Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Myrłosz Kurdahov

Nic nie osiągnąłem w życiu towarzyskim a mam 21 lat

Polecane posty

Gość Myrłosz Kurdahov
PBW - a coś byś Ty robił na moim miejscu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Myrłosz Kurdahov
Dlaczego ludzie w moim wieku i nieco młodsi mają już dosyć złożone życie uczuciowe? Dlaczego ja nie jestem na równi z nimi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Myrłosz Kurdahov
Lwia część dziewczyn jest lepsza ode mnie. Co chwile kogoś poznają, są gdzieś zapraszane, ogólnie są w centrum zainteresowania. A one raczej szukają kogoś lepszego pod tym względem od siebie samej. Chyba z tego tytułu nie mam szans na dziewczynę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamil jgora
musisz dać szansę brzydszej dziewczynie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Myrłosz Kurdahov
Dlaczego? Przecież ja ładny jestem i adekwatny do takich co mi się podobają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamil jgora
dlatego że każda brzydka dziewczyna ma ładną koleżankę. Nie dając szansy brzydkiej dziewczynie zamykasz sobie drogę do poznania jej ładnej koleżanki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Myrłosz Kurdahov
Dyplomatyczna odpowiedź ale wiem co się pod nią kryje. Nie zadawaj pytań stary, bierz się za brzydkie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Myrłosz Kurdahov
Dyplomatyczna odpowiedź ale wiem co się pod nią kryje. Nie zadawaj pytań stary, zajmij się brzydkimi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamil jgora
dokładnie. W związku z brzydką dziewczyną nabierzesz trochę ogłady i umiejętności społecznych, to się na pewno przyda w życiu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Myrłosz Kurdahov
Nie pójdę na taki układ. Byłbym niespójny sam ze sobą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość IMO12391
Kamil - zapomniałeś o jednym. :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamil jgora
no fakt. Jeszcze psychotropy, ale nie kupuj na allegro idź do lekarza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Myrłosz Kurdahov
Co jest ze mną, że nic nie osiągnałem w życiu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamil jgora
nie bierzesz psychotropów, nie podrywasz brzydkich dziewczyn.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Myrłosz Kurdahov
No i nie będę nic z tych dwóch rzeczy robił.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamil jgora
to zasilisz grono prawiczków

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Myrłosz Kurdahov
Nie wierzę że może być źle do tego stopnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamil jgora
ja też byłem optymistą ale w wieku 27 lat zdecydowałem się jednak na psychotropy, a niecałe 2 lata później był mój ślub

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Myrłosz Kurdahov
upupupupup

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie taka sama
Wiecie ,jestem do was podobna ale w tym sensie ze mam jedyna osobe przy sobie co nie jest wzgledem mnie faluszywa,jedyny takim przyjacielem jest moj facet. W życiu towarzyskim hehhe dobre,ja takiego nie mam, czuje sie sama, powiem wam ze juz od szkol mialam tylko kolegow i kolezanki, mam tylko brata, ale nasze relacje sa chlodne, nie mam przyjaciol (szkoda ze przychodzi taki okres w życiu że czas sie otrząsnąć i akurat zas mnie przy moich bolach brzucha naszla refleksja)..Jak poszłam do technikum ,4 ata przesiedziałam z jedna dziewczyna i mialam ja za przyjaciolka ,a druga mialam przyjaciolke niby od gimnazjum, ta pierwsza jednak byla faluszywa :( i wyszlo to dwa lata temu przez jej bylego chlopaka ,napisal mi co tak naprawde sadzi moja przyjaciolka ania ,az sie poplaklam, dalej zbytnio nie dowierzam w to,ze ona mnie wykorzystala,udawala wielka przyjazn zebym jej pomagala w szkole, a druga przyjaciolka jest niby, tyle razy sie nad nia zastanawialam i wiem ze jestem jej przyjaciolka czy tez kolezanka i czasem (teaz z rzadko) spotykamy sie gdy ona ma klopoty, ajak ja mam klopoty to nikogo nie ma procz faceta, zawsze w zasadzie jestem sama, ale oprocz chlopaka chcialabym miec jakas prawdziwa przyjaciółkę, nie mam siostry, nie mam przyjaciółki i z bratem mam chłodne relacje, t o ze sie czuje samotna to wie ja i moj chlopak, myslicie ze mam cos z psychiką?? Ale to jest nie sprawiedliwe, co z tego ze mam przyjaciol z neta ,ktorych problemy omawia przez neta, a u mnie w miejscowosci nie ma realnych ludzi ,ktorzy z toba beda szczerzy, wszyscy ci dupe obrobia , wbija noz w plecy, I jak sie przeprowadze moze do chlopaka zas zostane sama, moja szwagierka jest pokroju mej dlugoletniej przyjacioleczki, Może ktoś jest z Kędzierzyna Kożla tutaj? JAkas dziewczyna\\ ktora ma takie same problemy chetnie popisze Pozdrawiam wszystkich :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Czandra21
To pisałem ja Czandra parę miesięcy wstecz temu i nic się nie zmieniło w mojej sytuacji do dnia dzisiejszego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no i się nie zmieni. trudno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Czandra21
A niby dlaczego nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Czandra21
Dlatego chciałem być z Madzią by choć trochę skorzystać z uroków młodości ale jest to niemożliwe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja jestem rok starszy od ciebie (czy może rok starszy niż ty byłeś wtedy), bo w maju będę miał 22 lata. - Nigdy nie byłem na randce tak - Nigdy nie wyszedłem nigdzie ze znajomymi ze znajomymi nie czasami się zdarzało z jednym znajomym. - -nigdy nie zostałem przez nikogo zaproszony na piwo, domówkę, imprezę, Sylwestra, półmetek, studniówkę, wesele etc. Czasami jeden kolega zapraszał mnie na piwo ale nigdy w większym gronie. Co do reszty tak. -nigdy nie miałem dziewczyny tak -nigdy nie miałem znajomych z prawdziwego zdarzenia tak, tylko jednego kolegę miałem poza nim nikogo -nigdy nie uprawiałem seksu tak -nigdy się nie całowałem tak -nigdy nie trzymałem dziewczyny za rękę tak Dodam że nie mam prawa jazdy i powinienem być na trzecim roku studiów a chyba nie uda mi się skończyć pierwszego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cień

Mam tak samo jak ty...

Nigdy nie doświadczyłem życia towarzyskiego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×