20kg do zrzucenia. moze ktos podejmuje sie podobnego wyzwania i sie przylaczy?

tatiana - Witaj. im nas wiecej, tym lepiej. napisz cos o sobie :-) dzisiaj taka pogoda, ze przez chwile poczulam sie jakby wiosna sie zaczynala, ach... i natepne co pomyslalam to, ze gdy ta wyczekiwana wiosna naprawde sie zacznie, to nie chce byc znowu gruba. nie.nie.nie! wlasnie zrobilam skalpel. za 3dni beda rozne 4 tygodnie jak cwicze, a dalej mi ciezko. moja kondycja padla na pysk przez ostatnie lata.co prawda robie wszystkie powtorzenia, ale ciezko mi, mecze sie i poce. myslalam, ze po miesiacu bedzie juz lajcik, ale jak zwykle zle myslalam. dlatego nie ma mowy nawet, zebym w tej chwili zmierzyla sie z killerem czy turbo. prawda taka, ze skalpel to w dalszym ciagu dla mnie duzo.

jak juz pisalam tez jestem na diecie. zaczelam w poniedzialek z waga 86kg cel - 65kg. wiec dobre 20 do zrzucenia.... nie wiem ktory juz raz sie odchudzam i to idzie w dol potem w gore spowrotem i stwierdzilam ze wystarczy juz. trzeba to zrobic raz a porzadnie ;) odchudzalam sie wczesniej z 79kg i wszystko szlo szlo w najlepszym kierunku kiedy okazalo sie ze jestem w ciazy no i popuscilam calkiem (przeciez najlepsza wymowka do jedzenia wszyyyyystkiego) przez co mam teraz taki nadmiar do zrzucenia :/ cwicze 6dni w tygodniu, biegam 4x na tydzien do tego dieta pelna warzyw. i w 100% zmotywowana na dzien dzisiejszy dzialam ;) a jak to u was wyglada? ile juz walczycie i z jakimi efektami? :)

Witamy nową koleżankę :) Ja odchudzam sie od 3 tyg, startowałam z 80kg. Niedawno przeszłam małe załamanie ale dzięki dziewczynom i forum wróciłam na właściwy tor. Generalnie dieta mż, a teraz planuje oczyszczanie samą kaszą jaglaną. No i oczywiście jak wszystkie tutaj skalpel z ewa ch :) Lavenda no to ja zaczynam jutro i liczę że dołączysz w poniedziałek. Temat o kaszy na kafe czytałam. Ogólnie w smaku nie jest zła, jutro ugotuję samą bez niczego, jak oczyszczanie to oczyszczanie. Przez ostatnie dni gotowałam ją na śniadanie z mlekiem, dodawałam suszone owoce i była pyszna :) Długo nie byłam głodna, po za tym kasza fajnie rozgrzewa. Jesteśmy tym co jemy, a ja jadłam dużo złych rzeczy, szczególnie słodyczy :( Tym razem musze schudnąć zdrowo

MŻ + WYSIŁEK! Mniej żarcia + np. BASEN! DASZ RADĘ!

skalpel? co to?

Zestaw ćwiczeń, wpisz sobie na youtubie ewa chodakowska skalpel

hej ja też już po skalpelu lavenda pociesze Cie dla mnie skalpel to też duzo(pisałam ze spoko ale jednak nie) pod koniec przy brzuszkach W.Y.S.I.A.D.A.M!!!!!!!!!!!!!!!! Michigen fajnie ze wróciłaś trzymaj sie dzielnie a jaka bedziesz dumna jak juzz bedziesz szczuplutka Wiecie co ja baardzo chciałabym rzucic słodycze ale jakos nie potrafiłąm ale znalazłam małe zastępstwo:) zamiast cistka jem wafle posmarowane troszke miodem tak tylko zeby byo czuc słodkie i takiego jednego wafla sobie schrupię do kawy jak mam ochotę. witam tatiana tu na prawde Ci sie uda jak nam wszystkim:)

A co tu taka cisza ? Wszystkie dziewczyny pewnie ćwiczą :-) Ją się obczytalam o tej jaglanej diecie i powiem szczerze że chyba też mi załogi w jelitach zalegają bo niby waga leci a brzuchol nadal jest wielki ...no i powiem wam że zawzielam się i już dzisiaj jestem na kaszy miałam czekać do poniedziałku ale mam wene he he Myślałam że będzie niedobra ale nawet smaczna :-)

Ja juz po skalpelu :) Lucy ja tez na kaszy jaglanej od dzisiaj, ugotowałam ją bez żadnych przypraw i nie jest zla. Zobaczymy ile wytrzymam

Witam:-) ja bylam dzis na tej zumbie z corka. przyznam, ze nie palalam szczegolnym entuzjazmem idac tam i poszlam ze wzgledu na corke. a jestem bardzo milo zaskoczona. nie przepadam za rytmami latino ale naprawde mi sie podobalo:-) a jaki wycisk. ledwo co dalam rade. myslalam, ze jak dla dzxieci to bedzie lajcik i jak wroce to jeszcze skalpel zrobie, ale byla niezla jazda przez godzine. wytrzymalam, chociaz nogi i tylek dalej mam jak z waty. za tydzien tez pojde. najlepsze, ze nawet na zumbie gdzies tam po srodku przeplotlo sie "ona tanczy dla mnie". masakra. no ale to w koncu hit i dzieciaki szalaly. ja tez poszalalam ;-P ja w poniedzialek staruje z kasza. mam nadzieje, ze dam rade.a zlogi mam na pewno bo ciagle mam taki wystajacy brzuch i ciezko mi go wciagnac. takie permanentne wzdecie. tyjacaEB - ja tez wlasnie wiele rzeczy zastepuje sobie jakimis substytutami. wafle z miodem to dobty pomysl, duzo lepsze to niz ciastka. nie wiem czy wiesz, ale sa wafle ryzowe w polewach np truskawkowej, czekoladowej, chyba firmy sonko. sa calkiem dobre, do kawki sie nadaja :-)

Michigen jak się czujesz na tej kaszy? Ja ją tylko lekko posolilam i pije na zmianę herbatę zieloną i czerwoną A teraz mam wrażenie jakbym w środku była roztrzesiona takie jakby nerwy mi się pobudzily Dzisiaj na wadze 77 kg nie czekałam do poniedziałku ponieważ na kaszy chce chociaż 3 dni wytrzymać i zważe się potem z ciekawości czy rzeczywiście coś że mnie wymiotło ;-)

ooo faktycznie lavenda wiem ze są ale jakos wczesneij nie pomyslałam. dziewczyny dawajcie znać jak na tej kaszy bo tez jestem ciekawa ale nie wiem czy ja bym dała rade

Ja musze zrzucić 8 kg w 2 miesiące :) realne? Którą diete wybrac???

Realne jak najbardziej... moim zdaniem na większości diet. Ile Pati teraz ważysz, przy jakim wzroście?

Wytrwałam pierwszy dzień :-) ale cały czas jestem poddenerwowana tak w środku no i czuje że mogłabym iść do toalety a nie mogę dół brzucha wyraźnie mi ciąży , Wzielabym jutro jakiś syrop przeczyszczajacy ale nie wiem czy można ... Rano ugotowaną kaszę (1szkl)podzieliłam na 5 części żeby na cały dzień było i muszę powiedzieć że czwartej już nie zjadlam bardzo jest sycąca ...

Hej dziewczyny :) dzisiaj moj 7 dzien i -2.5kg! :D widze ze wy na kaszy teraz. i to sama kasze jecie? i do tego woda tylko tak? kurcze ja bym nie dala rady chyba.

Ja na kaszy wytrzymałam bez problemu. Nie byłam głodna, kasze jadłam 4x bo wiecej nie zdążyłam. Jedyny minus, to że nie udało mi się dzisiaj zrobić skalpela przed śniadaniem, chyba za bardzo spadł mi poziom cukru, teraz jem kasze a potem skalpel druga próba. Dziewczyny kasza nie działa jak środki przeczyszczające. Myślę że wymiecie złogi z jelit ale nie od razu. Podobno dobrze działa na skórę, po monodiecie wyraźniej będziemy czuć smaki. I jeszcze jeden plus nie ma glutenu :) Niech jelita trochę odpoczną odpoczną :) Dzisiaj kasza jakoś lepiej mi smakuje

Ja dopiero 2 dzień na kaszy wiec nie jest źle. Na pewno dałabyś rade :) Ale to musi być każdego decyzja, ja uznałam że musze się odtruć bo źle się czułam. Parę dni na samej kaszy nie zaszkodzi a może pomoże ;D

Witam Nie pisałam nic w tamtym tygodniu, musze nadrobic zaległosci.

chyba tylko mnie tu najmarnije ta waga leci w dół tatiana_xx 2,5kilo super po prostu ja mam nadzoeje ze jak jutro sie zwaze to bedzie 77,9 bo inaczej znowu sie załamię:( miłej niedzieli wam wszystkim zycze i trzymajcie sie dietkowania

Jaki tu spokój na na na na nic się nie dzieje na na na na :-D

no właśnie dlaczego tu tak pusto?

lucy jak tam samopoczucie na kaszy?

Michigen..dzisiaj do trzeciej porcji wtarłam sobie jablko no trudno miala byc sama kasza ale mialam wrazenie ze( albo moze to przypadek) bardziej odczuwalam watrobe ...a wogole z jablkiem o wiele lepsza jutro sprobuje z kefirem. A jak u Ciebie ?

Ja się jakoś trzymam, jem na razie samą kasze. Pije DUŻO wody żeby nie być głodną. Samopoczucie mam dobre. Rano nie udało mi się zrobić skalpela przed śniadaniem bo gdzieś w połowie zrobiło mi się słabo. Po śniadaniu zrobiłam cały bez problemu. Z jabłkiem na pewno jest lepsza, gotowana na mleku z suszonymi owocami też jest super. Boje się o jutrzejszy dzień jak będę w pracy, zobaczymy, mam nadzieje że wytrzymam

Witam. ze skrucha przyznaje, ze wczorajszy wieczor to dietowa porazka po calosci. nie bede pisac co jadlam i ile, i co pilam, ale wszystko nie tak! potem mialam takie wyrzuty sumienia, ze po powrocie do domu o 23.30 robilam skalpel. dzis sniadanie w ogole ominelam i z samego rana tez skalpel. kara za wczoraj. nie wiem czy dam rade ogarnac od jutra temat z kasza bo nie zdazylam jej dzisiaj kupic, a jutro nie mam kiedy bo z rana musze sie zbierac. do tego jakies przeziebienie mnie bierze i zobacze jak sie bede czula dalej. ale co sie odwlecze, to nie uciecze bo ja na powaznie zainteresowalam sie tematem kaszy. licze, ze poprawilaby sie moja cera, choc troche.

hej przepraszam ze sie nie odzywalam, ja wczoraj i dzisiaj diety nie trzymalam, po prostu nie mialam do tego glowy, wczoraj pierwszy posilek zjadlam o 16 i to byla bagietka czosnkowa:( cwiczyc tez nie cwiczylam ale pewnie kazda mama na moim miejscu nie myslalaby o diecie czy cwiczeniach, jutro mysle ze juz bedzie lepiej i wroce do diety i cwiczen, pozdrawiam was wszystkie serdecznie

Dziewczyny...ja nikomu nie mowilam ze sie odchudzam a dzis wpadli moi rodzice i widzialam jak mama przygladala mi sie ukradkiem a rozmawiajac ze mna nie patrzyla jak zwykle w oczy tylko "wlaczyla skanowanie" na cala twarz ... No powiem wam że ja tez mam wrazenie ze jakby mi gęba schudla bo oczy się wieksze zrobily i chociaż toalety jeszcze nie odwiedziłam to brzuch ewidentnie zmalał ... Dziewczyny gotujcie kaszę rewelka , jutro rano zważe się z ciekawości bo bardzo lekko się czuję :-D

Witam serdecznie. Przez 3 dni grzeszyłam lekko żywieniowo i alkoholowo, ale od dziś znowu dietka i ćwiczenia. Narazie 2 kilo mniej na wadze mam. Na diecie z kaszowej moja kumpela schudła. Na odrobaczenie organizmu dobre są pestki dyni. Polecam też ostropest, który oczyszcza wątrobę. Na diecie bezglutenowej też ładnie się chudnie. Ja kaszę jaglaną gotuję z płatkami owsianymi lub ryżowymi i słonecznikiem. Można tez dodać troszkę miodu. Wtedy jest mniejsza chęć na słodycze.

Witam w poniedziałek. U mnie kasz jaglana sie właśnie gotuje, ale nie przechodzę na dietę kaszową, bardziej bezglutenową. Na obiad dziś ryż brązowy z piersiami kurczaka i pomidorkiem.Życzę powodzenia w dalszym odchudzaniu