Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Gość CoWyWiecie?

PALENIE MARIHUANY W CIĄŻY - TYLKO DO TYCH CO PALILY

Polecane posty

Gość CoWyWiecie?

Interesują mnie tylko wypowiedzi matek, które paliły lub popalały marihuanę w ciąży i mają dzieci. Czy miało to jakiś wpływ na nie? Czy poroniłyście w pierwszym lub drugim trymestrze? Jeżeli dzieci urodziły się bez żadnych wad rozwojowych, to jak się rozwijają? No i oczywiście ile i w jaki sposób paliłyście? Badania Dr Melanie Dreher w sposób jasny i klarowny pokazują, że palenie nie skażonej żadnymi substancjami chemicznymi marihuany nie wpływa negatywnie na płód. Ba! Ma nawet mniej substancji smolistych od papierosów. A wiadomo, nie jedna z naszych matek paliła w latach 80tych /90tych będąć w ciąży zanim telewizja i media wyprały im mózg. I żyjemy. Medyczna marihuana, wolna od chemii, w niektórych państwach do dziś przepisywana jest na złe dolegliwości kobietom w ciąży, ponieważ je łagodzą i nie mają dużego wpływu na płód. Do XIX w. kobiety piły herbatę z marihuany lub ją popalały nawet w czasie porodu aby uśmierzyć ból. Tak jak pisałam wyżej - interesują mnie tylko opinie kobiet, które osobiście paliły marihuanę w ciąży.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paliła moja siostra
i dziecko ma 3 paluszki o rączki i 2 u nózki do tego oko na środku jak cyklop z mitologii

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość CoWyWiecie?
Moja droga, ale Ty łączyłaś ciężkie narkotyki i alkohol z marihuaną. To już może być niewyobrażalnie szkodliwe. Bardzo się cieszę, że dziecko masz zdrowe, ale osobiście nie polecam tej formy. Oczywiście, nie wiedziałaś, że jesteś w ciąży, więc nie możesz się obwiniać. Chcę udowodnić że marihuana ma mniejszy wpływ na to wszystko niż papierosy. A wiadomo, że dużo, bardzo dużo kobiet nie rezygnuje z palenia papierosów w ciąży i dzieci rodzą się zdrowe. Więc jest jest tylko z SAMĄ marihuaną? Chodzi mi o nie łączenie jej z niczym innym. Alkohol i ciężkie narkotyki to już poważne zło dla płodu :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kolezanka popalala, nie wiem
czy to z tego powodu (popijala tez, choc mniej, niz palila) dziecko ma jedna raczke ze zrosnietymi ( i krotszymi o polowe ) paluszkami, poza tym byl jalis defekt przy ustach ale juz zoperowany, takze niska waga i wzrost.Cos tam jeszce bylo wewnatrz nie tak wyksztalconego, ale nie dopytywalam. Intelektualnie ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fshd
Razem z koleżanką paliłyśmy. Pózniej okazało się że była w ciąży. Dziecko jest zdrowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość okay, masz moją opinię
Ja doskonale wiem, że to jest zło i miałam ogromne szczęście, że mimo to mam dziecko całkowicie zdrowe, ale nic na to dzisiaj nie poradzę, robiłam to nieświadomie. Gdybym o ciąży wiedziała, nie zachowywałabym się tak. Zaraz po tej informacji mój tryb życia uległ diametralnej zmianie. Niestety chyba nie pomogę skoro Tobie chodzi o samą marihuanę, bo choć u mnie było jej najwięcej, to niestety inne używki też były :( Włos mi się jeży na głowie jak sobie wyobrażę jaką krzywdę mogłam synowi wyrządzić :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Autorko jak ktoś musi
to będzie palił (jeżeli robił to przed ciążą) i każdy na własne ryzyko. Jest w Polsce prawo które mówi że jeżeli we krwi dziecka znajdą się substancje odużające (alkohol, narkotyki w tym odurzające zioła) to matka automatycznie dostaje kuratora i zostaje jej postawiony zarzut świadomego działania na rzecz uszkodzenia zdrowia bądź życia dziecka. Marihuana nie jest herbatką (nie w Pl) . Jak marihuana może nie mieć wpływu na płód skoro głupia kawa w nadmiarze ją go ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość CoWyWiecie?
Kawa, papieroski, jedzenie niedogotowanego mięsa, mięsa z grilla, niedomytych owoców czy chociażby tatara ma o wiele gorszy wpływ na rozwijającego się maluszka w ciele kobiety. U nas jest to temat tabu, jeszcze się nikt go nie podjął. Dlatego temat mojej pracy doktoranckiej go własnie poruszy. W trakcie badań potwierdzają się argumenty, które przedstawiam powyżej. Odsyłam to lektur w internecie. I mam nadzieję, że wypowie się więcej pań, które miały z tym styczność. O ile takowe są ;-) Bo jeśli nie będzie, to tylko dobrze. Ale jeżeli jesteście - piszcie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamamalegokrysia
ja palilam cala ciaze marihuane i papierosy dziecko urodzilo sie w 41 tygodniu wazylo 3700kg bardzo szybko sie rozwijalo szybko zaczelo chodzic i przesypiac cala noc bardzo malo plakalo itp teraz ma 5 lat jest tak madry ze az mnie czasami zadziwia:) ale nie powiem ci czy twoje dziecko tez bedzie takie :( to chyba sprawa indywidualna niestety jednych jest chore innych zdrowe teraz jestem w drugiej ciazy na szczescie nie jaram juz od roku marihuany ale za to pale papierosy i to duzo i tez sie boje o moje malenstwo szczerze mowiac bardziej niz o pierwsze kiedy jaralam marihuane poniewaz teraz wiem jakim darem jest dziecko choc i tak nie potrafie przestac palic fajek :/ Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość U nas mleko AR rozwiązało
Do poprzedniczki: może mądrość twojego dziecka cię tak zadziwia bo sama jesteś na wiele niższym poziomie intelektualnym po tym całym popalaniu? :o Całkiem prawdopodobne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka teraz i już
Uśmiałam się niemiłosiernie:D Aż dziw że są takie głąby które zdecydowały się coś takiego badać:D Maryśka jako wspomagacz ciąży:DHehehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamamalegokrysia
napisalam tylko jak bylo w moim przypadku nie jestem z tego dumna ale tak bylo niestety nie pale juz rok czasu i bardzo dobrze mi to zrobilo na poczatku bylo strasznie myslalam ze umre pocenie sie bol glowy bol klatki piersiowej plakalam ze chce zajarac itp ale po 2 dniach nie palenia juz mnie nie ciaglo !!! po 2 tygodniach calkowicie zapomnialam ze kiedys palilam a palilam duzo hoho bardzo duzo rano w poludnie popoludniu i wieczorem masakra!!!! caly czas mi sie chcialo spac na nic nie mialam ochoty tylko myslalam kiedy znowu zajaram!! a teraz smieje sie z siebie jak moglam byc taka glupia!!! nigdy juz nie zajaram tego syfu :) Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość posłuchaj uważnie
studia są doktoranckie, praca może być dokorska. a konkretnie - przewód doktorski, tak się to fachowo nazywa. no i napisz proszę uczona przyszła "dr" jak zamierzasz określić i scharakteryzować niezbędną próbę w badaniach :D? bujać trzeba umieć ;).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do autorko jakktos musi
chyba jestes nie doinformowana ,jak tomarihuana nie moze byc herbatka? ja mam taka i to calkiemlegalnie kupiona w sklepie.Nie mieszkam w pl,jakby co. nie ma po tym zadnych jazd ani nic,bo gotowana marycha nie ma wlasciwosci odurzajacych. A co do palenia w ciazy,chyba mnie to nie dotyczy,bo palilam z 2 razy zanim sie dowiedzialam ze jestem w ciazy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autorko,chcesz udowodnic,ze marihuana jest ok.rozumiem,ze to naturalne,bo to natura i rosnie...a tyton?Tez natura!Herbata jest do picia,ale tu chodzi o to,ze to sie pali i to sa subst.smoliste!Jak zapalisz rumianek,to tez bedzie szkodliwy.Marihuana jest moze dobra w naturalnym jej przyjmowaniu. Znajoma palila-poronila.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość middle age
Nie chce udowadniac ze mariuchuana jest ok... ale chce zwrocic uwage na nagonke w jej kierunku... nikt nie karci mam zle odzywiajacych sie... pijacych cole.. jedzacych wszech obecny glutaminian sodu... mam z nalogiem papierosowym ktore "raz na miesiac" puszcza sobie dymka, czy popijacacych piwko od siweta... wiem ze nie jest to zdrowe, i nie namawiam aby dziewczyny zaczely palic w ciazy.. na mariuchuane kazdy reaguje indywidualnie. Ja wybralam dyspense na na buszka rezygnujac z calej reszty. Nie popijam winka, nie pale fajek, jem zdrowo, nie uzywam chemii.Chodzi tylko o swiadomosc. wszytko jest dla ludzi trzeba tylko znac umiar... co do kolezanki, poronienie to ciezki temat, bardzo mi przykro..nie wyobrazam sobie stracic tak swojego maluszka.. ale taki stan nie koniecznie wywolala marichuana...przyczyn moglo byc wiele... no chyba ze jarala na umor... pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mieszkam w Holandii, więc "trawke"mam pod nosem i lubie ją palić. Na początku ciąży nie wiedziałam, że w niej jestem i paliłam cały czas, później popalałam-czasami codziennie- zwłaszcza wtedy kiedy myślałam, że nie dam sobie rady. Ostatnie 2,5-3 miesiące nie paliłam ani trochę. Mój maluszek urodził się w ekspresowym tępie, 2dni przed terminem, dostał 10pkt i ważył 3750 ;) rozwija się bardzo dobrze, lekarze go chwalą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość interviewww
Kto czyta cos wiecej niz pudelka czy popularne slogany wie ze maribuana jest najmniej szkodliwa posrod popularnych papieroskow i alkoholu. Sama palilam, przestalam bez problemu a cholernych papierochow nie moge odstawic:ojg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W UK dwie kobiety, w tym jedna Polka, byly uzaleznione od marychy, zaglodzily swoje wlasne dzieci, bo cpanie i chlanie bylo wazniejsze od nich...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"normalne i świadome kobiety w ogóle nie piją alkoholu" - tylko alkoholicy, którzy zrozumieli, że są uzależnieni i chcą wyjść z tego bagna w ogóle nie piją alkoholu, albo ewentualnie DDA w ogóle nie piją. Zrozumiałaś niepijąca alkoholiczko bądź dorosłe dziecko alkoholika ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
debilka, bycie DDA nie ma nic wspólnego z piciem matki w ciąży, idiotka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Najmniej szkodliwa, czyli JEST szkodliwa... A nigdy nie wiesz co bedzie za 10, 15 lat z Twoim dzieckiem, no ale Twoj wybor, mnie tam cudze nie obchodza... Co jeszcze nie mam ani grama sympatii dla ludzi chorych na raka po paleniu papierosow.... Sami sobie winni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak zwykle się znajda osoby co myślą ze zaczynając od trawy wylądujesz pod mostem ze strzykawka haha idioci k***a ludzie co wy p*********e nawet na oczy nigdy nie widzieliście nie próbowaliście a piszecie ze to jest taki narkotyk teraz pytanie co uważacie o kobietach karmiących i palących pozwólcie ze odpowiem za was co za idiotki jak chcą palić niech nie karmią albo niech im dzieci zbiorą ... to na pewno napiszecie ok teraz wam napisze coś jestem matka karmiącą położna przepisała mi tabletki antykoncepcyjne który ponoć nie przenikają do mleka matki ja na szczęście ich nie zaczęłam brać bo nie chce sie faszerować hormonami i parę tygodni później czytam o tabletkach własnie tych ze niemowlaczkowi wyrosły włoski na jajkach i o rożnych skutkach ubocznych na dzieciach i co wy na to a założę sie ze nie jedna matka karmiąca wpierdala tabletki!! i tym własnie szkodzicie waszym maluchom !! idiotki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja paliłam do końca trzeciego miesiaca miałam normalny okres zero objawów dlatego tak pózno zorientowałam się a moze własnie zioło przyczyniło się do całkowitego złagodzenia i ustapienia objawów ciąży , nie wiem dziecko urodziło się zdrowe ale miał pętelke na pępowinie , wody były czarne przenosiłam go trzy tygodnie ponieważ polska słuzba zdrowia to dno większym dnem jest opieka medyczna w polsce niz popalanie marihuany w ciąży

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czytajac wypowiedzi wszystkicha tutaj dziewczyn mam mieszne uczucia.... Z pewnoscia nie pokusila bym sie do jarania w ciazy dzien w dzien nie widzac w tym zadnego problemu, sama jestem teraz w ciazy, koncze pierwszy trymestr mam tez 5 letnia corke, W pierwszej ciazy nie palilam, choc przed wcale od niej nie stronilam, w momenicie gdy test wskazal 2 kreski nie palilam az do 2 roku zycia mojej corki pierwsze 4 miesiace ciazy znioslam bardzo ciezko, wymiotowalam w dzien i w nocy, przed jedzeniem i po jedzeniu, bylo strasznie.... W obecnej ciazy zapalilam 3 razy .... bylo kilka momentow w ktorych stwierdzilam ze umre nad sedesem, zapalilam nie dozo, 2,3 tzw. buchy, pomoglo, nie dosc ze wymioty i nudnosci minely (tylko tymczasow, nie na stale)to apetyt wrocil no i moglam spokojnie, dokladnie wyszczotkowac zeby. Z mojej strony tak to wyglada, przedewszystkim nikogo nie wspieram w popalaniu w ciazy ani tez nie namawiam, jest to sprawa indywidualna, zwracam uwage na to ze palenie a cpanie to dwie rozne sprawy! Osoby nieswiadome niech nie zucaja glupich oskarzen i komentarzy, NORMALNA osoba pod wplywem marichuany jest pogodna, wesola i pozbawiona agresji, wiec na pewno nie bije nie krzyczy i nie krzywdzi swojego dziecka, w przeciwienstwie do "bardzo normalnych rodzin " o ktorych slyszymy w telewizji. Wspomne jeszcze ze moja ciaza rozwija sie prawidlowo, moje dziecko ma wszystko na swoim miejscu, Wieze ze urodzi sie wpelni zdrowe bo prowadze normalny tryb zycia, wiele kobiet uzywa twardych narkotykow popijajac to alkoholem i rodzi " normalne dzieci" choc mysle ze o ich normalnosci bedzie mozna rozmawiac w przyszlosci,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja31
Palilam na poczatku zanim sie dowiedzialam. Przestalam gdy sie dowiedzialam. Moja mloda ma 11 lat jest zdrowa, zadko sie przeziebia. Intelektualnie jest bardzo dobrze rozwinieta. Uczy sie wysmienicie. Jest bardzo zdolna jezykowo polski, angielski(mieszkamy w uk), franciski w szkole I hiszpanski we wlasnym zakresie. Mialam szczescie albo nie ma to wplywu nie wiem. Teraz zrobilam test I jestem w ciazy. Odstawilam uzywki. Lepiej dmuchac na zimne :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wee girl
zamiast szukac informacji na forach , gdzie ludzie niedorozwinięci się wypowiadaja , lepiej poszukaj zródła informacji gdzies indziej..nawet w internecie , ale nie na dretwych forach dla bezmozgowców...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wee girl
..ale wy kobiety głupie i niedouczone jestescie.. , zeby sie wypowiedziec na jakis temat trzeba miec informacje na dany temat , a nie stek bzdur.., ciema masa!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak więc .... Pewnie nie jedna z was mnie zbluzga , zwyzywa , przeklnie . Jestem w 8 miesiącu ciąży , przez całą ciąże pale . Badania , oraz badania usg , nie wykazują żadnych komplikacji . Za miesiąc na świat przyjdzie moja córeczka - którą już teraz kocham ponad życie . Pewnie nie jedna zastanowi się dlaczego w takim razie pale to "G***O " i go nie rzuciłam w ciąży - musze wam powiedzieć że ... Niestety to moja sprawa . Za jakiś czas tu wróce by podzielić sie z wami wieściami o cudownym zdrowiu mojej córki , a tymczasem dołączam artykuł [oczywiście mówie tu o naturalnej odmianie marihuany ] : "dr Melanie Dreher na podstawie badań prowadzonych na Jamajce odkryła ,że dzieci urodzone przez matki, które używają marihuany są lepiej przystosowane niż dzieci matek, które nie używają roślin". http://www.hightimes.com/read/cannabis-okay-pregnant-women

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×