Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Dampfkraftwagen

Czy powinienem w ogóle kogoś sobie szukać?

Polecane posty

Bo głęboko mam prowokacje. I od razu wyczułem, że to prowokacja. A ty założyłaś(chyba?), że jestem tępym desperatem, którego uczuciami się można bawić. Tu chodzi o intencje po prostu. A gdybym w to uwierzył znaczyłoby to, że byłem idiotą, który w tę prowokację uwierzył. Słowem, gdybyś trafiła na kogoś innego mogłoby to mieć opłakane skutki i tyle . . .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To była nie tyle prowokacja co żart. I nie rozumiem dlaczego tak się nad tym rozwodzisz. "Słowem, gdybyś trafiła na kogoś innego mogłoby to mieć opłakane skutki i tyle" Tak, masz rację. Gdybym trafiła na kogoś innego to ten ktoś zdążyłby to tej pory zapomnieć, że taki temat i taka osoba jak ja w ogóle istniały. Ale nie Ty. Bo Ty musisz wszystko dokładnie przeanalizować. Pewnie za kilka miesięcy nadal będziesz o tym pamiętał i zastanawiał się "Co ona miała na myśli?". Może założysz nawet o mnie następny temat, bo zauważyłam, że masz tendencję do zakładania wątków o wszystkich kobietach, z którymi miałeś styczność w swoim życiu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Może założysz nawet o mnie następny temat, bo zauważyłam, że masz tendencję do zakładania wątków o wszystkich kobietach, z którymi miałeś styczność w swoim życiu." A Ty, widać, masz tendencję do śledzenia mojej działalności tutaj.:D PS. A ten temat to też Twoje dzieło?;) http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=5380812 Nie wiem tylko czym zasłużyłem sobie na taki posłuch tutaj, ani na to, że ktoś się za mną "stęsknił" w październiku. Sorry, jeśli mylnie skojarzyłem Ciebie z tym drugim tematem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To nie ja :D Czy śledzę Twoją działalność tutaj? Trochę tak, bo sporo wątków Twojego autorstwa prześledziłam, nieraz zastanawiając się czy taki odmieniec naprawdę może istnieć, czy to tylko zwykły, szary człowiek wiodący nieciekawe życie i mający potrzebę zwrócenia na siebie uwagi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Odmieniec? A co we mnie jest takiego odmiennego? Czy po to, aby zwrócić na siebie uwagę? Nie. Prędzej kształtować opinię. Ja wyznaję taką zasadę, że każde narzędzie może być użyte w dobrym lub złym celu.Ale nie wiem, o co Ci chodzi. Sugerujesz, że tu kreuję się na kogoś zupełnie innego, niż jestem w realu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marc Anthony 510152025
Dampfkraftwagen - poznałeś kogoś rozgarniętego na tym internecie . mnie się nie udało .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jednak teraz nie mówię o poznawaniu ludzi przez internet, tylko puszczam ideę i ona się rozprzestrzenia. Trochę jak w przypowieści o ziarnie . . .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Uczę się, pracuję, mam swoje problemy. O swoim życiu piszę prawdę, nie wdając się w szczegóły. A co we mnie odmiennego? Pewnie chodzi Ci o to, że nie jestem katolikiem, ani ateistą, jak większość ludzi w tym kraju. Zatem dajesz oligopol dwom światopoglądom, nie podając logicznych podstaw . . . Poza tym kilka razy zdarzało mi się wklejać zdjęcia kobiet, fajnych i zasługujących na szacunek. Tu większość robi gorsze rzeczy ode mnie . . .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gdyby dodać jeszcze do tego fakt, że żyjesz w jakiejś cholernej ascezie, w wieku 27 lat mieszkasz z mamą , nie miałeś żadnego kontaktu fizycznego z kobietą, zastanawiasz się czy masz szansę u dziewczyny, która powiedziała Ci "cześć" 7(sic!) lat temu, a do tego co jakiś czas po wstaniu z łóżka musisz uprać swe szaty i obmyć dokładnie swoje ciało... Tak, w sumie masz rację. Nie ma w tym absolutnie nic dziwnego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Annnnnnnnnnnnnn
lepiej nie zaczynaj zadnego zwiazku mowie ci to jako kobieta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1. "żyjesz w jakiejś cholernej ascezie" 2." w wieku 27 lat mieszkasz z mamą" Jak 60% osób w moim wieku w tym kraju 3. "nie miałeś żadnego kontaktu fizycznego z kobietą" A co w tym dziwnego? Czy prze to jestem skreślony? 4. "zastanawiasz się czy masz szansę u dziewczyny, która powiedziała Ci "cześć" 7(sic!) lat temu," Nie tylko "cześć", bo mnie regularnie zaczepiała. Chciała nawiązać ze mną kontakt. Ale ja się nie dałem, bo byłem bardziej nieśmiały niż obecnie. Klaudia miała na imię i mieszkała na wrocławskim śródmieściu 5."a do tego co jakiś czas po wstaniu z łóżka musisz uprać swe szaty i obmyć dokładnie swoje ciało... " Tak było napisane w prawie Bożym, że kiedy człowiek jest nieczysty musi się obmyć. Gdzie indziej przeczytałem, że wtedy człowiek daje przystęp złym siłom duchowym. Bo okultyzmem się też interesowałem . . . 6."Tak, w sumie masz rację. Nie ma w tym absolutnie nic dziwnego." No nie ma:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Chciała nawiązać ze mną kontakt. Ale ja się nie dałem" Tak trzymać, nie daj się! Nie pozwól by jakaś dziewczyna nawiązała z Tobą kontakt, bo w takim wypadku codziennie będziesz chodził "nieczysty do wieczora" :D "Czy prze to jestem skreślony?" Nie jesteś skreślony, jesteś dziwny. Jakim złym siłom? Co dla przykładu może Cię spotkać jeśli złamiesz prawo Boże? Oprócz tego, że zmniejszysz szansę na swoją nagrodę w życiu wiecznym?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dlatego, że Prawo miało służyć nie tylko temu, aby zasłużyć sobie na życie wieczne, ale również temu aby na ziemii, żyło się lepiej. Może nie wszystko jest zrozumiałe, ale chodzi o to, aby wykazać się zaufaniem. A "złe siły duchowe", już dość namieszały w moim życiu(głownie z nie mojej woli). Dlatego chcę ich unikać dalekim łukiem . . .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość she_insane_88
To może ty rzeczywiście po prostu zostań pustelnikiem, żeby cię przypadkiem nic przyjemnego (i nie mam tu na myśli tylko grzesznych przyjemności fizycznych) i fajnego w życiu nie spotkało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Prawo pozwala żyć tak, aby unikać cierpienia, a nie przyjemności. Np. kiedy nie będziesz jesć świńskiego mięsa, nie dostaniesz jelitówki, ani włośnicy. Jak będziesz żyć wtrzemięźliwie, unikniesz chorób i nie będziesz wdawać się w konflikty. Prawo wbrew pozorom jest bardzo hedonistyczne . . .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aha. Ktoś napisał do mnie na maila. Przedstawiłmsię jako "panparówka, brunet196cm" Zaproponował mi, abym przesłał mu zdjęcia dziewczyn, o których mowa na początku tematu i dał kontakty do nich. Czy powinienem tak zrobić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość she_insane_88
No jeżeli całym twoim sensem życia jest jeść zdrowo i uniknąć choćby jednej sprzeczki, a zarazem nie doświadczyć w życiu niczego pięknego, a jedynie egzystować, to mi już brak słów. Powodzenia w życiu ci życzyć nie będę, bo niby w czym? w kupieniu zdrowej wędliny?! Otrząśnij się chłopie i zacznij żyć!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobrze wyeliminować cukier, bo cukier to biała śmierć. Dopóki nie było cukru, ludzie mieli zdrowe zęby.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tyle, że Twoje Prawo zostało spisane wieki temu, a w dzisiejszych czasach ryzyko zarażenia włośnicą jest niemalże zerowe. A poza tym, czy nie wspominałeś ostatnio o kłopotach z sercem? Jak to możliwe, że dopadają Cię już w tym wieku, skoro żyjesz wstrzemięźliwie i stosujesz się do zasad Prawa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A z tą wieprzowiną to może być prawda. Ja już ze 3 razy miałem kłopoty żołądkowe. Biblia itd. to są nauki z życia wzięte często.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Za mało śpi i się rusza na dworze. Jest czas pracy i czas snu. Trzeba to wypośrodkować. Słońce wschodzi i słońce zachodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Akurat ruchu mi nie brakuje. Śpię 3-5 godzin na dobę. Przy wzroście 185 cm ważę około 81 kg. Do tego miałem bardzo dużo stresów, piłem dużo energetyków i piję dużo kawy . . .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to nic dziwnego. Ja potrzebuję 7 godzin snu. Nawet 7,5 żeby się wyspać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×