Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

zgodnie z obietnicą

blokada przed pocałunkiem

Polecane posty

Jestem już ze swoją obecną kobietą 17 lat. W tym roku będę miał 34 lata. Jest to moja pierwsza kobieta z którą współżyłem. W seksie jest nam dobrze. Na mojej drodze życiowej przewijalo się wiele pokus jednak jakoś tym kobietom nie udało się mnie uwieść. Są chwile kiedy to zastanawiam się jak to by było z inną kobietą. Tu chodzi o pocałunek namiętny. Nie całowałem się z inną kobietą jak tylko z moją żoną. Nie chodzi mi o buziaki w usta tylko o namiętny pocałunek. To jest moja blokada bo wydaje mi się że każdy inaczej całuje. Też macie blokadę przed całowaniem się?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość *********ZOŁZA NADZWYCZAJNA***
zgadza sie kazdy inaczej a do tego nie kazdego odech znosny jest..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
z tym oddechem to pewnie normalka. To zależy od tego co się jadło i w jakich się jest okolicznościach. Można się całować jedząc wcześniej cebulę pod warunkiem, że oboje jedzą :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość *********ZOŁZA NADZWYCZAJNA***
niektórym i tak bedzie czuc z ust nawet jakby sie acze napili

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość *********ZOŁZA NADZWYCZAJNA***
trzymaj sie tej zony wiernie i nie dociakaj za mocno. nie wszystko zloto co błyśnie w rynsztoku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to moja ciekawość. Ja jak się całuję to moje usta są skierowane ku jej dolnej wargi zaś jak mam się całować jak moja kobieta to jest już inaczej. A wiem że raz tak a raz inaczej się całuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do autora--
sluchaj,niby wszystko fajnie,ale tym zwrotem,ze zadnej nie udalo sie uwiesc CIEBIE-jakis adonis wychodzi---

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tu chodzi o to że jak idziemy z kumplami gdzieś na browarka i się świetnie bawimy to słyszę od kolesi zdania typu "co ty ? nie widzisz jak do Ciebie startuje?" Jezeli chodzi o wygłupy to chyba każdy się tam jakoś bawi. Lubi sobie poflirtować, ale są pewne granice.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do autora--
no widzisz,nawet jak cytujesz,to z takim szacunkiem do siebie,ze "Ciebie" z duzej litery -mowie,troche ukrytego adonisa... Ale poza tym-to tak trzymaj ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość *********ZOŁZA NADZWYCZAJNA***
'''no widzisz,nawet jak cytujesz,to z takim szacunkiem do siebie,ze "Ciebie" z duzej litery '' ­ dobre!!!! umysł zyleta ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jarek
Dnia 2.01.2013 o 21:55, Gość *********ZOŁZA NADZWYCZAJNA*** napisał:

zgadza sie kazdy inaczej a do tego nie kazdego odech znosny jest..

He, he..to prawda. Pierwsza dziewczyna, z którą się całowałem była urodziwa i ponętna , ale miała nieświeży oddech. Nie był to wstrętny i odrzucający tzw.poranny oddech/ takiego bym nie zdzierżył/, ale był nieświeży. Mnie jednak to nie przeszkadzało gdyż to był przecież mój wyczekany i wymarzony pierwszy raz. Dziewczyna była bardzo ładna, więc ten nieświeży oddech można było przeżyć. Tak się złożyło, że spędziliśmy z sobą tylko jeden wieczór i całowaliśmy się przez kilka godzin. Drugiej okazji już nie było. Gdybyśmy jednak spotkali się ponownie, poprosiłbym ją aby odświeżyła oddech zanim doszło by między nami do pocałunków. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość1984
Dnia 2.01.2013 o 21:52, zgodnie z obietnicą napisał:

Jestem już ze swoją obecną kobietą 17 lat. W tym roku będę miał 34 lata. Jest to moja pierwsza kobieta z którą współżyłem. W seksie jest nam dobrze. Na mojej drodze życiowej przewijalo się wiele pokus jednak jakoś tym kobietom nie udało się mnie uwieść. Są chwile kiedy to zastanawiam się jak to by było z inną kobietą. Tu chodzi o pocałunek namiętny. Nie całowałem się z inną kobietą jak tylko z moją żoną. Nie chodzi mi o buziaki w usta tylko o namiętny pocałunek. To jest moja blokada bo wydaje mi się że każdy inaczej całuje. Też macie blokadę przed całowaniem się?

Ja całowałem się z innymi dziewczynami, ale żadnej innej nie włożyłem. Moja żonka jest jedyną kobietą w moim życiu, której wkładałem. Okazje oczywiście miałem, ale jakoś tak wyszło, że do spółkowania z inną nigdy nie doszło. Kończyło się na całowaniu i obmacywaniu. Raz byłem bardzo blisko. Miałem w łóżku nagą dziewczynę, ale za dużo wypiłem i doszło u mnie do impotencji spowodowanej nadużyciem alkoholu. Dziewczyna była trochę rozczarowana. Głupio mi było. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×