Gość jak myslicie Napisano Styczeń 1, 2013 sprawa wyglada tak. kolega ze studiow zaprosil mnie na Sylwestra (ale nie szlismy tam jako para tylko po prostu ja nie mialam planow a ze on wynajal sale to mnie zaprosil). kiedys mialam wrazenie ze mu sie podobam i w sumie bardzo duzo z nim tanczylam, ALE... na tym sylwestrze byl tez jego brat. mlodszy ode mnie o dwa lata. kiedy z nim tanczylam ech byl ogien...byl moment w ktorym prawie sie pocalowalismy ale jakos sie wycofalismy. w zasadzie na parkiecie tanczylam glownie albo z moim kolega albo z bratem. jednak pod koniec imprezy brat kolegi juz nie wykazywal takiego zainteresowania. i wlasnie teraz nie wiem czy to przez to ze duzo tanczylam z jego bratem (bo widzialam ze wtedy sie patrzyl) czy po prostu ten taniec ze mna to byla chwila slabosci? wkrecil mi sie chlopak i nie wiem czy powinnam sie odezwac do niego czy poczekac az on sie odezwie bo w koncu gdybym mu sie podobala to sam moglby sie odezwac... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach