sierpien\wrzesien 2013

Atana-mocno Cie przytulam, wierze,ze jeszcze bedziesz mamusia!

Atana, przykro mi....... nic więcej nie napiszę bo ostatnio zostałam mocno zbesztana za swój wpis choć nie miałam nic złego na myśli. Współczuję, naprawdę, w którym tygodniu byłaś??

JoAsia, ja nie mam zamiaru kupować takiej spacerówki bo już mam, tak tylko przesłałam link -bo dobrze się prezentował ten wózek a był tani jak barszcz, zwłaszcza że wielofunkcyjny. Sama kupię jak dziecko podrośnie parasolkę (tą skłądaną spacerówkę).

asiula, napisz koniecznie jak tam po usg??? trzymam kciuki!!

Jak maly wyrosl z wielofunkcyjnego, kupilam wlasnie parasolke na zime-coneco, tego saturna. Ale dostalismy tez od znajomych uzywana parasolke maclaren i to byl nasz najukochanszy wozek. Widac bylo,ze uzywany, ale fajnie sie prowadzil, lekki, malo miejsca zajmowal. Trzymalam go w samochodzie miedzy siedzeniami, jednym ruchem sie skladal, przy czym byl stabilny i nigdy sam sie nie zlozyl. Jedyny wozek, jaki zostawilam na wszelki wypadek, ktory wlasnie sie zdarzyl. Asiula, daj znac. ja do szkoly lece. A smierdze-zrobilam sałatke serbska-duzo czerwonej cebuli i sos czosnkowy.

maclareny są bardzo dobre, ja miałam espiro - 3 razy tańsza od nowego maclarena i też ok a teraz napaliłam się na cosatto - chyba nie ma ładniejszych:)

Atena Strasznie mi przykro z Twojego powodu,ale nie poddawaj się.Trzymam za ciebie kciuki.

miało być Atana przepraszam za omyłke. A u mnie dziewczynki po strachu ale żebyście mnie widziały na samym usg...myślałam że serce mi wyskoczy ze strachu. Serduszko bije, malutkie ma 3.6cm,czyli według usg to 10t3d dostałam foto na którym prawie nic nie widać :( ale ufffffffffffff kamień z serca :)

super asiula, cieszę się razem z Tobą:) ponad 10 tyg. to juz wcale nie mało - teraz to dopiero dzidzia zacznie rosnąć jak na drożdżach:)

28 mam wizytę u lekarki muszę jej zapytać co z badaniami prenatalnymi i ta ziarnistość czy to jest to samo badanie?? bo już zgłupiałam. noc miałam z wieloma przerywnikami i już mi się oczy zamykają ale do 20 muszę wytrzymać i dopiero spać.

tego to już Ci nie powiem bo się nie znam, mnie już nikt póki co dodatkowych badań nie kazał robić - chodzi mi o prenatalne.

Maclareny sa fajne, ale strasznie drogie, masz racje Wika. My dostalismy, w dodatku uzywany, ale na nowy nie bedzie mnie nigdy stac. Choc kolo nas jest fabryka tych wozkow, a zalozyciel wlasnie z tych okolic pochodzil. Ja bede chyba szukac czegos uzywanego. Kolezanka np. ma wozek, ktorego uzyla raz, bo drugi dostala od tesciow i sie gniewali, ze juz sobie kupila. Ten swoj miala w domu, a ten od tesciow na wypady. I chce go sprzedac, ale akurat od niej nie chce, bo ma rozowy. Jednak, jak znajde podobna okazje...

Ja jeszcze przemyślę te wózki - tak jak kiedyś wspominałam mam w zasadzie wszystko w bdb stanie po synku więc jak się wykosztuję na jeden wózek to raczej nie zbiednieję ale jakbym miała kupowac wszystko od początku to nappewno bym sobie darowała albo też kupiłabym używany.

Mnie najbardziej dobija, ze ja wszystko mam w Polsce, lezy i czeka, a transport drogi, wiec pewnie wiekszosc bede musiala kupic

Wózek,materac do łóżeczka, butelki wolę kupić taniej ale nowe. Dziś patrzyłam na wózki w Matce Polce-ceny średnie ale wybór w kolorach marny,reszta może być.

JoAsia lepiej dobrze przemyśł co więcej kosztuje czy nowe zakupy czy przewiezienie z Polski

ja tez wiadomo-materac czy smoczki do butelek nowe. Chociaz moze bede miala drugie dziecko antybutelkowe i antysmoczkowe? Bardzo mi zalezy na przywiezieniu łóżeczka, to sprawa sentymentalna i nie ma dla mnie ono ceny-jest po mnie, spal w nim synek, chce,zeby drugie dziecko tez je mialo. I ubranka, ktore robila babcia mojego partnera. On je nosil, nasz synek i chcialabym je przekazac kolejnemu. A reszta, zobaczymy.

Ja miałam nie mieć więcej dzieci więc po chłopcach wszystko rozdałam,zostały tylko pojedyncze rzeczy na pamiątkę.Jak dorosną to dostaną swoje pudełka ze skarbami :)

Moje chłopaki też nie chcieli smoczków i tylko mały od 7 miesiąca był na butelce z przyczyn koniecznych.

moj koles sie na kubek szybko przestawil. ja tez wiele rzeczy sprzedalam, wiele rozdalam, ale czesc mam. Np lóżeczko turystyczne-zupelnie nieuzywane. Pozyczylam kiedys przyjaciolce, jej maz zbyt energicznie je zlozyl i rozwalil. Napisali do producenta, bylo na gwarancji i dostalam zupelnie nowe, a nam juz potrzebne nie bylo. I tez bym je chciala miec, to droga rzecz, wiec moze ktos kiedys autem nam podrzuci?

Dziewczynki ja dziś już uciekam lulu ,do jutra.Kolorowych. :)

Atana-przkro mi i bardzo Ci wspolczuje. Pol roku temu tez to przezylam. Trzymaj sie. I powodzenia w staraniach o dziecko. Juz niedlugo znow sie uda! Cos o tym wiem. Asiula74 -fajnie, ze jestes juz po usg. Robili jakies dokladniejsze pomiary czy narazie 'tylko' sprawdzenie bicia serca? Mialas usg przez powloki brzuszne czy bardziej...doglebnie? Dobranoc dziewczyny. Chociaz ja nie ide jeszcze spac. Jak chcecie pogadac to piszcie. Mam ferie i duuuuzo czasu.

ja jeszcze jestem. lodowka pelna, dzis takie siaty przytachalam, ze jasnie pan sie wkurzyl, ze takie ciezary nosze, a tam gruszki, melon i inne rownie lekki przysmaki. Tyle tego mam, a ja siedze i sie wkurzam, bo nie wiem,co zjesc.

Basiaxyz1 Badania miałam dogłębnie :) bo to mała ciąża jak to lekarz określił,wymiary są: dzidzia ma długość ciemieniowo siedzeniową 36mm co odpowiada ciąży 10,3hbd i średnica pęcherzyka ciążowego 53mm,serduszko bije i mam już 1 zdjęcie :) .

A tak w ogóle to dzień dobry i miłego dnia :)

hej, chyba nie możecie spać, zwłaszcza asiula;) tak nawiązując do wymiarów Twojej dzidzi asiula to moja mimo że już jej leci 14t2d to tak naprawdę jest mniejsza, bo w pon. na usg wyszło że jej wymiary wskazują na 12t3d ale to mnie nie dziwi bo różnica między pierwszym dniem ostatniej miesiączki a zapłodnieniem to aż 3 tygodnie. Trudno teraz powiedzieć na kiedy mam termin. Początkowo wychodziło 20.08 a teraz pewnie bliżej początku września, choć mam nadzieję że lekarz uzna że ten 20.08 jest ok, wolałabym wcześniej urodzić. Smoczki to chyba każde z nas kupi nowe bo kto by korzystał z używanych. Liczę na to że moje drugie dziecko będzie chciało ssać smoka bo ja uwielbiam dzidziusie ze smokami - bez smoka to juz nie jest prawdziwy dzidziuś;) Mój synek ssał do 1,5 roku więc krótko i sam go potem wyrzucił więc nie było problemu z odstawianiem a był taki słodziak jak miał go w buziaku - mmm uwielbiam takie widoki:)

skoro uważasz że reszta nie potrafiła pocieszyć to na co sama czekasz???? ty nie możesz pocieszyć i napisać czegoś co ją podniesie na duchu??? umiesz tylką kląć i obrażać a sama nie napisałaś nawet że ci przykro - to dopiero chamstwo!!!!!!!!!!!!!!!!

JA JEJ NIE ZNAM, bo pisałam na tym temacie wtedy, kiedy jej tu jeszcze nie było :o:o:o Więc jak i co mam do niej napisać, skoro to obca dla mnie osoba i w życiu z nią słowa mózgu nie zamieniłam :o :o :o Podczytuję was co jakiś czas i widzę, że nic się nie zmienia. Ale to jakoś umiem przełknąć, są po prostu ludzie, którzy mają charakter taki a nie inny, ok, wy i tak macie to głęboko w dupie i nie robi na was wrażenia to, że pisze wam o tym kilka osób z rzędu. Ale takiego świństwa i skurwysyństwa nie mogę znieść, nóż się otwiera jak się patrzy na czubki waszych nosów kurwa mać :o Milego dnia, nie wiem po co ja się tu produkuję. Jesteście na poziomie empatii dżdżownicy przepołowionej szpadlem robotniczym. Jesteście nieludzkimi, po prostu nieludzkimi, egoistycznymi świniami, tyle. Narazie

to bardzo źle że się nie udzielałaś, może trzeba było a skoro pisałaś kiedyś na tym forum to tym bardziej powinnas coś jej napisać na pocieszenie o ile możliwe jest pocieszyć kogoś w takiej chwili głąbico!! tylko wszystkie podczytują a żadna nic nie napisze a jak już się zdecyduje to po to by skrytykować. to jest forum a nie poradnia psychologiczna jakbyś niezauważyła!!!!!!!!!!!!

to jest forum a nie poradnia psychologiczna x trzeba było to napisać tej dziewczynie, która poroniła. nie pogrążaj się.