CZY ZGODZIŁY BYŚCIE SIĘ NA TAKI UKŁAD?

Czysta przyjazn, a bez rozmow, smiania sie wspolnego, zwierzen itp? To na czym ta przyjazn mialaby polegac?

Edzio idź spytać kolegów na harpaganie czy by ci fjuta w dupsko nie chceili wsadzić. Jak ci się coś nie podoba złóż temat o gmyraniach w zwieraczach. To mnie obchodzi że skoro kobieta proponuje taku układ facetowi chce wiedzieć czy sama jakaś kobieta się na taki zgodzi?

ale masz zagwostki :D no bo to nie dylemat przecież

nazwać przyjaznią,ale taki układ seksualny mógłby być spełnieniem jakichś fantazji.To i tak jest fantazjowanie,bo kobiet na coś takiego.Kobieta,która chociaż trochę jakoś wygląda,szuka albo związku,albo się prostytuuje.

Ona proponuje przyjaźń, nic więcej. Rozmawiają, zwierzają się, ale nie stanowią związku. Znam małżeństwo, które zaczęło się od takiej 2-letniej przyjaźni. Ona też na początku nie proponowała nic więcej. To o czym piszesz, to seks bez zobowiązań. Nie to samo... ale co o tym może wiedzieć prawiczek...

aa... i jeszcze jedno: nie ma świata kobiet i świata mężczyzn - są ludzie. Różni ludzie. Dobre kobiety i złe, dobrzy mężczyźni i źli, ale większość zwykle chce dobrze, tylko nie zawsze im wychodzi.

to samo. ona pisała że ma męża. także nie zaczyna żadnego układu. z mężem jest dla kasy, mąż ją pieprzy ale nic jej z nim nie łączy. trafiła na faceta który ją kocha i pytała czy zgodzi się na układ że będzie jej okazywał uczucia, będzie mu się zwierzała co robi z mężem m.in. jak się pierzy i pytała faceta który ją kocha jak ma mężowi dogadzać, zwierzała się co z mężem i gdzie robi, poznawała tego faceta!!! i zgłębiała, a facetowi nic w zamian nie wolno.

ma jej służyć jako jednostronny zapewniacz miłości , uczuć. Chciała stworzyć z nim relację jak w związku, ale bez związku. tylko ona korzysta.

straszne :D X Też uważam że to to samo

TAK TO TO SAMO. TUTAJ WIELE KOBIET TAK MA. JEST SPORO TEMATÓW TAKICH KTÓRE SĄ Z BYLE DUPKAMI ZA KASĘ, A PÓŹNIEJ SZUKAJĄ FACETÓW KTÓRYCH NAZYWAJĄ "KOCHANKAMI". TYLE ŻE KOCHANEK TO FACET KTÓRY SŁUŻY DO SEKSU, ALE POLKI WYMYŚLIŁY NOWĄ DEFINICJĘ. SEKS TO Z TYM KTÓRYM IM DAJE KASĘ, A KOCHANEK MA ZAPEWNIĆ CAŁĄ UCZUCIOWĄ CZĘŚĆ ZWIĄZKU.

PÓŹNIEJ PISZA ŻE NIE MA JUŻ FAJNYCH, POWAŻNYCH FACETÓW GDYŻ ŻADEN FAJNY I POWAŻNY FACET NIE ZGODZI SIĘ NA TAK CHORY I POPIERDOLONY UKŁAD GDZIE KOBIETA DAJE DUPY JAKIEMUŚ DUPKOWI ZA KTÓREGO WYSZŁA , A FACET SŁUŻY DO UCZUĆ, ODREAGOWANIA, ODGRYZANIA SIĘ NA NIM, ZWIERZEŃ O JEJ PROBLEMACH W MAŁŻEŃSTWIE, ŻE MĄŻ NIE KOCHA, DO PRZYTULENIA, POŚMIANIA SIĘ, POZNAWANIA. WŁAŚNIE DO ZWIĄZKU ALE BEZ ZWIĄZKU. KOBIETA WSZYSTKO, FACET NIC. DUPA DLA INNEGO KTÓRY DAJE KASĘ.

spostrzeżenie takie w kontekście ''kobiet''-- ''niech ci pomaga i kocha cię ten kto cię r.oocha''

BARDZO DOBRE I SUPER TRAFNE STWIERDZENIE !!!!!! POPIERAM

PODOBNE MOGŁO BY BRZMIEĆ - NIECH CI POMAGA I SŁUCHA TEN KTÓRY CIĘ RUCHA!