Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

mariola89k

odchudzanie-07.01.2013 ;-) zapraszam

Polecane posty

U mnie pierwszy dzien, więc tez ciezki. Mialam byc na glodowce, ale stwierdzilam, ze to nie jest zdrowe, ze za kazdym razem zaczynalam od niej i nic mi to nie dalo, więc probuje inaczej. Zjadlam ciemny chleb z poltustym twarozkiem (czerwona cebula, rzodkiewka, suszone pomidory, tymianek siezy, poltusty bialy ser, jogurt naturalny), pomidorem i bazylia. I przygotowalam wielka miske musli, bo te kupne mi nie odpowiadaja. Więc mam co jesc na sniadanie przez kolejne dni. Asienka, trzymam kciuki, bardzo mi to pomaga, ze ktos chce osiagnac to samo, latwiej bedzie. :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marcin 1986
jestem z Wami kobietki:) mi się udało facetowi to wam tym bardziej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Asienka94
Pewnie że raźniej ;))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasiula97
Witam dziewuszki:) ja juz 9 dni na zumbie i jak narazie 2,5 kg:):) musze kupic alektroniczna wage bo wiem Ze kaZde 10 gram bedzie mnie motywowac:) ale w sumie jestem zmotywowana do tego stopnia ze jak maz robi sobie wolne to ja wstaje o 5 rano zeby pocwiczyc godzinke bo qiem ze jak on wstanie to juz na pewno nie pocwicze:d w ogole moze bysmy tak ustalily plan wazenia? Np w jakie dni bedziemy sie wazyc czy cus:d?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Asienka94
No to bardzo ładnie :) tak, jestem za;) Ja myslałam zeby tak co tydzien :) w soboty albo w niedziele... Co wy na to??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Was...Jestem juz 2 dzień na diecie Kopenhaskiej....i nie jest tak zle...Smieszne co zauwazyłam,ze racje zywieniowe sa ok mozna wystarczjaco funkcjonowac,fiksuje nam raczej nasza psychika na odrzerstwo....wzrokowo sie objadamy ja wszedzie widze cos na co mam ochote,ale jak pomysle,to w sumie nie jestem głodna..wiec to wszystko przez nasze nawyki i psychike....pchamy jak do smietnika ...Jak tak racjonalnie pomyslimy to okazuje sie ze mozna zyc bez slodyczy,słodzenia kawy...chwila meki i nowe nawyki mozna pokochac...Przede mna jeszcze 11 dni...pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Asienka, wydje mi się, że raz w tygodniu to za mało. planujesz jeszcze jakiś inny wysiłek?ale mówisz, że samą dietą schudłaś kiedyś 12kg, wiec w sumie... zależy co chcesz osiągnąć. elacus- jak bym już chciała napisać- zostało mi jeszce 11 dni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
morelka0700 mój maluch jest z połowy września 2011 ja od jutra podkręcam tempo i przechodzę na kefirową 14 dni na samych kefirach lub maślankach jak kto woli i ćwiczonka oczywiście buziolki jestem z Wami :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Asienka94
Tak.. nie powiem bo miałam ruch ale to codzienny.. teraz matywacja jest i dodaje mi to otuchy :) Dzisiaj cały dzien wytrzymałam :) A wy jak??*:**:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niezdecydowana1991
hej, pisałam ostatnio pare dni temu chyba 1 kwietnia, że przez dwa tyg będe stosowała dietę 50/50. ale 2 kwietnia złapała mnie grypa żołądkowa (może ciut schudłam) ale za to w weekend jadłam więcej bo dziś biegłam półmaraton a siły z kaś musiałam brać;) został więc tydzień do wazenia, chociaz może przez ten tydzień sprobuje z tą dietą 50/50 ;) pozdro ;) ps: konwalia rozumiem cię , ja też nie mam nadwagi ale lepiej bym sie czuła gdyby udao mi sie zrzucic pare kg ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasiula97
Zakupilam sobie juz nowa wage i w pierwszy dzien sie na nia obrazilam:D stara pokazywala 107.5 kg a ta nowa 110.4kg :( no trudno to oznacza zr wedlug nowej wagi mam wiecej do zrzucenia:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Och Kasiula jak mamy podobną wagę, to może powalczymy razem :) Ja mojej SUK*I nienawidzę :) Byle zejść poniżej trzyzerówki w tym miesiącu!!! Na szczęście nadchodzi wiosna i łatwiej będzie!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Asienka94
ja tez sie na moja obraziłam bo nic nie chce zejsc :(:( mam nadzieje w weekend bedzie mniej .. :):) Juz ciepło a więc rowerek dzis ;):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasiula97
Morelka bardzo chetnie bede dzialac razem z toba ale ja do dwucyfrowki mam plan dojsc do polowy maja:) nie trzymam sie zadnej diety normalnie jem to co jadlam plus kilogram jablek dziennie tylko po prostu cwicze:) asiulka i reszta dziewczyn proponuje wazenie w niedziele i od razu raporcik jaka waga i ile sie schudlo:) morelka masz racje juz wiosna jak ladniejsza pogoda to pd razu sie wiecej chce:) pozdrawiam dziewczeta i zdawac mi tu relacje jak idzie:d

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej kobietki i rodzynku :) jak Wam idzie ja walczę nadal i dobrze mi idzie :D tylko ta pogoda mnie dobija marzę o słoneczku :) a Wam jak idzie? to kiedy się ważymy? w niedzielę czy 16 kwietnia ktoś tam wcześniej proponował a może ostatniego kwietnia-będzie lepszy wynik? to jak? pozdrawiam :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam chciałabym dołączyć do waszego grona Odchudzam się już długo, ale bez efektów - dieta Dukana, Kopenhaska, 3D, dieta Light, proteinowa. mam duży brzuch i 8 kg do zrzucenia. zastanawiam się już nad zabiegiem ostrzykiwania, może któraś z was próbowała pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jośka 3
cześc wszystkim tez chcę schudnać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jośka 3
mam 20 kg nadwagi i ogromny brzuch jak w 7 miesiącu ciąży po drugim dziecku jak to zgubić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Asienka94
Witajcie dziewczynki ;** Ogólnie masakra pogoda się zepsuła ;/ .. dzisiaj cały dzien lezałam ;/ aby małe domowe porządki jak co dzień .. :P samopoczucie okej ale bywało lepieej.. to mozemy nawet i na koniec kwietnia;) wtedy napewno efekt bedzie wiekszy ;)) Pozdrawiam;**

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasiula97
Asienka myslisz Ze ktos wytrzyma z czekaniem do konca kwietnia? Ja najchetniwj wazylabym sie codziennie zeby widziec chociaz te 5 gram zgubione bo wtedy jakos bardziej mi sie chce. Dlatego ja proponuje co niedziele:) kto jest za a kto przeciw? Mariola gratuluje ze dalej sie trzymasz:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Asienka94
No przyznam ci racje że cieżko bedzie;);) To się zastanówcie laski i sie bedziemy ważyc jak chcecie;) Mnie szczerze to obojętnie :) narazie za duzo nie schudłam i nie lubie mojej wagi :(:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej :) ja tam kobietki pozostaję przy ostatnim kwietnia, dlatego że w pewnym momencie następuje zastój w ubytku wagi, albo nie które dziewczyny przy okresie tyją lub stoją w miejscu i co wtedy? zobaczymy taki właśnie zastój wagi i się zniechęcimy-bynajmniej ja tak mam i wtedy się wkurzam i rzucam dietą w cholerę :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Asienka94
Mariolka ja z tobą jestem na koniec kwietnia:) a jak inne chcą co niedziele to piszcie wyniki co niedziele .. co wy na to ??:) Dzisiaj u mnie jest piękny dzień

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ok to Asienka94 to my trwamy do końca kwietnia a dziewczynki jak macie ochotę to piszcie wyniki co niedzielę :D u mnie też pięknie na dworze idę zaraz ćwiczyć :) chyba mamy w końcu wiosnę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, nie było mnie pare dni. Trzymam się jednak dobrze. Już 6 dzien za mna, w tym jedno wyjscie na basen (brak sportu troche mnie martwi, ale mysle, ze wszystko przyjdzie samo) Jem w sumie normalnie, duze sniadanie, przekaska w dzien i gotuje obiad. To gotowanie to swietna sprawa, bo wiem co jem. Staram się jesc mniej weglowodanow, ale gotuje normalnie (typu zamiast maki przennej daje gryczana, a zamiast pszennego makaronu-pelnoziarnisty). Jem duzo owocow i wazyw i pije bardzoo duzo wody i czerwonej herbaty (poluje na dobra zielona, za niedlugo kupie). Czuje się lepiej, ale szczuplej tylko na twarzy, nie wazylam się jeszcze 1-boje się, 2-nie mam wagi! Dzisiaj mam straszny dzien, zbliza mi się miesiaczka, blagam ratujcie! Nie jestem na zadnej diecie i zastanawiam się czy nie powinnam minimalnie odpuscic w na te pare dni, np. Jeżeli mam ochote to zjesc minimalnie wiecej, albo jak mam ochote o 19 to tez nie odmawiac sobie przekaski (wiadomo, ze zdrowej), bo to jakoś zniose, będę miala swiadomosc, ze cos zjadlam, a moze nawet uchroni mnie to przed wiekszym "grzechem" typu czekolada czy jakas kanapka w nocy... Jak myslicie? Odpuszczacie sobie w takich momentach?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kulka82
hej dziewczyny słyszałyscie moze o diecie adriana lukoszka? ten facet zrzucil 120 kg. pil przed posiłkiem szkl wody z łyżeczka octu jabłkowego. jesli ktos probowal dajcie znac .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasiula97
Ok mariola i asienka to jestem z wami z tym wazeniem:) wazymy sie na koniec kwietnia:) a jak narazie ide sie zrelaksowac na pilatesie na silowni:) pozdrawam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wszystkich....Jestem na diecie kopenhaskiej od tygodnia i juz widze super efekty...postanowiła ze waze sie w sobote sie zwaze,wiec podaw wówczas moj efekt.Nie wierze tez piszacym którzy byli na dietach i nie schudli...cos zle robiliscie...Ja jestem 1 raz na jakiejkolwiek diecie,jest troche rygorystyczna ale wlasnie takiej potrzebowalam do mojego charakteru i nawykow.Stosuje zalecane dawki i produkty i widze mega skok w tym co dzieje sie z moim cialem,wiec jak moze nie działac..na innych?troche zaparcia i pozytywnego nastawienia zeby cos z tym zrobic...i mozna.pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej :) * konwalia ja bym nie odpuszczała, z jedzeniem tylko walczyła dalej, wiem że jest ciężko ale NA PEWNO DASZ RADĘ !!! *kulka82 ja nie słyszałam o tej diecie możesz powiedzieć coś więcej albo wysłać linka? *kasiula97 a jednak się zdecydowałaś na koniec kwietnia :) fajnie :) * elacus masz rację przypuszczam że na każdego działają diety tylko trzeba ich ściśle przestrzegać i wytrwać w nich do końca Miłego dnia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×