Do flirciarzy ;)

Kolorowych snów załogo :)

Buziakiem się zbliżę

Obejmę i zaśnij milaczku przy kapitańskim mostku ;)

Podniosę maszty ;) Rejs czas rozpocząć, beczułki rumu napocząć ;) Miłego i fantastyczne dnia milaczki i dla całej załogi ;)

robię właśnie obiad... wszystko przygotowane jak trzeba, sos, warzywa, surówki... mięso się dusi. myślę jednak o deserze, o deserze na ciele kobiety :D czy znajdzie się któraś naa taką przyjemność? z wesołym podchmielonym kucharzem ;)

Weekend tygodnia koniec i początek ;) Milaczki i załoga pewnie balują na baletach w kajutach ;) Kapitan, pierwszy oficer wachtę musi trzymać, czy sztorm czy nie sztorm, stojąc, będąc sprawdzą wielu ciąż :D

heh, posiedzę na mostku z lornetką :D popodglądam innych :D

Słodka ;) Zatrudniłem kucharza, który lubi podawać deser na ciele kobiecym ;) Nie mówię, że to ja, ale kurs cukiernictwa erotycznego mam zaliczony ;)

Mam dużo kremu, sporo owoców, sprawny język ;) może być gorąco nawet o tej porze roku ;)

Udekoruję ciasteczko jak na wielkanoc ;) Trochę kremu, truskawek, czekolady, zgłodniałem, nic się nie zmarnuje ;)

Problemy w raju :D panowie atakować blondyne :P

Pomarańcza, pierdol się ok?

Pomidor trzym fason. Tu damy przebywają, a Słodka to śliczna i wartościowa kobieta ;)

Poza tym to wartościowa kobieta, i ona wybiera ;)

W raju na statku miłości nie ma żadnych problemów ;)

Kapitanie, proponuje spacer do kajuty ;)

Słodka Przytul się do kapitana, i w takim ustawieniu udamy się do kajuty na odrobinę czułości ;)

Idealne rozwiązanie :)

Mam chęć na przytulanie ;) Otworzę wino i popłyniemy na wyspę erotyki ;)

a mi się wydaje, że jedno wino już otworzyłeś jak mnie nie było Kapitanie :P

Wino i rum to przyjaciele kapitana :P Słodka z winem mam jeszcze więcej uroku i błyskotliwości ;)

Kapitanie plotki latają po kafe :D podobno straszna z Pana memeja :D

Mocny w literkach a jak już dalej to panika :D

Strzała ziomy Chłopak z podwórka grzecznie się kłania, z jednej paki, wiecie o co chodzi, dobry ze mnie człowiek, z zachowania zrobiłem karierę Trochę w dealerce obracałem, samochodowej też, wiadomo harcerze, rozboje, pobicia, swoje odsiedziałem, dwie dziary na torsie zaliczyłem, szacun na mieście, dzifki na życzenie ;) Potem się ustatkowałem, Will ten od terroryzowania starego rynku w mieście, odpalił mi działkę, za to kupiłem kawał pola pod inwestycje i merola do Kościoła. Biznes pełną michą. Fajnie było w niedziele,na mszy parafialnej, niezła muza z organów, i chórzystki...W śród nich była Kasia ;) Kasia była wyjątkowa dziewczyna, mrugnięciem rzęs sprawiła, że między nogami poczułem startującą rakietę, jak prom kosmiczny z przylądka Canaveral :D Doopencja na konkrecie, ful git, ojciec święty pali skręty ;) Podszedłem zagadałem, gadka szmatka, ładnie się zaczynało. Pojawił się jednak on, batman w czarnej limuzynie, ojciec dyrektor, otworzył przyciemniane szyby swojej mafijnej taksy, wskazał przetłuszczonym paluchem na Kasie :O Coś zaczął do niej jęczeć :O Całość wyglądała jak kwiczenie zarzynanego hipopotama, w sadzawce przypominającej szambo :D:D Wkurrwilem się, dziad wysłał na zwiad młodego wikarego Był pewny siebie, kolejna chórzystka zatańczy na dyrektorskim stole taniec na rurze, a dziadek gargamel zwali se alfreda hitchcocka :D Wszedł jednak w parafie, zawodnikowi, któremu się nie wchodzi w te parafie Ja tam już na mieście z MG 42 nie biegam, ale z półobrotu przypierrtolić potrafię Jednak przy laseczkach trzeba z kulturą, ubiegłem wikarego, zakładając mu niechcący na głowę, kosz na śmieci ;) Ładnie wyglądał, jak sam raz na walentynki,Pani Anastazja z koła różańcowego od razu się zachwyciła :D Kasia była moja, użyłem wszystkich atutów, intelektu, błyskotliwości, wyglądu posejdona :D Zmiękły jej nogi, musiałem pomóc przytrzymują ręką za tyłek ;):D Batman w mafijnej furmance zakrztusił się śliną, a proboszcz musiał robić reanimacje, wyratował hipopotama, zwrócił przy tym trzykrotnie zawartość żołądka na jego twarz :D Widać, robaczki poczuły do siebie mięte, batman zaczął oblizywać, jak kurfa na głodzie resztki spermy ;):D

Pomidorze zaczernij się jak do mnie mówisz :D:D:D Plotki to wiesz gdzie możesz sobie wsadzić :D Był już taki jeden co plotkował za plecami , co nie pomidorku? :D

plecami. Duch sie zwal:D

Pudło pomidorze dobrze go znam , w porządku facet :D:D:D Chodzi o inną personę, obaj wiemy o którą :D:D:D

Po co ją dręczysz, każdy wie, że nie spotkasz się z nią, tylko trzymasz na gg aby mieć pod co trzepać kapucyna. Puść ją wolno niech sobie chłopa wreszcie znajdzie. Siedzisz tu już tyle, że każdy wie, że na żywo nie potrafisz.

Podbije :D

Zważaj sobie na słowa pomidorze. Nikogo nie dręczę, nikomu krzywdy nie robię, bzdury masz a nie prawdziwe informacje, za oszczerstwa, które kierujesz pod moim adresem, można odpowiedzieć. Pewnie dlatego, nie masz odwagi się nawet pokazać w czarnym wdzianku. :D:D:D