sierpien\wrzesien 2013

ja wlasnie tak jak Ty, poczekam. Bujaczka i hustawki juz nie mamy, kolyski tez nie mielismy i teraz raczej tez nie bede chciala, pewnie tez z powodu krotkiego uzywania.nie wiem, jakos mnie kołyski nie kreca, ale kazdy ma inne poglady. Moj mlody nie byl bujany, a przyjaciolka kupila lozeczko z funkcja kolyski i z kolyski tez nie korzystala. Ale taki kojec mojzesza, super wyglada, slodzio. Mam tez lozeczko turystyczne-nigdy nie uzywane, bo mialam, zabieralismy je na wyjazdy, kiedys je pozyczylam znajomym i cos im w nich trzasnelo, lozeczko bylo na gwarancji i producent oddal nam nowe i jakos tak sie zlozylo, ze juz nie bylo nam potrzebne. Fotelik samochodowy, ten drugi, podgrzewacz butelek, wanienke, torbe taka do wozka tez mam. O ubrankach nie wspomne i te wczesnoniemowlece spokojnie moga byc rowniez dla dziewczynki. Tylko, ze wlasnie nie wiem, czy mi sie oplaca to sciagac. Załuje tylko,ze sprzedalam nosidla (mialam dwa-jedno bylo takim czyms pomiedzy chusta a nosidlem) i nasz wozek. Mieslimy kola robione na specjalne zamowienie i naprawde-wzbudzal zachwyt. Za to zostawilam sobie jedna spacerowke.

Ja juz niestety nie mam nic po starszym synu bo urodzil sie prawie 12 lat temu. No i w Polsce a my teraz w UK wiec nie sciagalismy nic 'na zapas' . Mama moze cos przechomikowala ale i tak chce miec radosc z kupowania spioszkow i calej reszty. Chyba ze odziedzicze po ciezarnych kolezankach to tez bedzie super. Najpierw jednak odswiezenie mieszkania, malowanko, czyszczenie dywanow. Troche przemeblowania i nowy minilokator moze sie wprowadzac. :)

ja łóżeczko turystyczne dostałam z racy ale je sprzedałam na allegro bo nie używałam, mieszkamy teraz w innym domu i kołyska będzie przydatna, postawię ją w salonie i dzidzia będzie zawsze pod ręką a że wysoko mieszkamy to nie będę tachać wózka na piętro, niech stoi na dole i służy do spacerów, jeszcze parasolka (skłądana spacerówka się zużyła więc trzeba kupić nową - podobają mi się cosatto - śliczne są). Reszta wyjdzie w praniu:)

Nas remont nie czeka, bo planujemy przeprowadzke ;) Siedze przed kompem i co chwila sprawdzam, czy nam szkoly jutro nie zamkna, tak bym chciala sobie dzien z mlodym spedzic!

Ja tez sprawdzam czy nam szkoly nie zamkna bo ja ... w niej ucze. Darmowe wakacje -mmmm marzenie :)

aj, znow mam jakis problem z tym forum

No to Basiu, trzymam paluchy, zeby Wam zamkneli. U nas kilka juz nieczynnych, o naszej nic nie pisza. Nie chce mi sie rano auta odsniezac, wole ten czas spedzic idac do szkoly, ale mlody niezadowolony, ze taki kawal pieszo. I w ogole tyle sie nasluchal (nie ode mnie), ze moga zamknac, ze nie przyjmuje do wiadomosci,ze moze jednak bedzie musial isc. Do Polskiej szkoly wczoraj nie pojechalismy.

zeby zobaczyc, czy cos piszecie, musze sama najpierw cos napisac, masakra

ja widze Twoje posty. Moje tez nie od razu wchodza.

ajuz myslalam,ze moze to dlatego, ze sie nie zaczernilam. Jak ze szkola? U nas ponad 20 nieczynnych, naszej nadal nie ma na liscie., a tak chcialabym budzik wylaczyc ;) Podbrzusze mnie pobolewa, wstalam jakos niezgrabnie, zbyt energicznie z lozka i poczulam bol, ktory mnie trzyma juz od kilku godzin

poloz sie i odpoczywaj. I nie szalej. :)

ufff, moje prosby zostaly wysluchane-jutro nie idziemy do szkoly. Pojdziemy sobie do biblioteki i przygotujemy stroj na bal przebierancow, poszalejemy na gorce, upieczemy murzynka i zrobimy pycha obiad

a moja szkola otwarta :( Syna tez :( Londyn jednak nie jest tak mocno zasniezony :( :( :( Milego dnia JoAsiu. Ale masz fajnie...

Basiu, moze dzis Was zasypie? A ja chociaz dopiero sie zwloklam z lozka, wcale sie nie wyspalam. Najpierw latalam siku, potem sie okazalo,ze tatus zaspal i zerwalam sie,zeby mu zrobic szybko sniadanie (normalnie to on sam sie szykuje), kiedy on sie ubieral, ledwie wyszedl, przyszedl stwor i powiedzial,ze ma zly sen, w zwiazku z czym spi na miejscu taty. Ledwie zamknelam oczy, wyslal mnie po swojego ulubionego jaska, a potem tak sie wiercil, ze usnac nie moglam. W koncu kaloryfer nam sie zaczal chyba psuc i wydawac dziwne dzwieki. Nie wiem,o ktorej zasnelam, ale na komorce mam niedoebrane o 7.40 (w UK to normale,ze do kogos sie dzwoni przed 8), dobrze, ze dzwonek mialam wylaczony. Milego dnia burchate! My sniadanie i na sanki!

brzuchate mialo byc

JoAsiaUK Zawsze uśmieję się z twoich postów (przez śmieszne słówka które wpisujesz w postach ) :) Ja też miałam dziś iść z chłopcami na sanki ale u mnie jest -10* i odpuściłam, chociaż zapowiadają jeszcze więcej na minusie i właśnie zaczął padać śnieg. Pozdrawiam wszystkie ciężarówki :)

Witajcie dziewczęta! witajcie nowe mamusie! wiedze, ze wszędzie pada snieg.. ja tam lubię, nawet dzis podjazd sobie podjazd odśnieżyłam :) nie chciałam Was zmartwić tą wiadomością o bólu podczas porodu. To raczej miało Was podnieść na duchu- jakie jesteśmy dzielne:) nie będę już takich wieści Wam pisała, żebyście się nie stresowały :* Ja dzis byłam znów na USG, bo mam tę torbiel na jajniku. dzidzia ma sie dobrze- ma już 2 cm - wow! ma się dobrze :) ale torbiel niestety nie zniknęła, nawet wręcz przeciwnie :( ehhhh czemu ja zawsze muszę coś mieć... hrr ale wiecie co? będzie dobrze! ja to wiem i tyle. i niech każda ma pozytywne nastawienie to na pewno będzie dobrze.

Czesc Wam! Prosze podpowiedzcie mi czy jesli jestem w 7tyg 1 dniu a nie mam objawow to podziele los Agnieszki z poczatku watku? Jak jest z Wami tez nie miala ktoras objawow? Kurde martwie sie...

Anette85 nie martw się :) brak objawów nie jest objawem! masz jakąś wizytę u gina? USG?

Cześć dziewczyny!!! U mnie też dużo śniegu-jak to w Bieszczadach...;-) Dziś mam drugą wizyt na 17=trochę się boję.... Cały czas mnie mdli i piersi bolą wię to chyba dobry znak;-) Dziewczyny czy Wam też się tak nic nie chce jak mi? Mam okropnego lenia od kilku dni;-)

Wizyte mam w nastepny poniedzialek i bedzie to poczatek 8t to zobaczymy, ale jak tak czytam to wszyscy pisza ze takie mdlosci 5/6 tydzien a ja juz 7 i nic? kurde...a jeszcze naczytalam sie ze u Agi bylo tak samo i zarodek przestal sie rozwijac :-(

Ja nie mam objawów a dziecko ma się dobrze

Strasznie pesymistyczne niektóre wizje są a to jest niezdrowe.

BlackBlack20 staram sie o dziecko juz 5 rok moze dlatego tak sie stresuje... :-(

mnie tez nic się nie chce ,mam 6 tydz i nie mam mdłości zresztą przy żadnej ciąży nie miałam. Musimy wszystkie być dobrej myśli.

Stres Tobie nie jest potrzebny więc spokojnie. Ja też nie mam takich objawów co większość dziewczyn tu ma .

Anette, ja tez nie mam mdlosci i w poprzedniej ciazy tez nie mialam, nie mialam tez zgagi, bolacych piersi i tylko sie martwie, ze to,ze poprzednio nie mialam, nie znaczy,ze teraz miec nie bede. kazda z nas jest inna. ja za to, czym Wam sie chyba pochwalilam, na samo koniec zaliczylam hemoridy. Znajomi poszli, najpierw byla kawka, pozniej gorka, gdzie chlopcy sie poklocili, bo obaj chcieli zjezdzac na naszych sankach, a potem rzucali sie sniezkami i moj przywalil tamtemu w oko. I ryk byl nie,ze boli,ale ze jednemu sie udalo trafic drugiego, a odwrotnie nie. moje dziecie zaczelo kaszlec i ma katar, kto wie, czy jutro do szkoly pojdzie. A dobrze by bylo,zeby byl zdrowy, bo w srode ma literature i jakies punkty na niej zbiera. Dzis dzien babci-moje dziecko zadzwonilo do babci do pracy i zamiast zlozyc zyczenia, ochrzanil ja, ze jak ona moze miec wylaczona komorke, kiedy jedyny wnuk chce sie dodzwonic. Na koniec powiedzial, ze mnie wiecej zayctuje-jak juz cie zlapalem na telefon, to powiem ci jeszcze wierszyk -wyklepal i ja juz koncze, to pa. A teraz zabieram sie za drugie danie, bo przez gosci skonczylismy na zupie i chyba upieczemy tego murzynka. Jutro z okazji dnia dziadka chcemy sie pochwalic tacie,ze drugi wnuk jest w drodze.

Asiula-jak dzis Łódz w TV zobaczylam, to ciezko mi sie na sercu zrobilo. Gdzie na sanki chodzicie? Ja mieszkalam na Retkinii

JoAsiaUK :) ja dziś nigdzie nie wychodziłam Chodzimy do parku Poniatowskiego - można powiedzieć że jesteśmy sąsiadkami :)

Hej dziewczynki. Dla tych co w UK - ja dzis zanioslam Referral Form do szpitala omijajac GP. Oczywiscie ze probowalam przez GP ale mam wizyte na za 2,5 tygodnia hehe. Masakra z ta sluzba zdrowia. Predzej dostane odpowiedz ze szpitala niz zobacze sie z GP. Jak tam Wasze USG - serduszka juz bija czy jeszcze czekacie ze sprawdzeniem? U mnie dopiero zaczal sie 6 tydzien wiec jeszcze poczekam :)