Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Androgen

Moją kobietę nie podnieca bezrobotny mężcyzna, którym jestem od wielu miesięcy.

Polecane posty

Gość a taka jedna leniwa
To nie ma znaczenia, czy paraboliczny, czy parabolizowany - jeśli już, to paraboilizowany (bo po ang to fonetycznie 'para-bojled') A tak to wyszedł kolejny "Elektroniczny Morderca" :D :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a taka jedna leniwa
No, spopularyżowana też mi się spodobało :D A! Die Hard! Terminator! A ja się nad głupim ryżem rozwodze! :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a taka jedna leniwa
A co do ryżu - zdarzyło wam się kiedyś jeść ryż lub kasze gryczana panierowana w jajku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a taka jedna leniwa
No więc to jest super sposób na wzbogacenie dania w białko jak się robi warzywa z ryżem bez mięsa. Tylko trzeba co najmniej mieć godzinę zapasu. Ryż albo kasze (z niczym innym nie próbowałam) oplukuje się szybciutko pod woda z pyłu, osusza (najlepiej wysypać na sciereczke), osuszyc troszkę i przesypać do miseczki. Dodać jajko i dokładnie wymieszać ziarno z jajkiem, i odstawić do wchłonięcia. Kasza wchłania więcej i szybciej, ryż trochę wolniej. Od czasu do czasu trzeba przemieszać. Jak jajko się wchłonię i ryż stanie się znowu sypki rzucamy go na rozgrrzana patelnie (najwtygodniej teflon) z odrobina oliwy/oleju i obsmarzamy potrzasajac patelnia żeby się wszystkie ziarna obsmarzyły. Po ok minucie zalewamy woda i parujemy dalej tradycyjnie do wchłonięcia wody. Perfekcyjny ryż na sypko - każde ziarenko oddzielne :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a taka jedna leniwa
Kurna, od wczoraj nic nie jadlam, gardło mnie napieprza :O a ja o zarciu się rozpisuje 😭 To jest masochizm :O Ide zdychac :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No kiedyś muszę spróbować takiego ryżu. W sumie to mi białka w diecie nie brakuje, bo zjadam po 10 jaj dziennie i sporo mięsa :-) Ale z ciekawości sobie kiedyś zrobię. Sorelka, uwielbiam gotować i dzielić się tu tym, co zrobię :-) https://www.google.se/search?q=kupa&source=lnms&tbm=isch&sa=X&ved=0ahUKEwj20KPpprvOAhXGBiwKHeNkCp4Q_AUICCgB&biw=1440&bih=755#imgrc=Z7H_ECQbKomXMM%3A

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W zasadzie gotowanie to moja pasja. Lubię kombinować i wymyślać. Takie zboczenie :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poleconypomylony
hopie po tych jajach miech ci rozerwie.Szybko namawiaj lisiczke niech ci wspomoże :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a taka jedna leniwa
tak się objadłam że dostałam sraczki :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To nie jest normalna ilość, którą człowiek powinien zjadac :) Owoalbumina jest białkiem pełnowartościowym i warto ja zjadac, ale chyba nie w takich ilościach! dwa - trzy jaja na dorosłego dziennie wydaje mi się ok, na takiego rosłego i aktywnego jak Ty może z 5, ale 10?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a teraz kucharz się wypowie
03.01.2013] 23:46 [zgłoś do usunięcia]Kucharz niezdarny "czy zgodzisz się że do pewnych rzeczy nie powinieneś był dopuścić na topiku..? bo to najczęsciej pojawiający się zarzut" Nie jestem moderatorem, to najłatwiejsza odpowiedź. Zwracałem się do redakcji z prośbą o usuniecie topiku - bezskutecznie. Nie mam żadnej władzy nad nikim z ludzi tu piszących. Być może mógłbym prosić kogoś, o niepisanie, by temat umarł śmiercią naturalna, ale nic by to nie dało bo i tak co jakiś czas ktoś z premedytacją temat odświeża. Retro, dobrze wiesz, że jak ktoś tu chce napisać cokolwiek, to napisze. Jak kieruje się nieprzemożoną potrzebą, by mi dokopać, to to zrobi, nie mam na to żadnego wpływu. Powiem tak, bez szczegółów - ponad rok temu, w listopadzie, otrzymałem pewną obietnicę, na piśmie nawet. Nie została dotrzymana nawet przez tydzień. I nic nie mogę z tym zrobić. Jedynie co mogę, to przestać pisać, co i tak niewiele zmienia. Ale, uwierz mi, to nie jest mój problem , bo mój świat ani nie zaczyna się, ani nie kończy na tym forum. Odezwałem się dzisiaj tylko dlatego, że chciałem z Tobą parę słów zamienić. Chciałem to zrobić nawet wcześniej, po Twoim wpisie z życzeniami, ale mnie mogłem się jakoś zdecydować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a teraz kucharz się wypowie
Nie jestem poleconym --ośla pało:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
haha, w zasadzie nie mam naukowego uzasadnienia dla spozycia mniej niz 10 jaj dziennie. Ja bym się porzygała ;) Chyba sądze więc sama po sobie. Ja mam ciut za wysoki cholesterol (mówie o całkowitym);) Z pewnościa nie od jajec i nie od tłustego czy wysmazonego żarcia. To chyba skłonnośc genetyczna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie myslałam o cholesterolu pisząc o jajach, po prostu wydaje mi sie niewiarygodne, że mozna ich az tyle zjeść. Nie wiem czy taka ilośc białek, jaka spozywasz nie szkodzi na nerki, ale widze, że jestes na tyle obcykany, że wiesz, co robisz. A z moim cholesterolem nie chce mi sie nic robic, nigdy go nie zbiję, poza tym tylko całkowity jest przekroczony, ldl i trójglicerydy ledwo sie mieszcza w normie, ale sie mieszczą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×