Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Kapitan flirtu

Do flirciarzy ;)

Polecane posty

Za kilka minut napije się ognistej wody ;) łóżko będzie się trzęsło, teraz wiesz dlaczego je wzmacniałem tytanowymi obejmami?:D Pojedziemy w podróż do rana 😘 :D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oho Kapitan samotnie wiosny szuka z latarnią morską :D Tzo? Wykorzystała, kopsnęła i odleciała zostawiając kolejnego miękkiego chuujka na pastwę losu :P Baby bywają drapieżne :D Chyba intercyzę sporządziłeś? Dostępu do kont bankowych nie dałeś? jeśli popełniłeś ten błąd zostaniesz na łasce państwa 💤 Stawiam, że Twoja pusta betoniarka, w piątkową noc, zabawi się w jednym z wielkomiejskich klubów obciągając kolejnemu leszczykowi tzo trzeba obciągnąć ;) Może on pomyśli, że jest w niebie, na nitz to, w rzeczywistości będzie w burdelu :D Przegryw boli, nie przejmuj się pierwsze miesiące za Tobą, kwartał zaliczony jeszcze trochę a będziemy śmierdzieć gównem jednakowo ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pani Mieczysława
Nosz kurfa nawet w weekendy menele i alkoholicy szwendają się po naszym Zakładowym Barze, wykwintnej restauracji z gatunku mucha nie siada, co się same sławy stołują. No. Ja tam kobieta barowa, nie, roboty się nie boje, kiedy trzeba uśmiechnę, ale jak mi zawszony łobuz podłogę rzygowinami brudzi to jak pragnę Boga, za uszy potrafię wyciągnąć delikwenta poza lokal. Dzisiaj taki przypadek był, proszę was wpada taki podstarzały kawaler, wozi się jak Maradona na boisku, i mi tu ubliża moim koleżankom z roboty. :O Nie dość, że śmierdziało jak od lumpa, to jeszcze spodnie w kroku zaszczane, koszula obrzygana. :O Se myślę, taki żeś kurfa jego mać cwaniak? Wspominałam na łamach naszego czasopisma zakładowego, że ja w zawodówce z powodzeniem boks w wadze ciężkiej trenowała. Mówię wam wejście zaliczyłam prawilne nadział się nosem na moje czoło, potem ja go z kolana przycisnęła w kroku, no i w twarz z sierpowego. Tak centralnie, nie. Potem go za ucho wzięłam, wyprowadziłam do łazienki i wykąpałam w muszli klozetowej głową w dół. Ja kobieta silna jestem jak się rozkręcę to ponad sto pięćdziesiąt kilo biorę w łapę. No. Coś mi tam się szarpał odgrażał, powiedział, że się G3r3k nazywa :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Miałem dziesięć lat, gdy Panią Mieczysławę pocałował duży fiat :D Kucharko zakładowa 💤 miałem już z Tobą nie rozmawiać Jednak zrobię wyjątek, abyś miała podkład pod zaistnienie, strzelając sobie z paltza, za każdym razem kiedy będziesz to czytała ;) Myślałem, że naprężysz muskuły, zrobisz spektakularne wejście, tymczasem bez mojego duupowlaza w Twoich ustach, nie wybijesz się poza obrys rondla zakładowej kuchni :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pani Mieczysława
Może i ja trochę męska jest, może kucharka ze mnie jest, jednak mam jakie mam, ale zawsze te serce mam. Ty jesteś żałosny podstarzały samotny facet, bez szans na powąchanie żywej kobiety w łóżku :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Odkaża Pani pochwę? Po pracy w kuchni może się zabrudzić Aby wprowadzić członka w taką pochwę niezbędna jest sterylizacja środowiska

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
G3r3k, bywasz nudny :) mylisz tez zabawę na kafe z życiem :) Jeśli ktoś tu jest wart wydrwienia to TY :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Odezwały się te, tzo im tzipsko zabolało 💤 Tak mi przykro mlehehehe mam nadzieję, że weszło w tzipe jak dobrze naoliwiony pręt ;) Nie chce mi się rozwijać Twojego przegrywu okazałoby się, że jedyne tzo możesz zrobić, to podwinąć kiecke czekając na przyjęcie komunii świętej ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiedziałem, że skończy się na atake :P Nitz to przegrane betoniarki i miękkie chuujki :D Kiedyś byłem leszczykiem łykałem jak Wy teraz, prosto do dzioba w polewie z bitą śmietaną :P Kiedyś sięgniecie dna, poczujecie smak prawdziwego szamba ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Niespełniony
Hey Piszę z nietypową sprawą :P Wczoraj z dziewczyną do pewnego momentu spędziłem ekstra wieczór. Nadmienię, że bardzo się kochamy ;) Poszliśmy na kolację, rozmawialiśmy naprawdę długo w niezłej atmosferze. Potem wspólne chwile w objęciach, pocałunki, pieściliśmy się, świat przestał się liczyć. Dwoje zakochanych ludzi, nasze usta, serca. W końcu kiedy byłem już blisko jej ciipki i chciałem włożyć w nią palce. Wtedy coś się jakby zacięło. Przypomniało mi się że jakiś czas temu mówiła mi, jak jej cipka potrafi się mocno zaciskać. Włożyłbym język czy palca, ale jak się zaciśnie zbyt mocno to, to co wtedy? Jeszcze palca albo język mi urwie... Nie doszło z tego powodu do seksu :( Czy ktoś tak ma/miał?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Niespełniony
Aż starach pomyśleć, co by się stało, gdybym nieopacznie wsadził w to miejsce mojego członka? No i ona wtedy się zaciska, tak mocno. Bardzo chcę stosunku ale teraz się boję :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czesć G3J3k
co tak u ciebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Niespełniony
Dzisiaj mam kolejną randkę i nie wiem, czy to bezpieczne wsadzić w ten otwór część mojego ciała. Ta część szczególnie jest czuła na ściski.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość qwefxz46
ва-банк - Самое интересное в блогах

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tu-154
первом дзещусзки путем самолоту

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kardymał
ватикан без эбаки

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Serwisant komputerowy
Telefon do serwisu komputerowego, w bardzo nietypowej sprawie: - Tu pomoc techniczna, czym mogę służyć? - Wie Pan, mam kłopot z edytorem tekstu - Tak, jaki kłopot? - No cóż, po prostu sobie pisałem, aż tu nagle wszystkie słowa znikły - Jak to znikły? - No tak po prostu znikły - Hmmmm A co jest teraz na ekranie? - Nic - Nic?! - Nic. Jest zupełnie pusty - Jest Pan ciągle w edytorze, czy wyszedł Pan z niego? - A jak to poznać? - Czy widzi pan "ce dwukropek ukośnik" (c:) na ekranie? - Nie, ekran nie jest ukośny - Aaa, mniejsza o to Czy może pan poruszać kursorem po ekranie? - Nie ma żadnego kursora. Już mówiłem, ekran jest pusty. - Czy monitor ma kontrolkę napięcia? - A co to jest monitor? - To takie urządzenie na biurku, które wygląda jak telewizor. Czy ma takie małe światełko, które zwykle się świeci, gdy jest włączony? - Nie wiem - Aha To proszę zobaczyć z tyłu monitora, jest tam kabel doprowadzający prąd. Czy jest wetknięty? - Tak, myślę, że jest - To świetnie, teraz proszę prześledzić jego bieg. czy prowadzi do gniazdka z prądem? - Tak, chyba tak - Czy tam z tyłu monitora jest jeden kabel, czy dwa? - Nie wiem - Na pewno jest Niech Pan pomaca i znajdzie drugi - Ooooo, jest, znalazłem! - To teraz niech Pan prześledzi jego bieg, czy jest wetknięty do gniazdka w tylnej części komputera? - Nie mogę go dosięgnąć - Hmmm a nie może Pan zobaczyć? - Nie! - A nie może się Pan schylić? - Och, to nie jest kwestia schylenia się. Nie widzę, bo jest ciemno - Jak to ciemno? - Światło w biurze jest zgaszone, a to, które wpada przez okno jest za słabe - No to proszę zapalić światło - Nie mogę - Nie może Pan? Dlaczego? - Bo nie ma prądu - Nie ma prądu Aha, nie ma prądu ? W takim razie wiem już, co trzeba zrobić. Czy ma Pan jeszcze oryginalne pudełka od komputera i instrukcję ? - Tak, mam je na szafie - To proszę zapakować wszystko ładnie do pudełek i odnieść do sklepu, w którym było to kupione - Naprawdę ? czy problem, jest aż tak poważny ? - Obawiam się, że tak - No dobrze, skoro trzeba. I co mam im powiedzieć ? - Że taki zakuty łeb jak Pan nie może mieć komputera.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niegrzeczna J
pozdrawiam flirtowników 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
.incognito. ciesze się, że nadajesz po kąpieli ;) wtedy nie było tak różowo, zaczęło capić śledziem Pani Mieczysławy :P Musisz nadrobić to zwieraczami, łatwo spaść na dno brodzika, i zostać pustą betoniarką z wyrytym na czole słowem w.y.p.i.e.r.d.a.l.aj :) Jednak nitz się nie bój ,walczyć trzeba, damie z duupowlazem w ustach do twarzy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
G3r3k, kurcze nooo nudny się robisz serio :) 1 pomarańczowa pani to nie ja, chyba gejem jesteś jak Cie tak kreci :) 2, znudziły mnie już Twoje docinki ciągle o to samo. Nie sadziłam, że taki dzień nadejdzie ale nie chce mis ie już z Tobą dyskutować i przepychać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
.incognito. nie przesadzaj bo się zlejesz w stringi ciepłym moczem :P Potrzebujesz fiuta w otworze gębowym jak betoniarka cementu ;) Bez tego nie możesz funkcjonować :P Nie chcę być nie miły, jednak jajtza mam na swoim miejscu, zawsze powiem, że gówno jest gównem, a teraz obydwoje pływamy w szambie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×