Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość oligopeptydapyta

Powiedzieć dzisaj mojemu ojcu że jestem w ciąży

Polecane posty

Gość oligopeptydapyta

Jestem w 5 miesiącu ciąży ale do tej pory nie powiedziałam ojcu o dziecku, ponieważ mieszkam z rodzicami i nie bardzo mamy perspektywe żeby mieszkać gdzie indziej ponieważ ja nie pracuje a z rodzicami partnera sie nie dogaduje. Dzisaj wigilia chyba lepszej okazji nie bedzie chyba ze wstrzymam się już do konca i mu nie powiem. Jestem osobą dosyć przy kości wiec do tej pory chyba sie nie domyśla ze jest coś na rzeczy. Powinnam dzisaj powiedzieć? Dodam że ojciec jest dosyc porywczą osobą i lubi panikować na zapas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jugo
powiedz! jeśli nie dzisiaj to kiedy? powodzenia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nierozumna
ale jakiemu ojcu Ty chcesz powiedziec swoijemu? czy ojcu dziecka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magdalenka008
ja jestem za tym , żeby powiedzieć :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewczynkijustynki
zapraszam na www.dziewczynkijustynki.pl surrealistyczno baśniowe ilustracje na koszulce :) moze znajdziesz coś dla siebie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oligopeptydapyta
mojemu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oligopeptydapyta
Tylko boję się ze zniszczy to całą atmosferę świąt i będzie mnie denerwował do końca ciąży swoimi tekstami że sobie nie poradzę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mikorasoo
No brawo, a jak zamierzasz się utrzymać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oligopeptydapyta
iść do pracy jak najszybciej się da

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z sieci
JA BYM SE ODPUSCIŁ. spierdolisz tylko całę swieta. powiedz mu po swietach .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mikorasoo
A kto będzie siedział z dzieckiem lub utrzymywał was jak będziesz siedzieć w domu? To się nazywa odpowiedzialność w dzisiejszych czasach kiedy o pracę ciężko a nawet z pracy rąk ciężko się utrzymać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oligopeptydapyta
Matka mojego faceta nie pracuje wiec moglaby sie zająć dzieckiem ja tego nie chce ale jak nie bedzie wyjścia to tak zrobimy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mikorasoo
Hmmm no coraz lepiej, już widzę jak kobieta skacze z radości,z ę się ma dzieckiem opiekować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oligopeptydapyta
Dodam że mój ojcie czekał żeby zostać dziadkiem ale nie z mojej strony tylko ze strony mojej siostry ona ma 32 lata dom świetną prace a tu szok czarna owca w rodzinie bedzie miala dziecko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oligopeptydapyta
sama się zaoferowała ale ja jej nie cierpie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mikorasoo
Czarna owca ty to chyba masz koktajl zamiast mózgu, na złość siostrze urodzę pierwsza brawo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oligopeptydapyta
nie jej na zlosc tylko widze ta mine ojca jak mu to dzisaj powiem dlatego nie wiem czy to dobry pomysł mówić wogle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Autorko a ile Ty masz lat? Twój facet pracuje? 1 Ja myślę, że to dobry moment na taką rozmowę ;) są święta, tata na pewno nie będzie robił Ci awantury ;) powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mikorasoo
Głupoty mi nie zal ale dzieciaka strasznie bo ono niczemu winne, ze jego matka najpierw robi a potem myśli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mikorasoo
Szczerze czy powiesz teraz czy za tydzień to nic nie zmieni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oligopeptydapyta
Mam 25 lat. Facet pracuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mikorasoo
A bierzesz pod uwagę, że skoro rodzice faceta nie przepadają za Tobą to mogą buntować go. I suma summarum skończysz na sali sądowej Sądu Rodzinnego i Nieletnich z 200zł alimentów?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oligopeptydapyta
a zdziwisz się bo mam takie myśli że tak sie to skończy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oligopeptydapyta
Obawiam sie tego ze tak to sie skonczy ale co mam teraz zrobic skoczyc pod pociąg?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xzxzxz
ale macie zryte berety, spokojnie sobie dasz radę a i tak powiedzieć powinnaś ojcu skoro taka jest potrzeba, małe dziecko nie kosztuje bóg wie ile , jeżeli się karmi piersią:) sami pesymiści siedzą na forum ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mikorasoo
No to lepiej błagaj swojego ojca o wybaczenie i całuj go po stopach bo inaczej marny Twój los i nie psuj mu świąt. A tak na marginesie to jak można dać się zapylić wiedząc, że facet jest nie pewny, beztroska niektórych jest przerażająca. Autorko, życzę Ci dużo szczęścia bo w takiej sytuacji będzie Ci potrzebne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mikorasoo
I wytrwałości bo droga która wybrałaś będzie trudna i wyboista.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skoro Twój
ojciec jest porywczy to daruj sobie, będzie się burzył całe święta i cała atmosfera pryśnie, ogłoś to w sylwestra jako "dobrą" nowinę na Nowy Rok :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ehhhh....
nie przejmuj się-pomimo tego, że ja pracuje aczkolwiek umowe mam do dnia porodu, mój wtedy narzeczony obecnie mąż też ma prace-mieszkamy razem u mnie od jakoś 2 lat, baliśmy się powiedzieć mojemu ojcu. Aczkolwiek jego reakcja mnie bardzo zaskoczyła. Jakoś to przyjął a teraz się cieszy, że będzie dziadkiem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ehhhh....
ale najlepiej powiedzcie to oboje-nie tylko ty jesteś odpowiedzialna za to, że w rodzinie będzie dziecko. U nas zakomunikował to mój mąż :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×