Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Androgen

Moją kobietę nie podnieca bezrobotny mężcyzna, którym jestem od wielu miesięcy.

Polecane posty

Nie chce mi się liczyć, ale wartość dla jednej porcji pewnie coś około 400 kcal jak sądzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Androniuszu prawie robi znaczną różnicę jak w żywcu :P To co kupujesz w markecie dalekie jest od prawdziwej wołowiny. Za informacje dziękuję, ale info powszechnie dostępne w internecie , lub innej literaturze 💤 Twój czas reakcji na moja odpowiedź świadczy, że mogłeś się dokształcać na którejś z fachowych stron internetowych :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mięso z cebulą podsmażyć, dodać przyprawy, pieczarki, warzywa. I dusić. Żadna filozofia. Po defekacji dokladnie spuscic wode, bo cuda sie czasem dzieja..jak w 1 poscie..;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobrze, więc udowodniłeś, że jestem leszczem i chuja się znam. :-) Zdrowia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Naczelny wpadłem na forum pogawędzić o sztuce mięsa przy kuflu piwa 💤 a Ty mnie zaczepiasz :D Jakbyś się postarał to może bym coś zobaczył :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem podszywem twym
cześć losie i przegrańcy:(🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Breżniew
to prawda towarzyszu, było lepiej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
20:05 [zgłoś do usunięcia] G3r3k dacze mieliśmy, i dziełoszki mieliśmy -DO SPRZĄTANIA buahahahahahahahahahahahahhahahahahhahahahahahahahhahahahahha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja zasadniczo głodnieję po bzykaniu.... :classic_cool: chyba że to po to, aby najpierw się napatrzeć na jedzonko, a jak dobrze się zadowolim to jeść dadzą, hmm?? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cos lekkiego, żeby w brzuchu cięzko nie było. I nie pikantnego, mam dośc delikatne podniebienie. Do konca posiłku i tak nie dotrwamy... pewnie na deser zjesz mnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×