Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość l'avendaa

20kg do zrzucenia. moze ktos podejmuje sie podobnego wyzwania i sie przylaczy?

Polecane posty

Madzialena dzieki za tą stronkę :) Na diete bezglutenową nie przejde, ale warto wiedzieć gdzie glutenu nie ma i od czasu do czasu dać jelitom odpoczac Kaszy jaglanej dzień 3, czuje się bardzo dobrze, czasem poczuje głod, ale wtedy szklanka wody i po sprawie. Na ćwiczenia też mam siłę :) Wiadomo mało się je to i lekko się czuje. Brzuch dużo mniejszy Z wagi też jestem zadowolona, bo dziś rano było dokładnie 73,6 KG. W stopce zapisałam 74kg, a kolejny raz ją zmienię jak będzie 6 z przodu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam:-) nie zdazylam kupic rano kaszy:-( poza tym u mnie katar, gardlo boli, zastanawiam sie czy monodieta przy przeziebieniu to dobry pomysl. waga mnie dzis rozdraznila - w sobote bylo 70,3kg, a dzis 71,1kg! jeszcze mi sie okres nie skonczyl, wiec mysle, ze przez to az takie wahania. wczoraj odpokutowalam sobotni wieczor. przez caly dzien zjadlam tylko male drugie danie i same jablka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Michigen - a co pijesz? tylko wode? herbatki? a gotujesz wywary jarzynowe? bo na temacie o kaszy czytalam o popijaniu wywarem z warzyw i juz sama nie wiem czym sie popija.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej kobitki u mie do przodu ale PADAM moje dziecko ma angine ropną całą noc miał 40stopni i nie mogłam tego dziadostwa zbić a teraz sie ożywił i chce sie bawić a ja padam normalnie masakra. Odezwę sie jutro chyba:) buziaki dla was

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pije tylko wode, czerwoną i zieloną herbatę czyli to co zawsze, tylko w dużych ilościach :) O wywarze warzywnym czytałam i pewnie jakbym go piła to byłoby lepiej, ale nie ugotowałam i trudno Lavenda jeśli chodzi o przeziębienie, to kasza jaglana "odśluzowuje" organizm, jest podobno dobra przy kararach, przeziębieniach. Ja miałam katar i gardło mnie bolało jak zaczynałam. A teraz nic mi nie jest. Nie chce pisać że to dzięki kaszy bo nie wiem, ale tak się złożyło że byłam przeziębiona zaczęłam jeść kasze i wyzdrowiałam A z wagą to sama jestem w szoku, tydzień temu poniedziałek, wtorek i środe na prawdę się obżerałam, były tłuste zapiekanki, spagetti w dużych ilościach, słodycze, ehh No i nie ćwiczyłam. Może to przez kasze? Pewnie trochę wróci jak zacznę normalniej jeść

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no dobra, zmotywowalas mnie. lece dzis po kasze, jutro startuje:-) a czy z tej diety jaglanej sie jakos wychodzi, czy po prostu sie konczy i zaczynamy jesc normalnie, tzn nie normalnie (bo u mnie normalnie, to znaczy obzarstwo do bolu brzuchu), tylko do MŻ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kasza kupiona. mam nadzieje, ze uda mi sie ja ugotowac. bo ja to tylko kasze i ryz w woreczkach kupuje. raz tylko kiedys probowalam ugotowac 1kg ryzu na sypko. skonczylo sie tym, ze ryz sie w tej wodzie rozgotowal i zrobil sie kleik. taka ze mnie kucharka. no ale mam nadzieje, ze z kasza jakos pojdzie. tyjacaEB - wspolczuje i zycze zdrowia Twojemu dziecku :-* angina tez u nas czesto bywa. ja sama mam sklonnosc do anginy i wiem, jak to boli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie wiem czy dobrze gotuje tą kasze, ale wychodzi jak kleik :) Kasza pije bardzo dużo wody. Jedna porcja kaszy na 3 porcje wody a i tak trzeba pilnować żeby się nie przypaliła. Lavena sama musisz stwierdzić czy taka dieta Ci służy. Kiedyś udało mi się przetrwać na kopenhaskiej, ale czułam sie tragicznie, a teraz super:) Dzisiaj nawet pierwszy raz nie zmęczyłam sie na skalpelu Po tej diecie nie można od razu wrócić do mż. Początkowo trzeba jeść duzo warzyw, owoców, potem włączyć nabiał, dopiero na końcu mięso. Ja planuje jutro albo pojutrze dodać jakieś jabłko albo warzywa do kaszy, zobaczymy..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ciągle giną mi posty !!!:-( Myslalam ze ja mam problemy z ta kaszą :-P ostatnio gotowalam ją w wiekszej ilosci wody przez 15 min a potem zostawilam pod przykryciem az doszla ...ale i tak nie była sypka.. Powiem szczerze ze kasza z jablkiem lub z kefirem o wiele lepsza ale jak przeliczylam kalorie to kolacji nie zjadlam :-) Michigen zarąbiście ci kg lecą ..naprawde

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja już po sniadanku , kasza z kefirem ... A wcześniej suszone śliwki i woda w której się moczyly przez noc jak mnie dzisiaj nic nie ruszy to nie wiem co jeszcze można wziąć... Dziewczyny co nic nie piszecie ? Choć raz dziennie się meldujcie ;-):-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam koleżanki. U mnie dziś 4 dzionek PW- ważenie w piątek. start- faza I 13.12.2012- 81,1 faza II 20.12.2012- 78,1 30.12.2012- 77,2 09.01.2013- 73,4 19.01.2013- 72,4 29.01.2013- 69,8 08.02.2013- ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc ;-) podjelam wywanie, wystartowalam z kasza. sniadanie nie bylo takie tragiczne. zobaczymy jak bedzie dalej. z ciekawosci znow sie dzis zwazylam i dalej jest wiecej! znowu mam nerwy. w sobote 70,3kg a od wczoraj 71kg! do bani. tak sobie dzis spojrzalam na siebie krytycznym okiem, bo w koncu 4tygodnie skalpela za mna (opuscilam przez ten czas tylko 1 dzien) i musze przyznac, ze widac efekty. moj maz tez mowi, ze widac, ze ujedrnilo mi sie cialo. troche zmniejszyl mi sie cellulit i te moje nieszczesne rece jakby tez troche lepiej. w ogole przybylo mi miesni, sa bardziej wyczuwalne pod tluszczem. wiec cwicze dalej. rozpoczynam tydzien 5. sama w to nie wierze tak naprawde i jestem dumna z siebie, ze przetrwalam 4tygodnie. a jak na mnie to nie lada wyczyn:-D szczerze, to watpilam w siebie a jakos te cwiczenia mi ida.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lavenda bo do ćwiczeń trzeba sie najpierw przyzwyczaić a później polubić i bedzie coraz wiecej radosci prawiać a na końcu kiedy nie poćwiczysz to bedzie Ci ich brakować. U mnie lepiej mały juz nie ma gorączki ale ja sie czuje jakbym z tydzień nie spała w ogóle wczoraj to gdzie nie siadłam to spałam dzis jest podobnie. ale musze sie ogarnąć jakos i dom doprowadzić do porządku i wziąć sie za siebie bo dwa dni nie ćwiczyłam ale jem chyba dobrze. nie było większych wpadek dzis na wadze 78 wiec hmmm tyko dwa kilo w miesiac dwa za mało. ale ciesze sie ze w ogóle cos sie rusza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a takie wahania wagi to nic takiego słuchaj ważne ze widac efekty a waga w końcu sie ustabilizuje 🌼nie przejmuj sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to i ja się melduję. Wczoraj nabroiłam, bo przyjaciel miał urodziny i była mała imprezka. Potem wylądowałam na następnej. Granie w kręgle tenisa itp na kinekcie:) I oczywiście było jedzonko i troszke picia:(. Dziś jak wstałam z bólem głowy powiedziałam dość imprezek. Zaczynamy grzeczne, spokojne życie. Jestem już po ćwiczeniach z dodatkowym tańcem i wieczorem idę na zajęcia z tańca latino. Na śniadanko oczywiście jaglanka. Kasza jaglana bardzo dobrze wpływa na przeziębienia. Polecam też herbatę z lipy i miód. Był okres, że kaszę jadłam regularnie. wszyscy byli wokół mnie chorzy, a ja zdrowa. Niestety zaniedbałam to i też mnie rozłożyło, ale powoli wracam do zdrowia. Miłego dnia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej u mnie dzis na wadze 69,9 ale nie przejmuje sie tym bo dzis chyba @ przyjdzie, tak cos czuje, mam cycki obolale i wywalilo mi brzuchol, ostatnio nie cwiczylam bo moj synek w sobote przegryzl sobie jezyk i mialam dosc stresow z tym zwiazanych. zreszta jestem zadowolona bo w niedziele zezarlam kebaba i mysalam ze jak wejde po weekendzie na wage to znow zobacze 7 z przodu choc duzo nie brakowalo:P od wczoraj dalej dietkuje a dzis chce zrobic skalpel choc nie wiem czy sie uda bo brzuch mnie napindala piszecie o kaszy jaglanej, ja bardzo lubie, zreszta zamiast ziemniakow jem kasze jaglana czy gryczana lub ciemny ryz na obiad, ale chyba bym nie wytrzymala na samej kaszy, wole urozmaicone posilki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mała poprawka, bo w ostatnim poście trochę namieszałam- u mnie dziś 3 dzionek P- ważenie w piątek. start- faza I 13.12.2012- 81,1 faza II 20.12.2012- 78,1 30.12.2012- 77,2 09.01.2013- 73,4 19.01.2013- 72,4 29.01.2013- 69,8 08.02.2013- ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lucy ile czasu zamierzasz "być na kaszy"? U mnie samopoczucie dobre, na kaszy wytrzymuje, Choć zjadłabym coś innego.. Robię to żeby oczyścić organizm więc muszę wytrzymać jeszcze troche.. Dziś planuje wieczorem zrobić skalpel i może terning z gwiazdami ta część z Beata Sadowska. Wczoraj próbowałam i nie było tak źle pod względem kondycyjnym, ale nie zrobiłam do końca. Troche się wystraszyłam że za duzo schudłam i że mi skóra obwiśnie, dlatego nie mogę odpuszczać ćwiczeń Trzymajcie się dziewczyny :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ile tej kaszy gotujecie? tak na caly dzien zeby starczylo? ja ugotowalam 1szklanke i zjadlam teraz druga porcje, taka nie zbyt duza. no taka ile bym zjadla np do obiadu i juz nie ma ponad polowy. zjem jeszcze ok 16.oo i chyba mi na kolacje juz nie starczy i bede musiala dogotowac. nie wiem, czy jem za duzo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
spasiona mamuska - ja tez wole urozmaicone jedzenie, ale poczytalam troche o tej kaszy. chce sie oczyscic i mam nadzieje, ze poprawi mi sie cera. Michigen, lucy - jak dobrze licze to Wy macie juz 4 dzien. macie juz jakies spostrzezenia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny na kaszy chciałabym być jak najdłużej bo naprawdę czuję się bardzo lekko, tylko wiecie ja kaszę jem z dodatkami bo sama aż mnie mdli ...w południe zrobiłam ją z kefirem i wkroiłam pasek czerwonej papryki ...obym jeszcze wytrzymała tydzień bo potem będę przed okresem to znów WIELKA ŻARŁOCZNOŚĆ będzie mnie prześladować ;-) No i nie wiem jak to będzie w czwartek...jak tu pączusia nie zjeść :-P Ale kasza bardzo mi pasuje ,brzuch mam płaski jak leżę to kości biodrowe mi wystają :-D tylko to wc ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja dzis narazie tylko śniadanie zjadłam.Teraz gotuję piersi kurczaka i zjem z ryżem brązowym i pomidorem. Co do cery polecam pilingi maseczki nie tylko na twarz ale na całe ciało. I oczyszczanie cery co jakiś czas u kosmetyczki. Poza tym nie powinno się jeść słodyczy i pikantnych rzeczy, bo też cera się psuje. Na cellulit polecam zieloną herbatę masaże itp. Kawa i czekolada powodują większy cellulit. Kiedyś mi to kosmetyczka mówiła i u mnie tak jest, że jak przegnę z kawą to mam większy cellulit. [url=http://www.suwaczek.pl/]http://www.suwaczek.pl/cache/d5401acbe3.png

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
madzialena - ja mam bardzo problematyczna cere, sucha z pajaczkami. peeling jak cos, to tylko enzymatyczny. ja dbam o siebie i o moja skore ale mi chodzi o cos innego. moje problemy zaczely sie w chwili gdy zaczelo sie moje obzarstwo. jak wyjechalam do uk i zaczelam fast foody jesc codziennie, pic cole i inne swinstwa, to zaczely mi wyskawiwac takie diody, ze nie moglam sobie poradzic. porobily mi sie jakies plamy czerwone itp. wiem, ze to od zarcia, pewnie organizm pozbywa sie w ten sposob toksyn, bo jak przeszlam na diete, to problem zniknal. niestety dieta nie trwala dlugo bo zamilowanie do obslizglego od tluszczu, przetworzonego i naszpikowanego chemia zarcia mi pozostalo. jadlam to wszystko przez tak dlugi czas, popijajac cola i piwem, ze to wszystko napewno dalej we mnie siedzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lavenda ja gotuje szklankę ...ale zauważyłam że mój żołądek się trochę obkurczył , a poza tym jak sobie mieszanki robię to ta szklanka jest za dużo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja gotuje niecałą szklankę, jem małe porcje, ale co 3 h, 4 albo 5 razy dziennie zależy jak wcześnie zjem śniadanie. Ja również czuje się lekko, głodna nie jestem, a jem SAMA kasze nawet bez soli. Jeśli chodzi o skórę to wygląda trochę lepiej. Wiadomo, że nie może być spektakularnych efektów po 4 dniach. Mniej męczę sie przy ćwiczeniach. Nie sądze żeby tak wzrosła mi kondycja, że w sobote ledwo dawałam rade, wczoraj i dziś skalpel zrobiłam bez problemu Ja również wole bardziej urozmaicone posiłki, ale tydzień wytrzymam, jeśli dzięki temu mam sobie oczyścić organizm. Łatwo nie jest, ale cóż...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Michigen ja widzę że Ty strasznie się zawzielaś ...oj żebym ja tak umiała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×