odchudzanie-07.01.2013 ;-) zapraszam

Od 2-tygodni staram sie jeść posiłki o stałych porach (trudne jak sie pracuje :( ) ograniczyłam słodycze, staram sie codziennie spacerować i jem Chili Fat Burner suplement diety na w składzie papryczkę, zieloną herbatę i błonnik. Zauwazyłam, że mam mniejszy apetyt i tak "lekko" się czuję. Boje się stosować "mocniejszych" srodków żeby sobie nie zaszkodzić. 5kg niby nie dużo do stracenia, ale nie chcę szybko schudnąć, bo boje sie efektu jojo.

Witam, dziś powiedziałam sobie: to jest ten dzień. Od dzisiaj zaczęłam solidną dietę, do zrzucenia mam 13 kg. Niestety pozostałości po ciąży. Przy następnym dziecku postaram się tyle nie przytyć. Dzisiaj waga pokazuje: 72,7 kg przy 169 cm. Dietę opartą na 5 posiłkach dziennie opracowałam już jakiś czas temu z dietetykiem, ale dopiero dziś ją wprowadziłam. Teraz czas też na wprowadzenie ruchu. Codziennie rano i wieczorem bieżnia (po 1h) i brzuszki. Mam nadzieję, że wytrwam. Najgorsze są słodycze, które uwielbiam... i siedząca praca... dołączam się do was, potrzebuję wsparcia. Strasznie źle mi z powodu tych kg, czasem wstydzę się gdzieś wyjść, gdy widzę siebie w lustrze... Dlatego stwierdzam: dosyć. Za tydzień się zważę, oby waga drgnęła...

no i u mnie dalej nic kto tu sie odchudza moze zaczne z kims bedzie razniej

alutka1986 hej mamy podobne pole walki powiec mi co robisz bo ja słodyczy nie jem samych w sobie tylko cherbata jeszcze z cukrem bo nie wiem czy dam rade bez a ty jak sobie radzisz??? moze podpowiesz co dietetyczka ci zalecila

u mnie ciężko stwierdzić obecną wagę bo mam taką ze wskazówką-a nie elektroniczną ja nadal naginam skalpel i hula hop, w cm mi ubywa czyli jest skutecznie,co diety mam problem nie mogę poradzić sobie z podjadaniem rano mogę nie jeść a wieczorem zjadłabym konia z kopytami ...

Przede wszystkim mam jeść regularnie co 2-2,5 h. Wstaje codziennie o 7 i śniadanie musze zjeść do 1h po przebudzeniu. W ciągu dnia 5 posiłków. Na śniadanie coś wartościowego, co da mi siłe na cały dzień, np. musli własnej roboty (płatki owsiane, owoce suszone lub świeże) z jogurtem naturalnym. W pracy bułka ciemna z np. z chudym serem, twarogiem. Albo lekka sałatka. Póżniej jakiś owoc i jogurt naturalny. Do domu wracam o 16, wtedy obiad, nie używam oleju i cukru, czasem tylko sól. Ziemniaki zastąpiłam ryżem i kaszą. Używam oliwy z oliwek. Ja nie słodze herbaty ani kawy, wiec z reguły bez cukru się obywam. Nie jem kolacji. Gdy nachodzi mnie ochota na słodkie - myję zęby :) Przechodzi. 15 kilo masakra - jakby co mój mail: alicja.kubinska@wp.pl . Generalnie jest ciężko. Mam nadzieję, że wytrwam.

Hejka Mam zamiar zaczac odchudzanie w tym tyg i rowniez szukam chetnych osob do podjecia wspolnej walki.

Kawcia możemy się razem mobilizować, ja chcę do czerwca, do swoich urodzin schudnąć 13 kg, a wprost fenomenalnie byłoby zgubić 15 kg.

Hej super ja chialam zgubic do lipca 7-8 kg. Ale mysle ze jak sie uda to i do czerca zgumimy co mamy zgubic. Od kiedy chcesz zaczac??

Kawcia zaczęłam w środę 20.02. Póki co jestem zdeterminowana, przypiełam zdjęcie sprzed ciązy na lodówkę i szafkę ze słodyczami i jak mam głupie myśli o przekąszeniu czegoś niezdrowego to zdjęcie mnie mobilizuje. :)

Witam,ja odchudzam się od ponad miesiąca i schudłam 5 kg a mam jeszcze jakieś 20 kg do zrzucenia ,przestałam jeść smażone mieso jem ale tylko z kurczaka smaże na patelni teflonowej bez tuszczu albo w piekarniku,nie jem słodyczy chociaż było trudno,dużo warzyw które naprawde polubiłam,mniej słodzę i staram się żeby wcale nie słodzić,jak jakieś pytania to proszę pisać chętnie odpowiem.

No dobra ja juz sie nastawiłam psychicznie na poniedzialek :) nie zaczne wczesniej bo synek jest chory i nawet nie pojde na zakupy. U mnie problemu ze slodyczmi nigdy nie bylo ( nawet w ciazy ) w ktorej przytylam 11 kg. Pozniej je zrzucilam , pozniej znowu przytylam jakies 2-3kg. Moja aktualna waga to 60kg. Moim celem jest osiagnac 53kg tak jak wazylam 4latka lemu . Moim problemem jest tłuszcz odkladajacy sie tylko na brzuchu nogi mam jak patyki i tylka tez nie mam duzego, za to brzuch MASAKRA. Musze cos z tym zrobic przeciez idzie lato ... ciepelko... plaza i co??? KOSTIUM??? a pozatym mam problem z kupnem normalnych spodni wszedzie leza super a w brzuchu sie nie dopinam :( Marzy mi sie tak płaściutki fajniutki... achh jak mi sie Marzy :)

Dziękuję za zaproszenie - chętnie skorzystam :-) Odchudzanie...o matko, to słowo spędza mi sen z powiek. Zaraz lato...słoneczko i ciepełko, a ja co? wszędzie okrągła. Nadmiar tłuszczyku zimowego jest moim stałym problemem, który co rok się pojawia. Zawsze ucieka mi motywacja. Aktualnie zmieniam plan...zabieg wyszczuplający...postanowiłam, że skoro naturalnie się nie da, to może tak będzie OK. Znajoma poleciła mi zabieg Med Contour. Podstawą metody jest urządzenie, którego głowica emituje falę ultradźwiękową kierowaną na konkretne partie ciała, tzn. te z nadmiarem tłuszczyku ;-) Te fale odpowiadają za redukcję nadmiaru tkanki tłuszczowej. Koleżanka była na takim zabiegu i jest zadowolona. Powiedziała, że są bezbolesne, a efekt widać już po pierwszym zabiegu. Przekonała mnie. Poszperałam w internecie w poszukiwaniu gabinetów kosmetycznych, w których ten zabieg jest dostępny. Znalazłam kilka, ale...ceny są powalające. Miałam sobie odpuść, ale znajoma poleciła mi DS Instytut (zna ktoś?). Powiedziała, że teraz są tam mega-promocje na ten zabieg. Zajrzałam i faktycznie. Ceny objęto 50%-wym rabatem. Zafunduję sobie prezent na Dzień Kobiet - w sumie, całkiem blisko. Są chętni? Pozdrawiam cieplutko

Przeczytałem z uwagą Wasze wypowiedzi. Zazdroszczę determinacji i wytrwałości. Nigdy nie miałem specjalnie parcia na odchudzanie, ale ponieważ żona zaczyna mi dogryzać chyba wezmę się trochę za siebie. Niestety zbieranie tłuszczyku nie zawsze zależy tylko od nas. Są ludzie, którzy jedzą wszystko w dowolnych ilościach i nie tyją. Inni mają gorzej. Zależy jak organizm radzi sobie ze spalaniem. Znalazłem naturalny specyfik - cukierki CA-JA. Jest to nowa rzecz produkowana w Austrii z cynamonu cejlońskiego. Tylko naturalne składniki. Na zachodzie hit. Zainteresowało mnie to, że cukierki te przede wszystkim regulują i poprawiają działanie organizmu od metabolizmu, poprzez cukier i cholesterol. Czy ktoś to może używał? Jeśli tak to proszę o jakieś uwagi. W zasadzie już się zdecydowałem, ale chętnie posłuchałbym uwag użytkowników. Zobaczcie co to jest https://plus.google.com/u/0/b/108605029699725779007/108605029699725779007/posts

witajcie! Mam naimię Kinga, mam 29lat dwa lata temu po urodzeniu córeczki zostało mi okropnie dużo cielska.mówiłam sobie że będę się odchudzać i oczywiście robiłam to ale na max.3 dni i póżniej się podawałam, takich prób chyba miałam z dziesięć. dlatego z chęcią przyłączę się do tak licznej grupy, która zdecydowanie powiedziała sobie DOŚĆ!MUSZĘ WRESZCIE ZROBIĆ COŚ Z SOBĄ! ja też po raz kolejny tak sobie powiedziałam - 25stycznia br. gdy wybrałam się do dietetyka. Otrzymałam dietę której surowo się stosuję. w dniu pierwszejwizyty u dietetyka ważyłam 73kg (mam 164cm wzrostu), mam "wyraźną" nadwagę!!! i źle się z tym czułam teraz, po 30-stu dniach diety ważę 68,4 kg jestem przeszczęśliwa! jem 5 posiłków dziennie, każda potrawa jest prosta, tania i co najważniejsze smaczna ;) muszę jeszcze zrzucić 8 kg i będę najszczęśliwsza! POWODZENIA I WYTRWAŁOŚCI W POSTANOWIENIACH ;)

Ja zaczęłam od dzisiaj i nie jest zle tylko jeść mi się chce przeokropnie.Mam zamiar schudnąć5 kilo w miesiąc. Teraz moja waga to 70 kg przy wzroście 67 nie jest dobrze :(

Witam serdecznie jestem na forum nowa i bardzo chce schudnąc zaczełam odchudzanie w tydzien spadło mi 4 kg zaczynam drugi tydzien zyczcie mi powodzenia ps. Mariola 89 ile masz lay i ile wazysz

http://www.facebook.com/photo.php?fbid=334099610035230&set=pb.306239106154614.-2207520000.1361877028&type=3&theater zobacz i zapraszam na laserowe odchudzanie nic nie boli a efekt jest wspaniały mega promocja teraz dla 10 pierwszych osób 50 % taniej dla następnych dziesięciu osób 30 % taniej

SZKODA ŻE NIE W POZNANIU :(

Witam Wszystkich jak tam walczycie? ja mam 23l i obecna waga to 66kg, moim problemem jest brzuch-po ciąży i grube nogi pozdrawiam

Hej wszsytkim Zgodnie z wcześniejszym załozeniem wczoraj zaczelam :) narazie czuje sie dobrze choc mam ochote zrobic napad na lodowke :) jak mam ochote cos zjesc co nie jeste wskazane w obecnym czasie powtarzam sobie : "to jest tylko jedzenie, chwila przyjemnosci a pozniej dolek patrzac w lustro " jak narazie pomaga heheh . Od wczoraj takze rzucam palenie, doszlam do wniosku ze lepiej uporac sie z tym teraz i mniej schudnac, niz pozniej jak schudne bo znowu przytyje. Mam nadzieje ze dam rade w swoich postanowieniach :) Wystartowalam z 60kg, nastepne wazenie za tydzien a jak wytrzymama to dopiero za dwa :) 3mam kciuki dla wszsytkich co walcza :)

Hej dziewczyny, dobry pomysł!! Zawsze razem razniej, jak wam idzie?? Ja w 2 tygodnie schudłam 4 kg, biegam dieta plus wspomagam sie Hoodia Gordonii Plus - eliminuje uczucie głodu natychmiast po jej przyjęciu. Sami zobaczcie http://www.hoodiagordoniiplus.com.pl/

Polecam termogeniki od Olimp Sport Nutrition ze strony sklepu www.twoje-odzywki.pl - są najlepsze! Do tego trochę ruchu i dieta, a po miesiącu postęp gwarantowany.

A ja wszsytkim zainteresowanym proponuje DIETE CUD : SEX I GŁÓD !! wszsytko znajdeziecie na stonie www.blablabla Dajcie spokoj z tymi reklamai :)

zobacz tutaj szok to działa http://www.7minpolska.com/?id=Handyworh

Witam!! Odczytałam wszystkie wypowiedzi,troche mnie to zmobilizowalo i tak jak zawsze mówilam sobie,ze ok od poniedziałku tak mi nigdy nie wychodzilo!!!Tym razem dzieki Waszej motywacji zaczelam ale od soboty(jak wlosi ha ha)mam nadzieje,ze wytwam!!Mam do zrzucenia 15kg byloby extra..Naczytałam sie o tej kaszy co dziewczyny zaczeły stosowac jako dieta i tak sobie pomyslałam hm ...no i jem kasze gryczana 2 dzien ale nie tylko,nie dałabym rade!!Moim grzechem to slodycze jestem okropny łasuch!!Nie mam pojecia na diete ale mysle,ze w pierwszej kolejnosci jak ktos pisal wczesniej musze zdyscyplinowac swoj organizm,nie podjadac jesc mniej a czesciej i moniec po 18!!!!Mam nadzieje,ze bede silna ..Postanowilam,ze bede wazyc sie co tydzien i nie zniecheci mnie fakt,ze kreska sie nie ruszy,bo to tez mnie demotywowało!!Musze przeczekac chocby miesiac,potem moze zaczne biegać bo narazie jestem tak leniwa,ze nie dam rady..narazie mam troche na głowie,4 letniego smyka i prace nabiegam sie ostro chociaz wiem ze to nie cwiczenia,to zwalam jednak na zmeczenie,ale i nad tym popracuje...Strasznie ciezko sie tak zapuścić i potem nie móc nic z tym zrobic!!!!Pozdrawiam wszystkich odchudzajacych sie...

Elacus, a o której jadasz posiłki? Ja staram się jeść co 3-4 godz. Ale niestety czasem nie wytrzymuję i coś złapię do jedzenia pomiędzy nimi. Jak Ty sobie z tym radzisz? Niestety też jestem łasuchem i walczę z tą moją słabością żując gumy asnax.

Dwa tygodnie temu zaczelam odchudzanie. Moje drogie, dziala! Tak jak pisalam: zmieniłam sposób odżywiania, staram sie nie jeść słodyczy (czasem kosteczkę Kinder czekoladki od synka dostane) i codziennie ćwiczę przez 1h lub 2. Zależy jak ułoży się dzień. I juz widzę efekty. Waga spadła o 2 kg. Szok. To zmobilizowało mnie jeszcze bardziej. Tak więc postanowiłam, że jak tylko zrobi się ciepło zejdę z bieżni i zacznę biegać na świeżym powietrzu. Jeszcze zostało 11 kg do zgubienia.

Witam Tamara27,pytasz o której jadam posiłki,staram sie zjesc sniadanie bo wczesniej moje sniadanie było ok 12 w południe i dlatego mysle,ze potem moje zajadanie konczyło sie najcześciej ok 22 w nocy.Teraz staram sie jakoś zachowywac odstepy co 3 godziny miedzy posiłkami nie podjadam.A ostatni posiłek koncze o 18-tej.Pierwszy dzien był najgorszy,a teraz mnie nie ssie.a najbardziej pomaga mi świadomośc,ze jest nas wiele i wejde na forum,poczytam i juz mi sie odechciewa jesc...:)Weszłam dzisiaj na wage i.... 2 kg mniej przez 4 dni!!!!!!Obojetnie,czego mniej czy wody,czy czegokolwiek,ale juz nie pamietam kiedy tak bardzo drgneło cos na wadze..!!!Wiec jupi....!!!Mam jeszcze wieksza motywacje....a jest nie łatwo bo codziennie w pracy mam do czynienia z jedzeniem,ale mam silna wole i bardzo pozytywne nastawienie....Nie chce szybko,drastycznie ale fajnie jak widac cokolwiek....Pozdrawiam i trzymam kciuki za reszte odchudzajacych sie....

Witam. Mam pytanie.. Jestem puszysta osoba. Chce schudnąć, od 3 tyg chodzę na siłownię, 4razy w tyg wieczorem.. Chciałabym spalić tłuszczyk przede wszystkim na udach i brzuchu, bo to mój największy problem.. Co ćwiczyć i co jesc po siłowni?? Pomocyyyy :(