Nowy Rok-nowe nadzieję na te śliczne II kreseczki ;)

dzien dobry, u mnie oznaki wszelkie ciazowe znikneły, wiec prezent na urodziny to nie teraz chlip, deszczowo i brzydko za oknem a moj smyk ma dzis bal karnawałowy w przedszkolu...

dzień dobry :) Keiti78 u Ciebie deszcz a u mnie mroźno -5,5stopnia. zimno - po południu postanowiłam że pojadę na siłownie przecież nie mogę siedzieć i nic nie robić czekając czy @ się pojawi czy nie :/

kawa a skąd jestes?

wiecie co sniło mi sie ze byłam w ciazy blizniaczej i urodziłam psy, normalnie jakis mały koszmar;] chyba za bardzo pragne ...szukam znaczenia snu i nic nie moge znalezc

z mazowieckiego :) Twój sen to jakiś koszmar :P

nooo z 2-3 msc temu miałam zblizony...znaczenia nie moge znalezc;) Lethica i jak?Beata??

u mnie na razie cisza... ale brzuch boli:O

Keiti, ale ostatnio śniło Ci się też to wietnamskie dziecko, więc coś jest na rzeczy z tymi snami :D Kawa, a jak tam u Ciebie z tą owulacją? Już potwierdzona? A propo testów, to dziś w tv wypowiadał się lekarz i mówił, że testy sikane są wiarygodne co najmniej tydzień po terminie spodziewanej @, inaczej mogą być fałszywie ujemne. Rozumiem to tak, że jak komuś wyjdzie pozytyw wcześniej to fajnie (choć nie polecał robić, bo może być i tak mikroporonienie), a jak wyjdzie negatyw to i tak nie wiadomo... Co ciekawe powiedział też, że pierwszym zdecydowanym objawem ciąży jest brak @ lub ZMIANA JEJ WŁAŚCIWOŚCI... Tego nie wiedziałam..

agawarawaaa owulacji nie potwierdziłam - dwóch grubych kresek na teście nie było tylko cień drugiej - jakieś głupie testy mi się trafiły . Ale przytulanka były a Ty robisz jakieś testy czy tylko kalkulatorem masz wyliczoną owulację ?

Ja stosuję NPR, więc obserwuję śluz i temp, w tym miesiącu miałam wyraźny ból owylacyjny. Testami się wspomagam, ale w tym cyklu nie zdążyłam zamówić, więc nie stosowałam.

ja miałam lekki ból brzucha w sobotę ale nie wiem czy to był owulacyjny raczej nie :)

agawara tyle ze podobno jak sie snia dzieci to kłopoty... oby nie bo 2 połowa ub roku była dla naszej rodziny dosc trudna...

Keiti, rozumiem Cię, bo dla mojej rodziny druga połowa zeszłego roku tez była ciężka. Ale nie wierz w zabobony, jeśli śnią Ci się dzieci to dlatego, że to jakiś ważny temat w Twoim życiu, a nie na kłopoty ;)

Hej dziewczyny, tak Was podglądam od czasu do czasu i jeśli mogę to bardzo chętnie się do Was przyłączę. My staramy się już 7 miesiąc. U mnie niestety na drodze stoi tarczyca, która za bardzo nie chce ze mną współpracować...

Witajcie dziewczyny, minal kolejny dzien, objawy jak przed @, ktora ma byc pojutrze, wczorajszy test z jedna kreska, powtorze pojutrze jak wczesniej nie dostane@

iska997 witaj wsrod starajacych sie

iskra997 witaj- może dopisz się do tabelki - powinna być na wcześniejszej stronie :)

iska997 -- > witaj.. a jakie masz problemy z tarczyca? nadczyność, hashimoto?

Pannacota- 1cykl - @ 2.12.2012 - testowanie - 03-01-2013 Lethicia26 - 3 cykl @ 12.12.2012 - testowanie 06.01.2013 - 26 lat Ewcia1982 - 1 cykl - @ 11.12.2012- testowanie 07.01.2013 Malinowaaa - 3 cykl - @ 12.12.2012 - testowanie 8-9. 01. 2013 - 25 lat BeataB - 1 cykl - @ 12.12.12 - testowanie 8-9.01 Maruska31 - cykl powyzej 8-@ 14.12-testowanie 10.01 Keiti78 - 3 cykl -@16.12- testowanie 10.01 Karolina 29277 - 10 cykl - @ 14.12 - testowanie 14.01 Qwer- 3 cykl - @ 20.12 - testowanie 17.01 Agawarawaa - 2 cykl - @ 21.12 - testowanie 21.01 KawaZmlekiem23- 23l - 3 cykl - @ 24.12 - testowanie 21.01t ymianek111 - 1 cykl - @ 29.12 - testowanie 29.01 lat 28 królik-skacze- 9 cykl-@ 4.01.2013 testowanie 01.02. 2013 lat 25 iska997 - 7 cykl - @ 02.01.2013 - testowanie 31.01.2013 Niedoczynność... Całe szczęście, mój gin chciał od razu sprawdzić czy wszystko ze mną ok a nie czekać na rok nieudanych prób. Ale od 3 miesięcy jestem na lekach, powoli TSH spada więc jestem dobrej myśli. Lada dzień zrobię nastepne badania krwi i lecę do lekarza więc, wieć zobaczę rezultaty podwyższenia dawki...

Wiele slyszy sie o problemach z zajsciem w ciaze a chora tarczyca, czesto nikt nie bierze pod uwage ze to moze byc przyczyna, z wlasnego doswiadczenia wiem ze gin raczej nie proponuje badan w tym kierunku, oczywiscie najpierw wywiad rodzinny a jak nic nie dolega to znaczy jest ok. Ja tez to musze chyba u siebie sprawdzic kto to wie, ale puki co czekam do dziesiatego.

Iska, witamy :) No właśnie, ja też mam niedoczynność. Mój endokrynolog mówi, że często trafiają do niego kobiety kierowane od ginekologa po miesiącach nieudanych prób i potem okazuje się, że mają podwyższone TSH i to nawet tak dyskretnie, a jednak ma to wpływ. Poza tym to jest bardzo ważne dla płodu, który sam nie może sobie w początkowym okresie wyprodukowac tych niezbędnych hormonów i mogą wtedy powstawać wady

no wrednawy gruczoł ta tarczyca.. grunt to dobry lekarz, co i wyprowadzi wynki tak,zeby udało sie celnie strzelic,a i potem bedzie tak kierował dawkami lekow zeby zdrowo donosic. za "tarczycowe" kciuki trzymam podwójnie ;);)

zaraz jajo zniosę :O tak mi sie dziś dłuzy, zle w nocy spałam, brzuch pobolewa, okresu jeszcze nie ma, brzuch napięty a ja wqrzona do granic mozliwosci :P

Ja przez pierwsze miesiące jak się nie udawało to strasznie się wkurzałam i dołowałam. Zawsze myślałam, że niektóre raz się prześpią z byle kim i bach - ciąża. A my bardzo pragniemy a tu nic. Jak po 4 miesiącach prób nic nie wychodziło i byłam u gina to od razu zapytał czy nie miałam kiedyś problemów z tarczycą albo któś z bliskiej rodzinyi jak powiedziałam, że owszem były takie problemy to od razu dał mi skierowanie na TSH, FT3, FT4 i przeciwciała. Teraz chodzę do endo i co 3 tyg robie badania krwi i chodzę na wizytę żeby ustalić odpowiednią dawkę. A jak tylko pojawią się 2 kreski to kazał na początku biec do niego a nie do mojego gina bo od razu trzeba zwiększać dawkę żeby dla dziecka wystarczyło bo nie ma swojej tarczycy. Teraz podchodzę do tego trochę inaczej. Dopóki nie zobaczę na swoich wynikach TSH 1 z przodu to nie będę się tak denerwować, w końcu zdrowie dziecka najważniejsze, ale i tak co miesiąc jest to rozczarowanie...

to masz dobrego lekarza... tzymaj sie go, bedzie dobrze

U wszystkich będzie dobrze, wierzę w to :) Te nasze dzieciaki wiedzą po prostu kiedy będzie najlepszy czas żeby sie ujawnić :) choć wiem że czekanie dołuje... Ale niedługo wszystkie będziemy się cieszyć z 2 kresek a poźniej będziemy narzekać jak to z brzuchem ciężko ;) Choć nie powiem, będzie to miły ciężar :)

Oj kochane czemu ten czas tak się wlecze. Jeszcze z 10 dni do płodnych:) Od okresu do "czasu szaleństw" zawsze mi się dłuży. Ale się nie mogę doczekać mam takie dobre przeczucie, że może tym razem:) Ktoś pytał kiedy miałam zabieg a więc nieszczęsny był dla mnie wrzesień. Oprócz kwasu zażywacie coś jeszcze? Ja mam magnez i żelazo dodatkowo.

Witajcie. :) No wreszcie ktoś mnie zauważył:) Nie pisałam kilka dni, bo nie miałam jak. Teściowa w szpitalu. Podobno rak endometrialny. Szok. Nie spodziewaliśmy się że jest tak źle. Po kolei - staramy się już jakiś czas. Chyba od marca, ale z przerwami.Do października jakoś niespecjalnie pilnowaliśmy "tych" dni. Od października clo i duphaston i na razie nic :( mam1 dziecko 11 lat. Poroniłam dwa razy. ostatnia @ była 29.12.2012. Porobiłam chyba milion badań -musi być OK. Jak będę w ciąży to zrobie tylko badania nieinwazyjne.

Dodałam się :) Pannacota- 1cykl - @ 2.12.2012 - testowanie - 03-01-2013 Lethicia26 - 3 cykl @ 12.12.2012 - testowanie 06.01.2013 - 26 lat Ewcia1982 - 1 cykl - @ 11.12.2012- testowanie 07.01.2013 Malinowaaa - 3 cykl - @ 12.12.2012 - testowanie 8-9. 01. 2013 - 25 lat BeataB - 1 cykl - @ 12.12.12 - testowanie 8-9.01 Maruska31 - cykl powyzej 8-@ 14.12-testowanie 10.01 Keiti78 - 3 cykl -@16.12- testowanie 10.01 Karolina 29277 - 10 cykl - @ 14.12 - testowanie 14.01 Qwer- 3 cykl - @ 20.12 - testowanie 17.01 Agawarawaa - 2 cykl - @ 21.12 - testowanie 21.01 KawaZmlekiem23- 23l - 3 cykl - @ 24.12 - testowanie 21.01t ymianek111 - 1 cykl - @ 29.12 - testowanie 29.01 lat 28 Będę Mamą2013 - 10 cykl - @ 29.12. - testowanie 26.01.2013 królik-skacze- 9 cykl-@ 4.01.2013 testowanie 01.02. 2013 lat 25 iska997 - 7 cykl - @ 02.01.2013 - testowanie 31.01.2013

Witam, Tak jak pisałam wcześniej mam bóle piersi ale zauważyłam, ze nasilają sie one wieczorem.. Dodatkowo jestem taka zmeczona, ze ledwo chodzę, wogóle cały dzień chce mi sie spać i najchętniej przelezala bym go w łóżku , ale niestety są obowiazki takie jak praca... Dziś mam przeczucie, ze znowu nic nie wyszło w tym cyklu :( A jak tam u Was? Dziewczyny testujace macie dobre wieści?