Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość spokojnie......

która z was szuka i szuka i szuka pracy i kupa z tego jest a nie praca?

Polecane posty

Gość srednie niepelne
Nie jestem humanistą. Mam masę szkoleń i różnych zawodów. Mogę pracować nawet jako kierowca. Znam języki. Mieszkam w takim miejscu że wszędzie muszę dojeżdżać więc praca poniżej 1000 zł nie wchodzi w grę bo połowa pójdzie na dojazdy, drugie pół dla niani (jeśli znajdę tak tanią ) i nic nie zostanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmm
jakbym nie miała pieniędzy to poszłabym za 700 zł do pracy. Lepiej tak niz siedziec na dupie w domu i narzekać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mammaa renatkii
ja mam zasilek. a jak mam isc do pracy gdzie dostane umowe zlecenie.nie oplaca mi sie. potem co zostaje zniczym. a niewyobrazam sobie pracowac na zlecenie zawsze mialam umowe o prace.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No właśnie i popatrz godząc się na 700 zł za pełen etat coraz więcej pracodawców zaczyna właśnie takie stawki i umowy oferować,bo wiedzą,że zawsze ktoś się znajdzie. I tak właśnie rynek pracy upada. A pracodawca zadowolony bo znajdzie jelenia za 700 zł na 8 godzin dziennie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale prawda jest taka ze
alez nie tylko osoby po studiach cos nie umieja nie chodzi tylko o to ze sie czegos nie umie ale ze sie nie chce podjac pracy ponizej jakiegos pułapu zreszta wy same drogie kolezanki tak tu sie wypowiwdacie ze jak juz cos jest to za marne grosze i kolo sie zamyka dalej siedzi sie w domu i marudzi oczywiscie macie racje ze zarobki marne nie podwazam tego ale jak juz pisałam ja tak zaczełam zamiast siedziec i narzekac chyba lepiej miec te 700 zl niz nic moi znajomi tez po studiach a podjeli prace w marketach czy zakladach produkcyjnych mieli swoja dume ale nie chcieli zerowac na rodzicach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
700 zł za pełen etat? Pomyślcie! To już na sprzątaniu dostaniecie 1400-1500 zł za pełen etat to już lepiej tam uderzyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmm
wole mieć 700 zł niż nic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmm Ok to powodzenia:) To już lepiej udać się na prawdę do firmy sprzątającej,tam Ci zaoferują ok 1500 zł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale prawda jest taka ze
a poza tym nie jestem do konca przekonana ze pracodawcy oferuja 700 zl na pelen etat najnizsza krajowa w tej chwili jest na pewno wyzsza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jajasobierobisz
Ludzie!!! Skąd wy bierzecie takie teorie???? Nie można zaoferować komuś 700 zł za CAŁY ETAT przy legalnej pracy na umowę o pracę!!!! LEGALNY PEŁEN ETAT MUSI GWARANTOWAĆ NAJNIŻSZĄ KRAJOWĄ!!!!! Przestańcie gadać bzdury, albo bardziej precyzujcie swoje wypowiedzi, bo tylko możecie innych w błąd wprowadzić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość srednie niepelne
No to policzmy. Dojazd do pracy to jakieś 200 zł miesięcznie. Zostaje więc 500. No i niania która zaprowadzi mi dziecko do przedszkola, odbierze je i poczeka na mój powrót z pracy. To jakieś 400 zł (przy dobrych układach) zostaje mi więc 100. Nie ma mnie w domu cały dzień. Nie mam czasu dla dziecka. Za 100 zł. No litości. Taka płaca dla młodych bez dzieci, bez rodziny, na miejscu bez dojazdów jest ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oj tammmm
pewnie chodziło o zlecenie a nie umowę o prace

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jajasobierobisz
A dla ścisłości: najniższa krajowa do końca 2012 roku wynosiła 1500 zł brutto, obecnie - od 1 stycznia 2013 - 1600 zł brutto.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale prawda jest taka ze
u mnie w pracy panie sprzatajace maja 1300 zł na reke do tego dochodza premie kwartalne ok 500 zł ja sama gdybym nie miała nic innego poszłabym bez wahania a mlode dziewczyny ktore przychodza pytaja o prace odchodza zbulwersowane ze za takie pieniadze to wola isc na bezrobocie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość byliśmy na lodowisku
Płaca minimalna to 1500zł brutto co daje coś koło niespełna 1100netto i poniżej tego nikt pełnego etatu nie zaproponuje. chyba że praca na pełen etat ale umowa na pół,ale nikt takich rzeczy nie proponuje na rozmowie kwalifikacyjnej tylko pracownikowi który już trochę przepracował więc nie ściemniajcie. i co to za wykształcenie średnie niepełne! no ludzie z czym wy startujecie? i może z takim wykształceniem chcesz iść do biura? za 2tysie minimum :D? Ja we wrześniu rzuciłam pracę i w ciągu 3tygodni mialam kolejną,znajomości BRAK, ale mam chęci,doświadczenie w różnych branżach,wykształcenie wyższe. gdzie do tej pory pracowałam? pierwsza praca staż z urzędu pracy w księgowości 6mcy potem pół roku w firmie spedycyjnej-umowa o pracę 8 miesięcy w dużej firmie ubezpieczeniowej umowa zlecenie 1.5 roku jako fakturzystka-pół etatu,umowa o pracę rok w sądzie do korespondencji i pomocy w archiwum - umowa zlecenie 2 lata duża korporacja jako szeregowy pracownik kontrakt obecnie pracuję w szpitalu jako sekretarka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość qweqwewq
ja juz nie pracuję od ponad 10 lat, jestem po 30... przepracowałam ok. 3 miesiące. Skoczyłam historię, wysłałam ponad 1000 podań, prawie nikt nie odpowiedział.... nie mam kompletnie rodziny ani znajomosci, i to mój problem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Myślę,że z tym 700 zł, to mógł ktoś tam zaoferować. Teraz to już różnie bywa jak oferują pracę. Czasami jak czytam ogłoszenia to łapię się za głowę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale prawda jest taka ze
a ja czasem mam wrazenie ze dziecko to wymowka zeby nie isc do pracy bo dojazdy bo tamto bo siamto bo zostaje za mało

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziecko ,które chodzi do przedszkola,może dalej chodzić .Nie ma znaczenia czy masz pracę ,dostajesz kartę od dyrektora i potwierdzasz ,że dziecko będzie chodziło.To tylko formalność.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość srednie niepelne
do byliśmy na lodowisku nic nie ma nic wspólnego z moim wykształceniem, został po odpisaniu na post w innym temacie. Mam wyższe zawodowe. Nie chcę pracować w biurze bo dostała bym tam szału.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość qweqwewq
a gdzie babka pisała, że mowa o legalnej pracy? 700 zł za pełen etat to w Poznaniu płaca minimalna dla niani, jest całkiem dporo chętnych na te kwotę... masakra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość srednie niepelne
miało być nick nie ma nic wspólnego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość byliśmy na lodowisku
A i żeby nie było to z każdej pracy ja odchodziłam w poszukiwaniu lepszych warunków. A teraz planuję dziecko więc musiałam znaleźć pracę na umowę i blisko i choć mam 1/3 poprzedniej pensji to i tak będę na świadczeniach do przodu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jajasobierobisz
Dlatego pisałam "bardziej precyzujcie swoje wypowiedzi", bo pisać, że ktoś oferował 700 zł za etat - to błąd. Powinna napisać "700 zł za pełną dyspozycyjność na czarno".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lolaf
Wierzcie lub nie. Mi dano taką propozycję,,jaką Pani oczekuję umowę(umowa zlecenie,umowa o pracę) oraz stawkę'' Praca na recepcji w salonie. Odpisałam zależy mi na umowie o pracę, a wynagrodzenie podałam 1700 zł/ miesięcznie. Miała być to praca poniedziałek-piątek 8 godzin,oraz co druga sobota. Pani odpisała, muszę zrezygnować gdyż nie jestem w stanie tyle zaoferować co do wynagrodzenia, to jej odpisałam a ile Pani byłaby w stanie,chętnie rozważę( za 1500 bym jeszcze poszła) a ona byłabym w stanie zaoferować uczciwe 700-800 zł i pracę w miłej atmosferze. Nie odpisałam. No ludzie opanujcie się./ Nie ważne czy praca sprzątaczki czy praca na kasie czy w biurze. KAŻDA PRACA powinna być uczciwie wynagrodzona. Nawet Pani sprzątająca ma śmieszne grosze, a dziewczyna po studiach ląduje na kasie. Według was to wszystko uczciwe? Czy jeżeli sprzątam to mam czuć sie gorsza? Mam uważać że nic mi sie nie należy i moge pracować prawie za darmo tak? Student może oczekiwać a Pani sprzątająca nie? KAŻDY MOZE OCZEKIWAC WYNAGRODZENIE UCZCIWE ZA WKŁADANY WYSIŁEK jak dla mnie bez znaczenia branży. Wiadomo że ten musi mieć więcej od tego,bo lekarz a sprzątaczka jest różnica,ale jednak każdy zawód powinien być doceniany co w tym kraju nie jest. Wierzcie lub nie. A ZGADZAJĄC SIĘ NA ŚMIESZNE STAWKI (ROZUMIEM TYCH CO MUSZĄ BO MAJĄ OSTATNIĄ ZŁOTÓWKĘ W KIESZENI) TO PSUJECIE WSZYSTKO,PRACODAWCY ZACZYNAJĄ TO WYKORZYSTYWAC,BO WIEDZĄ ŻE ZNAJDĘ SIĘ JELENIE CO CHCĄ IŚĆ NA CAŁY ETAT ZA 700 ZŁ, GRATULACJE. a teraz spadam stąd bo to śmieszne jest co piszecie,zero szacunku dla siebie nie macie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pot
ja za 1100złm robic nie pójde

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość qweqwewq
dlaczego etat to niby bład? Etat moze byc chyba nie ma umowę- chodzi po prostu o pełnowymiarową pracę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość byliśmy na lodowisku
U nas do Biedronki od prawie 2miesięcy szukają-pensja 1800zł brutto,chętnych brak. to samo w piekarni,gdzie kupuję pieczywo od dłuższego czasu facet szuka osoby do przyuczenia na piekarza za 2000 i kierowcy na umowę zlecenie i jakoś ludzie nie walą drzwiami i oknami. Chyba aż tak źle nie jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×