Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Devone

Problem z facetem

Polecane posty

Gość lunia010101010
Dziwna sprawa. On prawiczkiem byl? Odkad facet stresuje sie seksem z kobieta, do ktorej ma zaufanie i ktorej pragnie i z ktora jest w zwiazku? :O o co chodzi??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie ma żony, chociaż już teraz to nie wiem nic sama. Twierdził, że się stresuje seksem ze mną, bo tak bardzo mnie kocha i bardzo mu na mnie zależy. Prawiczkiem nie był bynajmniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość apoileee
Devone, a skąd ta pewność?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bo jeździ bardzo rzadko do domu, 2-3 razy do roku, gdyby miał tam żonę to by raczej częściej odwiedzał rodzinny dom. Bardziej boję się, że on się z kimś spotyka na boku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lunia010101010
Mieszkacie w tej samej miejscowosci? Pisalas cos o rozjazdach rodzinnych. Ale wy mieszkacie w tym samym miescie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lunia010101010
Kto wie. Moze boi sie, ze nieodpowiednia osoba dorwie mu sie do telefonu i przeczyta cos czego nie powinna? Ale skad taki stres przed seksem zwlaszcza ze wszystko mowisz jest super? STosujesz tabletki czy uzywacie gumy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lunia010101010
To az niesamowite, ze facet po tak krotkim czasie mowi tak wazkie slowa. O kochaniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość apoileee
Devone, moj byly maz byl u mnie jakies 405 razy do roku po kilka dni, sam mieszkal w inny miescie, mial dobra prace. ja ze wzgledu na swoja prace nigdy u niego nie bylam. i zostawil mnie dla kogos, ogo tam poznal. tylko tamta latawica dowiedziala sie, ze ma zone i tez go zostawial. stad moje pytanie. rozejrzyj sie dokladnie. moze przegladaj jego tel?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozdygotany poeta
Devone, jestes puszczalska, to nie dziwota, ze koleś olewa. zaruchał, ruchanie na dobra sprawe dalej ma, słowem żyć nie umierać! Potrzebuje czasu dla kolegów żeby7 im się pochwalić w jakich pozycjach cie posuwał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość apoileee
4-5 razy do roku *

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mieszkamy i pracujemy w tym samym mieście, ale nasi rodzice nie, jesteśmy z innych regionów Polski. Co do telefonu to rzeczywiście, rzadko zostawia go na wierzchu. Używam tabletek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozdygotany poeta
koleś możliwe, że pali marihuanę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozdygotany poeta
z kolegami sie umawia na jointa, a lasce wciska kit - ruchanie ma, to najistotniejsze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość apoileee
Moim zdaniem na 100% ma żonę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lunia010101010
Czyli generalnie ryzyko ciazy jest znaczaco zmniejszone. Z telefonem roznie bywa. Ja tez nie trzymam na wierzchu, a nie mam nic do ukrycia.Ale nie ma regul. Dziwi mnie to jego nastawienie do seksu. Nigdy wczesniej nie pisalas do niego takich smsow itd?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość apoileee
a w jakim miescie mieszkacie? On pewnie pojechał do Warszawy albo okolic - same cwaniaczki. Mylę się?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja bym wyluzowala i przestala do niego wydzwaniac, wiem jak to ciezko, te przerabialam tego odwiecznego pecha do facetow, ale nie wyglada to dobrze i odpusc, zrob to dla siebie, zobaczysz co sie bedzie dzialo. prawdziwy facet ktoremu zalezy nie pozwoli bys sie martwila i czula zaniedbana i takiego ci zycze. a poki co wycisz telefon i nie zagladaj do niego przez co najmniej kilka godzin, staraj sie olac temat i nastawic na rozstanie, bo mialam podobna sytuacje i koles po prosty sie wymiksowywal. czego ci nie zyucze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To pierwszy raz kiedy rozstalismy sie na kilka dni, wczesniej spotykalismy sie codziennie, on spal u mnie albo ja u niego, jedlismy razem kolacje, chodzilismy do kina, na spacery, bardzo o mnie dbal, nie mialam potrzeby pisania mu intymnych smsow...nic nie zapowiadalo tego co sie dzieje teraz. Jesli chce sie wymiksowac to czemu mi tego nie powie? Pytalam go przeciez to na mnie znowu naskoczyl, ze wszystko jest ok a ja sobie wkrecam wiksy i filmy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość apoileee
skad jestescie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lunia010101010
A On wyjechal na swieta do rodziny?Czy zostal w waszym miescie i rzekomo pije itd z kolegami?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozdygotany poeta
ja jestem z krainy delirycznych doznań :D ale naprawde nie sądzicie, że koleś pali marihuanę ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lunia010101010
Autorko, a w jakich okolicznosciach poznaliscie sie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lunia010101010
Aha, pisalas, ze znacie sie rok, a od 3 miesiecy jestescie razem. Jak sie poznaliscie? Moze on ma z okresu "przed toba" jakies niezalatwione sprawy, ktore postanowil reanimowac pod twoja nieobecnosc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość emka.....
autorko prosze Cie naprawde nie pozwol zrobic sobie z mozgu galarete. poczekaj i nie fiksuj. moze faktycznie chce chwile odpoczac, pomyslec, a nie od razu zajmuje sie zona. ludzie chill out

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lunia010101010
No niech mysli, ale dlaczego jest taki niemily, obcesowy w chwili, gdy odczytuje takiego smsa? kazdy normalny by sie ucieszyl chyba i odpowiedzial czyms podobnym. Jego zachowanie jest dziwne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wyjechal na swieta do rodzicow. Poznalismy sie w pracy, pracowalismy w tej samej firmie, ale w roznych dzialach. On w lipcu zmienil prace na inna. Wydawalo mi sie, ze dosyc dobrze go znam, bo zaczelo sie od przyjazni. Wlasnie napisal mi smsa: Jak minal dzien?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lunia010101010
czyli odezwal sie. Mogl zadzwonic, ale moze jest wstawiony ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lunia010101010
Ten sms troche taki nazbyt kolezenski w tresci i formie, no ale ludzie maja rozny styl.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie miał kiedyś takiego stylu, właśnie o to chodziło mi z tym pisaniem na odp...się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lunia010101010
Wiadomo, ze ludzie sa rozni, to banal, ale generalne rzadko mozna spotkac faceta, ktory po 3 miesiacach mowi ze kocha i proponuje wspolne mieszkanie. Moze jak pisalam wczesnie pod wplywem rozmowy z kims, albo po prostu sam, dszedl do wiosku, ze za bardzo pospieszyl ie, ze to wszystkio przybralo zbyt silny obrot i tempo, i po swojemu probuje teraz wyhamowac to wszystko, co nie znaczy, ze zerwac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×