Mój facet to ciepłe kluchy w łozku. Jestem niezaspokojona...

Dlaczego faceci tacy są? Mysla ze kazda lubi romantycznie, dluga gra wstepna ,godzinne lizanie cipki..bo tak piszą w gazetkach eh. Rozmawialam z nim ,nie pomoglo, staral sie ale bylo to żenujące sztuczne udawane,.. Chcialabym by przyszedl z pracy wieczorem, siłą odciagnal mnie od garow, rzucil na lozko ,zerwal bluzke itp i bez jakis gier wstepnych mnie zgwalcil, z pluciem na twarz, oralem analem szarpaniem za wlosy. Chcialabym to przyezyc ale chyba sie nie doczekam. On nie ma w sobie nic z psychopaty, samca zboczenca

ja mogę ci dostarczyć tych doznań będziesz u mnie uległą suką

A póżniej pierdo&&&byś na policji i dookoła,że cię zgwałcił. Jak szukasz takich doznań to ubierz się jak dziwka i wyjdź w nocy na stację pkp we Wrocławiu,Gdańsku czy W-wie. Zaraz się tobą zajmą, oczywiście tak jak tego chcesz i to niezobowiązująco.

Ja bym chciała tak samo, tylko bez plucia na twarz i anala.. No może jeszcze anal w ostateczności, ale jakoś mnie to nie kręci i raczej nigdy się nie skuszę, ale plucia w twarz sobie po prostu nie wyobrażam..:o

albo sperma na twarz, chce sie poczuc maksymalnie uległa :(

scenariusz masz a scenografia i kostiumy? Ubierz się tak by nie zostawić mu innego wyboru Może on jest w porządku tylko ty coś nie tak robisz? Ja jak chciałam spełnić jakieś tam soje fantazje to poprostu zamiast mówić o tym prowokowałam. Nigdy z żadnym facetem nie umawaiłam się na sex i nie pisałam scenariszy ani też nie prowadziłam rozmów o swoich oczekiwaniach-to bez sensu Sex jest jak taniec Włączasz odpowiednią muzykę i wszyscy wiedzą czy mają tańczyć tango czy sambę W sexie tak samo! A jak się umawiasz to jest to sztuczne i współczuje wszystkim takim kochankom!

mój mąż też jest kiepski w łóżku i nie reaguje na to jak mu mówie jakbym chciala. Marzę o ostrym, spontanicznym seksie, o byciu mu posłuszną i na maksa pożądaną eh marzenia, a raczej wspomnienia byłego związku... No, ale nie wyobrażam sobie go zdradzić, bo to tylko chwila przyjemności, a mąż jest na całe życie.

trafil Ci sie taki facet i juz te same slowa czasami czytam i rozne reakcje maz mnie zwalcil - podobalo mi sie maz mnie zgwalcil - jak dalej zyc tragedia

Pokaż jak wyglądasz kiedy tak sobie marzysz bo nie wierze w to e twój facet jest aż taką ofermą W końcu został twoim mężem więc chyba dobrze się rozumiecie.

bzdety gwalt i gwałt to róznica fantazje swoją droga a prawdziwa agresja nie ma z nimi nic wspólnego-gimnazjaliści pisza ten topik?

nie masz racji, nie każdy ma poczucie rytmu i nie każdy umie tańczyć. Tak samo z seksem są faceci którzy zupełnie się do tego nie nadają i choćby kobieta stawała na głowie to on nie "zaskoczy" i nagle nie domyśli się o co chodzi. A dziewczyny piszą tu o uległości, a nie o wyreżyserowanym seksie.

jak bys patrzyla z boku to sie nic nie rozni ta krzyczy ze nie i ta tylko pozniej roznie bywa Mozna zawsze powiedziec facetowi o fantazjach a on ma to zrobic z zaskoczenia

Takie marzenia o dominacji i byciu posłuszną to dziecinada. Podniecają Was samce z władzą, silne i dominujące. Więc jak was po kłakach poszarpią to wasz instynkt podpowiada Wam: Oto On...che mieć z nim dzieci. Oczywiście nie chcecie mieć dzieci ale instynkt ma w dupie co chcecie i robicie sie mokre jak pranie po wirowaniu we "frani" Dodatkowo branie siłą świadczy jakoby o tym, że na wasz widok samiec stracił kontrolę i posunie się do wszystkiego żeby Was zerżnąć. To wszystko atawizmy naszej ludzkiej paleolitycznej albo i jeszcze dawniejszej natury. No ale...jaka świadomość takie zabawy;)

Gwint - wiem o czym piszesz ale fantazje to fantazje jestesmy zwierzetami i nic tego nie zmieni a kobiety lubia czasami takiego zwiarzaka kierujacego sie instynktami

No dobra. Czyli upraszczając. To ma być tak: Wchodzi On widzi Oną, która jest tak bosko podniecająca (atrybut kobiety) że On bierze ją siłą (atrybut mężczyzny). Taki powrót do "korzeni" może byc nawet fajny tylko pytanie jak to sie skończy. W ostateczności facet moze faktycznie stracić kontrolę. A jak to się skończy? Kto wie?

chwile zapomnienia i ekstazy to fajne chwile

to po prostu różnica temperamentów i tyle. To że seks nie jest z fajerwerkami nie znaczy że jest jakąś ofiarą! Seks to tylko przyjemny dodatek. Ja mogę zazdrościć innym dopasowania w łóżku, ale inne mogą mi zazdrościć dopasowania w każdej innej dziedzinie, co zdaża się o wiele żadziej.

i jak to sie skonczy? kto wie? to chyba najbardziej podniecajace dla niej

W kazdym razie ja bałbym się być agresywny wobec partnerki w seksie...Nie daj boze spodobałoby mi się...Lepiej nie budzic demonów. A ostre rypańsko w zupełności wystarcza bez plucia po ryju i wyzywania od szmat

musi byc i tak i tak trzeba robic to na co ma sie ochote trzeba probowac musi byc i romantycznie i ostro czasami

jak mnie moja partnerka czasami tak kreci ze musze ja miec tu i teraz to nie mozna sie hamowac

podobno w te plodne dni one lubia na ostro

To ostro do mnie nie przemawia bo ociera się o jakieś zboczenia z pogranicza sadyzmu i psychopatii. jak ktos ma takie zaburzenia to niech nie doszukuje sie winy w "normalnym" facecie. Tak myślę;)

Tzn co? lejesz ją po ryju i bierzesz nieprzytomną rozkoszując sie strumykiem ciepłego moczu spływajacego po Twoim udzie?

normalne to jest isc za swoimi pragnieniami

gwint ale ty wszystko bierzesz dosłownie. Każda kobieta CZASEM chciałaby przeżyć coś takiego. Zrozum że to tylko zabawa ze swoim facetem i nikomu nic się po czymś takim nie dzieje. Nie ma spaczonego poglądu na świat i związek. A swoją drogą to sex z tobą musi być raczej nudny bo ciągle taki sam. Nie masz fantazji.

Moja dziewczyna twierdzi inaczej no ale pewnie Tobie wydałby się nudny jak przemówienie jaruzelskiego

az tak to nie ale kiedys jak ja mialem od tylu zlapalem jej policzki kciukiem i wskazujacym odwrocilem w swoja strone scisnalem ona otworzyla mordke i jej naplulem podobalo mi sie a on asie usmiechnela to znaczy ze jej tez

bo fantazja jest od tego zeby bawic sie na calego

Dobrze, że w oko nie trafiłes:D Hej koleżanko...I mylisz się. To nie jest zabawa;)