Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kikikakaku

Narzeczony mnie okłamywał przez 3 lata

Polecane posty

Gość kikikakaku

Znamy się od 3 lat. Po nieco ponad 2 latach znajomości zaręczyliśmy się i za 9 msc ma być nasz ślub. On od początku naszej znajomości mówił mi że przez 1-2 miesiące (nigdy nie dopytywałam o to dokładnie) studiował w jednym z większych miast w Polsce oddalonych od naszej miejscowości o 100 km i mieszkał wtedy z kilkoma kolegami których zresztą dobrze znam. Zgodnie z tą jego wersją po tym czasie studiów kiedy to niby dostawał pieniądze od rodziców i dużo imprezował, pił i generalnie w ogóle nie chodził na uczelnię wrócił do domu za namową rodziców i również sam stwierdził że tak będzie lepiej. Wczoraj na spotkaniu z jego znajomymi doszło do dziwnej sytuacji. Jego kolega, (ten który rzekomo z nim mieszkał) zaczął przy wszystkich opowiadać o jakiejś sytuacji z tego czasu kiedy razem studiowali i wtedy mi się wyrwało a gdzie był wtedy mój T.?? Wtedy mój cały zgłupiał i zaczął szturchać kolegę, kolega też zgłupiał i nie wiedział co ma powiedzieć. Ten mój mu coś szeptał, obydwaj zmieszani stwierdzili że ten mój nie studiował. Ja zgłupiałam i nic nie mówiłam natomiast mój stwierdził dyskretnie że później mi to wyjaśni. U niego w domu w domu dowiedziałam że nikt nie wie o tym że studiował a że jedynie kilka osób bo jest to dla niego wstyd i już dawno kazał tym kolegom z którymi wtedy mieszkał nigdy nikomu o tym nie mówić bo to dla niego wstyd że sobie nie dał rady. Mówił że rodzice byli temu przeciwni że nie dawali mu pieniędzy i był tam tylko 2 tygodnie za swoje oszczędności po czym wrócił do siebie bo sobie tam nie radził i go to duże miasto przytłaczało. Twierdzi że troszkę zmienił prawdziwą wersję i ja podkoloryzował bo się wstydził i nie chciał żebym go uważała za głupka:/ Co o tym sądzicie??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kikikakaku
No właśnie tak też twierdzi że to dla niego wstyd bo nia dał sobie rady, zakazał wszystkim kolegom z którymi wtedy przez te 2 tygodnie mieszkał o tym kiedykolwiek mówić. Oficjalna jego i ich wersja jest że nigdy nie studiował i podobno nawet dalsza rodzina o tym nie wie. On nie tyle mnie okłamał co nieco podkoloryzował prawdziwą wersję żeby nie wyjść w moich oczach na debila jak twierdzi bo ja kończę właśnie studia i dobrze sobie radzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kikikakaku
nie wiem co o tym sądzić?? po co tak kłamać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kikikakaku
nie wiem czy mam się tym nie przejmować i uznać że zrobił to bo chciał dobrze wypaść w moich oczach i dlatego trochę pościemniał czy powinnam to jednak przemyśleć, w końcu on ma wkrótce zostać moim mężem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kikikakaku
Wystarczy że napiszesz co Ty o tym myślisz??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aniela 500-setka
tym razem bym odpuściła ale bądż ostrożna bo może to być ,,bajkopisarz''

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kikikakaku
Dzięki dziewczyny tym razem mu odpuszczę!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nic dziwnego,
Ze sie wstydzil.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×