Zakochałem się,co w moim wypadku to coś dziwnego. Nie wiem co mam zrobić z Sobą.

Witam. Nie mam już do kogo napisać,kiedyś bym się odezwał w tej sprawie do mojego przyjaciela,niestety nie ma go już z Nami i czasem rozmawiam z Nim w nadziei ,że mnie słyszy i coś mi pomoże. Przejdę może do sedna. Zakochałem się na zabój. Dlaczego napisałem,że to coś dziwnego? A no dlatego,że zawsze uchodziłem za kobieciarza,lubiłem podrywać dziewczyny czy to w klubach czy na jakiś domówkach. Można powiedzieć ,że uwielbiałem to i zawsze Ja i moi znajomi mówili ,że nigdy się nie zakocham , a na pewno nie w przeciągu kilku lat z racji tego,że jestem jeszcze młodym facetem ( 21lat). Aż tu nagle trach! Zakochałem się i koledzy mnie nie poznali. Wyjazdy do kina,spotkania itp. Cieszyłem się jak mogłem z Nią porozmawiać przez telefon czy się się spotkać. Wszystko to nie trwa długo bo jakiś miesiąc może. (Chodź tą dziewczynę już znam długo i zawsze coś do Niej czułem ale potem tak wyszło,że urwaliśmy kontakt,ja Nawet w tym czasie miałem partnerkę ale oczywiście,wolałem podrywać inne,po prostu jej tak na prawdę nie kochałem) W tym przypadku to co innego,nie mam ochoty na inne dziewczyny,myślę tylko o Niej. Lecz nie wiem czy coś z Tego wyjdzie,wczoraj jeszcze po wpływem alkoholu przeprowadziłem z Nią dziwną rozmowę noworoczną i mam wrażenie,że to na co pracowałem prysło. Jestem dziś w totalnym dołku,jeszcze z Nią nie rozmawiałem,bo się boję,że po prostu mi powie coś czego bym nie chciał usłyszeć. Nie wiem jak Sobie mam poradzić z tym uczuciem. Sama myśl o Tym,że mogę ją stracić,mnie przeraża na tyle,że łzy mi lecą same. Dziś płakałem jak tylko Sobie pomyślałem,że nic z Tego nie będzie. Nie wiem czy Jej po prostu powiedzieć ,że Ją chyba kocham,nie wiem nic. Przepraszam,że tak długi tekst ale ja nie wiem komu miałem się wyżalić,tak,tak żale się,bo jest mi z Tym lżej. Pozdrawiam i szczęśliwego Nowego roku.

a co jej takiego powiedzialeś?

Armanii, a tak z ciekawości, jest ładna? Tzn wiem, że Tobie na pewno siępodoba, no ale jest jakaśsuper z twarzy, ma ładnąfigurę? Jak wygląda?

Możecie zwalić niepowodzenie na karb nietrzeźwości. Pogadaj z nią na spokojnie i w miarę możliwości wyjaśnij nieporozumienie.

Wiesz w zasadzie nic złego. Byliśmy pod wpływem. Chodzi o to,że z tej rozmowy wynikło,że Ona traktuje mnie na pół poważnie. Nie wiem czy była tak pijana i Sobie robiła jakieś jaja. Nie wiem. Ale po tej rozmowie byłem załamany, na samą myśl ,że to może być koniec. A jeszcze w dzień sylwestra wszystko było ok. Tylko teraz już nie wiem czy stwarzała takie pozory dla mnie.

Jest ładna. Ale co to ma do rzeczy jaką ma figurę czy twarz.

No nie wiem, skoro tak sięw niej zakochałeś to chyba jest łądniejsza od tych, które podrywałeś dla sportu, nie?

No nie wiem, skoro tak sięw niej zakochałeś to chyba jest ładniejsza od tych, które podrywałeś dla sportu, nie?

Może i jest. Ale przyciągnęło mnie do Niej też to "coś". A nie tylko wygląd zewnętrzny.

Rozumiem. Pytam, bo sama jestem strasznie zakompleksiona i ciągle porównujęsiędo innych, i po prostu jestem ciekawa, dlaczego Tobie spodobała sięakurat ona ;)

ona pewnie jest Twoim charakterologicznym przeciwieństwem, spokojna itp?

Rozumiem. Nie wiem teraz jak to będzie. Nowy rok się dopiero rozpoczął , a Ja w takim stanie,emocjonalnym oczywiście.

Nie,właśnie nie.

chyba czas z nią poważnie porozmawiać co? chyba, ze lubisz tak stapać po niepewnym gruncie

Nienawidzę właśnie tej niepewności. Tylko nie chce jej wystraszyć,spłoszyć. Wiecie o co chodzi. A z drugiej strony mam ochotę Jej napisać co do niej czuje ,najlepiej teraz,natychmiast.

ale zrozum jedno: jak Cię nie kocha to i tak Cię oleje, jak coś do Ciebie czuję to albo zareaguje pozytywnie albo powie, że musi przemyśleć.

Wiem. Ale czy nie za szybko? Może jeszcze mieć mętlik w głowie czy coś czuje czy nie. Przecież wiadoma sprawa ,że gdybym od razu na pierwszym czy drugim spotkaniu powiedział Jej,że coś czuje do Niej to by się spłoszyła. Może jeszcze trochę poczekać albo jakoś inaczej dać Jej do zrozumienia to,że jest ważna dla Mnie.

proszę, błagam... nie pisz dużą literą: Sobą, Nią, itd... bo to jakbyście członkami świętej rodziny, albo co... Ty, Ciebie, Tobie piszemy dużą literą tylko w listach, jak się do kogoś bezpośrednio zwracamy, żeby okazać szacunek, sympatię; we wszystkich innych sytuacjach: ja, my, wy, nią, nim, sobą, ja - wszystko to piszemy zwyczajnie małą literą rozpoczynając... młody jesteś, to weź to sobie do serca :)

no to czekaj skoro tak uważasz, byle nie za długo

Zrobię wszystko ,żeby jej nie stracić,bo nie wyobrażam sobie tego jakby tak się stało.

Tak wszystko samo przychodzi trzeba cierpliwie czekac

Ale wiesz moze jest juz za pozno wiec po co bedziesz sie starac ?

strasznie śmierdzi PROWOACJĄ :D ni widzę w tym bełkocie ustępstw