Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Pani z Kosmosu

Ukochany ŻONATY mężczyzna odszedł złamał mnie i wszystkie obietnice

Polecane posty

Gość nie chce mi sie e ee... ...
no a jak z autorką??????????? rozstaliście sie juz definitywnie? oby.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cascadell lla aa ...
no a jak z autorką??????????? rozstaliście sie juz definitywnie? oby.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Izulka3
Czytam i czytam te wszystkie wypowiedzi, owszem zgadzam się jak najbardziej z faktem, że nie buduje się swojego szczęścia na czyimś nieszczęściu ale nikt nie zwraca uwagi na sytuację, w której to właśnie mężczyźni żonaci wchodzą z butami w życie wolnych kobiet. I jeśli takiemu kobieta zdecydowanie i pewnie odpowiada, że nie jest zainteresowana znajomością ponieważ nie szuka przygód, atrakcji a tym bardziej nie wierzy w jakikolwiek rozwód to po co tacy mężczyźni trują nam cztery litery miesiącami, że chcą dokonać zmian. Osobiście miałam styczność z takim patafianem, który niby biedny, niby wszystko ma ale tak naprawdę to nic bo z żoną zimna kobieta, dom zimny a On chce poczuć w nim ciepło i takie tam ble ble ble. Mówisz takiemu, że nie jesteś zainteresowana a ten na głowie staje aby Ci udowodnić, że Cię Kocha i włazi Ci w życie pomimo, że gamoniowi mówisz, że zostawienie domu, żony i 15-go syna nie jest łatwe. To Nie, On nadal twierdzi, że to żaden problem, A potem prawda pokrywa się z tą prawdą o której wcześniej kobieta go uprzedzała i co się dzieje???? Facet patrzy błagalnym wzrokiem i mówi: nie sadziłem, że ta sytuacja z odejściem od żony przyniesie mu tyle emocji, które zrobią mu sieczkę z mózgu. Chłop stchórzył i stało się tak jak sama mu przepowiedziałam. Więc drodzy Panowie, zrozumcie, że jeśli kobieta nie życzy sobie abyście wchodzili w Jej życie pomimo, że jesteśmy wolne to nie właźcie Nam i cudów nie obiecujcie. Trochę klasy, honoru i szacunku do Nas. To że nie jesteśmy mężatkami to nie znaczy, że czekamy na zabawienie się z żonatym!!!! To, że jesteśmy samotne to nie z wyboru bo również mamy prawo mieć kryzysy i nieudane długoletnie związki. To że jesteśmy samotne to nie znaczy, że można poniewierać Nasze uczucia!!!! Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pani z Kosmosu napisała: Przypominam - jego matka, nauczycielka akademicka, od lat obserwuje tę sytuację i mówi, że nie ma przyszłośći dla tej rodziny!!. --------------------------------------- Jego matka to chyba prosta baba, co jedynie sprząta w tej akademii, skoro nie widzi przyszłości dla małżeństwa syna z ponad dwudziestoletnim stażem, trójką dzieci i wspólnym majątkiem, którego dorabiał się latami z żoną, albo ty kłamiesz jak najęta, bo raz piszesz, że jego matką rozmawiała wielokrotnie z synową a w kolejnym poście już twierdzisz, że jego matka nie gada z synową od dawna, bo to głupia baba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość treretetr
Droga Izo ty nie tlumacz patafianowi tylko poprostu olej goscia. ,............ Zonaty facet jesli naprawde jest nieszczesliwy w malzenstwie ,nie kocha zony itd odchodzi rozwodzi sie i nie wraca do zony. Wszystko jest do zalatwienia ,dom,finanse,dzieci,pies.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość treretetr
I piszesz Izo ..troche szacunku do nas..zacznijcie sie same szanowac to bedziecie szanowane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rudzielec12345
Cześć , jakie to banalne. Czytam Twoją historię i jakbym spisała swoje życie. Boże to jak 2+2.Po 6 latach związku i 8 miesiącach wspólnego mieszkania w sobotę spakował się mój mężczyzna. Wrócił do swojego domu, do rodziny (twierdzi , że nie do żony) nie wierzę. Może nie jutro ani za tydzień ale na pewno do niej wróci jako kobiety, dlaczego? dlatego , że każdy potrzebuje miłości , czułości.My przez 5 lat ukrywaliśmy się, (ale to ja byłam głupia i naiwna , on mówił , że żyje z nią jak brat z siostrą a ja mu uwierzyłam ) hmm tylko teraz z perspektywy i z dystansu zadaje sobie pytanie dlaczego byłam taka naiwna? przecież gdyby z nią nie żył to by się nie ukrywał .Ja byłam przekonana , że z nią nie żyje, bo przecież nie rozbiłabym niczyjego związku. Po latach okazuje się , że go jednak rozbiłam . Kiedy się wydało żona powiedziała , że ma się wyprowadzić i wtedy wprowadził się do mnie. Było cudownie , planowaliśmy wspólne życie , układaliśmy sobie wszystko jak to będzie, mieliśmy wspólne pasje .....Mam takie wrażenie jakbym śniła, że zaraz się obudzę a ta cała sytuacja okaże się złym snem, ale mija kolejny dzień a ból nie mija. W tym wszystkim mam oparcie rodziny , przyjaciół, nawet byłego męża. Nie wiem jak długu to będzie trwało , nie wiem kiedy to ustąpi , kiedy przestanie tak strasznie boleć......ale brakuje mi już sił i zdrowia.Musimy być silne.....nie wiem skąd czerpać tę siłę ale jest nam potrzebna. Ja też mam 40 lat i nie wiem co będzie dalej , mam nadzieje , że nam się uda......tego Tobie życzę z całego serca!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rudzielec a co ci powiedział jak się pakował że dlaczego sie wyprowadza?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Matko kochana 6lat zwiazku? Jakiego zwiazku? Ukrywania sie? Ja naprawde czasem staram sie z calych sil zrozumiec kobiety ktore wierza w gadki w stylu "zyje z nia jak brat z siostra,ona mnie nie rozumie,nie sypiamy ze soba" Dlaczego przez 6lat sie nie rozwiodl? Rece opadaja....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZDRADZONA 56
Wiesz co ? I dobrze Ci tak, a pomyślałaś jak się czuje jego żona ? rzucona po wielu latach jak zużyta ścierka ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kobiety, czy żony czy kochanki cierpią bo uwierzyły skórwysyńskim facecikom Przykre

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czterdziestotrzylatka
tak koncza te ktore wchodza miedzy malzenstwo,co nie twoje nie rusz,hmmm gdzie to bylo..jaki kraj ,wiesz tam za kradziez obcinaja reke,a ty dopuscilas sie kradziezy cudzego meza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kradzież cudzego męża?? chyba się zagalopowałaś... człowiek to nie rzecz, nie da się go ukraść

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak facetowi jest naprwde zle to odejdzie od żony ... pomimo slubu to nie jej własnosc...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sura35
A ja szukam kochanki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A kochanka w jakim ma być wieku ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przede wszystki , nie mieszka sę z żonatym. Oni sa bardzo pryzwiazani do zon, boja sie zmian, wola to co juz znają ...Ekonomia, wygoda,wina,tchórzostwo. I na koniec NIGDY NIE SŁUCHAJ TEGO CO MĘŻCZYZNA MOWI,PATRZ CO ROBI.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No ale jednak czasem taki facet bierze rozwod i zakład nowa rodzinę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak facetowi jest naprwde zle to odejdzie od żony .... facet odejdzie od zony tylko wtedy kiedy szmata mu suszy głowę i szantazuje go potem niestety mija to wszystko,bo szmata jest 100 razy gorsza od tej złej zony, mądra żona bierze sprawę w swoje ręce,wynajmuje agencje detekt.i ma wszystko jak na dłoni,i czar mija,dowiadujemy się na co stac te d****i żenada do kwadratu,pośmiewisko wkół i na językach na wszystkich imprezach rodziny,znajomych,przyjaciół i sąsiadów jak potem żyć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A NIECH MNIE DUNDER ŚWIŚNIE :-) Widać, że facet cię zostawił, ale widocznie miał powody, bo masz wredny charakter i nie był z tobą szczęśliwy, trudno... - musisz się z tym JAKOŚ pogodzić ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niekoniecznie to pisała porzucona zona.Obejrzałam kiedyś film o dziwce,wieloletniej konkubinie na boku.Zona pokazuje kazdemu,kto tylko chce to zobaczyć.A te teksty ,scenki tego ścierwa,to wstyd.Kamerki były wszędzie....wyginam swoje ciało... Mądra zona!!! I teraz żadne to ścierwo nie zaprzeczy o swoim k***wstwie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Za to ty jesteś na pewno porzuconą żoną ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a może ty czytasz o sobie? lubisz gierki w plenerze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ślubna żona bierze się także za dziwkę a nie tylko za męża nagrywa bo r****cz zaprzecza nagrywa by wszyscy wiedzieli na co sucz stać,i kto to jest,a co zrobilabym jeszcze dosadniej,w malżeństwie jest dwoje a nie troje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czyz to nie napisala d****a żonatego? usprawiedliwiasz k****arza? jestem za tą żoną slubną,ktora nie musiała wpierdalac sie w życie zonatego i nie musiala latać za żonatym, ją stac bylo na wolnego,który szalał za nią a te dowody to są tępa d****o po to,by "świat" ujrzał prawdę i aby wyegzekwować alimenty na miejscu tej szmaty byloby mi wstyd pokazać się na ulicy o d****arzu nie wspomnę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×