiu brał antybiotyk, a młodszy nigdy) chorują co jakiś czas - wiadomo. Ja bym jechała... ubierz ciepło - wiadomo. Coś ciepłego do picia koniecznie na drogę. Wit. C i Świeże powietrze wskazane wręcz :)

4 lata.

moja corka jak byla mlodsza brala kilka razy antybiotyk. bo czesto lapala zapalenie oskrzeli. ale od 2 lat spokoj i 0 antybiotyku.

dziewczyna pisze ze dziecko goraczkuje po 38 st. pociagiem z 2 godziny pojada. ja bym nie pojechala

ale jest chyba zasada ze z gorączka z dzieckiem lepiej nigdzie nie wyjeżdżać.. wiele zależy jaka to temperatura i czy zbija się. takze jaka córke ma temperaturę i jak długo się utrzymują

na jpierw odd nas jedziemy ok.50 minut do miejscowosci x. mamy przesiadke.czekamy na 2 pociag 1h i znow pociagiem jakies 1h30 minut.

niestety takie życie, raz pod górkę raz z górki. Myślę, że możecie pojechać. Odpowiednie leki. Gdy córka będzie się czuła naprawdę źle, zawsze możecie wrócić do domu. Jednak syropek na obniżenie temperatury na pewno pomoże, wcześniej lekarz doradzi i wszystko będzie dobrze:)

a śledzisz córce temperaturę, wzrasta czy się obniża.. o której jutro jedziecie.. może przyłożycie wyjazd na niedzielę.

4 lata to spoko... jak będziecie czekali tą godzine to kup jej coś gorącego do picia

jutro mamy rano pociag.o 10. jedyne najlepsze polaczenie w ciagu dnia. wzrasta jej.

jak nie pojedziecie to ona poczuje się nagle dużo lepiej. Takie życie złośliwe :)

ale ona bardzo chciala jechac do dziadkow.

a jak z kaszlem i katarem, bo źle że gorączka wzrasta..lepiej iśc do lekarza. ale daj jej na zbicie gorączki zimny okład na czoło , maść czy żel rozgrzewający i nie sie córka wypoci. u mnie to pomagało i ładnie temperatura schodziła.

we własnym domu niech sie wygrzeje,a nie będziecie się szwędać w drodze. szok. co za matki teraz z tych młodych:O. wygrzej dziecko w domu.

a czemu samochodem nie da rady? jazda pociągiem moze ja bardzo wyczerpać. i zamiast cieszyć się świętami z dziadkami bedzie sie męczyć

bo nie mamy samochodu. a tak to bym nawet i w poniedzialek rano popjchala gdyby corka wyzdrowiala, chcielismy jechac wczensiej aby uniknac takiego tloku. bo w niedziele czy w poniedzialek to bedzie tlok.

ale tescie beda nie zadowloleni ze nie bedzie nas.

chyba zrozumieją ze dziecko jest chore i dlatego Was nie będzie, jak moje dziecko było chore nigdzie nie jeździliśmy:)