Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość lo99994

Czy też macie czasem poczucie...

Polecane posty

Gość nicknoname
Ja też sie niedawno przejechałam na moich znajomych i złapałam doła przez to. Chciałam nawet zerwać wszelkie kontakty ale boję się, że nowych znajomych mogę już nie znaleźć. Przeraża mnie całkowita samotność więc postanowiłam, że niektóre ich wyskoki i teksty będę puszczać mimo uszu. Na pierwszym miejscu jest mój facet i jedna znajoma, która przyjaciółką przez duże P może nie jest ale znamy się długo, wiemy o sobie wiele i nie chcę rezygnowac z tego kontaktu z powodu kilku incydentów. Masz życzliwych rodziców, babcię, wkrótce może i mężczyznę, oni niech będą najważniejsi i tak do tego podchodź. Reszta to taki dodatek żeby nie stać się odludkiem czy dziwakiem :P a najgorsza jest zupełna samotność.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lo99994
Co do faceta, to żadne znaki na niebie i ziemi nie wskazują na to, bym miała się z jakimś związać. :) Ale cieszę się, że mam chociaż rodzinę, choć z drugiej strony to też pewien ciężar, bo nadal mieszkam z rodzicami, a chciałabym się usamodzielnić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ala 15
Masz 19 lat. Przypuszczam ze chodzisz do szkoły, mówisz ze nie masz przyjaciól ani faceta i twierdzisz że NADAL mieszkasz z rodzicami??? Można się usamodzielnić ale w ramach rozsądku, masz dopiero 19 lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nicknoname
Masz dopiero 19 lat to nie te czasy, ze po 18 nastce się zakładało rodzinę i budowało własny domek. Ja mam 22 i też mieszkam z rodzicami, dopiero zbieram sie za szukanie mieszkania na wynajem chociażby bo do tego też trzeba mieć regularne dochody i to wcale nie takie małe. Na pewno kogoś znajdziesz. I nie przejmuj sie tak, ze nie masz życzliwych przyjaciół. Ja też nie mam w tej paczce z którą regularnie sie spotykam. Co więcej wiem, że niektóre osobniki mnie tam wręcz nie lubią a inne utrzymują ze mną znajomość tylko po to żeby wiedzieć co sie u mnie dzieje. Ja sie z nimi kumpluje na tej samej zasadzie. Czasiem jak sie spotkamy jest fajnie, czasem mniej ale jest jakieś życie towarzyskie, można się później z facetem z nich pośmiać tak jak oni z nas i tyle;) Teraz naprawdę trudno o prawdziwą przyjaźń. Patrząc z boku na niektóre osoby też się nie dowiesz co tak naprawdę między nimi jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lo99994
Wiem o tym, ale po prostu już mnie to męczy, bo czuję się dorosła, a jestem pod wieloma względami zależna od rodziców. To niby normalne, ale po prostu czekam z niecierpliwością, aż będę mogła się wyrwać z domu i zacząć nowy etap w życiu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lo99994
No widzisz, Ty masz faceta, z którym dobrze się rozumiesz. Mnie by naprawdę wystarczyła 1 bliska osoba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nicknoname
Po pierwsze na pewno kogoś takiego znajdziesz, (wiem na pewno wkurza Cię takie pocieszanie :)) a po drugie teraz Ci się wydaje, że taka 1 osoba wystarczy a to nie prawda na dłuższą metę. Trzeba mieć jakiś krąg znajomych, później przychodzi np. Sylwester i ciągłe spędzanie go tylko we dwoje też nie jest taką super opcją. Też będziecie potrzebowali jakiejś odskoczni od siebie, nie o wszystkim "bręczę" mojemu facetowi bo by zwariował, czasami lepiej zwalić to na znajomą ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lo99994
Ja mam znajomych, z którymi mogę się czasem spotkać, wyjść na imprezę. Tylko że nie łączy mnie z nimi nic głębszego, do kilku osób mam wręcz wielki żal za to, jak mnie czasem traktowali. Mogę się z nimi spotykać, ale chciałabym mieć choć tę jedną osobą, do której mogłabym zadzwonić przed snem i pogadać od serca - przyjaciółkę, chłopaka, nieważne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lo99994
Proponuję zakończyć temat, w sumie to i tak chciałam się tylko wyżalić i wymienić myśli. Dziękuję za odpowiedzi. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nicknoname
Mam nadzieję, że nie przeze mnie. Chciałam tylko pomóc ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lo99994
Jestem wdzięczna za rady. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×