Facet, który nic nie ma...

Miałam wszystko poza mieszkaniem to prawda, on sam powiedział, że na nie zarobi, bo resztę miałam ja i też chciał coś dorzucić do związku. Ktoś nie umie ze zrozumieniem czytać ;)

kobieta ma potrzebe bezpieczenstwa ale nie jest zbyt rozgarnieta i nie jest przystosowana do samodzielnego osiagania sukcesow wiec potrzebuje do tego mezczyzny

Chciałabyś ,aby każdy facet był idiotą i utrzymywał leniwe księżniczki.Tak nie jest,więc ... facet jest najgorszy. Zrozum, że facet ma to samo.Chce rano wstać i nie martwić się. Mało kto chce robić, woli narzekać? To kobiety są ogromnie leniwe? Każda zamiast wziąć się do roboty ,to woli narzekać na facetów ,że nieudacznicy. Kolejna wtopka, księżniczko.

Sama stwierdziłaś,że miałaś wszystko.Teraz ,jak pokazałem Ci,że kłamałaś, to zarzucasz,że nie potrafię czytać ze zrozumieniem. Tłumacz się ,tłumacz. Napisz jeszcze parę postów i więcej prawdy wyjdzie na jaw.

No wiesz, jakby każdy był prawdziwym mężczyzną to by nie było na kogo narzekać ;)

Wiesz,jakby każda była prawdziwą kobietą, to nie było by tematu,bo każda by zarobiła na siebie,a nie oczekiwała na kasę faceta.

Przepraszam cie bardzo w temacie nic takiego nie jest napisane. Jak jesteś w związku to musisz też być odpowiedzialny, potrafisz sam siebie utrzymać czy u mamusi siedzisz ?

jak będą prawdziwe kobiety to będą i prawdziwi mężczyźni

Taki jest niestety problem dzisiejszej struktury społeczeństwa. Faceta zawsze mozna poniżyć, mówiąc o braku męskości(z powodu wyglądu, pozycji, zachowania itp. niemal wszystkiego), jest to w pełni akceptowalne, a nawet zabawne. W przypadku kobiet wciska się nam pierdoły, ze każda kobieta jest wartościowa nieważne, ze jest np. oblesnym morświnem, przecież też ma piękną duszę i chce byc kochana.

umieć się utrzymać?

Nie przepraszaj.Twoje przeprosiny nie robią na mnie wrażenia. Mam Ci się tłumaczyć? Dla zaspokojenia Twej babskiej ciekawości.... jestem w stanie się sam utrzymać,w swoim mieszkaniu ( bez kredytu). Nie ma jak to przy braku argumentów zaatakować rodzinę oponenta.

"Zrozumcie, że kobieta ma potrzebę bezpieczeństwa" ­ Szkoda, że dopiero tak gdzieś od 25 roku życia. Wybory jakich dokonuje przez wcześniejszy okres 10 lat nie mają zbyt wiele wspólnego z poczuciem bezpieczeństwa. Kto nie wierzy niech poczyta forum. Albo niech pogada ze swoimi koleżankami o ich ex i przygodach na jedną noc. Nie na darmo same kobiety nazywają małżeństwo wczesną emeryturą.

No i co z tego, niesprawiedliwy ten świat nic z tym nie zrobisz

Ale Wy tutaj piszecie o marginesie kobiet. Praktycznie wszystkie kobiety w moim otoczeniu są wykształcone, pracują, dokładają się do budżetu rodziny. Zauważyłam, że właśnie często takie laski wiążą się z facetami bez pracy na ich utrzymaniu. Ja bym na przykład nie mogła utrzymywać darmozjada. Co to za życie za min krajową?

Dokładnie tak, darmozjadów nikt nie potrzebuje

"Ja bym na przykład nie mogła utrzymywać darmozjada. Co to za życie za min krajową?" ­ Ja przegrałem starania o dziewczynę z takim co w mieście o zaludnieniu pow. 700.000 mieszkańców nie mógł pracy znaleźć. ŻADNEJ! Byli ze sobą rok, w tym mieszkali ze sobą - zanim w końcu zaczęło jej to przeszkadzać. Moje miasto ma 13 (sic!) razy mniej mieszkańców a pracy szukałem może z tydzień. No ale ja jestem z tych nudnych więc zawsze będzie ode mnie się wymagać 500% tego co od innych.

Ty jesteś raczej z monety i banknotu

Ja myślę, że wcale nudny nie jesteś

no ale taka prawda - poczucie bezpieczeństwa to trochę co innego niż pragnienie lenistwa, bogactwa, wygodnictwo. To raczej cwaniactwo a nie poczucie bezpieczeństwa.

Moim zdaniem nie, być może dla kogoś kto jest "utrzymanką" ale ja też pracuje, wspólnie prowadzimy domowe finanse itd. jednak on zarabia więcej i dzięki temu stać nas na dziecko i życie bez troski o jutro. Założymy firmę w przyszłym roku, praca będzie wspólna i tak będzie sprawiedliwie i dobrze ;)

Nie, nie będzie, bo pewnie jego wkład finansowy w firme będzie większy ale to tam się zgrabnie przemilczy.

Nie ;) bierzemy kredyt i ja już powiedziałam, że spłacamy po równo. Prawiku nie wysilaj sie

Darker-nie, nie wzięłam sobie takiego i nie wezmę.Sama mam sporo, tak jestem postrzegana, więc i wymagam.Intercyza musiałaby być, niestety.Ale oniemiałam,że facet mający dobry fach w ręku jest goły.Nawet auta nie miał, i stwierdził,że to...gadżet!:D Nie wezmę sobie próżniaka, w zyciu, wolę być sama!:)

Z kredytem po równo to akurat sensowne, biorąc pod uwagę ewentualny rozpad związku w przyszłości. A czyja pensja w międzyczasie pozwoli na życie na poziomie? Nie musisz odpowiadać, bo to oczywistość. Zatem już nie popisuj się swoją zaradnością, bo facet w Twojej pozycji byłby i tak nazwany nieudacznikiem od którego baba więcej zarabia i bez niej nic by nie zrobił.

Wierzcie mi kobiety, trochę podróżuję po Europie zracji pracy, ale takich ciot, miernot jak w PL nie ma nigdzie! Oczywiście są zaradni panowie,ale już dawno zajęci. Dzięki moim wyjazdom otworzyły mi się oczy!

Pozwoli bo obje zarabiamy znacznie powyżej średniej krajowej, prawiku ale już nie będę mówiła o tym bo zaraz mnie wyzwiecie od chwalipięt :D

No z tymi ciotami to prawda :o masakra jest

Najchetniej siedzieliby z mamusiami i przed TV, stare grzyby, żadnego sportu,nic się nie chce:( Żenada.Z nudów padnie niejedna i z żalu przy takim uschnie!

My gramy w siatkę i rowerki obowiązkowo w każdą niedziele, polecam ;)

MOim zdaniem liczy sie potencjal i ambicja i chec walki. Jak ktos napisal wyzej nie kazdy ma rowny start w zyciu. CO nie oznacza,z enic nie osiagnie, a na pewn wiecej doceni, niz taki pusty/pusta metrialista/ka z niby dobrego domu gdzie kasa rzadzi. Znam mnostwo przykladow, wyrachowanyhc kobiet, i wiecei co juz sa po rozwodzie, bo mezczyzni oprzytomnieli wiedzieli co sie swieci. teraz laski sa same i zgorzkaniale. Jelsi dla kobiety podstawowym krterium wyboru jest to co posiada fizycznie to nigdy na dluza mete to nie bedziesz szczesliwy zwiazek. Ja uwazam, ze wszytko jest mozliwe do osiagniecia, ale przde wszytkim liczy sie kto jakim jest czlowiekiem.