Baba 314 Napisano 6 godzin temu 9 minut temu, BlaskBabkiBożej napisał: No ja mam swoje zdanie. Ja tego nie neguję. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Baba 314 Napisano 6 godzin temu 9 minut temu, Fifofa napisał: Między najemcą a właścicielem jest spora ròznica. Właściciele mogą być zrzeszeni ci co wynajmują muszą się dostosować. W moim bloku wszyscy są właścicielami swoich mieszkań. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Margherite 53 Napisano 6 godzin temu 4 minuty temu, Nemesio Cervantes napisał: dogadzasz sierciuchowi lepiej jak Januszowi.. nie jest zazdrosny? i tak wole psa. bo sie cieszy jak wariat keidy sie wraca. a kot sie obrazi i nasra po złosci za szafo Pewnie że się cieszą miałam taką, że jak szalona piszczała poszczekiwała. Ale kot też umie pokazać że się cieszy czeka na chodniku,. pędzi w podskokach jak z zakupów idziemy, Nie, nigdy nie zrobił mi tego, on ma awaryjnie kuwetę na klatce, jednak woli wyjść na dwór. A to nie, nie zazdrosny, on sam mu daje jedzonko, aż za dużo czasem. Pierwszy kot co lubi meża. Wyczuł że on jego też. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Fifofa 165 Napisano 6 godzin temu Na Ukrainie stosuje glisofan bardzo rakotwórcze chemikalia aby robaki nie zjadły. Jedzie do Unii jest wszystko dobre Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Baba 314 Napisano 5 godzin temu 10 minut temu, Śliwka w Jaguarze napisał: "Istnieje kilka czynników, które wpływają na to, dlaczego od niektórych regularnych palaczy czuć intensywny zapach papierosów, a od innych nie, lub dlaczego ten zapach może być bardziej subtelny. Oto główne z nich: 1. Rodzaj papierosów Tak, rodzaj papierosów ma znaczenie. Różne marki i rodzaje papierosów różnią się składnikami, jakością tytoniu, a także dodatkami chemicznymi używanymi do produkcji papierosów. Papierosy tanie często zawierają większą ilość dodatków, takich jak substancje zapachowe, chemikalia, a także mają często bardziej intensywny zapach dymu. Z kolei papierosy premium, które są zwykle droższe, mogą mieć mniej dodatków chemicznych, przez co zapach dymu może być mniej intensywny. Ponadto, papierosy mentolowe (które zawierają mentol) mają inny zapach niż tradycyjne papierosy, dzięki czemu od ich palaczy może być wyczuwalny inny rodzaj zapachu. 2. Technika palenia To, jak palacz pali papierosa, również wpływa na zapach. Jeśli palacz pali papierosa powoli i często wciąga dym głęboko do płuc, to część tego dymu może osadzać się na ubraniach, skórze czy w włosach, co powoduje, że zapach jest bardziej intensywny i długotrwały. Jeśli natomiast pali szybko, z mniejszym wciąganiem dymu, zapach może być mniej wyczuwalny. 3. Częstotliwość palenia Osoby, które palą bardzo często, mają tendencję do wchłaniania większej ilości nikotyny i innych substancji chemicznych, co może powodować, że zapach jest bardziej przesiąknięty do ich ciała, ubrań i oddechu. Regularni palacze mogą też po prostu wytwarzać więcej zapachu, bo mają większą ilość resztek dymu na sobie. 4. Dbanie o higienę osobistą Niektórzy palacze dbają o higienę osobistą bardziej niż inni. Regularne mycie rąk, zębów, zmiana ubrań i pranie odzieży może znacznie zmniejszyć ilość zapachu, który od nich wychodzi. Z kolei osoby, które nie przywiązują wagi do higieny osobistej, mogą bardziej „roznosić” zapach papierosów, ponieważ resztki dymu i nikotyny osadzają się na ich odzieży, włosach i skórze. 5. Środowisko palenia Jeśli palacz pali w zamkniętych pomieszczeniach, zapach dymu może być silniejszy, bo nie ma on jak się ulotnić na zewnątrz. W takich warunkach resztki dymu wnikają w tekstylia, tapicerki, dywany czy zasłony, co powoduje, że zapach utrzymuje się dłużej. Z kolei palenie na świeżym powietrzu może znacznie zredukować intensywność zapachu, bo dym się rozprasza. 6. Rodzaj odzieży i materiałów, w których się poruszasz Niekiedy zapach papierosów może się utrzymywać w odzieży zależnie od materiału. Ubrania wykonane z materiałów syntetycznych (np. poliester) mogą wchłaniać zapachy bardziej niż naturalne tkaniny (np. bawełna), przez co palacz w ubraniu z syntetycznych materiałów może wydzielać zapach mocniej. Ponadto, niektóre tkaniny, jak np. futra, również mogą wchłaniać zapach papierosów. 7. Genetyka i metabolizm Ciekawostką jest to, że genotyp danej osoby, czyli jej genetyka, może wpływać na to, jak zapachy są metabolizowane i jak długo utrzymują się w ciele. Również metabolizm osoby palącej ma znaczenie – niektórzy palacze szybciej pozbywają się resztek nikotyny z organizmu, a inni mogą "przechowywać" je dłużej w organizmie, przez co dym papierosowy może być bardziej wyczuwalny. 8. Palenie a e-papierosy Palacze e-papierosów mogą wytwarzać mniej intensywny zapach, ponieważ e-papierosy uwalniają parę, a nie dym, który ma inne właściwości. Ponadto, e-liquidy często zawierają dodatki smakowe (np. owocowe, miętowe), co może maskować zapach nikotyny. Jednak niektórzy użytkownicy e-papierosów również mają zapach odzieży i skóry, który może przypominać zapach używanego płynu. Podsumowując: Odczuwalność zapachu dymu papierosowego od palacza zależy od wielu czynników, takich jak rodzaj papierosów, częstotliwość palenia, higiena osobista, technika palenia, a także środowisko, w którym się pali. Nawet genetyka i metabolizm mogą odgrywać rolę w tym, jak zapach dymu jest przechowywany w ciele lub odzieży. Tak więc palacze różnią się między sobą pod względem intensywności zapachu, który od nich wychodzi." Tak myślałem, że nawet technika/długość palenia czy (podobnie jak przy perfumach) osobniczy "zapach" skóry mogą mieć znaczenie. Bo tak jest. Kiedyś jechałam autobusem. Mój przystanek jest pierwszy przed zajezdnią. Kierowca chyba w przerwie wypalił kilka śmierdzieli na szybko. Wsiadłam czysta i pachnąca i na co mi to było? Czułam ten smród na sobie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Fifofa 165 Napisano 5 godzin temu (edytowany) 6 minut temu, Baba napisał: W moim bloku wszyscy są właścicielami swoich mieszkań. Ròznie jest widocznie jeszcze żyją. Nowe bloki. Pandemia przytrzepała ludność oraz niestety ale Polacy się starzeją jesteśmy Narodem na Wymarciu. Edytowano 5 godzin temu przez Fifofa Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Margherite 53 Napisano 5 godzin temu 9 minut temu, Baba napisał: Każdy "zdrowy" palacz ma świadomość, że to zagrożenie dla zdrowia. Tak samo jak ciasto (cukier), fast foody czy coca cola i ohydnie słodkie batoniki. Gdybym chciała żyć zdrowo, w pierwszej kolejności musiałabym się wyprowadzić gdzieś, gdzie nie palą w piecach śmieciami i zaleją kopalnie. Ja o czymś innym. Raczej o chorym palaczu, np nowotwór.. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Fifofa 165 Napisano 5 godzin temu Napiszę wam powoli Ukraińcy wykupują całe bloki. Carrefour ma być przejęty przez ukròw. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Baba 314 Napisano 5 godzin temu 12 minut temu, Pieprz w moździerzu napisał: Tyle wysiłku, stawania na głowie jak by nie można po prostu rzucić palenia. Niepojęte jak można lubić palić skoro się nie lubi tego smrodu. Jakiś fikoł. Każdy jakiegoś ma. Moje fajki pachną owocami. Jeszcze mam kupione po starej cenie. Poza tym, ja tu nikogo nie próbuję namówić na palenie. Nigdy! Częsta zmiana firan, pościeli itd, to żaden wyczyn. Robiłam tak nie będąc palaczem. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Baba 314 Napisano 5 godzin temu 2 minuty temu, Margherite napisał: Ja o czymś innym. Raczej o chorym palaczu, np nowotwór.. Wiem. Moja mama paliła po pierwszej chorobie nowotworowej aż do następnej. Tato jest bardzo uczulony na swoje zdrowie i wszystkim walnął w kąt. Mama jak ja. A co mi tam. Co ma być, to będzie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Zero cukru 24 Napisano 5 godzin temu 1 minutę temu, Baba napisał: Wiem. Moja mama paliła po pierwszej chorobie nowotworowej aż do następnej. Tato jest bardzo uczulony na swoje zdrowie i wszystkim walnął w kąt. Mama jak ja. A co mi tam. Co ma być, to będzie W tym wieku to już wszystko jedno. Swoje przeżyłaś Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Baba 314 Napisano 5 godzin temu 1 minutę temu, Zero cukru napisał: W tym wieku to już wszystko jedno. Swoje przeżyłaś Owszem. Myślałeś, że mi tym dokuczysz? Gdybym była tak bardzo przeczulona na swoim wizerunku, nigdy bym wam nie pisała, że palę i właśnie złożyłam wniosek o emeryturę Ja pewno prędzej umrę, ale kiedyś będę miała wnuki i oni was tu dopadną Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
murb 490 Napisano 5 godzin temu 33 minuty temu, Baba napisał: Ten sąsiad palił maryśkę. Co Ty nie powiesz. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Fifofa 165 Napisano 5 godzin temu 33 minuty temu, Baba napisał: Ten sąsiad palił maryśkę. Podrzuca do gòry dropsy Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Zero cukru 24 Napisano 5 godzin temu 1 minutę temu, Baba napisał: Owszem. Myślałeś, że mi tym dokuczysz? Gdybym była tak bardzo przeczulona na swoim wizerunku, nigdy bym wam nie pisała, że palę i właśnie złożyłam wniosek o emeryturę Ja pewno prędzej umrę, ale kiedyś będę miała wnuki i oni was tu dopadną Myślę, że żartuje Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
murb 490 Napisano 5 godzin temu 1 minutę temu, Baba napisał: Owszem. Myślałeś, że mi tym dokuczysz? Gdybym była tak bardzo przeczulona na swoim wizerunku, nigdy bym wam nie pisała, że palę i właśnie złożyłam wniosek o emeryturę Ja pewno prędzej umrę, ale kiedyś będę miała wnuki i oni was tu dopadną I zabiorą nam nasze balkoniki. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Baba 314 Napisano 5 godzin temu Przed chwilą, murb napisał: Co Ty nie powiesz. Są tacy, co palą skręcane papierosy z lewego tytoniu. Podobno są tam i liście z lasu Myślisz, że z powodu zakazu palenia w miejscach publicznych masowo ubyło palaczy? Nie tylko. Podejrzewam, że w wielu przypadkach chodziło o zbyt wysokie koszty. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Szon patrol 17 Napisano 5 godzin temu 2 godziny temu, Fifofa napisał: Najlepiej mieć męża pisać z starym mitomanem bo mąż nie może. Dlaczego tak surowo siebie oceniasz? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
murb 490 Napisano 5 godzin temu Przed chwilą, Baba napisał: Są tacy, co palą skręcane papierosy z lewego tytoniu. Podobno są tam i liście z lasu Myślisz, że z powodu zakazu palenia w miejscach publicznych masowo ubyło palaczy? Nie tylko. Podejrzewam, że w wielu przypadkach chodziło o zbyt wysokie koszty. W życiu wypaliłam ze dwa papierosy. Tego pierwszego z ciekawości i tego ostatniego bo uznałam, że to nie dla mnie. W rodzinie mam jedną (słownie: jedną palaczkę), w pracy jest kilka osób ale to mała garstka. Wydaje mi się, że jednak pali mniej ludzi niż choćby 10 lat temu. Kiedyś szłaś na drinka do baru i wychodziłaś uwędzona. Teraz tego nie ma. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Baba 314 Napisano 5 godzin temu 3 minuty temu, Zero cukru napisał: Myślę, że żartuje Syn dostanie link do tego forum, wyszczególnione złośliwe osoby i ma to przekazać wnukom. Muszę go pogonić, bo jakoś mu się nie pili do pieluch, a ja czasu mam niewiele Osobiście nie będę się za to mścić. Zbyt dużo pogody ducha we mnie i tego mi nie odbierzecie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Baba 314 Napisano 5 godzin temu 1 minutę temu, murb napisał: W życiu wypaliłam ze dwa papierosy. Tego pierwszego z ciekawości i tego ostatniego bo uznałam, że to nie dla mnie. W rodzinie mam jedną (słownie: jedną palaczkę), w pracy jest kilka osób ale to mała garstka. Wydaje mi się, że jednak pali mniej ludzi niż choćby 10 lat temu. Kiedyś szłaś na drinka do baru i wychodziłaś uwędzona. Teraz tego nie ma. Tak. To prawda. Dużo palaczy ubyło. Ale są to ludzie w określonym przedziale wiekowym. Młodych na każdym kroku mijam z takimi e-papierosami. Inne niż moje. Jak się raz zaciągną, to kłęby dymu wokół. Chyba dlatego ceny mocno poszybowały w górę. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Pieprz w moździerzu 95 Napisano 5 godzin temu 22 minuty temu, Baba napisał: Ja pewno prędzej umrę, ale kiedyś będę miała wnuki i oni was tu dopadną Chyba od bociana te wnuki. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Zero cukru 24 Napisano 5 godzin temu 14 minut temu, Baba napisał: Syn dostanie link do tego forum, wyszczególnione złośliwe osoby i ma to przekazać wnukom. Muszę go pogonić, bo jakoś mu się nie pili do pieluch, a ja czasu mam niewiele Osobiście nie będę się za to mścić. Zbyt dużo pogody ducha we mnie i tego mi nie odbierzecie. Całe szczęście, że mnie nie ma na tej liście Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Darmowy wafelka tak 30 Napisano 5 godzin temu 1 godzinę temu, Zero cukru napisał: Oprócz prawdziwej relacji-damsko męskiej, którą próbujesz zastąpić sztuczną pusią. Nie już nie nawet tego mi się nie chce ostatnio Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Darmowy wafelka tak 30 Napisano 5 godzin temu 16 minut temu, murb napisał: W życiu wypaliłam ze dwa papierosy. Tego pierwszego z ciekawości i tego ostatniego bo uznałam, że to nie dla mnie. W rodzinie mam jedną (słownie: jedną palaczkę), w pracy jest kilka osób ale to mała garstka. Wydaje mi się, że jednak pali mniej ludzi niż choćby 10 lat temu. Kiedyś szłaś na drinka do baru i wychodziłaś uwędzona. Teraz tego nie ma. Wydaje ci się ja np mało palę na zewnątrz mieszkania bo potrafię wytrzymać te godzinę czy dwie bez papierosa. Wrócę to pale. No i dla innych wygląda jakbym nie palil nawet fajek przy sobie nie mam. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Baba 314 Napisano 5 godzin temu 24 minuty temu, murb napisał: I zabiorą nam nasze balkoniki. Wręcz przeciwnie. Będą was zachęcać do aktywności na świeżym powietrzu. Bo kto na forum chce zrzędliwych starych smutasów? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
salix 486 Napisano 5 godzin temu 5 godzin temu, kris888 napisał: no ja byłem kiedyś w mieszkaniu u takiej jednej babki, kompa naprawiałem. po powrocie musiałem wszystko z siebie ściągnąć i prać. Plus prysznic też. Właśnie chyba tak na ogół u palaczy wygląda to 'ja pale w domu i u mnie w ogóle nie czuc dymu' a tymczasem, gdy miniesz taką osobę w sklepie czy na ulicy, od razu czuć, że jest przesiąknięta dymem papierosowym. 3 godziny temu, Śliwka w Jaguarze napisał: To Ty jesteś całkowicie odrealniona jeżeli myślisz, że ludzie szablonowo wychodzą z mieszkań, aby zapalić. Zdecydowana większość po prostu albo pali przy otwartym oknie i/lub wietrzy zaraz "po". Nie znam wielu palaczy, ale ci, których znam, nie palą w domu ani na klatkach. Palenie na klatce to juz taki poziom buractwa że ręce opadają. 2 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
murb 490 Napisano 5 godzin temu (edytowany) 22 minuty temu, Baba napisał: Syn dostanie link do tego forum, wyszczególnione złośliwe osoby i ma to przekazać wnukom. Muszę go pogonić, bo jakoś mu się nie pili do pieluch, a ja czasu mam niewiele Osobiście nie będę się za to mścić. Zbyt dużo pogody ducha we mnie i tego mi nie odbierzecie. A kto Ci coś odbiera. I ciekawa koncepcja zemsty. Cała nadzieja w tym, że zanim Twój wnuk osiągnie wiek odpowiedni dla mściciela to fora przestaną funkcjonować i nie będzie miał gdzie praktykować dziedzictwa babci. Edytowano 5 godzin temu przez murb Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Baba 314 Napisano 5 godzin temu 7 minut temu, Pieprz w moździerzu napisał: Chyba od bociana te wnuki. ???? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Zero cukru 24 Napisano 5 godzin temu 3 minuty temu, Darmowy wafelka tak napisał: Nie już nie nawet tego mi się nie chce ostatnio Umyjesz mi plecy po koleżeńsku? Później zagramy w tekken. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach