litr mleka modyfikowanego na dobę - 16 miesięczne dziecko

daj sobie spokój z " dobrymi radami" na forum. Pilnuj tego co mówi lekarz, pediatra. A mleko to podstawowy składnik pokarmu dziecka. I dopóki wszystko ze zdrowiem dziecka jest w porządku to uważam, że nie ma się czym martwić. Ja natomiast mam w rodzinie matkę, która chowała swoje dziecko " książkowo" Oczywiście do czasu kiedy nie znalazło się w szpitalu z początkowym podejrzeniem, że ma problemy z wchłanianiem pokarmów. Dopiero jak w szpitalu dziecko zaczęło jeść wyszło na jaw jak matka je karmi. W cale mi jej w tedy nie było żal jak lekarze po niej jechali. Bo siebie tak książkowo już nie żywiła.

dziewczyno trochę poczytaj zanim zanegujesz te dobre forumowe rady ! Mówisz o mleku jako podstawowym pokarmie dziecka? To dziecko ma już 16 miesięcy i nie potrzebuje na litosć litra mleka na dobę! Po drugie mleko modyfikowane ma sysntetyczny skład witamin i minerałów a także dodatkową porcję cukrów (nie tylko laktozę!) , białko i tłuszcz a żeby omega 3 dobrze się wchłaniało to musi mieć obok omega 6 co w nadmiarze słuzy otyłości tak samo jak białko zwięrzęce. Nadmiar mleka nie służy kosciom ani zębom bo powoduję utratę wapnia. Największe spożycie procentowe mleka jest w Stanach i jest to kraj który jest na 1 miejscu gdzie osteoporoza nawet u młodych osób jest plagą! We wszystkim musi byc umiar , nawet w spożyciu mieszanki. To że jakaś znajoma miała dziecko w szpitalu to nie dlatego że tak dobrze karmiła ale dlatego że dziecko miało wadę jak widać. Czemu podajesz przykład który ma się do tematu jak piernik do wiatraka.

Ja nie mówię o ksiązkowym chowaniu dziecka. Jednak jeśli chodzi o odżywianie to cóż musi ono być racjonalne. A litr mleka dziennie moze zaszkodzić jak pisze osoba wyżej. Ale pewnie, dziecko chce to trzeba dawa c. A później nie ma co się dziwić, że rodzice nie radzą sobie z dziecmi bo robią to co dziecko im każe i dyktuje. To również dotyczy karmienia.

Karmiła książkowo, to znaczy tyle i le pisało w książce i ani grama więcej, bez względu na to, że jej dziecko potrzebowało więcej. Czym doprowadziła prawie do śmierci swego dziecka. Dla mnie niepoważne jest to, że lekarz nie widzi nic złego w odżywianiu dziecka autorki, a wy tak. Jeżeli jesteście pediatrami to ok, ale jeżeli nie to podważacie jego decyzję. Jeżeli autorka jest nie pewna to powinna iść do innego pediatry skonsultować to.

ale autorka nie rozmawiala o tym z lekarzem, tylko podczas kontroli lekarka jej powiedziala, ze okaz zdrowia. Spoko okaz zdrowia, ale zeby 16 miesieczne dziecko bylo tak duze, to dla mnie przesada. Moze nie bedzie tluste, ale i tak bedzie wieksze od swoich rowiesnikow co sympatii mu nie przyspozy. Bedzie poteznym, nabitym dzieckiem. Ale nie moja sprawa, w koncu to, ze ma wage 2-3 latka to wedlg niektorych normalne

Do tycie od mleka? ---- Troszkę dziwne że karmienie według przepisu producenta i ogólnych zasad tak zmarniło dziecko że groziła mu śmierć . Czy troszkę nie pokolorowywujesz ? Jeszcze nie słyszałam o przypadku by matka stosując się do zasad ogólnie uznawanych za prawidłowe zagłodziła bądź przetuczyła swoje dziecko ! Może to dziecko miało wadę tak jak ktoś tu wspomniał? Skoro matka karmiła prawidłowo a dziecko omal że nie umarło to znaczy że samo miało jakąś wadę! Czyż to nie brzmi logiczniej? A co do autorki to poleciłabym nie chodzić z sprawą głupiego mleka do lekarza bo i lekarz przyjmuje z powazniejszymi problemami i zapewne zaleciłby czytać dokładnie informacje na pudełku. Jak producent zaleca tyle a tyle bez względu na wagę dziecka i jego wzrost (producent kieruje się ilością ml wody i ilością gramową mieszanki bo tak jest najmądrzej) to znaczy że trzeba się tego trzymać a nie podawać dziecku litr mleka i jeszcze mieć wątpliwości czy tak ma byc czy też nie , zważywszy że maluch na zabiedzonego nie wygląda wełdug tego co pisze autorka.

Poza tym dodam jeszcze że dziecko autorki raczej się nie zamoży skoro jest na tyle duże że jada też inne rzeczy oprócz mleka, więc bez przesady , jak matka zacznie mu podawać tyle ile trzeba to dzieciak nie wpadnie z tego powodu w anemię ;)

Skoro dziecko o którym tu była mowa miało problemy z wchłanianiem pokarmów to wogóle nie jest wina ani matki ani tego jak to dziecko karmiła bo problemy w wchłanianiem nie są nastepstwem zbyt małej ilości pokarmów bądź zbyt dużej a tu podobno matka karmiła prawidłowo więc już wogóle nie widzę powodu by przywoływać się na winę tej matki ;).

Autorko, moj 3-latek nosi ubrania na 128 cm, to jest dopiero duze dziecko :D Jak mial 16 miesiecy to nosil wlasnie 98-104 cm :D

moja ma 10 mies ma 79 cm i wazy 10 ,5 kg jest zdrowym dzieckiem , dostaje 2 butelki 120 ml na dobę , normalne jedzenie , pierś , jest za duża jak na swój wiek. autorko, jeżeli Twoje dziecko jest zdrowe , pediatra nic nie mówi na temat wagi itp... to jest ok. Poproś tylko o skierowanie na badania morfologia (biochemia) mocz , nie zwracaj uwagi na opinie mam których dzieci mieszcza sie dokładnie na 50 centylu w siatkach... każdy jest inny

litości, jakie tu niepoważne osoby siedzą. Dziecko jest wysokie, więc nikt nie będzie się chciał z nim bawić????????? Maskara, aż włos na głowie się jeży, skoro matki są takie ograniczone, to dzieci pewnie też. Autorko, zapytaj pediatry najlepiej

Internetowy ciucholand z odzieżą dziecięca. Ubranka za kilka złotych. www.Lumpik24.pl Internetowy ciucholand z odzieżą dziecięca. Ubranka za kilka złotych. www.Lumpik24.pl Internetowy ciucholand z odzieżą dziecięca. Ubranka za kilka złotych. www.Lumpik24.pl Internetowy ciucholand z odzieżą dziecięca. Ubranka za kilka złotych. www.Lumpik24.pl Internetowy ciucholand z odzieżą dziecięca. Ubranka za kilka złotych. www.Lumpik24.pl

a ja jasne, matki ograniczone. Nie masz pojecia o czym piszesz. Dzieci sa okrutne i rodzice niestety nie zawsze maja na to wplyw. ZMusisz dziecko do zabawy z innym? Nie.

dzieci sa okrutne to fakt ale wiekszosc swojego okrucienstwa wynosza z domu ,

coz, zycie

dokładnie, wynoszą z domu. Jakoś nigdy do głowy nie przyszło mi śmiać się z grubszych, wyższych, okularników, niepełnosprawnych. Rodzice odkąd pamiętam wpajali mi szacunek dla innych. Skoro matki piszą takie bzdury, to nie ma co się dziwić, że dzieci są okrutne. Powtarzają zachowania wyniesione z domu

mnie tez rodzice uczyli roznych rzeczy, ale wiesz jak sie jest w grupie dzieciakow to jest zupelnie inaczej. Widac malo wiesz o dzieciach skoro uwazasz, ze kazde bedzie sie zachowywalo na boisku tak jak mamusia powiedziala.

Al tu nie chodzi o wage dziecka czy jego wzrost bo to uwarunkowania genetyczne (matka pisała że dziecko jest szczupłe, całkiem normalne). Tu bardziej chodzi o podaż mleka. Autorka zbyt dużo mu tego mleka podaje bo litr to tak jakby karton mleka dzienniie wypijał a ten maluch ciągnie dodatkowo nocą kiedy to już wogóle tak duży dzieciak nie powinien nic jeść . Skoro on tyle potrzebuje pić tego mleka to może warto się zastanowić nad podaniem treściwego podwieczorku zamiast tych dwóch butelek mleka po 250 ml! Może warto by dziecko do każdego posiłku dostało przecier warzywno owocowy, lub zwyczajnie owoce pokrojone w kostkę albo na podwieczorek budyń na mleku z owocami i kruszonką z herbatników (ja tak synowi podaję). Podejrzewam że mały ma zbyt uboga dietę (kalorycznie ) i nadrabia to mlekiem bo nie wierzę że dziecko zje dwudaniowy obiad i jeszcze wtrąci 250 ml mleka za jednym posiedzeniem , to jaki już rozepchany musi mieć żołądek ten 16 miesięczniak.

że to przez to że dziecku brakuje pewnych składników i ciągnie go do mleka a mlekiem łatwiej się "napchać" bo ciągnie zapewne z butli przez smoka. On już jest za duży na nocne picie mleczka to raz a dwa żadne dziecko nie potrzebuje litra mleka dziennie! Faktycznie jak tu ktos napisał wygląda to tak jakby codziennie wypijał karton mleka ! A gdzie są soki warzywne? Gdzie przegryzki w formie surowej marchewki czy owoców? Można robić kaszki na mleku, budynie itp. On nie jest juz niemowlęciem które odzywia się głównie mlekiem a to są przecież 4 posiłki mleczne czyli jak dla 8 miesięczniaka . Bez przesady. Tyle się mówi obecnie o tym by nie przesadzac u dzieci z mlekiem bo można przedobrzyć i. Dziecko domaga sie butli bo widać to je uspokaja, relaksuje , jest od tego uzaleznione niejako i to napewno nie wynika z głodu a robi się obżarstwem . Jak dziecko nie pije z głodu to nie ma powodu by podawać mu to mleko , w końcu powinno dostawać 4 lub 5 urozmaiconych posiłków a wtedy już dwie porcje mleka jako dodatek do śniadania i kolacji wystarczą.

Dziewczyny - nie dziennie ale na dobę!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Czyli np: od 9 rano do 9 godz dnia następnego. Nigdy mi więcej nie wypił niż 180 ml. Koleżanki córka jadla w nocy do 3 roku życia i nie było szansy, żeby ją tego oduczyć. Je wszystko normalnie, owoce, warzywa, mięso. To wulkan energii. Tylko po jakimś czasie lubi popić mlekiem. Może ma to po moim dziadku, teraz mi się przypomniało, że dziadek całe życie wszystko popijał mlekiem. :-) Fizycznie nic mu nie jest, nawet kataru nigdy nie miał, mimo tego, że my chorowaliśmy już na grypę i klika razy większe przeziębienia. Bardzo mnie zdziwiło jak przeczytałam, że z wysokich ludzi trzeba się wyśmiewać. Czy jesteście zdrowe umysłowo?

śniadanie 8.30 godz mleko 10.30 godz coś na drugie śniadanie około 12.30 godz, owoce itp. mleko około 15 godz obiad około 16.30 mleko około 18.30 godz kolacja okolo 21 godz mleko 23 godz przed spaniem mleko w nocy około 3 lub 4 na raz wypija od 150 - 180 ml, albo i mniej

Kolację je późno, bo codziennie od 19 do 21 godz jesteśmy albo w odwiedzinach albo w centrach handlowych, jak była jeszcze pogoda znośna to wychodziliśmy z nim na spacer, mimo, że było już ciemno i późno.

Dodzwoniłam się do naszej lekarki, dosłownie na minutę. Powiedziała, że jak chce pić to niech pije, mam nic nie zmieniać sama na siłę, nic mu nie będzie nawet po takiej ilości, widać jego organizm potrzebuje więcej niż norma. I na koniec, żebym nie czytała znowu "złotych porad" w internecie.... A jak robicie ten budyń? Wcześniej robiłam na mm, ale nie specjalnie mu smakował. Robiłam bez owoców. Jaki owoce dodajecie?

Mleko to 1 posilek! Nie mowie tego zlosliwie! Tak jest! Twoje dziecko ma osiem czy dziewiec posilkow dziennie! Jego zoladek nie ma czasu odpoczac! To się odbije na jego zdrowiu! Zobaczysz! Rozumiem do sniadania czy kolacji szklanka mleka ale nie tyle! Dajesz 16 miesieczniakowi butle? Dzizas krajz!!! Jak dlugo chcesz mu dawac butle?

Pije z niekapka i z butelki czasami, nie będę zmieniać lekarza bo to bardzo dobra lekarka i zna lepiej nasze dziecko niż kobiety tu na kafeterii :-) Dla niego to nie jest posiłek tylko raczej traktuje to jak herbatę.

Po porodzie karmiłam go piersią, ale tak płakał, że musiałam go dokarmiać mm. Dokarmiałam go według norm z opakowania i okazało się po jakimś czasie, że ma poważną anemię i niedowagę. Od tamtej pory jadł ile chciał mm, robiłam porcje większe niż na opakowaniu, dodatkowo pierś i dziecko zaczęło wyglądać normalnie i wyniki w normie. Widać ten typ tak ma. :-)

1 litr mm dla 16 miesiecznego dziecka, 8 posilkow - ten typ tak ma :o herbata nieslodzona nie ma kcal, zobacz ile ich ma mleko :o policz sobie ile Twoje dziecko zjada dziennie kcal , policz ile ma przerwy między posilkami żeby zoladek odpoczal :o przetrawil chociaż, już nawet o odpoczynku mowy nie ma, on nie zdazy przetrawic 1 posilku a Ty podajesz nastepny! Mleko to nie woda czy herbata! To jest pelnowartosciowy posilek! Twoje dziecko - rob jak uwazasz! Zapytalas na kafe to Ci odpowiedzialysmy, a Ty rob jak chcesz! Pomysl jeszcze ile litrow pozywienia wpychasz w dziecko i jaki on już musi miec zoladek!

Zapewniam Cię, że ma normalny. :-) Nie rozumiesz, że on tego nie traktuje jak jedzenie tylko jak picie? Je normalnie inne rzeczy. Rozcieńczam mu to mleko. Bardziej wierzę lekarce jednak. Jego tata zje obiad i wypije potem litr wody mineralnej, gdzie to się mieści nie wiem, ale jak ma się 2 metry wzrostu to gdzieś to się musi upchnąć.

Gdybyś była na nogach od 7 rano do 24 to też byś potrzebowała dużo kalorii. Kiedyś mierzyłam stoperem ile czasu usiedzi w miejscu spokojnie: 1 min i 15 sek. A reszta to jest ruch, muszę mieć oczy dookoła głowy.

A Ty nie rozumiesz że mleko modyfikowane to nie woda? Tak jak napisalam - Twoje dziecko rob jak uwazasz! Skoro temat zalozylas to chyba wiesz że coś jest nie tak? Policz sobie podaz kcal i litry pokarmu jakie podajesz! Robilas usg brzuszka? Wiesz jakich gabarytow ma zoladek? Zjada kcal jak dorosly czlowiek! Potem będziesz plakac, ale sama sobie będziesz winna